Hellian

Bo starzy ludzie czasem mają lekko żółtawą skórę. To nie miało nic znaczyć

Mam wyedytować?

Zrobione

 

__________________
"Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie

c-o-n-t-r-a-c-t-o-r

Dobrze by było.

EDIT:

Skoro już mowa o poprawianiu - Marrrt zamiast Hans powinno być Erich.

EDIT2:

Z przyczyn osobistych nie będę w stanie zamiesić posta wcześniej niż w piątek.

EDIT3:

Odnośnie mojego ostatniego posta:

Pierwsza sprawa - dialog, tutaj znajdziecie dokument, w którym macie wpisywać swoje pytania. Będę na nie odpowiadał a jak skończymy niech jedno z Was wklei rozmowę w swoim poście.

Druga sprawa - opisy ważniejszych bn'ów z klasztoru Zervos:

1. Georg Ichering


Georg Ichering jest wysokim mężczyzną średniej budowy ciała. Niewielki brzuch zdradza, że mnich prowadzi raczej siedzący tryb życia. Ma owalną, twarz o łagodnych rysach. W czasie rozmowy duże, nieco przekrwione, brązowe oczy uważnie wpatrują się w rozmówcę. Resztki włosów na głowie przybierają wszelkie możliwe odcienie pomiędzy czernią a szarością. Mówi niskim, przyjemnym dla ucha głosem a specyficzny rytm jego wypowiedzi sugeruje, iż bardziej nawykł on odprawiania nabożeństw i recytacji świętych ksiąg niż rozmowy z ludźmi. Choć na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie osoby o pogodnym usposobieniu ducha, dla wnikliwego obserwatora jasnym jest, że coś go trapi.

2. ojciec Erich


Ojciec Erich mierzy około metr osiemdziesiąt, jednak ze względu na fakt że cały czas chodzi przygarbiony sprawia wrażenie nieco niższego. Jak na swój wiek, a dalibyście mu co najmniej 70 wiosen, porusza się zaskakująco żwawo. Jest niezwykle szczupły. Spod kaptura, który przez cały czas ma założony, wystają kosmyki siwych włosów. Ma duże czarne oczy, które przenikliwie wpatrują się w każdego z kim rozmawia. Jego twarz o ostrych rysach nosi ślady po ospie. Uważny obserwator bez trudu dostrzeże, że starzec co kilka minut przygładza starannie przystrzyżoną brodę. Mówi szybko, z twardym akcentem typowym dla ludzi pochodzących ze wschodnich rubieży Imperium. Sprawia wrażenie osoby niecierpliwej, którą łatwo jest zirytować.

 

__________________
That is not dead which can eternal lie.
And with strange aeons even death may die.

Hellian

Mam taką mała uwagę do pytań w tym dokumencie, piszmy kto pyta, starczy pierwsza litera imienia

Muszę wiedzieć komu Fay ma dołożyć za to "kiepsko wyglądasz"

 

__________________
"Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie

Kerm

Fakt
Moja oczywista wina
Nie pomyślałem o tym, że każdego z pytających Fay potraktuje inaczej.

Dopisałem literki

 

c-o-n-t-r-a-c-t-o-r

Tak na przyszłość - ten dokument wstawiłem po to aby wygodnie było przeprowadzić dialog. Macie tam wpisywać tylko kwestie Waszych bohaterów. Do zadawania pytań odnośnie całej reszty sesji w dalszym ciągu służą komentarze.

Co do waszych pytań:

Żadnych śladów nie udało wam się znaleźć. Na mieczu nie było żadnych śladów krwi. Co do siniaków - te na brzuchu wyglądają jak po uderzeniach pięścią. Ślady na rękach wyglądały nie tyle pozostałości na po uderzeniach co efekt wyjątkowo mocnego ich ściskania. Co do ostatniego z pytań - zanim odpowiem zdefiniuj jak odróżnić pobicie w ramach tortur od pobicia dla rozrywki (hmm... po namyśle przyszło mi do głowy kilka szczegółów ale mimo wszystko chciałbym abyś odpowiedział na moje pytanie a to celem ustalenia czy Twoja postać wie czego szukać ).

-Nie, nie macie żadnego alkoholu.

-Jest środek lata, więc na mrozy raczej nie będziecie narzekać. Chyba, że zdarzy się Wam obozować w wyższych partiach gór.

-Nie ma problemu.

-Podróżujecie na północ, wilki przybyły ze wschodu.

Warty pełniliście w następującej kolejności: Siggi, Fay, Markus, Veller. Reakcję dziewczyny miałem zamiar pozostawić w gestii właścicielki postaci.

Jeszcze jedno - w poście napisałem, że Wasi bohaterowie zdążyli już przedstawić się, więc możecie od razu przejść do pytań.

 

__________________
That is not dead which can eternal lie.
And with strange aeons even death may die.

Kerm

Pytania były skierowane do Hellian

Nieco niewygodnie się pisze nie znając reakcji osób, do których się zwracamy. Uznałem, że "Dialog z przeorem" można wykorzystać do zadania takich pytań. Przeprowadzony tam dialog (na przykład na linii Fay-Markus) byłby widoczny dla innych osób, które mogłyby się do niego odnieść (lub wtrącić).

A nad torturami się zastanowię.
Albo ktoś mjący większe doświadczenie coś wymyśli

 

c-o-n-t-r-a-c-t-o-r

@Kerm

Uzupełniłem dialog. Tak na marginesie to część rzeczy, o które prosiłeś przeora do jakiegoś czasu macie już w ekwipunku - polecam uważną lekturę posta, gdzie opisałem Wasz ekwipunek (a konkretnie podpunktu mówiącego o plecakach).

 

__________________
That is not dead which can eternal lie.
And with strange aeons even death may die.

Kerm

Dzięki, poprawiłem.
Jeśli zaś chodzi o dialog z przeorem, to może jeszcze ktoś by się zechciał dołączyć? Powiedzieć kilka słów...
Pomysłów nie macie, czy co?

 

Gob1in

Pomysły są...

Ja tylko chciałbym się dowiedzieć, co było w listach, które przenosił krasnal... Nikt nie jest ciekawy?

 

__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...

Hellian

Ja jestem ciekawa.

Fay na pewno przeczyta te listy, choćby z nudów do poduszki. Dziewczyna tak ma, nie zaśnie bez lektury

Oczywiście jeśli nie ma tam nic istotnego, starczy mi po prostu taka informacja

 

__________________
"Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie