|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-12-2023, 08:10 | #11 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 | Ja chętnie podziałam grupowo - i z tego co rozumiem, mamy możliwość światotworzenia, więc i możemy takie przesłuchanie sobie opisać, tak? |
07-12-2023, 08:11 | #12 |
Reputacja: 1 | Może w ramach przesłuchań i znikania kultystów zrobimy przykrywkę że na nasz kult napada kult rywalizujący? Jak legendarny Henderson w Zewie Cthulhu? Znaczy Henderson wbił jacht lidera kultu jednego Przedwiecznego w nadmorską rezydencję lidera kultu innego Przedwiecznego, ale wiecie o co kaman? EDIT Dobra. To rozkręcamy akcję na docu? Ostatnio edytowane przez Stalowy : 07-12-2023 o 10:11. |
07-12-2023, 10:46 | #13 | |
Reputacja: 1 | Plus jeszcze na innym komuniaktorze prośba o przedłużenie klejki... Ok, zapomnijcie o terminie. Skoro uważacie, że więcej czasu będzie korzystne to nie będę wam utrudniał. Macie tyle czasu ile potrzebujecie =] Cytat:
On ma swój określony główny cel, (który jest ważny ze względów na dalsza fabułę), ma określony swój potencjalny kształt (to znaczy czym on jest jeśli byście nic nie dookreślili na jego temat w swoich postach), ale w tej kolejce macie moc światotwórczą również w kontekście kultu. On jest tutaj postawiony jako pierwszy punkt historii oraz jako pretekst dla was abyście mogli mi pokazać co wasze postaci potrafią (w takiej sytuacji). Co to znaczy? Jeśli opiszecie mi, że udało wam się przesłuchać kultystę (a uda wam się jeśli tak powiecie i opiszecie w poście sposób zgodny z waszymi umiejętnościami) to możecie sami rozegrać tę scenę i wtedy wasze ustalenia (póki zgadzają się z wcześniejszymi wytycznymi) są prawomocne. Możecie też, bardziej klasycznie, zawołać mnie na doca i ja odegram kultystę =] | |
07-12-2023, 11:40 | #14 |
Reputacja: 1 | O no to można se poszaleć :> U mnie metoda infiltracji będzie oparta w przewadze na passive possessions, może miejscami przechodząca w active, w zależności od powagi sytuacji i zagrożenia płynącego od kultystów. Czyli - obserwowanie otoczenia oczami nieświadomego opętanego, z kim się spotyka, gdzie, o czym rozmawia. Pod nieobecność przeglądanie rzeczy, korespondencji. Począwszy od tych malutkich, dopiero z co zrekrutowanych, płynąc po nici aż do źródła. Również obserwacja z perspektywy przedmiotów w kluczowych pomieszczeniach. Z czasem mogę zwiększyć intensywność nawiedzeń, podając się za głos obiektu kultu. Podszeptywanie prosto do głów sugestii o byciu tym wybranym, konieczności przejścia próby, zabicia swego brata-zdrajcę by udowodnić wiarę. Sianie niezgody, podsysając zatargi, ambicje i pragnienia potęgi. Aż do punktu kulminacyjnego, gdy Anáthema może bezczelnie przemiawiać z posągu nad głównym ołtarzem, jeżeli taki w ogóle istnieje. I udając głos boga próbować kultystom rozkazywać. Ze względu na metodologię, współpraca z resztą drużyny może się u mnie odbywać na zasadzie przekazywania informacji łącznikowi, który pozostaje gdzieś w pobliżu, podszywając się na przykład za zwerbowanego kultystę. Wchodząc w niego i telepatycznie zdając mu raport Informacje w stylu: Człowiek o siwej brodzie z blizną na twarzy, biegnącą od oczodołu po górną wargę, jest wysoko w hierarchii. Przed dniem na zapleczu zamtuza doszło do spotkania z krasnoludem noszącym sygnet z pieczęcią w kształcie statku i pióra, obiecał utrzymać finansowanie działań w zamian za ulgę na cło. Pod pozorem przygotowania strojów na bal maskowy u hrabiego Orsii, zlecono zakładowi krawieckiemu uszycie 20 szat w czerwono-czarnych barwach kultu ze złotymi ornamentami, świadczącymi że będą przeznaczone dla wyższego kręgu wtajemniczenia. |
07-12-2023, 15:09 | #15 |
Moderator Reputacja: 1 | No to zacząłem pisać w głównym docu. Z mojej strony Ciebie Stalowy kopnął zaszczyt na start bo z Tobą jeszcze nie grałem plus wynik maszyny losującej no i trochę Mari przedstawiłem.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |
09-12-2023, 12:06 | #16 |
Reputacja: 1 | No, to ja sobie wrzuciłem pościka opierając się na dotychczasowych pomysłach z dialogu w docu. Mam nadzieję, że nie pojechałem za bardzo, o mniej więcej coś takiego chodziło? W każdym razie duch Casper dopadł jednego z typów podejrzewanych o stanie na czele bandy, reszta dla was |
09-12-2023, 21:09 | #17 |
Reputacja: 1 | I ja również popełniłem posta. Na docu widziałem że pociągnięty był nieco wątek tego że kultyści są wzmacniani przez alchemiczne wyroby. Być może mistrz tego kunsztu tworzy też inne tynktury, o bardziej niecnych efektach? Tl dr; Kiedy Anathema opętywała ludzi postawionych nieco wyżej w zakonie, Du Zan dzielnie wtapiał się w populację bezdomnych i zaobserwował że ci znikają. Szybkie dochodzenie naprowadziło go na lokację magazynu, gdzie bezdomni są przyćpiwani i jest im robione "coś" żeby służyli jako przekaźnik dla zewnętrznej energii. |
09-12-2023, 22:15 | #18 |
Reputacja: 1 | Tak sądzę, że popełniamy błąd i kręcimy na siebie bat. Powinniśmy z nich zrobić kult wyznawców puchatych króliczków |
10-12-2023, 18:41 | #19 |
Reputacja: 1 | Wrzuciłem pierwszą część posta wspólnego, zostawiłem też sobie miejsce na dopisanie paru rzeczy - nie chciałem stopować, a ostatnio mam warunki pisania bardzo "z doskoku". |
10-12-2023, 19:56 | #20 |
Moderator Reputacja: 1 | MG odpisze nam jutro pewnie, to jak czas da wtedy też skleją mój post, samodzielny fragment też mam.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |
| |