Widać, bo w najwyższym punkcie przełęczy jesteście. Ale żeby utrudniać trzeba być bliżej, tak w zasięgu strzału przynajmniej;)

No to jak przejdzie mój post to pewnie zorganizuję coś przy rumowisku tak by można było się do posterunku wycofać (on ufortyfikowany jakoś?)

A to już od Ciebie zależy;)

Detlef „aranżował wystrój” po przejęciu posterunku od granicznych, ale okopów i min przeciwczołgowych nie ma... ;)

Ale mam brać plan posterunku jak z podręcznika do ed 1 mytnicy przy drodze czy coś innego?
Tego typu pytania mam.

Tam tylko namioty są (i kilkanaście wozów z zapasami, wodą, bronią, częścią łupów itp). To był posterunek obserwacyjny, bo w najwyższym miejscu jest. Jak jest ktos z lunetą to ruch na dole kilka godzin naprzód zauważy, a rozpozna kto idzie na pół godziny przed zbliżeniem się.

Post dany i mam nadzieję, że pozytywnie wpłynie na naszą grę :-)

Gob1in, Stalowy - potrzebujecie widzę chwili na ponowne rozważenie sytuacji i ustalenie wspólnej wersji (albo mogę rzucać obydwu krasiom na przekonywanie). Dla pozostałych tworzy się odpis.

Zróbmy wg tego co proponuje Detlef.

@Gob1in, Stalowy
Widzę że w poście ominąłem kilka ważnych szczegółów.
Galeb, Detlef i kompania widzą ponad setkę goblinów. Skoro Galeb się przygląda to dodam, że można dostrzec wejście do jaskini, do której zielonoskórzy się zbliżają starając się uniknąć wykrycia.

@Hakon
Gustaw dostanie oczywiście raporty od Kadetki o tym, że w pobliżu widzi gobliny i krasnoludy.