Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-02-2017, 17:42   #341
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Wypunkuję pewne rzeczy.

*Jaguary są spalone i łażenie za Brutalami wystawia nas na światło.
ALE!
To Jaguary są spalone. Nie my z imion i nazwisk. Kto się chwalił na lewo i prawo imieniem ten się chwalił. Dla większości jesteśmy Brutalami. Zmieniamy malowanie na pancerzach, mundurki i nie jesteśmy Brutalami. Wyprostowany środkowy palec wobec mediów.

*W mieście i jungli są safehousy nasze, ukryte, przygotowane za wczasu.

*Nie przesłuchaliśmy wszystkich świadków.

*Nie przeanalizowaliśmy danych które załatwił Cortez

*Grupa moich akolitów-sabotażystów też ma przykrywkę brutalową, ale będą musieli ją zrzucić. Najmów na planecie jest dużo, mogą w innych się wcielić. Co prawda mają podpisany kontrakt na ochronę w trakcie eventu w świątyni, ale nie muszą się stawiać jako Brutale.

*Mam Nadzorcę oraz drugą komórkę zakonspirowanych w Świątyni. Wybadają co Ministorum sądzi o tym wszystkim i kto wie - może uda się użyć wiernych i duchowieństwa z dużo lepszym skutkiem niż media. Ba! Ministorum nieoficjalnie sprzyja EP, więc kto wie, czy nie będzie to korzystne zdobyć u nich wsparcie.

*Użyjmy empatii. Tak... to skill bardzo przydatny, choć nigdy go nie biorę grając.

+ Nasz cel ma ograniczone zasoby. Jakkolwiek korzysta ze wszystkiego co jej frakcja przygotowała na tej planecie to
jest odcięta i jej jedyni zaufani ludzie to tak naprawdę jej agenci.

+ A to oznacza że mamy przewagę liczebną - możemy posłać ludzi w większą ilość miejsc, robić na raz więcej rzeczy i nie mamy niepewnej pod tytułem - czy ten człowiek nas nie zdradzi.

+ Odcięcie polega na tym, że może korzystać tylko z tutejszych zasobów - pozbawienie ją jakiegokolwiek z nich będzie ciosem dotkliwym... szczególnie, że my mamy grupę dedykowaną do działań na obcym terenie i do samowystarczalności.

+ Dlatego musi wykorzystać wszelkie możliwe zasoby do maksimum. Nie może sobie pozwolić na marnotrawstwo sił/zasobów/ludzi. To oznacza że będzie wykorzystywać do maksimum możliwości swoich ludzi i swoje. A to oznacza że:

- Asasynka Waldcroft prawie na pewno zaszyła się w pałacu gubernatorskim - to jej dedykowane pole działania, każde inne byłoby marnotrawieniem jej zdolności.

- Teslohm i Pistol będą siedzieć w Okręgu Centralnym. Wyjście poza teren miejski obraca otoczenie przeciwko nim, bo oba to "cholerne mieszczuchy". Są twardzi, ale poza cywilizowanym światem są zdani tylko na to co mają przy sobie.

- Szturmowcy mogą operować w dowolnym terenie, ale na pewno trzymają pieczę nad żołnierzami Istvów. Ich oficerowie na pewno nie są ułomkami, ale szturmowcy to takie ich asy. Bez nich za szybko ginęliby żołnierze, a oni będą potrzebni do każdej możliwej operacji militarnej.

- Rathbone jest szlachcianką i intrygantką. Prawdopodobnie będzie tak samo jak Waldcroft trzymała się blisko pałacu gubernatorskiego, jako najważniejszej siły politycznej na planecie.

Co wynika z mojego wywodu?
Aby maksymalnie wykorzystać swoje umiejętności i talenty Renegatka najprawdopodobniej zaszyła się u boku El Kanga.
To dla niej naturalne środowisko, plus pałac dysponuje zasobami, które pozwalają jej manipulować wszystkimi organami władzy, a co za tym idzie ma najwięcej możliwości manipulacji nawet przeciwnikami El Kanga (przecieki informacji, prowokacje, czystki). Kolejną kwestią jest to że na pewno wielu urzędników zawdzięcza swój status Istvom, w przeciwieństwie do partyzantów którzy jedyne co im zawdzięczają to wojnę, brud i biedę.
Czy ma wpływ bezpośredni na gubernatora? Może ale nie musi.
Nikt nie wie, że ma Carta Extremis, więc może zmusić do współpracy El Kanga, a równie dobrze może El Comendante nie być niczego świadom.

Dlatego myślę, że należy:
- Poszukać sojuszników w EP, chociażby po to, aby mieć jakąkolwiek kontrolę nad ich działaniami i móc ich ukierunkować ich wigor w odpowiednią stronę.

- Poszukać sojuszników. Ministorium, Administratum i Arbites to pierwsze opcje ponieważ El Kang nie ma z nimi dobrych stosunków, szczególnie z powodu wszędobylskiej korupcji.

- Poszukać sojuszników blisko pałacu. Tu trzeba być bardzo bardzo ostrożnym, bo dyktator na pewno otacza się ludzmi bardzo lojalnymi (polecam Cesarza aut. Kapuścińskiego... bardzo żywe przedstawienie monarchii absolutnej). Sojuszników można jednak zdobywać nie tylko nagrodą czy ładną gadką, ale także szantażem.

- Mechanizm, którego szukamy to rzecz, która musi byś ukryta w miejscu ukrytym albo super oczywistym albo super tajemnym. Może to być równie dobrze serce dżungli, jak i starożytna piwnica pod pałacem lub główna miejska fontanna. Mechanizmu nie da się od tak z dupy wykryć, więc może być wszędzie.
Dlatego jak zwykle była w śledztwach inkwizycyjnych należy sięgnąć po wiedzę zakazaną, a nie logikę (bo ta zwykle kij ma do zakazanej wiedzy).
I tu pytanie do MG! Co wiemy o mechanizmach i co wiemy o Gwieździe Tyrana. Szczególnie chodzi mi o to jak daleko sięga jej historia/aktywność i to samo z mechanizmami.
W ten sposób możemy uzyskać jakieś pojęcie o tym w jakich okolicznościach mogły zostać "rozsiane" po sektorze? Z czym są związane? Z jaką heraldyką, wydarzeniami itd itp?
I tutaj możemy poszukać legend, plotek, mitów, które mogą zawierać potrzebne nam ślady.

Jeżeli znajdziemy Mechanizm Hyades to Rathbone się o niego upomni i to bardzo szybko. A mając Mechanizm możemy dyktować warunki na jakich staniemy z nią do walki.
 
Stalowy jest offline  
Stary 20-02-2017, 18:16   #342
 
Azrael1022's Avatar
 
Reputacja: 1 Azrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputację
Backhole jeszcze raz odwiedzi producentów narkotyków w dżungli. Bo chyba nie zrozumieli powagi sytuacji i nie mają pojęcia z kim rozmawiali. Nasi wrogowie rekrutują kilkaset osób z faweli a Blackhole nie dostał cynku, że coś się dzieje? No tak nie może być, wszak drobni handlarze wiedzieli co się święci, zanim rekrutacja mięsa armatniego Amaros ruszyła pełną parą.

Tym razem nie będę brał negocjatora. Użyję argumentów siłowych, a nóż ktoś sobie coś przypomni.
 
Azrael1022 jest offline  
Stary 20-02-2017, 23:07   #343
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Pipboy - Valtharys ma rację w tym, że trzeba mieć melinę w mieście, blisko pulsującego serca społecznego planety. Optuje też za utrzymaniem inicjatywy, za agresją. Biali zrobili otwarcie, teraz ruch należy do czarnych. To, że chcesz oddać ruch białym na ich własnym terenie pokazuje, że chyba im się udał atak w Wasze morale.
- Co do meliny ja przecież nie jestem tu okoniem w tym punkcie. Mówię, że melina jest ok. Ino nie by tam siedzieć non stop. Na gościnny myk na mieście ok ale nie na stały obóz.

- A co mnie tu czarujesz i ruchami podpuszczasz? Ja nie mówię by oddać ruch i nic nie robić. Mówię by nie działać pochopnie na pomniejsze cele wysokiego dla nas ryzyka a w zamian działać pośrednio z bazy. Działanie pośrednie to też ruch jak dla mnie.


Cytat:
A to, że Was wyczaili zaraz po przylocie - ci ludzie, profesjonaliści w Waszym zawodzie, mieli całe dekady (w niektórych przypadkach i protokołach - setki lat) na opracowanie planów od A do Ź. Rozmawiamy o warhamcu 40k i Inkwizycji, która w tej czy innej formie siedzi "w temacie" od prawie 10 000 lat. Ci ludzie więcej zapomnieli o byciu Zajebistym, niż naszo-światowe CIA + KGB mogłoby osiągnąć kiedykolwiek.
- No a Inkwizycja dla której robimy to jakieś leszcze? Bo to oni a nie my przygotowywali czystkę i przykrywki. Oni nam podstawili Behemota i dzięki im źródłom mamy namiar na Farcast. Im też namieszała w danych nasza niunia co się nie dało odczytać co tam się dzieje czy jakoś tak. Nasz wkład w nasze przykrywki był dość skromny: wymyślone alterego. Nawet to, że mamy się podszyć pod grupę Brutali zostało nam narzucone przez sztab.

- Poza tym ja przedstawiłem sprawę już z raz czy dwa. Dla mnie ok, może być jakiś nieznany nam w tej chwili czynnik który nas zdemaskował ale pomijając to musi być przeciek. Na ten przeciek moim zdaniem my nie mieliśmy specjalnie wpływu czyli to wina raczej przykrywki i/lub środka transportu (Behemot i jego załoga). Nie lądowaliśmy w porcie tylko Valkirią zdesantowaliśmy się od razu do obozu Brutali. Nikt nas nie widział na planecie póki nie wylądowaliśmy u Brutali. I to już wystarczyło na namiar na akcję przeciw nam i reszcie Brutali przy okazji. Nie mogły nas więc zczapić żadne kamery w kosmoporcie co by jakiś szpicel mógł nas wyłapać. Na radarze Valikria to jakaś tam kropka pewnie o jakiś kodzie. Nie wiadomo kto jest na pokładzie tak naprawdę. A oni wiedzieli kto a nigdzie na trasie Behemot - Brutale nie zbaczaliśmy. Nie wiem jak wyglądały sygnatury i inne takie ale co najwyżej że kolejne posiłki Brutali. A tu nie. Wiedzieli świetnie kto naprawdę przyleciał i kogo będzie szukał. Alternatywą dla przecieku z Behemota są więc jeszcze same Brutale. W obydwu wypadkach więc nie ma co utrzymywać bezpośrednich kontaktów z Behemotem i Brutalami.


Cytat:
Waszym zadaniem jest ich złamać pomimo ich 99,5% przygotowania na 101% okoliczności. I uprzedzając pytania i wątpliwości: tak, to jest możliwe.
- Nieprawda Naszym zadaniem jest przejąć artefakt i zlikwidować Rathbone i jej klikę. Brzmi może podobnie ale nie jest tożsame z likwidacją herezji Istvy na całej planecie.


Cytat:
To Jaguary są spalone. Nie my z imion i nazwisk. Kto się chwalił na lewo i prawo imieniem ten się chwalił. Dla większości jesteśmy Brutalami. Zmieniamy malowanie na pancerzach, mundurki i nie jesteśmy Brutalami. Wyprostowany środkowy palec wobec mediów.
- Czysta spekulacja nie podparta żadnymi dowodami w takiej formie jw. Coś tam było powyżej, że Sejan i paru z nas to dość ważniakowe i rozpoznawalne typy. Jaguary mają pewnie jakiś spis odobowy nawet jeśli to z naszymi alterego to rozsądne mi się wydaje, że kto chce i umie (a Istvy pewnie umio) to zdobędzie/zdobył te dane z personaliami i facjatami włącznie. Dlatego bezpieczniej jest uznać, że nie tylko jako jednostka Jaguary są spalone. Co więcej ja podejrzewam przeciek z Behemota/Brutali a mieli czas i okazję by nas nagrać i załączyć pliczek gdzie trzeba. Więc dla mnie znów jesteśmy spaleni z facjatami i personaliami włącznie.

- Ale jest dość proste do sprawdzenia. Użyć innego uniformy ale tej samej facjaty, personaliów, kart kredytowych tak z kilka razy w jednym miejscu. W lokalu, sklepie, stacji benzynowej itd. Jak nastąpi nam kocioł no to ewidentnie widać, że same przemalowanie nic nie da. Potrzebne są nowe facjaty i tożsamości. Jak nie to i tak bezpieczniej skombinować nowe, chociaż tożsamości i papiery. Nie wiem pan Kaziu czy może nawet ktoś z nas coś łumi na taką okazję.


Cytat:
*W mieście i jungli są safehousy nasze, ukryte, przygotowane za wczasu.
- Z lądowiskiem i garażem? W dżungli ok, jak są można by je użyć. Ale jak taka megaplanetarna ifiltracja od dziesięcioleci nie wiada czy ktoś ich jakoś nie znalazł.



Cytat:
*Nie przesłuchaliśmy wszystkich świadków.

*Nie przeanalizowaliśmy danych które załatwił Cortez
- Szpoko można zrobić w nowej bazie i wcale nie trzeba nigdzie jeździć. Ale o jakich świadkach mówisz?


Cytat:
*Grupa moich akolitów-sabotażystów też ma przykrywkę brutalową, ale będą musieli ją zrzucić. Najmów na planecie jest dużo, mogą w innych się wcielić. Co prawda mają podpisany kontrakt na ochronę w trakcie eventu w świątyni, ale nie muszą się stawiać jako Brutale.
- Twoi ludzie więc nimi zarządzaj. Ale właśnie przydaliby się do działań pośrednich na naszą korzyść.



Cytat:
*Mam Nadzorcę oraz drugą komórkę zakonspirowanych w Świątyni. Wybadają co Ministorum sądzi o tym wszystkim i kto wie - może uda się użyć wiernych i duchowieństwa z dużo lepszym skutkiem niż media. Ba! Ministorum nieoficjalnie sprzyja EP, więc kto wie, czy nie będzie to korzystne zdobyć u nich wsparcie.
- Możnaby spróbować, zawsze jakaś inna alternatywa niż media.



Cytat:
+ Nasz cel ma ograniczone zasoby. Jakkolwiek korzysta ze wszystkiego co jej frakcja przygotowała na tej planecie to
jest odcięta i jej jedyni zaufani ludzie to tak naprawdę jej agenci.
- Spekulacja. Nie wiemy gdzie jest, nie wiemy z kim jest, nie wiemy co ma czyli jakie ma zasoby z liczebnością włącznie. Poza tym pacz na to:


Cytat:
Wszyscy - przypominam, że Istvaanianie siedzą na Farcast od dawna. To oni nakręcili wojnę domową i to oni od dziesięcioleci czerpią z niej tłuste profity oraz wkręcają wszędzie swoje macki. Demontaż tego typu "instytucji" będzie żmudny i krwawy.
- Dla mnie to jest raczej wskazanie na tendencję odwrotną. To my jesteśmy odcięci i zdani sami na siebie a laska ma wsparcie tej swojej heretyckiej mafii co sobie od lat uwiła tu gniazdko. Aż dziwne, że wcześniej sami nie namierzyli tego artefaktu bo jak tak teren wybitnie im sprzyja.


Cytat:
+ A to oznacza że mamy przewagę liczebną - możemy posłać ludzi w większą ilość miejsc, robić na raz więcej rzeczy i nie mamy niepewnej pod tytułem - czy ten człowiek nas nie zdradzi.
- Jak wyżej. Przewagę liczebną to możemy mieć pewnie lokalną na jakiejś akcji. Jeśli namierzymy cel (a nie mamy w tej chwili żadnego) i uderzymy większością sił. Ewentualnie jeśli bądą na tyle uprzejmi by zaatakować swoimi siłami nasz obóz. Ale wątpie by tak poszli nam na rękę. Jak się podzielimy na więcej celów to grupki 2-4 osobowe mają realną przewagę liczebną nad pojedynczym osobnikiem. Myślę, że ciężko by było dorwać pojedynczego Isvy.


Cytat:
+ Odcięcie polega na tym, że może korzystać tylko z tutejszych zasobów - pozbawienie ją jakiegokolwiek z nich będzie ciosem dotkliwym... szczególnie, że my mamy grupę dedykowaną do działań na obcym terenie i do samowystarczalności.
- Podobnie jak dwa powyższe punkty czyli czysta i niesprawdzalna hipoteza.Nie wiem jak byśmy musieli ich przyprzeć do muru by zaczęli odczuwać brak zasobów. Podobnie można by powiedzieć o nas. Mamy pewnie podobną liczebnie do niej grupę i się kitramy gdzieś tam. Cierpimy na brak zasobów? W tej chwili jeszcze nie. A nam dokopała i wywaliła z bazy zaopatrzeniowej właśnie. My jej nie naruszyliśmy dotąd w żadnym stopniu jej bazy bo nie wiemy o niej nic konkretnego poza tym, że gdzieś jest na tej planecie. My mamy możliwość "zorganizowania" zaopatrzenia i zasobów w ten czy inny sposób z miejscowych zasobów więc ona pewnie też tak potrafi. No ale za nami nie stoi przygotowana od dziesięcioleci siatka co tu chachmęci od dekad. Więc w zasobach moim zdaniem bije nas na głowe czy bazach, czy safehousach, czy agentach terenowych, czy znajomościach i kasie. Dlatego zasoby moim zdaniem prędzej skończą się nam niż jej.



Cytat:
+ Dlatego musi wykorzystać wszelkie możliwe zasoby do maksimum. Nie może sobie pozwolić na marnotrawstwo sił/zasobów/ludzi. To oznacza że będzie wykorzystywać do maksimum możliwości swoich ludzi i swoje. A to oznacza że:

- Asasynka Waldcroft prawie na pewno zaszyła się w pałacu gubernatorskim - to jej dedykowane pole działania, każde inne byłoby marnotrawieniem jej zdolności.

- Teslohm i Pistol będą siedzieć w Okręgu Centralnym. Wyjście poza teren miejski obraca otoczenie przeciwko nim, bo oba to "cholerne mieszczuchy". Są twardzi, ale poza cywilizowanym światem są zdani tylko na to co mają przy sobie.

- Szturmowcy mogą operować w dowolnym terenie, ale na pewno trzymają pieczę nad żołnierzami Istvów. Ich oficerowie na pewno nie są ułomkami, ale szturmowcy to takie ich asy. Bez nich za szybko ginęliby żołnierze, a oni będą potrzebni do każdej możliwej operacji militarnej.

- Rathbone jest szlachcianką i intrygantką. Prawdopodobnie będzie tak samo jak Waldcroft trzymała się blisko pałacu gubernatorskiego, jako najważniejszej siły politycznej na planecie.

- To czysta spekulacja. Równie dobrze możnaby zakręcić globusem Farcast,wskazać i kłócić się, ze właśnie tam jest Rathbone i jej klika. Wskazane przez Ciebie postacie i adresy mogą być tak jak mówisz a mogą i nie być. Sprawdzenie tego wymagałoby sporego zaangażowania sił, środków, czasu których akurat nie mamy zbyt dużo i mniej niż ona. Wystawi nas znowu na celownik jeśli mielibyśmy robić to osobiście.

- Równie dobrze Rathbone i jej klika może mieć obozik gdzieś w dżungli i działać pośrednio jak właśnie ja do tego w tej chwili dążę. Przez radio, telefony, maile i kurierów których to pewnie ma znacznie więcej od nas. A miasto i to miejsca główne jak te które są ty wspomniane są o niebo łatwiejsze do infiltracji niż dżungla. W dżungli jest o wiele łatwiej zniknąć i jej i nam i komukolwiek. Ja tam nie widze powodu by miałaparadować pod okiem kamer w mieście jak może siedzieć w jakiejś dziurze. Albo siedzieć np. w wilii jakiegoś ważniaka i tam mu szeptać o uszka co trzeba. Ważniaków jest tu sporo a zinfiltorwanych przez nich też pewnie nie mało.



Cytat:
Nikt nie wie, że ma Carta Extremis, więc może zmusić do współpracy El Kanga, a równie dobrze może El Comendante nie być niczego świadom.
- No dlatego mówię właśnie by ogłosić, że jest heretyczką. Nie ma co jej oszczędzać. Jak z połowa miejscowych zacznie się zastanawiać czy ona i jej klika jest taka fajna jak dotąd sądzili skoro za to Inkwizycja ją ściga no to i tak dobrze. A jakby który coś ją sprzedał czy kogoś od niej to w ogóle miodzio.




Cytat:
- Poszukać sojuszników w EP, chociażby po to, aby mieć jakąkolwiek kontrolę nad ich działaniami i móc ich ukierunkować ich wigor w odpowiednią stronę.
- Skąd wiara w partyzantów, że tacy fajni i nieskażeni złem? Paczałeś co pisał Micas? Istvy karmią tą wojnę bo im na rękę. By była wojna muszą być dwie strony. Są na moje oko więc spore szanse, że by wojna trwała ze dwa czy trzy pokolenia rekrutów to trzeba by jakoś kontrolować obie strony by jedni lub drudzy nie zniechęcili się czy nie zwyciężyli zbyt szybko. Można coś knuć z partyzantami równie dobrze jak z rządowymi tak na moje oko.


Cytat:
- Poszukać sojuszników. Ministorium, Administratum i Arbites to pierwsze opcje ponieważ El Kang nie ma z nimi dobrych stosunków, szczególnie z powodu wszędobylskiej korupcji.
- Myślę, ża najmniej przeniknięte Istvy byłyby zwykłe szaraczki. Bo właśnie taka szara masa z nich. Tacy fryzjerzy, barmani, sklepikarze itd. Co prawda wartość bojowa byłaby pewenia żałosna ale jako informatorzy tworzyliby sieć w którą powinno w końcu coś wpaść. I tu ładnie udziela się punkt z obheretykowaniem niuni w mediach i jej i jej akcji, zrobienie jakiegoś konta czy programu by się zgłaszali nieszczęśliwi i zdenerwowani ludzie to by się uderzyło globalnie w tą szarą masę. Od nas nie wymagało to zaangażowania bezpośredniego a przeczesać dane to i w bazie w dżungli by można.



Cytat:
I tu pytanie do MG! Co wiemy o mechanizmach i co wiemy o Gwieździe Tyrana. Szczególnie chodzi mi o to jak daleko sięga jej historia/aktywność i to samo z mechanizmami.
- A fakt. Przydałoby się jakieś info/podsumowanie co właściwie wiemy o tym artefakcie. I czemu miałby być właśnie na Farcast. Bo nie wiada w sumie czego właściwie szukamy. Może Isty wiedzą? Ale trzeba by dorwać jakiegoś pewnie ważniejszego zdatnego do mówienia. Bo może nie mają ale wiedzą czego szukać. Wtedy pytanie jak się dowiedzieli bo i my moglibyśmy spróbować.


Cytat:
Jeżeli znajdziemy Mechanizm Hyades to Rathbone się o niego upomni i to bardzo szybko. A mając Mechanizm możemy dyktować warunki na jakich staniemy z nią do walki.
- Mhm. Też już o tym mówiłem przy planie z walizką. Ale na razie nie mamy czym się pochwalić.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline  
Stary 21-02-2017, 08:49   #344
 
Micas's Avatar
 
Reputacja: 1 Micas ma wyłączoną reputację
Lightbulb

Cytat:
Napisał Stalowy Zobacz post
I tu pytanie do MG! Co wiemy o mechanizmach i co wiemy o Gwieździe Tyrana. Szczególnie chodzi mi o to jak daleko sięga jej historia/aktywność i to samo z mechanizmami.
W ten sposób możemy uzyskać jakieś pojęcie o tym w jakich okolicznościach mogły zostać "rozsiane" po sektorze? Z czym są związane? Z jaką heraldyką, wydarzeniami itd itp?
Niedużo wiadomo na ten temat. Jako ekipa OSS wiecie, iż Mechanizmy Hyades najpewniej powstały za czasów Mrocznej Ery Technologii i posiadają niezrozumiałe mechanizmy zegarowe, wyjątkowo odporne na czas i uszkodzenia. Mają w sobie pierwiastek Maleteku (wszak służą do kontroli pewnych ściśle określonych mocy psionicznych / Osnowy). Większość Hyadesów została odnaleziona przez Inkwizycję oraz, za sprawą Inkwizytora-RT Adamsa (Istvaanianina / Horusjanina) wykradzione i wykorzystane przez Czarną Krucjatę Chaosu do przywołania Gwiazdy Tyrana w okolicach systemu Calixis. Objawienie Gwiazdy wykorzystali by zyskać dość energii na stworzenie Bramy Osnowy łączącej ten punkt z Wrzeszczącym Wirem. Przez Bramę przeleciała cała ich flota. Co się wydarzyło dalej, to wszyscy wiedzą.
Żeby nie było wątpliwości: Tyran zniknął parę godzin potem (jak zawsze), Brama zamknęła się zaraz potem, a Hyadesy zostały zniszczone takim "nieortodoksyjnym" podejściem do tematu.
Wg. danych zebranych przez Istvy, miały istnieć jeszcze tylko dwa mechanizmy. Jeden w Tricorn, a jeden na jednym z calixjańskich światów wojen. Obława na Istvy + przejęte dane + wcześniejsze śledztwa wykazały, że jedyną planetą na której może być ostatni Hyades jest Farcast. Resztę sprawdzono.

Oczywiście, możecie poddawać w wątpliwość ten raport. Nawet dam Wam Paranoję jako Elite Advance po taniości.

Co do Komusa, Gwiazdy Tyrana, wiecie niewiele więcej. Anomalia stelarna objawiająca się w Sektorze Calixis (i na terenach obecnego Frontu Spinward) od wieków, przynosząca ze sobą szaleństwo, mutacje, anarchię, demoniczne inkursje i totalny rozpierdol w "odwiedzanych" systemach. Napięcie przed apokaliptycznym wydarzeniem wyczuwalne jest i narastające od kilkunastu godzin do tygodnia przed "objawieniem". Komus pojawia się jako zaćmienie słońca, zasłaniając systemową gwiazdę.
Światy odwiedzone są w stanie się podnieść... po latach. Po czystkach. Po odbudowaniu społeczności. Jak po solidnej wojnie / kataklizmie. I nawet wtedy ilość narodzin mutacji i psykerów w populacji jest znacznie większa praktycznie "na zawsze".
Nie ma żadnego wzorca wobec którego Komus się pojawia (choć niektórzy teoretyzują na temat przepowiedni Propheticum Hereticus Tenebrae bądź tzw. "Calixjańskiego Wzorca Morderstw"). Nie ma żadnej znanej Imperium możliwości powstrzymania go, oprócz hipotetycznego odwrócenia działania mechanizmu Hyades (uaktywniony Hyades sprowadza Komusa z prawdopodobieństwem ok. 70% w ciągu następnego tygodnia). Stąd Organizacja nie chciała niszczyć urządzenia, nawet tak heretyckiego.
Jedynym sposobem na przewidzenie gdzie Komus "wyląduje" jest dobry psyker-wróżbita z Tarotem Imperatora, max 2 tygodnie przed zaćmieniem.

Nie wiadomo czym tak naprawdę jest Komus (oprócz tego, że ma związek z Immaterium). Nie wiadomo kto stworzył Hyadesy (oprócz tego, że "prawie na pewno" ludzie).

Pierwsze udokumentowane zaćmienie w imperialnym Sektorze Calixis miało miejsce w roku 709.M41 na planecie Tanis w Otchłani Hazeroth. Niemniej jednak wykopaliska archeologiczne tu i ówdzie pośród dawnych pre-imperialnych kolonii i społeczności tubylczych wskazują na to, że Komus pojawiał się w Calixis co najmniej od czasów Age of Strife.
"Heraldyka" jest w tym temacie intuicyjna. Czarne słońce, "czarne światło", zaćmienie itp.

Organizacje powiązane:
- Kabała Tyrantyńska (grupa Inkwizytorów z różnych Ordo badająca temat),
- Collegium Tenebrae (ściśle tajne),
- Istvaanianie (poprzez odkrycie i trzymanie Hyadesów w sekrcie - do czasu),
- Horusjanie i Chaosiarze z Czarnej Krucjaty (j.w.),
- Postrzępione Zapytanie (szukają różnych fantów dot. Komusa),
- Służebnicy Zmroku vel Słudzy Zmierzchu (nieznany kult pociągający za sznurki innych grup, uważany przez Inkwizycję za plotkę / dezinformację - brak dowodów na istnienie).

Cytat:
Napisał Azrael1022 Zobacz post
Backhole jeszcze raz odwiedzi producentów narkotyków w dżungli. Bo chyba nie zrozumieli powagi sytuacji i nie mają pojęcia z kim rozmawiali. Nasi wrogowie rekrutują kilkaset osób z faweli a Blackhole nie dostał cynku, że coś się dzieje? No tak nie może być, wszak drobni handlarze wiedzieli co się święci, zanim rekrutacja mięsa armatniego Amaros ruszyła pełną parą.

Tym razem nie będę brał negocjatora. Użyję argumentów siłowych, a nóż ktoś sobie coś przypomni.
A to z chęcią przeczytam. Masz zielone światło ode mnie na światotworzenie w obrębie familii Rodriguez. Mogą być skorumpowani przez Istvy (bądź Dvortsova), mogą być też po prostu kretynami, albo mogą Was nie traktować poważnie. Jak wolisz.
 
__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.
Micas jest offline  
Stary 21-02-2017, 09:07   #345
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Niby spekulacje, ale:
-wróg nie wie ile drużyn za nim posłano
-potencjalnie ma jedną kontrolowaną planetę vs cały sektor vel całą sektorowa inkwizycję. Globalnie to oni mają słabiej bo mają do stracenia wszystko i to ich ostatni bastion.
-czemu uważam że Rathbone musi myśleć globalnie? Póki nie dorwie krwawego monolitu brak jej jokera. My ją wykrwawimy to przyjdą inni i ją dobiją. Zauważcie - Istvy kontrolują tą planetę od dawna a nie wiedzą gdzie jest artefakt! To już o czymś świadczy. Ona się spieszy, tak jak my, ale bardziej! Dlatego musi trzymać rękę na pulsie wydarzeń.
-vox, pośrednicy, kurierzy to wydłużanie "łańcucha logistycznego", który generuje dużo śladów i mataczeń...
Pobliże centrum daje możliwość trzymania ręki na pulsie. Plus w pałacu gubernatorskim łatwo się schować... Szczególnie jeżeli lokalni włodarze widzą Ci przysługi za status jaki osiągnęli.
-pamiętajmy o sugestiach jednostki 13.
-świadkowie. Zobacz informacje w sztabie. Świadek z portu doprowadził Corteza do zarąbistych danych. Informacje od pozostałych może odwrócić naszą sytuację o 180 stopni
-ta planeta jest zacofana... Nie przeceniajmy tutejszej kultury masowej.
-może i spekuluję ale opieram swoje wnioski o informacje jakie posiadamy. Buduję konstrukcję na fundamencie i wskazuję kierunek pytań jakie powinniśmy zadać. Mamy też jednostkę 13 oraz potężnego magosa do analizy danych. Musimy tylko zadawać odpowiednie pytania.
- nasłuch jest spoko, ale to jak z zarzucanie sieci. Za duże oczka - nie złapie się to co chcemy złapać. Za małe - złapie się wszystko w tym masa śmiecia którego nie zdołamy oddzielić. Dlatego musimy wybrać profil poszukiwań albo konkretne miejsce.

Edit

Czytam stare posty.
- Mam jeszcze robotę od Pana Kazia na promienie Syndykatu oraz Postrzępionego Pytajnika. Te dwie grupy ponoć też polują na mechanizm. Szczajenie ich może nam za procentować.
- Jeszcze w Tricorn była wzmianka o plotkach że ktoś mechanizm odnalazł. Warto mieć to na uwadze.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 21-02-2017 o 10:57.
Stalowy jest offline  
Stary 21-02-2017, 11:54   #346
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Ja czekam jeszcze aż Arvelus się wypowie jeszcze i wtedy napiszę com dostrzegł w gwiazdach

Co do spekulacji, i innych terminów które się pojawiały to powiem tak: jest nas kilkoro i każdy ma swoje pomysły. Czy któryś jest lepszy od innego? Nie. Po prostu jeden pomysł w danym momencie może przynieść więcej korzyści.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline  
Stary 21-02-2017, 13:10   #347
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
@Haydes

- Czyli nie wiemy w sumie jak wygląda i co to jest. A co z tym maleketem? Da się to jakoś wykryć?



Cytat:
-wróg nie wie ile drużyn za nim posłano
- Mamy przeciek więc wie o nas i naszej wesołej drużynie. Takich specowych drużyn jak nasza nawet chyba centrala nie ma zbyt dużo. Dla nas problem czysto izuloryczny bo na pierwszy ogień i tak idą wykryte cele czyli my. Im szybciej się z nami uporają tym więcej swobody mają z ewentualnymi następnymi posiłkami.


Cytat:
-potencjalnie ma jedną kontrolowaną planetę vs cały sektor vel całą sektorowa inkwizycję. Globalnie to oni mają słabiej bo mają do stracenia wszystko i to ich ostatni bastion.
- Izolacja pola walki. W tej chwili reszta sektora jest nieistotna w naszych zmaganiach na planecie. Takie tam tło. Inkwizycja wysłała nas na bardzo niesprzyjający teren naszpiowany tradycyjną, wielopokoleniową agenturą Isty. I nie mamy żadnego wsparcia by realnie wyrównać szanse. Miało być, że top secret ale się sypło. Teraz więc oni mają nad nami miażdżącą przewagę. Moim zdaniem skoro tajność się sypła sztab powinien olać tajność i wprowadzić zamordyzm z blokadą planety z orbity i pacyfikatorami na planecie. Skoro to takie ważne, że coś tam ma latać po kosmosie i niszczyć całe planety no to nie powinni się szczypać.


Cytat:
-czemu uważam że Rathbone musi myśleć globalnie?
- A dlaczego uważamy, że Rathbone miałaby nie myśleć globalnie? Na razie nieźle jej szło z tym myśleniem.



Cytat:
Póki nie dorwie krwawego monolitu brak jej jokera. My ją wykrwawimy to przyjdą inni i ją dobiją. Zauważcie - Istvy kontrolują tą planetę od dawna a nie wiedzą gdzie jest artefakt! To już o czymś świadczy. Ona się spieszy, tak jak my, ale bardziej! Dlatego musi trzymać rękę na pulsie wydarzeń
- Nie wykrwawimy jej jeśli jej nie namierzymy. Ale fakt, my możemy liczyć na wsparcie spoza systemu chociaż teoretycznie. Ona chyba nie ale jakby miała skitrany/zamówiony jakiś śmigacz do dania dyla z artefaktem specjalnie zdziwiony bym nie był. Na razie jednak ona ma nad nami sporo przewag my nad nią chyba żadnej jeśli patrzeć kto i co o drugiej stronie wie.



Cytat:
-vox, pośrednicy, kurierzy to wydłużanie "łańcucha logistycznego", który generuje dużo śladów i mataczeń...
Pobliże centrum daje możliwość trzymania ręki na pulsie. Plus w pałacu gubernatorskim łatwo się schować... Szczególnie jeżeli lokalni włodarze widzą Ci przysługi za status jaki osiągnęli.
-Dla mnie telefon do kogoś czy mail jest o wiele łatwiejszy do przeoczenia niż cała, żywa osoba. Ryzyko wtopy z miałem czy telefonem też o wiele mniejsze niż osobiste uczestnictwo. I można tak zdalnie kierować ilomaś tam ludźmi/jednostkami a przy osobistym kontakcie tylko jedną. Dalej dla mnie to tylko spekulacja bez faktów, że ona jest w pałacu czy w pobliżu. Może być tam a może i nie.



Cytat:
-pamiętajmy o sugestiach jednostki 13.
- A konkretniej?



Cytat:
-świadkowie. Zobacz informacje w sztabie. Świadek z portu doprowadził Corteza do zarąbistych danych. Informacje od pozostałych może odwrócić naszą sytuację o 180 stopni
- Może. Świadkowie właśnie akurat mogą nam sporo pomoc info o Rathbone i jej klice. Cortez jak ma taką rekę do tych świadków może niech zostanie w mieście i działa.


Cytat:
-ta planeta jest zacofana... Nie przeceniajmy tutejszej kultury masowej.
- Nie nie doceniajmy jej. Na razie coś całkiem sporo ludków ogląda wiadomości gdzie pokazują tych okrutników z Brutal Deluxe i potem nie chce się z nimi zadawać i kolegować na mieście. Więc ma realny wpływ na ten świat.



Cytat:
-może i spekuluję ale opieram swoje wnioski o informacje jakie posiadamy. Buduję konstrukcję na fundamencie i wskazuję kierunek pytań jakie powinniśmy zadać. Mamy też jednostkę 13 oraz potężnego magosa do analizy danych. Musimy tylko zadawać odpowiednie pytania.
- Ale podążając w naszych ruchach po takich spekulacjach już angażujemy czas, siły, zasoby i ryzyko kontry realnie a plan może bazować na czystych, niesprawdzonych spekulacjach więc nawet dobrze przeprowadzona operacja może dać mikre efekty a i wywołać kontrę/kocioł u nas.



Cytat:
- nasłuch jest spoko, ale to jak z zarzucanie sieci. Za duże oczka - nie złapie się to co chcemy złapać. Za małe - złapie się wszystko w tym masa śmiecia którego nie zdołamy oddzielić. Dlatego musimy wybrać profil poszukiwań albo konkretne miejsce.
- Nasłuch spoko. Potrząśniemy bajorem zobaczymy co wypłynie. Coś powinno. Jak podamy publiczne info o Rathbone i jej namiar to konkrety od telewidzów chyba powinny być jakieś do sensownego wyłapania. A co jej namiesza tego co już nie wyłapią kamery to kto wie, może nawet jakiś dotąd jej kumpel ją sprzeda.



Cytat:
Czytam stare posty.
- A ja mam stęsknioną blondi co ma kontakt z Dvorcovem i Cantano



Cytat:
Co do spekulacji, i innych terminów które się pojawiały to powiem tak: jest nas kilkoro i każdy ma swoje pomysły. Czy któryś jest lepszy od innego? Nie. Po prostu jeden pomysł w danym momencie może przynieść więcej korzyści.
- No to wodzu prowadź Na tym właśnie trzeba się skupić by wyłowić jakikrok czy dwa co robimy z tego co moglibyśmy albo chcieli zrobić.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline  
Stary 21-02-2017, 14:03   #348
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Podsumujmy taski na czas najbliższy:
1. Założenie nowej bazy.
2. Załatwienie Amarantowego Syndykatu w celu zabezpieczenia współpracy z Panem Kaziem.
3. Znalezienie pozostałych świadków obecności Rathbone na planecie.
4. Zabezpieczenie współpracy z EP.
5. Dobranie się do pionków Rathbone w reakcjach i organizacjach.
6. Szukanie sojuszników (propozycje: pół świadek, adeptus terra, ministorum).
7. Inne źródła informacji: Postrzępione Zapytanie, Amarantowy Syndykat .
8. Analiza zebranych danych.
9. Rozwiązanie sprawy Pax Behemoth
10. Kontratak medialny.

Notka: Cotant oraz Turbodiesel powinni pamiętać że na Malice (operacja Blackwatch) do dziwnej maszynerii chciały się dobrać Amarantowe gnojki (nie pamiętam czy też nie Postrzępione Pyty). Mogą wiedzieć bardzo dużo o takich rzeczach... Ba! Mogą mieć tutaj jednego ze swoich "zarządców". Warto by się było nimi zająć.
 
Stalowy jest offline  
Stary 22-02-2017, 02:13   #349
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Podsumujmy taski na czas najbliższy:
1. Założenie nowej bazy.
2. Załatwienie Amarantowego Syndykatu w celu zabezpieczenia współpracy z Panem Kaziem.
3. Znalezienie pozostałych świadków obecności Rathbone na planecie.
4. Zabezpieczenie współpracy z EP.
5. Dobranie się do pionków Rathbone w reakcjach i organizacjach.
6. Szukanie sojuszników (propozycje: pół świadek, adeptus terra, ministorum).
7. Inne źródła informacji: Postrzępione Zapytanie, Amarantowy Syndykat .
8. Analiza zebranych danych.
9. Rozwiązanie sprawy Pax Behemoth
10. Kontratak medialny.
- Punkty 1, 9 i 10 ok i idą płynnie po kolei od posta Micasa.

- Punkt 8 w bazie, tej nowej. Zanim ją rozbijemy ten obóz fultracyjny na innym kontynencie czy innymi górami lasami.

- Reszta to taki tam szkic i brudnopis który wymagałby dokładniejszego planowania jak choćby kiedy, jak i gdzie. Na każdym z nich możnaby się wyłożyć albo zdobyć jakieś fajne info albo wyłożyć ale zdobyć jakieś fajne info. Cięzkie do oszacowania w tej chwili. Każdy punkt wymagałby uwagi i pewnie na raz zdołalibyśmy w tej turze zrobić jeden. Chyba, że przypominaloby rzucanie paru wędek i czekanie co się złowi.



Cytat:
Notka: Cotant oraz Turbodiesel powinni pamiętać że na Malice (operacja Blackwatch) do dziwnej maszynerii chciały się dobrać Amarantowe gnojki (nie pamiętam czy też nie Postrzępione Pyty). Mogą wiedzieć bardzo dużo o takich rzeczach... Ba! Mogą mieć tutaj jednego ze swoich "zarządców". Warto by się było nimi zająć.
- Przyznam, że ja za słabo znam system by złapać podobieństwo tych artefaktow. Tamten na Malice był wielki i sprowadzał statki na planetę. O tym teraz nie wiemy nic o wyglądzie co nieco o roli/działaniu. Nie wiem czy to z Malice też było elementem Hadeysa i czy to było podobne. Ja jako Gracz nie wiem.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline  
Stary 26-02-2017, 10:03   #350
 
Micas's Avatar
 
Reputacja: 1 Micas ma wyłączoną reputację
Exclamation

Dobra Panowie, bo się nam ta nasza sesja znowu w błocie przewala. Ruska zima się skończyła, to jeszcze przez wiosnę rasputitsa ma nam czołgi stopować? Nie ma mowy. Do roboty!

Stalowy, Arvelus - liczę na to, że te Wasze posty teraz to są "work in progress", a nie gotowa całość. Dopchnąć je proszę.

Wszyscy
Prosto, w punktach, czego chcę:
- Reakcji / przemyśleń na temat działań przed wyjazdem z Imperialnego Miasta (od każdego z Was),
- Retrospekcji z bitwy w kanionie (od każdego z Was),
- Szybkiej i jasnej decyzji, co Aizdar ma zrobić z FASami (zostać i walczyć, czy zabrać dupę w 3 dni, tutaj wyłączna decyzja należy do valtharysa jako szefa OSS, bądź Stalowego jeśli valtharys deleguje decyzję na niego),
- Wyboru, przenosin i budowy nowego obozu (przy czym, mogą być dwa: melina w ImpCity za pośrednictwem Kazika [Stalowy] oraz obóz w Interiorze czy Paramos [Pipboy i/lub Azrael]),
- Narady + analizy zebranych danych (i na tym poprzestać - ja pociągnę temat dalej, prezentując Wam wyniki analiz i opinie Jednostki 13).

Mam też zadanie specjalne dla ochotnika: opracować plan medialnego kontrataku i wysłać mi na PW. Uwzględnię go w swoim poście i pchnę temat do przodu.
 
__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.
Micas jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:57.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172