05-07-2009, 13:28 | #31 |
Reputacja: 1 | System wygląda ciekawie Zamówiłem sobie podręcznik z allegro, sprzedawca ma dobrą opinię i kupił przedpremierowy podręcznik, więc taniej mnie wyjdzie teraz :P Już trochę czasu minęło od premiery... ktoś ma jakieś spostrzeżenia, komentarze, uwagi? Ciekaw jestem czy Klanarchia dorobi się własnego działu na lastinn |
05-07-2009, 20:44 | #32 |
Reputacja: 1 | Co do działu Klanarchii to jeśli będzie zainteresowanie to dlaczego nie? Kwestia tylko tego czy będzie i jak duże. Swoją drogą podręcznik zachwycił mnie ilustracjami i wydaniem na bardzo dobrej jakości papierze. Dużym plusem jest rozbudowany system tworzenia postaci, wspomagający sam w sobie wymyślanie historii dla naszego bohatera, a tworzenie postaci to chyba to co erpegowcy lubią najbardziej.
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
05-07-2009, 23:21 | #33 |
Reputacja: 1 | System wzbudził we mnie bardzo pozytywne emocje. Świat może przerysowane, ale autor rzetelnie o tym informuje. Godzien pochwały jest także sposób wprowadzania potencjalnego gracza w świat gry. Wszystko jest okraszone przykładami, podane są odwołania do technik, konwencji etc. Póki co wrażenia pozytywne, ale jeszcze nie grałem. Pozdr |
06-07-2009, 22:12 | #34 |
Reputacja: 1 | To ja też podzielę się pierwszymi wrażeniami. System ładnie wydany, super grafiki, tekst czytelny i łatwo przyswajalny. Nie wiem czy nie przesadzili z różnorodnością świata i mieszaniem konwencji, ale w tej kwestii wypowiem się ostatecznie kiedy przebrnę przez całość, bo na razie przeczytałam dopiero księgę pierwszą. Wczoraj zagłębiałam tajniki mechaniki więc wypowiem się bardziej szczegółowo w tym temacie. Co mi się podoba – motoryka nieskomplikowana i ładnie podana. Metoda pentagramu ciekawa, jakkolwiek bardziej podoba mi się, gdy tyczy się dwóch stron konfliktu. Kiedy dołączają się do starcia kolejne osoby, zostają ujęci jako tzw. „poplecznicy”, co bardzo umniejsza ich rolę w aktualnej scenie. W końcu każdy powinien móc wpłynąć na wynik walki (czy to fizycznej czy mentalnej) w jednakowy sposób, nie rozumiem dlaczego spychać ich udział na margines a w centrum rozgrywki stawiać lidera. Ale to jeszcze mogę przełknąć. Rozumiem, że cały schemat ma służyć uproszczeniu i skróceniu starcia, zastępując je jednym rzutem. Za to zdecydowanie nie podoba mi się podciągnięcie szeroko rozumianej charyzmy pod cechę Percepcji. To jest dla mnie już absolutnie nielogiczne. Co ma piernik do wiatraka? Ponarzekałam sobie na sprawy, które zgrzytają mi na pierwszy rzut oka. Ale żebym nie wyszła na marudzącą wiedźmę, dodam na koniec, że całość na razie mi się podoba. Duży plus dla twórców, no i nie wypada nie być entuzjastycznie nastawionym kiedy wychodzi jakaś rodzima produkcja. Narazie system prezentuje się naprawdę obiecująco. W trakcie przyswajania kolejnych rozdziałów zamieszczę dalsze spostrzeżenia. |
07-07-2009, 10:26 | #35 |
Reputacja: 1 | liliel wydaje mi się, iż poprostu źle zinterpretowałaś zapis. Nigdzie nie jest powiedziane iż mogą być tylko dwie strony konfliktu. Jeśli gracz chcą mogą sami stawać do walki. Np. Potężny upiór kondycja 10 do walki stają postacie z walką bronią 1-5, 2-7, 3-8, 4-7 oznaczanie akcji upiór wściekły atak 1 zaciekla obrona, 2 utrzymanie pozycji 3 błyskawiczna riposta 4 rozważne natarcie. Teraz testy konfrontacji. upiór v 1 u 10 kostek 1--5+3kostek efekt 5przebić dla upiora po losowaniu upiór v 2 u 10+3 kostek 2--7 efekt 8 przebić dla upiora upiór v 3 u 10 3-- 8+3= 11 efekt trzy przebicia dla 3 upiór v 4 u 10+3=13 4--7 efekt 6 przebić dla upiora obliczanie ran 1 otrzymuje 5 ran najprawdopobniej ciężka ran albo nieprztomny 2 martwy, upiór otrzymuje 5 ran zdolny do dalszej walki, 4-9ran martwy. Efekt z drużyny zapaleńców pozostał tylko jeden sprawny do dalszej walki. Teraz opcja z wspomaganiem przez popleczników. 3 liderem te same akcje wybrane konfrontacja u10kostek 3 8+3+1+2+2= 16 kostek test 3 udało się wyrzucić 6 przebić w efekcie upiór otrzymuje 8 ran i jest bliski wykończenia. Powiedzmy, iż gracz miał w losowaniu nie bywałego pecha i przegrał kofrontację upiór 3 przebicia. ran pięć do rozdysponowania na wszytskich uczestników walki MG postanawia wyeliminować jednego zamiast bawić się w lekkie ranienie kilku zadaje jedynce 5 ran wyłączająć go z walki. Różnica w wyniku jest widoczna w pierwszym przypadku drużyna po rundzie praktycznie przestaje istnieć w drugim ma relane szanse na pokonanie stwora.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 07-07-2009 o 11:48. |
08-07-2009, 00:12 | #36 |
Reputacja: 1 | Metoda z poplecznikami nadal wydaje mi się krzywdząca, a w podanym przez Ciebie Cedryku przykładzie, gdzie każda z postaci staje do walki osobno, wcale lepiej nie jest. Upiór ma tam prawo do testu przeciwstawnego z każdym z czterech przeciwników. I niby dlaczego? Pozbawia się ich tutaj zupełnie bonusa w postaci przewagi liczebnej. Nie podoba mi się to. Gdyby rozpatrywać to turowo upiór powinien mieć prawo do ataku tylko jednego z nich podczas tury, każda zaś z postaci 1-4 powinna móc zadać po jednym ataku/turę upiorowi, kumulując sukcesy i schodząc mu z poziomu zdrowia. Wówczas jego sytuacja już taka różowa by pewnie nie była. Ale to tylko teoretyzowanie. |
08-07-2009, 10:13 | #37 |
Reputacja: 1 | W Klanarchi brakuje tak znanych ilości ciosów więc upiór czy jakikolwiek inny przeciwnik ma ich dokładnie tyle ile jest przeciwników. Atak bez lidera oddaje chaos ataku, gdy to atkujący sobie nawzajem przeszkadzają, a nie pomagają, a tak jest jeśli nie ma lidera wyznaczonego, dlatego też dostają takie wciry. Dlaczego to walka miała by być sprawiedliwa.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
08-07-2009, 16:20 | #38 |
Reputacja: 1 | Mimo wszystko jest jeszcze zasada 1 dodatkowej kości za dobry opis, którą przyznaje MG. Nie widzę przeszkód więc aby dać ową kość bohaterom czy wrogom, którzy dobrze się zorganizują i zaatakują jeden cel od kilku stron, tak aby żaden nie wadził innemu. Nie mniej jednak, choć do tej pory nie zastanawiałem się nad tym, przecież walka 1 na wielu niekoniecznie musi oznaczać przewagę dla wielu. W ogólnym zamieszaniu można skrzywdzić swoich czy przypadkiem ranić towarzysza, gdyż wróg zrobił niebywały unik, a ręki nie dało się już powstrzymać. Co więcej w zależności o rodzaju broni można mówić o przewadze atakującego w pojedynkę grupę przeciwników, np. toporem czy biczem - co i tak jest kwestią do omówienia. |
08-07-2009, 16:29 | #39 |
Reputacja: 1 | Qumi jest tak jak mówisz co też dowiodłem powyższym przykładem.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
09-07-2009, 16:11 | #40 |
Reputacja: 1 | Odkryłem oficjalne forum klanarchii: Oficjalne forum gry Klanarchia RPG • Strona główna |