|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-06-2005, 20:34 | #1 |
Reputacja: 1 | Ulubiona klasa... Jak widzę w dziale Dnd jest bardzo duży zastój... Dlatego postanowiłem coś pomóc. W tym temacie piszcie jakie są wasze ulubione klasy ( system d20 ). Dlaczego te... Zaczne od siebie. Ja lubię grać zarówno wojownikiem jak i łotrzykiem. Zależy to od stylu jakim jest prowadzona sesja. Tzn. jeśli MP uzna że walka będzie nieodzownym elementem gry wybieram woja, jeśli jednak na sesji będzie mnóstwo questów wybieram łotrzyka. Powód jest prosty. Dobrze dobrana klasa ułatwia grę. |
07-06-2005, 20:59 | #2 |
Reputacja: 1 | Moja ulubiona klasa to łowca - pasuje mi do koncepcji postaci, cech charakteru jakie dobieram i stylu gry. A wojownik na dwa miecze, ew strzelec, zawsze sie przyda. Zwłaszcza jesli może sam sie uleczyc, a jego zwierzęcy towarzysz przydaje sie w walce. |
09-06-2005, 02:31 | #3 |
Reputacja: 1 | Moją ulubiona klasą zawsze był Zaklinacz . Prawdopodobnie dla tego że pochodzą od smoków jak ja :P a tak naprawdę to jest klasa czarująca nie obdarzona takimi ograniczeniami jak czarodziej. Nie ma to jak kula ognia w maga ( ups, i po księdze zaklęć hihihihi :P ). Najfajniejsze jest to że zaklinacz daje możliwość stworzenia barwnej i ciekawej historii (np. człowieka marzącego żeby zostać smokiem ). |
09-06-2005, 09:51 | #4 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Brawo za zdrowe podejście
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." | |
09-06-2005, 14:26 | #5 |
Reputacja: 1 | a inne klasy nie dają takich możliwości? |
09-06-2005, 15:51 | #6 |
Reputacja: 1 | Oczywiście że dają ale nie wiedzieć czemu to zaklinacz rozbudza we mnie całą masę pomysłów :P
__________________ Baaaardzo poważne problemy finansowe:( Odezwę się niedługo jak podłącze znowu net. |
09-06-2005, 20:21 | #7 |
Reputacja: 1 | Czyli, generalnie rzecz biorąc, zaklinacz cię pobudza? Ja oczywiście lubię maga. |
10-06-2005, 04:07 | #8 |
Reputacja: 1 | Nie tyle pobudza, co poprostu jak tylko myślę o postaci Zaklinacza to od razu mam w głowie parę wizji postaci. No i pozostaje tylko wybrać No i mag też jest dobry, jeżeli jush nie mam ochoty na granie zaklinaczem. apropo jak tylko mam grać magiem to od razu wyobrażam sobie zasuszonego gnoma-alchemika tworzącego 2-3 metrowego golema o wdzięcznym imieniu Tuptuś. [glow=darkred:9ba9b9e502][/glow:9ba9b9e502] Niedawno zacząłem grać druidem. Qurde ale ta klasa ma mozliwości, dobry wojownik(zmiana formy), magia lecząca(no i reinkarnacja), oraz całkiem niezłe czary bojowe. Tyle odnośnie mechaniki:P A naprawdę to genialne jest odgrywanie druida który pierwszy raz styka się z miastem i "cywilizowanymi" ludźmi '| . Normalnie załamka jeśli chodzi o światopogląd takowego "leśnego ludzia" |
14-06-2005, 15:01 | #9 |
Reputacja: 1 | Ja uwielbiam druida! Szczególnie ważne są możliwości poruszania się i orientowania w terenie oraz jakiś miły i mały stworek - towarzysz, gdy taki leśnoludź trafi do miasta (choćby dlatego, że może się udać na zwiady). Chociaż taka postać często komplikuje sytuację, kiedy jestem zmuszona stawać w obronie natury, a drużyna woli wykonać zlecenie zbira i zarobić kupę kasy Oczywiście taki stan rzeczy ma także swoje plusy np. zwierzęca empatiia. Raz wojownik chciał przejąć moją rolę i pogadać z pieskiem, jednak ten wgryzł mu się w ramię . Nie wiem jak to możliwe, zapytajcie MG. |
14-06-2005, 15:14 | #10 |
Reputacja: 1 | Może nie powinnam się wypowiadać nigdy nie grając w DnD, ale w końcu każdy system opiera się na podobnych klasach - wojownik to wojownik, czarodziej to czarodziej itp... Powiem zatem ogólnie, że w systemach fantasy, jakie by one nie były, przeważnie gram złodziejem. I to chyba jest moja główna ulubiona profesja. Dlaczego? No cóż... życie na krawędzi Lubię "pozyczanie" sobie drobnych przedmiocików, skradanie się w cieniu i włażenie do różnych dziur w poszukiwaniu zabłąkanych magicznych rzeczy I to nie dlatego, żeby być jak najbardziej bogatym, ot, po prostu z czystej chęci posiadania nawet tanich błyskotek zdobytych zręcznym ruchem lepkich paluszków :P Poza tym też cenie sobie druidów (Asiu ) a to dlatego, że siedzą sobie po lasach, doglądają roślinek i rozmawiają ze zwierzakami Gdzieś tam na trzecim miejscu są u mnie magowie, a reszta to dopiero daleko, daleko w tyle. I tak złodziej rull :P |