|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-02-2015, 14:22 | #11 |
Reputacja: 1 | A ja mam tak: włócznia 50 nóż 10 proca 10 wyposażenie zimowe 40 bukłak 1/100 sakiewka 1 namiot 20 koc 10 sztućce drewniane 2 hubka i krzesiwo 5 plecak 20 manierka metalowa 15 Razem 183 obciążenia Zostało mi jeszcze 2 ZK i 9 S. oraz 47 obciążenia. Wg. was powinienem dokupić drewno, ruchome mięso (czy inne zwierzęta) albo co innego (napiszcie co)? PS. Mam problem z wstawianiem avatara (się nie włącza).
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. Ostatnio edytowane przez archiwumX : 14-02-2015 o 14:29. |
14-02-2015, 14:33 | #12 |
Reputacja: 1 | Niewykorzystane pieniądze przepadają, więc lepiej je wydaj na cokolwiek. W ogóle się zastanawiam, czy może nie zrobić zrzutki po 4 zk z groszami (najwyżej sprzeda się część ekwipunku już kupionego) i może kupmy za to konia pociągowego/muła za 25+zk. Wrzuci się cały sprzęt na konia i byłoby to lepsze niż grać z ciągłymi karami. No chyba, że faktycznie dużo osób będzie miało po 50 wolnego miejsca, tak jak archiwumX, to rozdzielimy sprzęt. Tylko jak zimą karmić takiego konia. Musielibyśmy kupić kilka worków owsa, a to może być trudne. Obrok jest stosunkowo tani, ale to w zakazanej tabelce z żywnością. Więc to w zasadzie tylko od woli MG zależy.
__________________ "Jastrząb z głową gołębia i ciałem gołębia." |
14-02-2015, 14:34 | #13 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | -Kerm właśnie podrzucił bardzo istotną informacje -Arch: ja ci nic nie grzebałem, A nie wyskakuje komunikat? (on czasami lubi pływać po stronie) |
14-02-2015, 14:37 | #14 |
Reputacja: 1 | Tylko, że znów obrok będzie zjadał cenne miejsce i udźwig też to trochę takie błędne koło :P kupimy konia i będzie nosił obrok żeby miał co jeść zamiast naszego sprzętu
__________________ „Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?” Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427 |
14-02-2015, 14:47 | #15 |
Reputacja: 1 | Może avatar za dużo waży? Hhehe, pomysł z kijem podsunął mi jeszcze jedno rozwiązanie. Czego mamy pełno zimą? Śniegu. Weźmy kilka desek, trochę liny i zbudujmy prowizoryczne sanie. Po co dźwigać, jak można ślizgać ekwipunek Jak ktoś jeszcze zastanawia się co warto wziąć to podpowiem: butelki z olejem do latarni. Można coś tym podpalić, można coś naoliwić, natłuszczać , a ostatecznie jako, że olej robiony jest z sadła zwierząt, czyli 100% natura, to można to wypić i dostarczyć sobie energii. Jak będziemy myśleć poważnie nad budową sań, to ktoś może wziąć młotek 20s, drabinę 10s, koc 25s, linę 1 zk, dwa 2 metrowe drągi 4s - na płozy, nie znalazłem ceny gwoździ i świecę 3-6s (nawoskujemy płozy). Konstrukcja prosta. Do drabiny mocujemy płozy (drągi), koc przeplatamy przez szczeble, żeby nie wypadały rzeczy, przywiązujemy go czy jakoś inaczej mocujemy. Podczepiamy linę, żeby można było to ciągnąć. I mamy sanie.
__________________ "Jastrząb z głową gołębia i ciałem gołębia." |
14-02-2015, 14:49 | #16 |
Administrator Reputacja: 1 | Pomysł z saniami jest całkiem niezły, ale pewnie zaraz napotkamy na tyle zarośli, że sanie utkną |
14-02-2015, 14:53 | #17 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Haczyk i żyłkę 2 łopatę 20 Przyjmuję zamówienia do 1 zk. i 4 s. Pomijając tą wolną "gotówkę" KP uznaję za wypełnioną.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. | |
14-02-2015, 14:54 | #18 |
Reputacja: 1 | Coś w tym stylu. Nie muszą to być wielkie sanie. Ale jeśli uda nam się tam pa przykład położyć kilka najcięższych rzeczy, to już jesteśmy ustawieni. EDYCJA: Tu mamy wersję z gałęzi:P
__________________ "Jastrząb z głową gołębia i ciałem gołębia." Ostatnio edytowane przez PanJaszczomb : 14-02-2015 o 14:59. |
14-02-2015, 14:55 | #19 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ja mam imbryk - mniejszy od kociołka ale tańszy więc wyrzucając kociołek zaoszczędzisz też pieniędzy i udźwigu, chyba, że lepszy większy gar od czajniczka wtedy ja mogę go wywalić bo to przedmioty o podobnym zastosowaniu
__________________ „Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?” Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427 | |
14-02-2015, 15:02 | #20 |
Reputacja: 1 | Ja ten kociołek wziąłem, żeby gotować w nim jedzenie i bandaże. :P Ale teraz sobie myślę, że mamy domy, to możemy nawet kawałek płotu zdemontować i trzasnąć sanki. Nawet można zrobić więcej takich jak na trzecim obrazku:P
__________________ "Jastrząb z głową gołębia i ciałem gołębia." |