Gladin

Nie wiem, jak mam interpretować to, że jestem przeciążony, skoro mam wolny slot. To bzdura jakaś. Specjalnie trzymam wolny slot w ekwipunku, by mieć zapas na nieprzewidziane okazje.

 

Pipboy79

- Po prostu sprzęt starowy i "wszystko to co w KP" zajmuje więcej niż 1 slot. Więc nawet jak ktoś ma 1 slot luzu to nie zmienia rzeczy. Więc jest przeciążony. Jak ktoś zrzuci plecak z zestawu startowego wówczas ma to co w slotach ekwipunku. W obecnym przypadku BG i BN z plecakami i resztą szpeja są przeciążeni. Bez nich nie są.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Gladin

Nadal bzdura. Mogę wziąć jeszcze jeden slot uzupełnić i nie będę przeciążony, tylko na maksa obciążony. Przeciążenie jest, gdy biorę jeden więcej i wtedy tracę szybkość, zgodnie z mechą. Z sufitu wziąłeś teraz to przeciążenie.


Sprzęt startowy i wszystko co mam w KP nadal daje mi 1 slot luzu, bo tak mam zaprojektowaną postać.

 

Pipboy79

- Tak, jest dokładnie tak jak mówisz.

- Tyle, że sprzet startowy te wszystkie plecaki, derki, koce, ubrania, menażki i tego typu sprzęt do dodatkowe obciązenie. Dodatkowe 5, 7, 10 slotów. Na tyle by spowolnić każdego. Więc nawet jak 1 slot z tego bagażu odpadłby to pozostałe i tak przeciążają postać.

- Zwróć uwagę, że 1 slot to coś wielkości szabli, miecza czy księgi. Więc plecak pełen łachów, derek i menażek jest na pewno większy niż 1 slot.

- I domyślnie postać jest liczona obciązenie bez zestawu podróżnego. Bo zazwyczaj te manele zostają w karczmie, obozie, wierzchowcu czy wozie i postać ich na sobie nie dźwiga. Tak do tej pory to wyglądało i chyba pierwszy raz ruszyliście w teren z plecakami i całą resztą na sobie. Dlatego wyszło to dopiero teraz.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Gladin

Ciekawe, że gramy już ponad rok, a ja się nagle dowiaduję, że moja postać jest przeciążona, jak nosi ze sobą swoje rzeczy. Żeby nie było, od roku chodzę z małą tarczą zamiast średniej, żeby mieć zapas.
No i w warhammerze jestem przyzwyczajony, że wszystko nosi się ze sobą.
Na zwykłej młotkowej mechanice byłoby to jasne.

Byłby z Ciebie całkiem niezły mistrz gry, gdybyś nie uparł się na swoją mechanikę. Mechanika kładzie sesję na całego. Nie dość, że nad nią nie panujesz, to jeszcze przedkładasz ją nad fabułę i cała nasza przygoda sprowadza się do rzucania kostkami i opieraniu na mechanice, która dla nikogo, włącznie z Tobą, nie jest zrozumiała.

Przygoda miała polegać na znalezieniu bastionu, a my tymczasem chodzimy po kalkengardach, dostajemy jakieś poboczne zadania w stylu złotej buławy czy obozu naukowców zaatakowanych przez mutantów. Założenia sesji moim zdaniem zupełnie się rozjechały z jej treścią, a odgrywanie postaci sprowadza się głównie do walki albo generowania spotkań losowych. Tak grać to każdy z nas mógłby solo bez mistrza gry.

Aż dziwne, zważywszy ile czasu poświęcasz na odpisy (pewnie połowa, albo 1/3 tego by starczyła). Być może wydaje Ci się, że budując rozbudowane odpisy zapewniasz sesji i graczom fabularną rozgrywkę, ale ja tak tego nie odbieram. To nie jest sesja, w której zaczynamy jako poszukiwacze przygód łapiąc się każdej napotkanej przygody (obecny sposób prowadzenia sesji pasowałby bardziej do takiego scenariusza).

Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, że Ehran interesował się sesją z kultystami, a nie zainteresował się powrotem do Bastionu, który porzucił.
W kwietniu Driada zaczęła grać w Twojej innej sesji, ale do Bastionu nie wróciła.

Zostałem mimo, iż sesja przynajmniej raz na miesiąc mnie frustruje (przez mechanikę, która kuleje). Ale szczerze powiedziawszy miałem nadzieję, że ostatnio ten minotaur mnie zabije i będę mógł z czystym sumieniem zakończyć grę bez porzucania sesji. Nie wiem, jakie są odczucia Kerma ale ostatnio jakoś jego ton też nie brzmiał optymistycznie.

 

Kerm

Ja na mechanikę wcale nie patrzę - czytaj: nic mnie nie obchodzi.

A jeśli chodzi o sesję - wolałbym przeskoczyć kawałek; znaleźć w końcu Bastion i pozwiedzać to, co z niego zostało

 

Pipboy79

@Przeciążenie

- Może i gramy jakiś rok w tą sesję. Ale w grze minęło ze 3 tyg. I pierwszy raz wyszła sytuacja, że postacie wybrały się w teren z całym dobytkiem. Dlatego do tej pory ta sprawa nie była brana na tapetę. I w moich sesjach sporą wagę przywiązuję do ekwipunku i obciążenia. Więc nie robię wyjątku dla tej sesji. Do tej pory BG, w tym Tladin nie podróżowali z plecakami itd. Teraz wzięli te plecaki itd. 1 wolny slot nie załatwia sprawy jak trzeba nagle dobrać 5, 7 czy 10 slotów ekwipunku. Póki Tladin łaził bez plecaka nie był przeciążony. Jak łazi z plecakiem jest przeciążony. Zresztą nie tylko Tladin ale i cała reszta.


@Mecha

- Mecha jest jaka jest. Ale jest. Każda mecha ma wady i zalety. Co więcej moje zdanie jest takie, że mechanika szczegółowa jak z młotka czy neuro nie najlepiej się sprawdza w grze forumowej. Zwłaszcza jak się jej używa. Lepiej się sprawdzają ogólne, które edytują całą scenę a nie pojedynczą czynność. I to jest bolączka każdej mechy szczegółowej w forumowym wydaniu. Nie jest to oczywiście problemem jak sie robi jeden rzut z bożej łaski na dziesięć tur. No ale to nie w moim stylu.

- I każda mecha ma plusy i minusy. W tej mojej można mieć bardzo wysokie staty o jakie trudno w standardowej i można je sobie swobodnie dobrać. Ale trzeba liczyć sloty ekwipunku a jak się do tego weźmie plecak z wszystkimi betami to się przeciąża postać. Coś za coś.

- Dla mnie sesja składa się z dwóch połówek, cyferek i literek. Każda moja sesja. Po co robić KP z detaliczną mechą której ma się potem nie używać? Bez sensu. Jak są te staty to po to by ich używać.

- I skoro mecha nie obciąża Graczy nie bardziej niż czasem musicie dokleić jakiś rzut na koniec posta to nie rozumiem w czym to przeszkadzać. Że MG pokulał na jakąś statę postaci czy coś się jej udało czy nie? No i? W czym problem?

- A co do bitwy to myślę, że każda detaliczna mecha miała by ogromne trudności ze zorganizowaniem walki dla kilkudziesięciu uczestników na raz. I przy takiej masie dziesiątek i setek rzutów zdażałyby się zwyczajne, ludzkie pomyłki.


@Odpisy

- Tak, poświęcam sporo czasu na odpisy. I tak, nie tylko w tej sesji. I zawsze mnie irytuje brak reakcji drugiej strony na to moje pisanie. W każdej sesji. Bo to tak jakby ktoś wywalił moją robotę do kosza.



@Questy poboczne

- Tak, są poboczne questy i to całkiem sporo. Ale nie musicie ich brać. I większość z nich skutecznie omijacie. Więc o co chodzi? O to, że MG daje Wam do wyboru drzwi których nie chcecie otwierać a jak nie otwieracie to nic się nie dzieje? W czym to ma przeszkadzać?



@Byli Gracze

- Nie będę się wypowiadał w ich imieniu. A Ty jak nie rozmawiałeś z nimi na ten temat to też może miarkuj się w swoich opiniach.


@Bastion

- Skoro nie interesują Was poboczne questy to postaram się to wziąć pod uwagę. Niemniej trzonem sesji była podróż przez ostlandzkie ostępy i bezdroża w poszukiwaniu Bastionu. Co z założenia nie oznacza gładkiej i prostej trasy. Tylko właśnie podróż przez dzicz.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Gladin

@ byli gracze.
Uważam, że jeżeli ktoś przystępuje do sesji, to zawiera pewną nieformalną umowę na dobrą zabawę nie tylko z MG, ale też z innymi graczami. Więc jeżeli ci gracze postąpili względem mnie tak a nie inaczej i się nie odezwali to nikt nie ma prawa żądać ode mnie, abym się miarkował z opiniami. Zwłaszcza, że nie napisałem nic, co byłoby względem nich niesprawiedliwe. Byli, zniknęli z sesji z takim czy innym usprawiedliwieniem, wrócili na forum i poszli do innych sesji bez zaglądania tutaj. Takich graczy oceniam nisko. I takie jest moje prawo. Ja z sesji rezygnuję gdy MG nie daje znaku życia przez kilka tygodni, albo w jednym wypadku gdy jedna kolejka trwała chyba 2 miesiące. Nawet jeżeli coś mi nie pasuje, to staram się grać dalej, bo jestem to winien nie tylko MG, który np. do sesji wpuścił mnie a nie kogoś innego, ale również innym graczom.

 

Pipboy79

- Oki, doki, to mój post jest :> Jeśli chodzi o termin to do pt. 06.26. Czyli roboczy tydzień na zmajstrowanie posta.


Stan Zdrowia:


Karl 14/14; s.zdrowy (0); (655 PD);
Tladin 15/15; s.zdrowyi (0); (335 PD);

---



BN:

Dieter 12/12; zdrowy (0)
Manfred 12/12; zdrowy (0)
Stephan Glaser 12/12; zdrowy (0)
Ragnis 16/16; zdrowy (0)
woźnica Adolphus 12/12; zdrowy
kuc 1 15/15; zdrowy (0)
kuc Karla 15/15; zdrowy
kuc Gladina 15/15; zdrowy

---

Co do zasobów to na tą chwilę wygląda to tak:

- Karl 95 pkt
- Tladin 15 pkt


- Pasza: 32 porcji (VIII.32 -12 p)

PD

- Tladin 10 PD za feedback.

- Karl 5 PD za feedback.




Omówienie



Skład radosnej kompanii:

Karl 14/14 ŻYW; SZY 4; skradanie -30; zmęczenie 0 nic poważnego
Tladin 15/15 ŻYW; SZY 2; skradanie -80; zmęczenie 0 nic poważnego
Dieter 12/12 ŻYW; SZY 3; skradanie -30; zmęczenie 0 nic poważnego
Manfred 12/12 ŻYW; SZY 3; skradanie -30; zmęczenie 0 nic poważnego
Igor 12/12 ŻYW; SZY 3; skradanie -50; zmęczenie 0 nic poważnego
Krzywy 14/14; SZY 3; skradanie -20; zmęczenie 0 nic poważnego
Martin 14/14; SZY 3; skradanie -40; zmęczenie 0 nic poważnego
Karin 14/14; SZY 3; skradanie -40; zmęczenie -10 małe



- Oki, więc w poście minęła druga połowa dnia, noc, poranek i obecnie jest ok 2-3 h przed południem.

- Wieczorem była ulewa a rano burza. Cała okolica jest więc mokra i pełna błota do tego jest nieprzyjemny chłód i wilgoć. Teren jest na tyle trudny do poruszania się, że bez plecaków wszyscy mają mod -1 SZY.

- Rano poszły rzuty odpornościowe za bytowanie w trudnych warunkach. Poza Karin reszta miała farta w kościach.

- Po burzy po ok 2-3 h marszu przez las Krzywy zgłosił newsa o świeżych śladach całkiem niedaleko.

- No i w tej turze bym chciał wiedzieć jak się zamierzacie zabrać za tego minotaura.

---

- I tyle z mojej strony na tą turę. Jak są jakieś pytania no to pytajcie.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Kerm

Wracając do mechaniki...
Jak i w jakim stopniu mogę rozwinąć swoją postać?