15-02-2013, 22:11 | #161 |
Reputacja: 1 | Oczywiście, że widzi ich rany. - Digiman poważny postrzał w okolicę nerek. Potrzebna szybka pomoc lekarska. Jego życie jest zagrożone, ale na pewno w ciągu kilku następnych minut nie powinien umrzeć. Oczywiście transport na plecach nie należy do najbezpieczniejszych, ale w tej sytuacji nie ma chyba innego wyjścia; - rana Spocka jest dość powierzchowna. Kula przebiła łydkę na wylot. Rana krwawi, ale nie zagraża życiu. Na pewno to spowolni Spocka, ale biec może. Na opatrywanie ran moim zdaniem nie ma za bardzo czasu, ale jak chcesz. I choć, co prawda nie masz żadnego sprzętu, to zawsze możesz improwizować. Pamiętaj, jednak tylko o jednym, że to Spock cały czas (mimo postrzału) niesie Digimana.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
16-02-2013, 03:53 | #162 |
Reputacja: 1 | Z cyklu pytania do MG: Czy boosterów jest tylu, ile kropek? (czterech). Jeżeli tak, to czy dobrze odczytuję mapkę, że Sullivan ma ich odwróconych plecami do niego? Czy moja postać widziała/zdaje sobie sprawę, że jest więcej boosterów? |
16-02-2013, 08:24 | #163 |
Reputacja: 1 | Reinhard wszystko dobrze odczytujesz. I to, że w tym momencie widać już tylko czterech boostersów i to, że wszyscy oni są do ciebie plecami. Byli z resztą już od samego początku akcji, przecież Lee namawiał Sullivana by strzelał im w plecy, pamiętasz?
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
16-02-2013, 19:34 | #164 |
Reputacja: 1 | Odpiszę jutro dziś zupełnie nie mam siły przepraszam za zwłokę |
16-02-2013, 20:41 | #165 |
Reputacja: 1 | No nic, teraz niech się dzieje. Jak po krawędzi, to po krawędzi Aha Davis strzela do tego gościa, który tam jest poza osłoną, bo tak zrozumiałem na mapie
__________________ Something is coming... |
17-02-2013, 09:36 | #166 |
Reputacja: 1 | "Pierwsi będą ostatnimi" ale post w końcu jest :P |
18-02-2013, 19:59 | #167 |
Reputacja: 1 | Udało się wam uciec, więc jakiś pierwszy sukces na waszym koncie już jest. Teraz oczywiście wiele zależy od Yamady i tego, co zrobi. Nie oznacza to, że inni muszą sie tylko przyglądać. Dla przypomnienia, tak wygląda wasz samochód. http://hotwheels.myblog.it/media/01/01/3764671669.jpg A oto prosta mapka sytuacyjna: http://c.wrzuta.pl/wi17145/58493c610...851227580/mapa I na koniec jedna uwaga i to nie tylko do Brilchana, którego postać jest netrunnerem i jest szczególnie tym zainteresowana. Po pierwsze pamiętajcie, kto ma a kto nie chip HR. Po drugie HR, to niejako sieć użytkowa. Hackowanie czegokolwiek na tym poziomie wymaga fizycznego kontaktu z przedmiotem, którym chce się shackować. I nie ważne, czy to będą drzwi, samochodów, czy czyjś telefon komórkowy. Jakakolwiek ingerencja w sprzęt funkcjonujący w HR wymaga stania blisko niego, tak by można było uruchomić jego panel. Nie można hackować przedmiotów w HR, które nie funkcjonują na tym poziomie sieci. Nie da się shackować drzwi, które mają zwykły elektroniczny zamek, czy nawet zamek na linie papilrne. Dopiero, gdy dany obiekt funkcjonuje w HR można z tego poziomu wchodzić w nim w różne interakcje. Deep, czyli ta sieć właściwa do której dostęp ma się dopiero po wykupieniu chipa i decku, to już zupełnie inny świat, który daje wiele więcej możliwości. Niejako wszystko co elektroniczne w ten czy inny sposób ma swój odpowiednik w Głębi. Gdyby były jakieś pytania w tej materii, piszcie.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
19-02-2013, 15:18 | #168 |
Reputacja: 1 | Za nami jest jakaś droga czy to tylko ślepa uliczka ( chodzi mi o obrót i ucieczkę drogą za nami)? Czy na skrzyżowaniu oraz poziomej drodze coś przeszkadza (lekko mówiąc :P)? Tam toczy się bitwa? Przed nami droga wolna? Na poboczach stoją jakieś auta ? PS: Ostatnio nie mam czasu ani nie jestem w formie do pisania, więc nie będę mógł być aktywny w nadmiarze Oczywiście zamierzam grać dalej, tylko po prostu mogą zajść jakieś nieścisłości; nie będę tak dobrze zgrany z drużyną. Ostatnio edytowane przez Pinn : 19-02-2013 o 15:22. |
19-02-2013, 15:38 | #169 |
Reputacja: 1 | Za wami toczy się bitwa gangów i korpów. Oczywiście przy chodniku są zaparkowane samochody, ale nie jest ich jakoś specjalnie dużo. Drogi na wprost, w lewo i prawo są wolne, nie licząc oczywiście droida.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
19-02-2013, 17:54 | #170 |
Reputacja: 1 | Przyznam się szczerze że nie mam pomysłu co dalej zrobić, mamy Deck i mamy umierającego dzieciaka Korpów jak dla mnie to logiczne byłoby zostawienie go blisko robota z oprogramowaniem medycznym. Tak czy siak dzieciak ma jakieś lokalizator wmontowany To co teraz zostawimy go przed jakimś szpitalem ? |