|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-06-2020, 19:27 | #791 |
Reputacja: 1 | Przepraszam za opóźnienie. Tydzień pracy krótszy, a obowiązków tyle samo. Postaram się jutro dać odpis.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
13-06-2020, 17:14 | #792 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Weźcie pod uwagę, że to cała kampania, i nie wszystko wyjaśni się od razu. Przyjmuję do wiadomości, że na razie jesteście pogubieni, spróbuję to naprostować, a to oznacza zmianę planów mg. Kończymy tom II zaraz i spróbujemy inaczej. Trochę mi czas ucieka z różnych powodów, na razie odpis bez pchnięcia akcji do przodu. Wydaliście po 1PP, zdrowi będziecie, i dostaliście kolejny wątek, który na razie nic wam nie powie. Poproszę tylko o krótkie odpisy z reakcją na uzdrowienie, potem dam post końcowy.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. | |
13-06-2020, 21:45 | #793 |
Reputacja: 1 | Nie wiem jak pozostali, ale Bladin co do stanu zdrowia i powagi nie wnosi zastrzeżeń. Tylko co to mu, jako postaci daje? Czemu te informacje miałyby go skłonić do zarzucenia misji i uciekania? Wczuj się w jego położenie. Na dodatek, objawy choroby zaczęły występować u bohaterów zanim przybyli do Nuln. Nie dość, że ucieczka okryłaby ich hańbą (przynajmniej w oczach ich samych), to i tak nie było dokąd uciekać bo wszystko wskazywało na to, że choroba jest wszędzie. Nie wszystko musi być jasne ale zauważ, że bohaterowie mają zdanie znalezienia Katariny i naszyjnika. I nic póki co nie zwalnia ich z tego obowiązku. To, że są jacyś kultyści i jakaś choroba, co to zmienia? |
14-06-2020, 16:12 | #794 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Inna drużyna dobrze się w tym scenariusza odnalazła, no ale to pewnie z racji z dużo lepszej i dłuższej znajomości, a moim zdaniem i specyfika pbf trochę tu namieszała. Nie dyskutujmy już jednak na darmo. MG nie trafił do graczy, zdarza się. Zakończy tom II, i jeśli gracze wyrażą chęci, spróbuje naprostować sytuację w tomie III
__________________ Bajarz - Warhammerophil. | |
14-06-2020, 22:20 | #795 |
Reputacja: 1 | Ja to tak dziś trochę myślałem i to jest trochę tak jak w dzisiejszych czasach. Siedzi student i pisze pracę magisterską a tymczasem nadchodzi covid. Student zachorował i co robi? No może iść do szpitala (czyli u nas do kapłanów), ale oni nic mu nie potrafią pomóc. No to co robi? Jedzie gdzieś do innego miasta? Szuka lekarstwa na własną rękę? Czy ma nadzieję, że wyzdrowieje i pisze pracę dalej? Ja to tak widzę. A co do rozstrząsania, to jest po to, żeby na przyszłość lepiej wyszło. Bo ja nie widzę możliwość, co mieli nasi bohaterowie zrobić, żeby sobie pomóc. |
15-06-2020, 00:42 | #796 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ja (Hen) wiem co robić i czego chce MG. Peter (a to z jego perspektywy patrzę na świat) nie ma pojęcia. Ucieczka z miasta będąc zakażonym? Roznoszenie choroby po Imperium? W życiu się by na coś takiego nie zgodził (zwłaszcza, że szans na przeżycie to i tak nie zwiększało). Jako graczowi w ogóle mi za to nie przeszkadzało, że postać jest słaba i chora. Dodawało grze smaku. Problemem było to, że błąkała się po omacku i dostawała sprzeczne sygnały z tym co dostawałem ja jako gracz. BTW: kiedy w drużynie jest praworządny kapłan, dwa jeszcze bardziej praworządne krasnoludy i szlachcica (też całkiem praworządny jak na szlachcica) to nie dziwota, że żaden nie chce porzucać misji, choćby go miało to zabić. | |
16-06-2020, 11:49 | #797 |
Reputacja: 1 | A ja to widziałem (i inna drużyna też) jak wtedy, kiedy grałem jako gracz w Grożę w Talabheim. Każda postać przyjechała do miasta z jakąś prywatną sprawą do załatwienia, ale kiedy okazało się, że chorujemy na śmiertelną chorobę, te questy zeszły na dalszy plan do czasu znalezienia lekarstwa. Nikt ich nie porzucił, nikt o nich nie zapomniał, uznaliśmy, że to jest w tej chwili priorytetem, a jak umrzemy to nic nie załatwimy. Tak przy okazji, tom II był wymyślany zanim poznałem GwT Ani razu nie sugerowałem przerwania misji czy nawet ucieczki z Nuln. Nie mówię, że nie macie racji, wcześniej pisałem że to MG nie dotarł do graczy, nie na odwrót. Biorę winę na siebie, posypuję głowę popiołem. Z tamtą ekipą znamy się ździebko lepiej, może dlatego jest też lepsze zrozumienie na linii mg-gracze. Dzięki boskim interwencjom (co pasuje i do kampanii i do drużyny) wracacie do zdrowia, ja piszę post kończący, i pomyślimy co dalej.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
17-06-2020, 17:08 | #798 |
Reputacja: 1 | Alergia mnie dobija, wybaczcie skrótowość. Dziękuję i gratuluję za dotarcie do końca tomu II. Wiem, że zgrzytało, tym bardziej cześć wam i chwała. Punkty doświadczenia: +200 PD – dla każdego, kto dotrwał do napisów końcowych +50 PD – dla Gladina za aktywność różną (mapki, przerzucanie tekstów z gdoca i takie tam) Tom III? Jeśli tak, raczej nie będzie rekrutacji uzupełniającej, chyba że sami chcecie więcej graczy. Spytam tylko Deszatie o ewentualny powrót, bo prosił o informowanie go o zakończeniu sesji.
__________________ Bajarz - Warhammerophil. |
17-06-2020, 17:45 | #799 |
Reputacja: 1 | Zgłaszam się do części trzeciej. Nie mam nic przeciwko komuś jeszcze w sesji, chętnie zobaczyłbym jak się gra z kimś nowym (ale nic na siłę, jak zgłosi się ktoś, kto ma słabe noty, np. porzucania sesji lub pisania słabych postów, to dziękuję). Z moich PDków wykupiłbym Int, SW i Ogd, ok? Ostatnio edytowane przez Gladin : 17-06-2020 o 17:52. |
17-06-2020, 18:01 | #800 |
Administrator Reputacja: 1 | Gram dalej. Z chęcią zobaczę, co będzie dalej A PD-ki? Zastanowię się jeszcze... |