|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-12-2017, 17:59 | #11 |
Reputacja: 1 | Po inspekcji spichlerza Walter dostał nowe zadanie- objęcie dowództwa nad fortem broniącym mostu. Przybywszy na miejsce, załamał się w duchu panującą sytuacją. Z jednej i drugiej strony wrzeszczący tłum, chcący przejść przez bramę. A rozkaz brzmi nie otwierać bram. I co tu zrobić? Z dużym zmęczeniem ruszył do ludzi chcących wydostać się z miasta. -Wracajcie do miasta. Bramy są zamknięte do odwołania i z rozkazu dowództwa nie przejdzie nimi nikt.- po wypowiedzeniu słów od razu zagłuszył go hałas zdenerwowanej gawiedzi. Nie zamierzający ustąpić Walter już szykował się do utarczki słownej, kiedy wpadł posłaniec. Przyniósł polecenia od Barona. -Zamknąć się i słuchać!- krzyknął zdenerwowany w stronę gadających kupców.-Z rozkazu dowództwa możecie wyjść z miasta, ale wejść będziecie mogli do niego z powrotem tylko jeśli posiadacie zapasy żywności i macie kogoś, kto może być ochotnikiem w armii. A teraz wszyscy, którzy chcą wyjść, ustawiają się w kolumnie. Reszta do miasta! Następnie wszedł na mury i wrzasnął do ludu pod bramą. -Wejść do miasta będą mogli tylko posiadający zapasy żywności i mogący zgłosić siebie lub kogoś ze sług/rodziny na ochotnika. Reszta nie zostanie wpuszczona! Potem zszedł z murów i przekazał polecenie straży: -Wypuszczamy wszystkich. Tych na zewnątrz wpuszczamy zgodnie z poleceniem: tylko jeśli mają zapasy żywności i mogą zgłosić się na ochotnika lub kogoś z rodziny albo sług. Wy- wskazał na dwójkę żołnierzy-Będziecie gromadzić ochotników, reszta wykonuje obowiązki przy bramie. Zrozumiano? Jeśli zauważycie kogoś podejrzanego, kto może być szpiegiem, to przyprowadzacie go do mnie. Jak wszystko jasne to otwieramy wrota. |
| |