|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-03-2007, 22:32 | #71 |
Reputacja: 1 | Niech gnom lepiej uważa na Hansa bo różne przypadki chodzą po nieludziach (nie to żebym był rasistą). A co do łuku to jeśli Kenshi tak twierdzi to dobra.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
24-03-2007, 10:12 | #72 |
Reputacja: 1 | Widzę żę znów nam się gorąca atmosfera tworzy . Jeśli chodzi o łuk Gildrila, to Kenshi coś mi tam wspominał, że realne jest noszenie tej broni przez bohatera Yaneksa pod płaszczem (i jeszcze kilka rzeczy, ale moja blond główka nie zapamiętuje wszystkich informacji na temat łuków ). W każdym razie wszystko jest jak najbardziej OK, i moja mała rada: nie czepiajcie się takich szczegółów, bo gdybyśmy zaczęli to robić to można by się przyczepić właściwie do wszystkiego. Grajmy i bawmy się dobrze. |
24-03-2007, 12:32 | #73 |
Reputacja: 1 | Postaram się już nie czepiać bo wiem, że i do mojej postaci można się przyczepić. Gdzie my woglę jesteśmy w karczmie czy przed komisariatem?
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
25-03-2007, 12:24 | #74 |
Reputacja: 1 | BOŻE człowieku czytaj posty na bieżąco, i nie czepiaj się kogoś że nie zdejmuje cięciwy >.< Warhammer sam w sobie ma też wiele wad w szczegółach, ale czy ktoś się czepia autorów? Ja idę teraz do świątyni Shalyi a potem Vereny, a reszta idzie do karczmy "Galeon" -,- |
25-03-2007, 12:30 | #75 |
Reputacja: 1 | "To bardzo przydatna informacja, Schutzmann. Pomoże nam w śledztwie, to pewne. Panowie, myślę, że najwyższy czas odwiedzić świątynię Shalyi oraz Vereny. Powinniśmy poszukać informacji, może znajdziemy coś o takiej truciźnie. Jak znam życie, w karczmie nikt nie widział zabójcy. Robota wykonana jest zbyt profesjonalnie. Po chwili, nie zważając na reakcję towarzyszy, wyszedł z karczmy i pokierował się w stronę świątyni Shalyi." Twój post mnie zmylił. Wyszliśmy z komisariatu a Ty piszesz o jakiejś karczmie. A co do łuku to przyznałem, że nie potrzebnie czepiałem się szczegółów.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
25-03-2007, 13:50 | #76 |
Reputacja: 1 | Nie no spox, ogólnie podoba mi się nutka rywalizacji pomiędzy Kenem, a tobą.
__________________ Młot na czarownice. |
25-03-2007, 14:54 | #77 |
Reputacja: 1 | Mi też podoba się to, że każda postać jest inna: Yavandir jest tajemniczy, Gildir jest ruchliwy i energiczny, Ken jest kwintesencją gnom/krasnoluda a u mnie zostało coś z szlachcica. Tak samo podoba mi się ta mała rywalizacja.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
26-03-2007, 08:02 | #78 |
Reputacja: 1 | A jakie macie nastroje odnośnie samej sesji, panowie? Jest dobrze, czy powoli zaczynacie się nudzić? . |
26-03-2007, 09:11 | #79 |
Reputacja: 1 | Z niecierpliwością czekam na każde kolejne posty MG, więc to chyba o czymś świadczy, prawda Moshi? Poza tym wydaje mi się że tworzymy fajną drużynę i aż chce się dalej grać . Oby tak dalej! |
26-03-2007, 15:26 | #80 |
Reputacja: 1 | Dokładnie! Każdego dnia wyczekuje na powrót do domu i post MG, poza tym drużynę mamy rzeczywiście fajną :]
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
| |