Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 18-07-2009, 20:28   #41
 
merill's Avatar
 
Reputacja: 1 merill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputację
Para, która weszła do Sali Audiencji na końcu. Stała nieco na uboczu, przysłuchując się zaciętej dyspucie i sporom. Kobieta miała długie, kruczoczarne włosy, opadające jej do ramion, a jej twarz była odzwierciedleniem harmonii, choć orientalne rysy zdradzały krew al.- Malików. Ubrana była w czarny uniform kapitana cesarskiej floty, a mundur jeszcze lepiej uwidaczniał walory fizyczne jej ciała, choć dumne i wyniosłe spojrzenie sugerowało, że była pewna swej pozycji i umiejętności.



Mężczyzna był od niej wyższy o głowę. Szeroka pierś i muskularnie zbudowane ciało, w połączeniu ze smagłą cerą i mundurem Gwardii Feniksa, zdradzały w jego osobie weterana wielu bitew. Paskudna rana na policzku nieco szpeciła rysy, niewątpliwie Hazata, ale wiele mówiła o wojskowym. Evros czuł się nieco nieswojo bez broni i zbroi, ale rozumiał względy bezpieczeństwa… zresztą ambasadorowi się nie odmawia.


Kapitan Alera odezwała się pierwsza:

- Komandorze Desjani, kapitan Alera z Pioruna melduje brak strat w sprzęcie i ludziach. Wyszliśmy z ataku nienaruszeni… dzięki poświęceniu Flogistona. Jeśli potrzebujecie pomocy medycznej, mogę dla pomocy wysłać na Flogiston naszego lekarza pokładowego. Jestem pewna że umiejętności doktora Argosa się przydadzą. Co do posłuszeństwa i łańcucha dowodzenia, to jasne jak Gwiazda Alexiusa, że Piorun czeka na rozkazy komandora. Jesteśmy cesarską jednostką i podlegamy hierarchii Floty. Co do reszty to zapewne bardziej szczegółowo wypowie się kapitan Gwardii. – skinęła głową swojemu towarzyszowi.

Rosły żołnierz wystąpił dwa kroki do przodu, a w jego ruchach można było dostrzec charakterystyczną sprężystość i koordynację, typową dla wojskowego szkolenia.

- Ambasadorze - skinął głową dostojnikowi – Komandorze Desjani – znowu wykonał grzecznościowy gest. – Piorun i jego załoga, jak i mój oddział są pod rozkazami cesarza, a teraz aktualnie komandora. Mam swoje rozkazy, od bezpośrednich przełożonych, które ze wzglądu na zaistniałą sytuację muszę obecnie zmodyfikować. W reszcie spraw winien jestem lojalność Cesarzowi. Nie podlega też dyskusji fakt, że odkryty układ stał się cesarskim Protektoratem, z czym się zgadzam w całej rozciągłości z Jego Ekscelencją. Innym faktem jest także to, że powinniśmy współpracować, czego jak widać przedstawiciele Ligi i Zakonu Inżynierów do końca nie rozumieją, strasząc ewentualnym przejęciem naszych układów podtrzymywania życia. Przed czym radził bym się dwa razy zastanowić… jesteśmy sobie potrzebni. Nie zapominajmy także, że na każdym ze statków są podstawowe systemy pozyskiwania informacji czy przetwarzania surowców. Może nie tak wysublimowane jak na okręcie Zakonu Inżynierów, czy na statku wydobywczym, ale jednak są. Nie chciałbym by to zabrzmiało jak groźba – głos Hazata stawał się coraz bardziej zimny – ale sądzę, że jednostka wyposażona pod kątem bojowym ma większe szanse na przetrwanie sama w nieznanym układzie, niż samotna jednostka naukowa, czy handlowa.

- Dokładnie… - za jego plecami parsknęła cicho Alera. Ten mężczyzna coraz bardziej jej się podobał. Początkowo myślała, że ma do czynienia z tępym cesarskim sługusem, jednak okazuje się że ma też całkiem niezły charakter.
 
__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451
merill jest offline  
Stary 19-07-2009, 23:21   #42
 
Lance's Avatar
 
Reputacja: 1 Lance nie jest za bardzo znany
Cytat:
Para, która weszła do Sali Audiencji na końcu. Stała nieco na uboczu, przysłuchując się zaciętej dyspucie i sporom. Kobieta miała długie, kruczoczarne włosy, opadające jej do ramion, a jej twarz była odzwierciedleniem harmonii, choć orientalne rysy zdradzały krew al.- Malików. Ubrana była w czarny uniform kapitana cesarskiej floty, a mundur jeszcze lepiej uwidaczniał walory fizyczne jej ciała, choć dumne i wyniosłe spojrzenie sugerowało, że była pewna swej pozycji i umiejętności.
Łaaaał! To cesarska flota nosi takie uniformy, jak na zdjęciu? ^^ Nic dziwnego, że są tak skuteczni w boju, sam bym się jej poddał od razu!
Swoją drogą powinien być jeszcze odrębny wątek, żeby wygłaszać komentarze do komentarzy...
 
Lance jest offline  
Stary 19-07-2009, 23:24   #43
 
QuartZ's Avatar
 
Reputacja: 1 QuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemu


Chwilę zastanawiał się nad tym, co powinien powiedzieć. Ważył w myślach możliwości i dobierał starannie argumenty. W zasadzie nie musiał za bardzo szukać wyjść, gdyż w rękawie pozostawało wciąż jeszcze wiele asów, które nie podlegają dyskusji.
- Widzę, Panie i Panowie, że moja deklaracja obrony została uznana za groźbę. Chciałbym przypomnieć iż wspomniałem o ataku tylko w charakterze odwetowym za wcześniejszy atak na mnie. Wtedy chodziło jedynie o to, że będziemy bronić każdej zdobytej technologii i nie damy jej sobie wydrzeć, jeśli ktoś zechce mieć wszystko dla siebie.
Poczekał chwilę, aż jego słowa dobrze zagnieżdżą się w głowach słuchających i przytłumią wszystkie próby nadinterpretacji i obracania ich przeciwko niemu samemu. Nie potrzebował wrogów, a na pewno już nie potrzebował ich w zaistniałej sytuacji.

- Jeśli taka będzie Wasza wola razem z Thorem odłączymy się od grupy głównej konwoju, jednak z uwagi na nieokreślony status tej przestrzeni decyzję pozostawiam jedynie demokratycznemu wyborowi większości.
"Na ile ich znam do konsensusu nie dojdą nigdy. W całej nieokreśloności wszechświata pewnym można być jedynie tego, że gdzie znajdą się razem cesarscy, szlachta i gildia, tam nigdy nie będzie jednomyślności. Chwała Ci za to wszechstwórco." - Pomyślał sobie z delikatnym uśmiechem rysującym się tuż pod nosem. Tym razem nie czekał zbyt długo z podjęciem mowy i prawie od razu wrócił do negocjacyjnej ofensywy.

- Jako strona mam także coś da zaoferowania, aby uzasadnić moje żądania. Rozumiem iż moje roszczenia do technologii mogą się zdawać wygórowane, jednak drugą stroną medalu jest fakt iż nikt z tutaj obecnych nie ma na pokładzie wystarczająco zaawansowanych systemów monitorujących, aby wykryć ewentualne wrota. Takie systemy znajdują się natomiast na pokładzie Odyna i w każdej chwili możemy rozpocząć przeszukiwanie kolejnych sektorów. Jeśli w ogóle istnieją w tym układzie wrota ma się rozumieć.
Zrobił małą pauzę. Jego wrodzona złośliwość lubiła trzymać się na uboczu i raczej potrafił nad nią zapanować, jednak teraz nie potrafił oprzeć się pokusie oglądania min zgromadzonych, kiedy dotrze do nich, że wcale nie musi być tutaj jakiejkolwiek drogi powrotnej do domu.
- Ostatnią sprawą jaką pragnę poruszyć jest kwestia własności i władzy w układzie. Sugeruję na początek zapytać o zdanie jego obecnych mieszkańców, bo jeśli ktoś jeszcze nie zauważył nie jesteśmy tutaj sami. Słabe sygnały wykryte przez mój okręt mogą oznaczać oczywiście słabo rozwinięty lud, ale jeśli jest to rasa obcych zdolna nawet do zamaskowania swoich sygnałów wysokiej mocy, to raczej my będziemy tutaj słabszymi jednostkami i nie sądzę, abyście byli Panowie w stanie wytłumaczyć im, iż ich nowym panem i władcą jest cesarz, który przy odrobinie szczęścia nie będzie nawet w stanie dotrzeć do tego układu ani za swojego życia, ani może nawet do końca znanych światów.

"Ciekawe, czy o sposób tłumaczenia obcym ich pozycji podwładnych też się pokłócą." - Na tą myśl kapitan Spirit uśmiechnął się jeszcze szerzej, chociaż nadal z zewnątrz był to tylko nikły uśmieszek.

- Skoro już wyjaśniliśmy sobie podstawowe kwestie podejrzewam, że wszyscy tutaj obecni chcieliby wiedzieć coś więcej na temat naszych nowych sąsiadów? Potrzebne dane prześlemy na pokład Flogistona V, jeśli uznam wyniki tego spotkania za satysfakcjonujące i nie kolidujące z interesami Najwyższego Zakonu Inżynierów, a ufam iż nikt z obecnych nie chce przecież zaogniać sytuacji i zadba aby i nasze postulaty zostały możliwie jak najlepiej spełnione, oczywiście z poszanowaniem wszystkich stron.
Szepnął coś Albertowi, a ten ukłonił się i opuścił salę uprzejmie przepraszając Ambasadora za odejście. Nie odszedł daleko, bo jedynie kilka metrów za drzwi, gdzie za pomocą przenośnego komunikatora skontaktował się z naukowcami na pokładzie Odyna upewniając się uprzednio iż częstotliwość i transmisja są zakodowane najsilniejszym znanym im szyfrem. Na sali zaś kapitan kontynuował.
- Wszystkich zainteresowanych sprawą ewentualnych artefaktów zapraszam na pokład Odyna na osobne negocjacje w sprawie technologii. Jeśli ktoś jeszcze jest zainteresowany ewentualnymi zdobyczami, a nie wyraził jak dotąd swoich roszczeń również zapraszam, jednak proszę mnie wcześniej uprzedzić. Trzeba będzie przygotować jedną butelkę więcej. - Zaśmiał się, a starał się przy tym aby brzmiało to jako śmiech serdeczny i szczery.
 
QuartZ jest offline  
Stary 20-07-2009, 12:12   #44
 
Tadeus's Avatar
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację

Desjani, słysząc propozycję delegatów "Odyna", uniósł ze zdziwieniem jedną z brwi i powstał z miejsca.

- Kapitanie Spirit - powiedział ostro - chciałbym zauważyć, że użył Pan wspomnianej groźby zupełnie niesprowokowany i jedynie w celu zastraszenia innych stron, mogących prawnie ubiegać się o odnalezioną technologię. Może i znajdujemy się w przestrzeni niczyjej ale na pokładach statków nadal obowiązuje znane nam prawo. A to w żaden sposób nie czyni Państwa automatycznie właścicielami odnalezionych artefaktów, ani nie zezwala na grożenie cesarskiemu ambasadorowi i przedstawicielom rodów szlacheckich. Wykazał Pan wyjątkowy brak poszanowania dla dotychczasowych norm społecznych, pogłębiając go jeszcze próba sabotowania obecnego spotkania. Rozbijanie narady na dwa zgromadzenia, doprowadzi tylko do tego, że na obecnym nic nie ustalimy i czcze dyskusje unieruchomią całą flotę na następne cenne godziny. Zgodziliśmy się na spotkanie tutaj, więc postarajmy się właśnie na tym pokładzie ustalić przynajmniej podstawy współpracy.

Po krótkiej przerwie kontynuował już spokojnie.
- Padło tu do tej pory dużo mądrych i dając do myślenia słów... Pozwolicie Państwo, że się do nich odniosę.

- Rozsądny wydaje się pomysł stworzenia rady do rozpatrywania własności znalezionych dóbr i dalszej strategii eksploracyjno-wydobywczej, a także polityki względem ewentualnych napotkanych cywilizacji. Nie widzę powodu, by decydować o każdym znalezisku teraz, jeśli nie mamy pojęcia, co możemy odnaleźć i komu z nas się to najbardziej przyda. Podejrzewam jednak, że, mimo wszystko, obecnie tylko statek Inżynierów posiada aparaturę potrzebną do dokładnego zbadania znalezisk, więc niezależnie od ostatecznego prawa własności, jako pierwsi posiądą oni wiedzę na temat ewentualnych konstrukcji i ich składu. Nie widzę w tym problemu, jeśli zechcą się tą wiedzą dla dobra floty podzielić.

- Jeśli chodzi o sprawy militarne. Naturalnie, mam zamiar naradzać się z jednostkami wojskowymi, ponieważ tylko to pozwoli nam posiąść wiedzę na temat siły, którą dysponujemy i ustalić wspólnie sposób, w który będziemy mogli ją najlepiej wykorzystać. Zupełnie inną sprawą jest dowodzenie. Nie zgodzę się na rozwiązanie, wedle którego o ruchach i taktyce floty decydować by miało wiele stron. Jedynym efektywnym rozwiązaniem we wszystkich flotach Znanych Światów jest dowodzenie centralne i hierarchiczne. Żadna organizacja przy zdrowych zmysłach nie głosuje nad posunięciami taktycznymi, bo paraliżuje to działania całej floty. O ile więc, pochwalam pomysł rady w sprawach politycznych, o tyle zdecydowanie odrzucam go w kwestiach dowodzenia i taktyki.

- I ostatnia kwestia, którą chciałbym poruszyć - dodał już cieplej - Chciałbym podziękować wszystkim, którzy zgłosili gotowość pomocy załodze Flogistona. Naturalnie, z chęcią ją przyjmiemy. Oficer logistyczny skontaktuje się z Państwem i podpiszę stosowne umowy z flotą cesarską, na mocy których po ewentualnym przybyciu do cesarstwa, zostaną wypłacone wynagrodzenia. Póki co, niestety, będzie musiała Państwu wystarczyć świadomość, że dzięki temu szybciej wyruszymy w drogę i odzyskamy część siły ognia, która niebawem może okazać się pomocna.

- To chyba tyle, dziękuję za uwagę.

******

Trochę idiotycznie się czuję, pisząc pełne posty w komentarzach. Nie spodziewałem się, że pojawią tu się tak dobre i kompletne wypowiedzi i będzie ich aż tyle. Obecnie, wklejenie tego wszystkiego do jednego posta nie ma żadnego sensu.

Niestety chyba będę musiał was prosić, byście przekleili swoje posty z zachowaniem ustalonej kolejności do tematu z grą. Przeklejcie tak jak są. Poza #23, w którym starczy cytować, a nie trzeba komentować cytowania i #29, który jest za krótki na post, więc wylatuje

Przypomnę kolejność

Skarabeusz > Odyn > Flogiston > Thor > Odyn > Skarabeusz > Thor > Odyn > Dłoń > Wiatr > Dłoń > Piorun > Odyn > Flogiston

Trochę to pewnie zajmie, nim się przepleciecie. Jeśli kogoś dłużej nie będzie, to najwyżej sam wkleję jego post, by nie blokować innych.

A co do stroju kapitana cesarskiej floty, to też się nieźle uśmiałem. Może wypadałoby jednak obciąć to zdjęcie na wysokości karku i wywalić "strój", bo dość mocno utrudnia wyobrażenie sobie tam uniformu kapitańskiego
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 20-07-2009 o 13:02.
Tadeus jest offline  
Stary 20-07-2009, 21:25   #45
 
merill's Avatar
 
Reputacja: 1 merill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputację
Lepszej foty nie miałem, a wy się czepiacie:/.

Spoko obetnę zdjęcie, wtedy to na szybko było, ale cóż. Czekam na resztę aż przekleją posty.

Pozdrawiam merill
 
__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451
merill jest offline  
Stary 20-07-2009, 22:50   #46
 
QuartZ's Avatar
 
Reputacja: 1 QuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemu
Już biorę się za wklejanie, bo chyba jako grający zdecydowanie kłótliwą frakcją mam go najwięcej .

Swoją droga rozumiem, że opisy tych 8 godzin przed zebraniem należy dopisać PRZED tekstem z narady w pierwszym właśnie poście? W takim razie chwilkę jeszcze musicie na moją przeklejkę poczekać (mam nadzieję, że najdalej do rana), żeby to miało ręce i nogi

PS: Mógłbyś Tad uściślić co z tymi opisami, bo o ile pamiętam pierwotna wersja zakładała je PO dialogu, a teraz nie ma to większego sensu PO i wypada trochę się teraz porozpisywać.
 
QuartZ jest offline  
Stary 20-07-2009, 22:58   #47
 
Tadeus's Avatar
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Przeklej tak jak jest, nic nie dodając. Po zebraniu będziesz mógł spokojnie napisać, co działo się na statku w ostatnim czasie albo przenieść większość planowanych rzeczy na czas po zebraniu.

Jak teraz wszyscy zaczną nam opisywać, to nigdy tego nie przekleimy

EDIT: Można już normalnie postować dalej w sesji z pominięciem komentarzy. Przepraszam za zamieszanie. Jeśli ktoś chciałby zmniejszyć albo poprawić którąś z grafik to proszę przesłać mi link do nowej wersji, a ja zaktualizuje w poście.

Nadal czekamy też na symbol statku Ambasadora. Nie musi być to nic wymyślnego. Może jakieś winorośla? W necie jest pełno fajnych grafik.
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 21-07-2009 o 15:16.
Tadeus jest offline  
Stary 23-07-2009, 02:13   #48
 
Tadeus's Avatar
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Widać, pisanie w komentarzach bardziej was motywowało, niż w sesji

Jeśli do niedzieli nie pojawią się jakieś kończące dyskusję posty, to Desjani stwierdzi, że tymczasowo przejmie dowodzenie, aż natraficie na coś, co wymagać będzie politycznych decyzji albo głosowania nad własnością.

Dyskusja fajnie i dynamicznie wyszła ale widać, że wypaliła rozmówców, dlatego czas na trochę akcji
 
Tadeus jest offline  
Stary 23-07-2009, 08:11   #49
 
Lance's Avatar
 
Reputacja: 1 Lance nie jest za bardzo znany
Mnie nie wypaliła, tylko miałem nadzieję, że ktośkolwiek się ustosunkuje do tego propozycji, które wyraził baron Muawija
Tak czy owak jeszcze przed wyjazdem jutrzejszym napiszę dodatkowy post w dyskusji plus opiszę dalsze postępowanie załogi Grubej Berty Misiowi Gry.
 
Lance jest offline  
Stary 23-07-2009, 20:24   #50
 
Lindstrom's Avatar
 
Reputacja: 1 Lindstrom nie jest za bardzo znany
Witajcie! Odpowiedź moja będzie dopiero w weekend, bo znów roboty huk, a rąk do pracy mniej, niż zwykle

Pozdrawiam,

Lindstrom
 
__________________
Ni de ai hao - xue xi hai shi xiu xi?
Lindstrom jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:59.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172