Panicz

Ja może jutro-pojutrze pociągnę wątek z Tupikiem - generalnie jak sprawdzałem, to Bractwo dostać miało jakieś ziemie u barona Manfreda, który jest seniorem Teoffen. A czy wiemy, gdzie na mapie by się te powierzone włości lokowały?

Jak już gdzieś było to sorry

 

Avitto

Było, na północny wschód od Teoffen. Nie przywołam Ci mapki i posta, ale tak pamiętam.

 

Eliasz

No później mnie juz pewnie nie bedzie - chyba że będę - to będę - ale generalnie jak chciałbyś realnie wysupłać się z wiedzy to nie ma rzeczy która by Tupika nie interesowała. Od generalnych informacji - co tam w Serige , jak im się żyje pod panowaniem - i bezpośrednimi rozkazami Hanrietty, ( lady oczywiście ) , zapyta o tielańczyków - tez tak z ciekawości, wszak juz mu o nich mówiono. Z lżejszych rzeczy zapewne gdzie można się w mieście zabawić ( vide Teoffen to strasznie ponuro i na wskroś rycerskie miejsce ) , co własciwie robiło tu bractwo - skoro miało dostać ziemie u Manfreda. Mało im czy co ? / Generalnie za szczodre informacje Tupik odpowie równie szczodrze , na poziomie delegatów to i tak będzie win - win . Każdy będzie miał z czym wrócić do seniora , a nawet jak powie zbyt wiele - to przeciez nie musi ( i nie powinien ) o tym raportować, wszak kontrdelegat mógł się dowiedzieć o tym skądś indziej. Na pewno ciekawi go też rewolucja i jej rozwój w mieście, wszak z strategicznego punktu widzenia owe miasto musi byc dośc łakomym kąskiem dla Głosiciela i znacznie bardziej podatnym na wpływy niż typowo rycerskie włości. Tupik przekonał się dość dobrze co niesie za sobą rewolucja i jakie jest podejście głosiciela np do nieludzi , do własności, do biznesu, do przestępców o szlachcie nie wspominając , więc z całą pewnością nie w smak mu będzie jej rozwój - i jeśli De Gorat cokolwiek wyczytuje z niziołka to tego jednego może być dość pewny. Tupik po tym jak musiał przez pół zimy ukrywac swoją rasę przed rewolucjonistami , za żadne skarby nie poprze ani nie przyłączy się do rewolucjonistów - oczywiście o wątku ukrywania się wśród rewolucjonistów nie wspomina :P

 

Aro

Bractwo od Manfreda dostało w posiadanie ziemie Nehren, na północ od Teoffen - mapa. Linki do map są też w pierwszym poście komentarzy, jakby co.

Jakby ktoś chciał jakieś interakcje z NPCami, to niech krzyczy. Postaram się odpisywać na bieżąco postami-miniaturkami w razie czego. Bielon ten tydzień jeszcze jest z dala od zasięgu i sieci, ale obiecał że wróci w następnym tygodniu. Do tego czasu możecie sobie spokojnie biesiadować, bo jak on wróci, to nie wiem czy czegoś Wam nie wymyśli.

 

hen_cerbin

Na jakiś czas znacznie ograniczam aktywność na forum. Jedną z ofiar jest niestety Philippus, zwany przez przyjaciół Theo. Miło mi było z Wami grać.
Dzięki za wyrozumiałość do tej pory, a przede wszystkim za wspólną grę i tworzenie ciekawej historii.
Aktualnie nie mam czasu nawet na czytanie, a co dopiero na pisanie.
Do zobaczenia na szlaku.

 

__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Lynx Lynx

Wasal wasal jest czy nie jest moim ?
Jak ta zasada wygląda w Wissenlandzie ?

edit//

@hen_cerbine do zobaczenia na szlaku mam nadzieje, że szybciej niż później XD.

 

Mike

@hen_cerbine pisz posty bez czytania innych. Bielon tak robi i zobacz jak mu sesja idzie.

 

Panicz

No teraz już Bielon nawet nie pisze, a sesja mu idzie

Hen_cerbin - dzięki za grę. Szkoda, że nasze strony nie miały więcej szans na interakcje.

 

Aro

@Hen_cerbin - dzięki wielkie za grę. Philippusa raczej zamrozimy gdzieś, więc jeśli sytuacja się poprawi, sesja będzie dalej trwała i będziesz chciał wrócić, to uderzaj śmiało. Do spisania!


Klasyczna drabina feudalna, z zasadą "wasal mojego wasala nie jest moim wasalem".

 

Panicz

Rozpisałem myśl Rusta Rustem w notce, ale że to zabawa w niedopowiedzenia i uskoki, to tu wykładam intencję: szansa na konsolidację władzy w Teoffen i pokój z Serrig idzie po drodze z "tropieniem" ludzi Głosiciela (czy nimi są faktycznie, czy jako takich można ich przedstawić).

Oczywiście Rust nie zamierza na nikogo pokazywać palcem - w naszej stajni jest raczej spokój, jeśli w Teoffen niedobrze się dzieje to pochylimy się nad problemem z Wami, pomożemy. Naturalnie o jednoznacznym sugerowaniu, że można kogoś wrobić, albo planowaniu teraz konkretnych kroków nie ma mowy. Badamy ochotę i możliwości.