[Komentarze] Cienie nad starym światem - Strona 10

pi0t · 19-12-2016, 06:24

Cytat:

Napisał Dnc

umknęło mi że statek jest dzisiejszy chociaż skoro byli w oberży my też byliśmy, (chyba że są dwie w takim małej mieścinie (?) ) to

Wtemacie rekrutacji i na pierwszej stronie komentarzy

Cytat:

Napisał pi0t

Miasteczko Yarra leżące na rozstaju dróg miasteczko, obok którego przepływa rzeka. Do czasu Burzy Chaosu osada rozkwitała, ostatnio jednak jego mieszkańcom nie powodzi się najlepiej. Rzeką spływa mniej drewna, szlakiem podąża coraz mniej kupców, a ziemia nie rodzi już tyle zboża, co kiedyś.
Budynki w miasteczku to domy drewniane kryte strzechą, jedynie w okolicach placu targowego stoją nieliczne kamienne domy. Większość mieszkańców to biedni rzemieślnicy oraz pracujący na polach chłopi. Znajdziecie tu jednak dwie karczmy, świątynie Sigmara i kapliczkę Shallya, młyn rzeczny, rzeźnika, kowala, piekarza, przystań rzeczną z magazynem i mały budynek przeznaczony na siedzibę straży/garnizon/zbrojownię. Cała osada otoczona jest palisadą.

A co do lin cumowniczych to dla Ciebie są tak samo ważne, ale ciąć zasze możesz

Dnc · 19-12-2016, 06:34

No właśnie wiem dlatego pisałem że mi umknęło

No dobra po co komu wszystkie cumy? Bez jednej się obedziemy, oby to nie była tylko lina od kotwicy bo będzie problem

Hakon · 19-12-2016, 07:15

To pytanie mam następujące. Cumy można zostawić. Czy ta łajba ma żagiel? Ma z rysunku wnioskuję. Pewnie będziemy wiosłować bo to jedyne co byśmy potrafili a żagle są nam zbędne. Może takielunek wykorzystać?

Dnc · 19-12-2016, 14:54

Jestem za ale to jak ich najpierw unieruchomimy

pi0t · 19-12-2016, 19:02

Chwilowo stateczek jeszcze nie jest zdobyty. Ale moim skromnym zdaniem, możecie używać żagla (oczywiście istnieje ryzyko, że coś pójdzie nie tak i np zwali się z hukiem na pokład, czy ściągnie na brzeg przy gwałtownym, porywistym wietrze).

Co do wiosłowania, to brak wioseł. Dokładnej wam opisze jak już na spokojnie przeszukacie łajbę, ale na pokładzie znajdują się 6 długich drągów do odpychania się od dna bądź jego sondowania.

W roli przypomnienia dla mnie istotne jest (gdy/o ile wyruszycie):

kto stoi przy sterze (tutaj może przydać się krzepa),
kto stoi na dziobie (za dnia, w nocy),
czy ktoś będzie pomagał np odpychanie łodzi od dna długimi drągami,
czy płyniecie cały czas, czy przybijacie do brzegu np na noc/dzień żeby odpocząć i odespać,
czy posługujecie się żaglem, drągami, plus nurt rzeki, czy płyniecie bez żagla.

trzy osoby to minimum konieczne aby móc żeglować (trudniej), cztery osoby to norma, każda kolejna osoba aktywnie biorąca udział (np sondująca drągiem głębokość rzeki etc) obniża poziom ewentualnego testu.

Hakon · 19-12-2016, 20:21

1. Za sterem proponuję z największą krzepą. Ja odpadam.
2. Za dnia ja mogę. Mam duże szanse na spostrzegawczość.
3. Pomoc przy odpychaniu to kto chce.
4. Na noc bym przypłynął do brzegu. Chyba, że z takim oświetleniem jak widać da się jakoś płynąć. Ale kto będzie obserwował. Ja muszę odpocząć.
5. Ja bym bez żagla. Chyba, że ktoś ma mgliste pojęcie jak to działa.

Dnc · 19-12-2016, 21:06

Norin przy sterze dużą ma krzepe nawet. W sumie to MG znamy się już trochę kto wg nas jest najsilniejszy?

W nocy czeladnik run może obserwować bo widzi w ciemnościach

Hakon · 19-12-2016, 21:17

Wszystko pięknie, ale 4 potrzeba do spokojnego transportu. Większość nie da rady 24h pracować. Jest nas 3 na zmianę dzienną i nocną. Mało

Dnc · 19-12-2016, 21:19

Niekoniecznie za mało, wystarczy robić warty co 8H A nie co 12
2odpoczywa 4 płynie po 8 zmiana dwóch innych śpi a 4 płynie i tak dalej
Jak minie doba to tych dwóch pierwszych co spało na początku idzie znowu spać itd

pi0t · 19-12-2016, 21:23

Cytat:

Napisał Hakon

4. Na noc bym przypłynął do brzegu. Chyba, że z takim oświetleniem jak widać da się jakoś płynąć. Ale kto będzie obserwował. Ja muszę odpocząć.

Jakoś płynąć się da w końcu nawet w początkiem nocy szturmujecie stateczek i raczej chyba do rana na przystani czekać nie będziecie. Oczywiście jest to bardziej ryzykowne i o odpoczynek trudniej (tym którzy próbują spać).

Cytat:

Napisał Dnc

Norin przy sterze dużą ma krzepe nawet. W sumie to MG znamy się już trochę kto wg nas jest najsilniejszy?

ponad przeciętną krzepą chwalić się może:
Lennart Schatz, Norin Rogarsson

Zastanawiam się czy nie rozrysować jakiego schematu stateczku (wersja dzień i wersja noc - o ile i wtedy płyniecie). Ale zobaczymy jak to w komentarzach będzie wyglądać.

19-12-2016, 19:02	#95
pi0t Reputacja: 1	Chwilowo stateczek jeszcze nie jest zdobyty. Ale moim skromnym zdaniem, możecie używać żagla (oczywiście istnieje ryzyko, że coś pójdzie nie tak i np zwali się z hukiem na pokład, czy ściągnie na brzeg przy gwałtownym, porywistym wietrze). Co do wiosłowania, to brak wioseł. Dokładnej wam opisze jak już na spokojnie przeszukacie łajbę, ale na pokładzie znajdują się 6 długich drągów do odpychania się od dna bądź jego sondowania. W roli przypomnienia dla mnie istotne jest (gdy/o ile wyruszycie): kto stoi przy sterze (tutaj może przydać się krzepa), kto stoi na dziobie (za dnia, w nocy), czy ktoś będzie pomagał np odpychanie łodzi od dna długimi drągami, czy płyniecie cały czas, czy przybijacie do brzegu np na noc/dzień żeby odpocząć i odespać, czy posługujecie się żaglem, drągami, plus nurt rzeki, czy płyniecie bez żagla. trzy osoby to minimum konieczne aby móc żeglować (trudniej), cztery osoby to norma, każda kolejna osoba aktywnie biorąca udział (np sondująca drągiem głębokość rzeki etc) obniża poziom ewentualnego testu. __________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

19-12-2016, 06:34	#92
Dnc Reputacja: 1	No właśnie wiem dlatego pisałem że mi umknęło No dobra po co komu wszystkie cumy? Bez jednej się obedziemy, oby to nie była tylko lina od kotwicy bo będzie problem

19-12-2016, 07:15	#93
Hakon Reputacja: 1	To pytanie mam następujące. Cumy można zostawić. Czy ta łajba ma żagiel? Ma z rysunku wnioskuję. Pewnie będziemy wiosłować bo to jedyne co byśmy potrafili a żagle są nam zbędne. Może takielunek wykorzystać?

19-12-2016, 14:54	#94
Dnc Reputacja: 1	Jestem za ale to jak ich najpierw unieruchomimy

19-12-2016, 20:21	#96
Hakon Reputacja: 1	1. Za sterem proponuję z największą krzepą. Ja odpadam. 2. Za dnia ja mogę. Mam duże szanse na spostrzegawczość. 3. Pomoc przy odpychaniu to kto chce. 4. Na noc bym przypłynął do brzegu. Chyba, że z takim oświetleniem jak widać da się jakoś płynąć. Ale kto będzie obserwował. Ja muszę odpocząć. 5. Ja bym bez żagla. Chyba, że ktoś ma mgliste pojęcie jak to działa.

19-12-2016, 21:06	#97
Dnc Reputacja: 1	Norin przy sterze dużą ma krzepe nawet. W sumie to MG znamy się już trochę kto wg nas jest najsilniejszy? W nocy czeladnik run może obserwować bo widzi w ciemnościach

19-12-2016, 21:17	#98
Hakon Reputacja: 1	Wszystko pięknie, ale 4 potrzeba do spokojnego transportu. Większość nie da rady 24h pracować. Jest nas 3 na zmianę dzienną i nocną. Mało

19-12-2016, 21:19	#99
Dnc Reputacja: 1	Niekoniecznie za mało, wystarczy robić warty co 8H A nie co 12 2odpoczywa 4 płynie po 8 zmiana dwóch innych śpi a 4 płynie i tak dalej Jak minie doba to tych dwóch pierwszych co spało na początku idzie znowu spać itd