05-05-2008, 21:34 | #1 |
Reputacja: 1 | Anahuac Zapewne nieliczni z was pamiętają mój, nie tak dawno zamieszczony tu pomysł o nazwie Izamal. Wielu go skarciło innym nielicznym się podobał, lecz nie w tym rzecz. Podstawą pomysłu była kultura i społeczeństwo Majów i innych mieszkańców pre-kolumbijskiej Ameryki. W czasie dyskusji powstał nowy pomysł na grę historyczną rozgrywającą się w Meksyku. Miał on jednak opierać się na prawdziwych wydarzeniach, jedynymi elementami fantasy będąc magia czy potwory (opierające się jednak na religii tych ludów). Ostatnio byłym aktywny na pewnym historycznym forum. Tam też na poważniej myślałem na ten temat. Przeczytałem kilka książek i wiele... wiele... a nawet więcej stron z angielskiej wikipedii. Trochę popisałem z różnych źródeł i powstało mi to: RapidShare: 1-Click Webhosting Gra jeśli komuś w ogóle by się chciało to czytać i komentować, to zaznaczam iż jest to narazie jedynie "świat" i to niedokończony. Pozostała mi jeszcze mechanika i napisać trochę o pre-azteckich cywilizacjach, a przede wszystkim co z nich zostało. |
14-06-2008, 21:31 | #2 |
Reputacja: 1 | Hm... Mój drogi Im-luu, fajnie ale większość to opis azteków a nie twojego świata. Pozatym nie opisałeś jeszcze drugiej stepowej wyspy z indianinami. Musisz jeszcze dodać mapkę, beasteriusz, jedną długą tabelę z ekwipunkiem i jego cenami, właściwościami itd. Swoja drogą, jak się robi w acrobacie? |
19-06-2008, 18:19 | #3 |
Reputacja: 1 | Dwie uwagi ode mnie: Wydaje mi się, że pisanie podręcznika (powiedzmy) w czasie przeszłym to pomyłka. Przecież opisujesz świat, w którym mają żyć postacie graczy. (Przy okazji - podsunąłeś mi tym pomysł, który może wykorzystam po sesji. Niniejszym go zastrzegam.) No i coś, co chyba właściwie z powyższego wynika, czyli - nie obraź się - toporne pomieszanie konwencji historycznej (i - co ważne - faktów), z taką absolutnie prostacko-podręcznikowo-erpogową. Przyznaję, że nie znam się na kulturach mezoameryki, ale takie własnie wrażenie odniosłem. W żadnym razie nie chciałem obrazić ani się czepiać. Jak dla mnie cenniki są akurat jedną z najmniej ważnych elementów systemu. Swoją drogą, czy całość ma jakiś związek z Apocalypto? No i na koniec - wielkie uznanie za wysiłek i wykonanie. |
09-07-2008, 23:15 | #4 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
Tutaj jest poprawiona wersja. Wszystko w lepszej kolejności. Choć nadal nie jest to koniec, ale przerobione na czas teraźniejszy. Rzeczywiście wygląda to lepiej. Cytat:
Cytat:
| |||
12-07-2008, 14:45 | #5 |
Reputacja: 1 | No dobra, takim najbardziej charakterystycznym dla mnie przykładem tego pomieszania są opisy awansu i generalnie sam podział ma poziomy. Oczywiście mogę się mylić i może to wynikać z mojej ignorancji (przyznaję się, przyznaję). Złapiesz jeńca - awansujesz. Hm. Może i tak było. Ale mnie to razi. A skoro przy mojej wrażliwości jesteśmy, to mógłbyś też zwrócić uwagę na "obsydianowe kawałki" i "rączkę". Hm hm. No i czas nie zawsze jednak się zgadza. |