Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-01-2017, 08:33   #311
 
kinkubus's Avatar
 
Reputacja: 1 kinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputację
To idźmy, ale przysięgam, że jak cyrulik jeszcze coś odstawi, to upuszczę z niego krwi jak z wieprza.

Basima przycisnęła czubek sztyletu do pleców Waldka, wystarczająco, by poczuł ukłucie.

Nie mam nic do jedzenie, tylko jego narzędzia — odpowiedziała Halgrimowi. — Tam za skałą zostało trochę cuchnącego mięsa. Nie jedz tego.
 
kinkubus jest offline  
Stary 23-01-2017, 10:33   #312
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Hakerson splunął siarczyście.
- Zepsutym mięsem to gobasy można nafaszerować. Nie martw się nie tknę.- Jeszcze raz splunął myśląc o żarciu.
 
Hakon jest offline  
Stary 24-01-2017, 15:40   #313
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację

Balgrim splunal krwią, otarł zakrwawiona twarz ręką i rzekł:
- Coś Waldek znowu pierdzielisz. Nie podoba mi sie to. Zmieniles się - przypatrzyl się mu dokładnie i rzekł znowu:
- Brzydki i głupi jesteś jak wcześniej ale jakoś tak promieniejesz.. Tak wcześnie nie było tak samo Twoje narzędzia, też wyglądają inaczej. Wytłumacz TO! Gobliny Cię łapią jak pierwszą lepszą ciote która w sumie jesteś więc to akurat nie dziwne ale wracasz nam tutaj cały świecący od magii i narzędzia też świecą! Wiem co mowie do stu beczek zjęczałego tranu! Mam znowu to cholerne uczucie, czuję magię - dorzucił do Halgrima który zna go najdłużej i widział nie raz że ma słuszność gdy mówi że "wyczuwa" lub "widzi" magię.

 
Dnc jest offline  
Stary 24-01-2017, 17:27   #314
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Halgrim stanął jak wryty na słowa starszego Khazada.
- Że jak?- Popatrzył z ukosa na cyrulika i czekając na jego wytłumaczenia.

Jeśli się okaże, że współpracuje z zielonymi ludkami to ukatrupi na miejscu.
 
Hakon jest offline  
Stary 24-01-2017, 19:18   #315
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Balgrim może go gobliny wychędożyły? Zresztą niech najpierw opatrzy twoje rany, bo czujesz ból i głód, a nie magię. Zresztą mnie też opatrzyć może, co by potem było się jak bić z tym stworem z czarnego nurtu. Krasnolud nie rozumiał jak by można było współpracować z tymi zielonymi pokrakami.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

Ostatnio edytowane przez pi0t : 24-01-2017 o 21:07.
pi0t jest offline  
Stary 24-01-2017, 20:59   #316
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
- I w pizdu wylądował - wyszeptał cyrulik pod nosem. Dla niego sytuacja zrobiła się cieplejsza od wełnianego swetra. Podobnie zresztą gryzła spocone plecy.

- Czas się liczy, cholera! Wiejmy stąd! - wysyczał, po czym dodał - Szlag by was. Panie Balgrimie, kolejny już raz wraz z kompanią ratujecie mi tyłek. Dzięki za to, choć już wcześniej nie wiedziałem jak rozumieć twoje słowa.
- Zmierzam do tego, że pojęcia nie mam co widzisz lub czym ci promienieję. Chcesz magii to idź w las, może akurat spotkasz szamana goblinów i się z nim postykasz swoimi krótkimi końcówkami. Nawet ton macie podobny. Pierdolę to.


Nie uszedł nawet dwóch kroków, gdy zwiesił głowę i ponownie przemówił.
- Wybaczcie złość, ale nie spędziliście nocy w ich szczochach tylko w obozie, przy ogniu, zajadając ryby. Nawet nie próbujcie być złośliwi, kurwiszonki.
 

Ostatnio edytowane przez Avitto : 24-01-2017 o 21:01.
Avitto jest offline  
Stary 24-01-2017, 21:32   #317
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację


Balgrim szturchnął najbliższego zabójcę.
- Ty, mi się wydaje czy on nas na litość bierze?

Po czym wybuchnął śmiechem, długim i wydającym nigdy sie nie kończyć.

Po prawdzie Waldemar byl chyba pierwszym który wpadł na pomysł by Balgrima wziąc na litość.
Po ataku smiechu, krasnolud znowu zaczął:

- Widzę magię od Ciebie człeku i od Twoich narzędzi. SKąd je masz? Wczesniej żes ich nie miał albo nie były magiczne.... W sumie to nic nie zmienia bo i tak Ci nie ufałem... teraz uważaj bo już kazdy z nas patrzy Ci na ręce.
My chcemy dotrzeć do tej bestii albo dorwać Korka w sumie obojętnie kogo pierewszego dopadniemy. Prowadź i nam pomóż a wszystko pójdzie w niepamięć.


 
Dnc jest offline  
Stary 25-01-2017, 08:06   #318
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Halgrim popatrzył to na Balgrima to na Waldemara.
- To układać się chcesz z goblińskim popychlem?- Hakerson nie wiedział co się dzieje. Czy stary khazad blefował czy jak?

Balgrim znakomicie wie, że Halgrim prędzej skoczy w przepaść niż będzie tolerował i współpracował z goblińskim pomagierem.
 
Hakon jest offline  
Stary 25-01-2017, 19:42   #319
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
Ponownie w komplecie postanowiliście niezwłocznie oddalić się z miejsca, w którym gobliny próbowały przyrządzić z Waldemara kebaba. Ruszyliście leśną ścieżką, drogą, którą wskazał Waldemar. Do obozu nie było po co wracać. Zostawiliście tam jedynie zniszczoną łódkę i trochę śmieci.

Po kilku godzinach leśnej wędrówki dało się odczuć zmęczenie, ale odległość, na którą się oddaliliście gwarantowała względne bezpieczeństwo. Raczej nikt was nie ścigał, ani nie śledził.

Nagle zza leśnych krzaków wyłonił się zarys budynku. Ostrożnie zbliżyliście się do leśnego domku, aby odkryć starą, porzuconą gajówkę. W środku znajdowała się izba wypełniona rupieciami. Wszystko było pokryte grubą warstwą kurzu. Wyglądało na to, że nikt nie był w gajówce od lat.

Waldemar wziął się za opatrywanie ran. Opatrywanie Basimy poszło cyrulikowi sprawnie, a towarzyszka od razu poczuła się lepiej, kiedy cyrulik stuknął metalowym młoteczkiem w jej kolano. [+2 Żyw]

Następny w kolejce był Balgrim, który zerkał podejrzanie na Waldemara. Diagnoza mogła być tylko jedna - lewatywa. Widząc minę Khazada Cyrulik pośpiesznie wyjaśnił, że był to żart, aby skruszyć lody. W każdym razie Waldemar chyba nieco się speszył, bowiem jego zabiegi okazały się bezskuteczne. Papkowate mazidło z liści konopnych i śliny wtarte w nozdrza Khazada nie uleczyły chorego, a jedynie zdało się nieco go odurzyć.

Po Balgrimie leczony był Halgrim. Waldemar obejrzał krasnoluda, naślinił palec i wsadził go do ucha Halgrima, który po chwili poczuł się w pełni zdrów. [+3 Żyw]

Waldemar przekrzywił głowę i splótł palce strzelając kostkami, szykował się bowiem do opatrzenia Hildur. Norsmenka nie miała jednak szczęścia, gdyż przy takiej ilości pracy musiało zdarzyć się, że na którymś pacjencie ręka cyrulika omsknie się i zamiast wyleczyć zada ranę. Tak było i tym razem. Na szczęście cyrulik w porę zauważył, że zamiast bandaża użył skalpela. Jednak dzięki niebywałemu szczęściu upływ złej krwi spowodował, że Norsmenka odzyskała nieco żywotności. [+3 Żyw, wiem, że postać ciężko ranna może max. 2 z chirurgią, ale ostatnio zapomniałem, że Waldek ma chirurgię, więc oddaję 1 punkt, którego nie doliczyłem ]

Na samym końcu zabiegom został poddany Telchar. Waldemar obejrzał pacjenta i zdecydował się postawić na plecach krasnoluda bańki. Niestety kuracja nie przyniosła rezultatu.

Zmęczony cyrulik przysiadł na pieńku drzewa, aby odpocząć. [-1PS]
 
Mortarel jest offline  
Stary 26-01-2017, 10:57   #320
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
W końcu ruszyli i Halgrim szedł na przedzie jako przepatrywacz. Z Khazadów to on był w najlepszej formie więc wziął na siebie to zadanie.

Kiedy już zaczynała kompania się rozciągać ze zmęczenia podróżą za krzaków wyłonił się stary budynek.
- A to co? Waldemar, wiesz gdzie jesteśmy?- Zapytał cyrulika i spokojnie zaczął się zbliżać do domostwa.
Okazało się, że to porzucona leśniczówka, w której od dawna nikt nie mieszkał i z niej nie korzystał.

Hakerson krążył po izbie i szukał czegoś godnego uwago. W środku było kilka łóżek, kocy i palenisko.
- Wydaje mi się bezpiecznym miejscem na odpoczynek i na podleczenie się.- Wrócił do kompani, która właśnie szykowała się do wejścia.
- Jest gdzie spać i odpoczywać dla rannych. W palenisku można strawę przygotować, chociaż rondel przerdzewiały i na nic się zda.- Dodał pokazując rondel.

Rozlokowali się w leśniczówce i kiedy Waldemar zaczął ich opatrywać Halgrim dość nie ufnie podchodził do niego.
- Co to kur...a odwalasz!?- Obruszył się gdy poczuł palec w uchu.
- Uszy mam całe debilu!- Dziwnym trafem Khazad poczuł się o wiele lepiej.
- Skąd znasz takie sztuczki?- Podejrzliwie pochylił się do cyrulika.
 
Hakon jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:49.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172