13-09-2010, 09:41 | #81 |
Reputacja: 1 | Jeśli komuś to ma pomoc to może ustalić sobie kiedy dokładnie wypływacie do stacji, może być koniec nocy, albo wieczór, co tam chcecie.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra |
13-09-2010, 12:57 | #82 |
Reputacja: 1 | Witam, ze slonecznej bulgarii. Zwarzywszy, ze pisze z palmtopa, nie wrzuce posta prosto do sesji, ale poprosze o nastepna osobe ktora bedzie odpowiadac, lub MG o wrzucenie mojego posta, z dodaniem polskich znakow. Po odprawie na której głownie milczał wybrał się do swojej kajuty a następnie do sali treningowej. Zastanawiał się, nad tym czy powinien wystepowac w roli zolnierza czy tez milczącego cienia. Ale po chwili doszedł do wniosku, ze dobrze będzie przygotował się na obie wersje. Do ubrania, które juz mial dolaczyl jeszcze cos na wzor duzego kaptura. Widocznosc i tak mial dobra, zwarzywszy na jego czujniki, ale jak maiwal kapitan Avram, niech inni mysla ze maja przewage. Tuz przed wyruszeniem udal sie jeszcze do Evrosa, ktory jak juz zdazyl sie domyslic, ma na statku najwiecej do powiedzenia, w kwesti broni, i zapytal, czy jego bron, nie wyda sie nazbyt egzotyczna, a jesli tak, to czy nie mialby czegos co moglo by zapewnic, mu wieksza anonimowosc. W batyskafie chyba jako jedyny nie odczuwal dusznosci i reszty rzeczy, ktore byly najwyraxniej uciazliwe dla jego towarzyszy. Po jakims czasie doplyneli do opuszczonej stacji, ale okazala sie nie calkiem opuszczona, a przynajmniej jeszcze nie dawno nie byla opuszczona, gdyz cumowal przy niej kuter. - Chyba nie muszę pytać, co uczynimy dalej? - zapytał Nicodemus. - Gdzie przycumujemy? - Ośmielę się zauważyć, Wielebny, że ważniejsze niż "gdzie" jest "kiedy". Pod osłoną nocy będzie łatwiej i bezpieczniej zrobić zwiad. Ze strategicznego punktu widzenia: najpierw wchodzimy na kuter od tej strony, której nie widać z platformy. Jest mniejszy i łatwiej z niego uciekać w razie czego. - Proponowalbym jeszcze inne rozwiazanie, Jako, ze mi nie przeszkadza woda, i zimno, moglibysmy oddalic sie nieco, na tyle abym mogl wyjsc z batyskafu, tak aby nie ryzykowac wykrycia. Mgolbym podplynac do stacji z drugiej strony. W razie klopotow milibyscie, doskonala dywesje na tylach wroga, ktora pewnie przydala by sie w ewentualnym odwrocie. - |
17-09-2010, 01:06 | #83 |
Reputacja: 1 | Ahoj odkrywcy, Post jest, być może należy na niego patrzeć z przymrużeniem oka. Wydaje mi się, że tę scenę można rozegrać wedle TEJ konwencji. Sytuacja: Aspazja jest w wielkiej hali na poziomie -1, a Evros wpadł do dziury (nieudany rzut) z 3 wrogo nastawionymi skorupami. Na scenie pojawią się kolejne 3 od strony schodów też w hali. (na poziomie Aspazji). Reszta postaci może być gdziekolwiek, choć Nadia i Soren dostali sugestie. Skorupy mają charakterystyki Skorup z podstawki, jak ktoś chce to sobie może rzucić. Idealnie by było gdyby walkę (z skorupami nie da się gadać) lub ucieczkę, rozegrać mechanicznie. Można sobie samemu rzucać. Jeśli atakujesz Skorupę rzuć k20, 11+ skorupa ruszy na ciebie w swojej turze. 19-20 przyprowadzi kolegów. A poza tym: Statek 24 mile przybliża się do stacji, będzie w ciągu 4 godzin. Jest ciemno, więc za bardzo nie wiadomo co to jest, choć światła sugerują coś większego. Poza wami na stacji nie ma żywej duszy. Możecie manipulować otoczeniem i dodawać co wam wygodnie, warto pamiętać że stacja jest trochę zardzewiała, trochę zszabrowana, trochę zaśmiecona i bardzo zdradziecka. Typu chodnik może się zarwać, coś nagle może spaść z sufitu, śmiecie na podłodze itd. Czas na odpisy do 22.09
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra Ostatnio edytowane przez behemot : 17-09-2010 o 09:56. |
21-09-2010, 14:10 | #84 |
Reputacja: 1 | Przypominam że jutro upływa czas na posta i że w okolicach 24:00 jutro lub pojutrze będę pisał posta. Jak ktoś się nie wyrobi, to go zjedzą zombiaki. Z założenia to miał być szybki przerywnik na rozbudzenie przed planowaniem przyjęcia statku z oddali, więc nie przedłużajmy. Jeśli komuś skorupy nie podeszły do konwencji to niech da znać, to będę unikał takich miksów na przyszłość.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra |
21-09-2010, 18:07 | #85 |
Reputacja: 1 | Ja na pewno chetnie odpisze, ale jutro z domu. Powienienem byc okolo 15:00 juz w domu z netem. |
21-09-2010, 23:18 | #86 |
Reputacja: 1 | Ja także jutro, dziś na pysk padam
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
21-09-2010, 23:57 | #87 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Runda Aspazji się skończyła, więc deklarując kolejne działanie trzeba wziąć pod uwagę, że mija "chwila".
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra | |
22-09-2010, 00:28 | #88 |
Reputacja: 1 | Wyedytowałam post
__________________ "Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie |
23-09-2010, 08:17 | #89 |
Reputacja: 1 | Post jest trochę po północy ale mam nadzieję, że mg nie będzie z tego powodu ział ogniem i pierdział siarką? Pozdrawiam merill
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
24-09-2010, 00:00 | #90 |
Reputacja: 1 | post na awatar jeszcze nigdy nie miał tak dosłownego znaczenia... Stan skorup: 3 skorupy na dole trafione granatem i poprawione wybuchem butli. Góra: 1 bez głowy, druga szamocze się z 1; 3 z wbitą łapą w podłogę. // Evros spalił 1D // Skorupy nie potrafią walczyć, nawet jeśli staty mają niezłe to już trzeci krytyczny pech skorup. Sytuacja jest opanowana, więc możecie przyjąć godmode i po prostu opisać zwycięstwo nad ocalałymi skorupami. (albo nie opisywać tylko przyjąć za dane i przejść dalej) Zaś na horyzoncie ciągle majaczy światło statku. EDIT: Soren/Nadia jak najbardziej są już na miejscu. Podobnie Kano może wkroczyć.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra Ostatnio edytowane przez behemot : 24-09-2010 o 00:06. |