Raga

Co jak co, ale zabicie szefa na pewno mocno ich morale obniży.
Może nawet do rozbicia grupy i ucieczki w powodu braku pomysłu co robić dalej i braku motywacji.
Dużo ryzykujecie życiem cywili, ale Georg takie działanie jak najbardziej popiera.

 

__________________
Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.

AJT

Termin poniedziałek włącznie.

W czasie gry będzie gdzieś koło 2-3 w nocy. Za niedługo zacznie się rozjaśniać.

 

druidh

Zabiją samera jak strzelimy. Nie wiem czy on tego chce.
A to w zasadzie (Fay tego nie wie) jego człowiek zdradził.

 

__________________
by dru'

Icarius

Zakładając, że żadna z pań nie wystrzeli.... mamy chyba umowę i sporo możliwości.

Gdy bandyci odejdą Borys poprosi drogie panie by pomogły mu troszkę. Zajmie się nieprzytomnymi, poprosi o sprawdzenie każdego kto leży na ziemi. Czy aby komuś się tam jeszcze nie oddycha. (a np stracił przytomność na skutek poważnych ran)

 

AJT

Potwierdzam, że bandyci i Sammer o świcie odejdą.

Wszyscy, co są opisani, jako zmarli, umarli.

Georg się budzi. Raga, zapraszamy

Hans się budzi, będzie podążał z resztą, ale jest za powrotem do Kreuzthofen.
PS. Hansa przejmie Gladin.

Budzą się rankiem.

PeDeki rozdam raczej w tygodniu. Zdobyty ekwipunek raczej też.

 

druidh

Ale na razie jesteśmy na etapie negocjacji, nie? Bo ja jeszcze nic nie pisałem.

 

__________________
by dru'

AJT

A co jeszcze chciałeś negocjować. Może da się zaocznie

Ogólnie Borys zaczął i zakończył negocjacje z tamtym szefem i w dwójkę się umówili na warunki.

 

druidh

Myślałem że Borys o złocie zapomniał.

Idę na kompa i dopiszę się pod Robin.

 

__________________
by dru'

AJT

Borys o złocie nigdy nie zapomina

 

druidh

Done.

Borys ma +, dopisałem też mój plecak. Może się uda.

 

__________________
by dru'