Gladin

Zdradzę wam, że Przykurcz jest najsilniejszym snotem z was wszystkich
Tylko Czmych i Szmalc dorównywali mu siłą (Kamulec nie był taki silny

 

Elenorsar

Nie zapomninaj o Pieńku, ten wysadzał ślimaki jednym uderzeniem XD

 

Gladin

Termin sobota 2023-09-23 20:40, ale... i tak nie odpiszę przed niedzielą 16:00 (a może później). Więc macie ciut więcej czasu, niż to wynika z prostej matematyki

 

BG

Czy wy w tym momencie robicie speedrun wymordowania wszystkich snotów?

 

Elenorsar

Hymm... w poprzedniej sesji o snotach przez 6 miesięcy nie ubiłem ani jednego snota. No tutaj udało mi się ubić jednego nieco szybciej. Chociaż to nie nasza wina, że takie kiepskie kostki nam wypadają :P Ale jak wygląda jest ku temu jakiś powód, śmierć snotów nie poszła na marne, czegoś się dowiedzieliśmy

Tak w ogóle w tej sesji to właśnie też jest jedną z najciekawszych rzeczy. Shoty to nie są istoty wykazujące się zbyt dużym ilorazem inteligencji i to co one robią wcale mądre być nie musi. Ja bardzo lubiłem, gdy ktokolwiek odgrywał w poprzedniej sesji jakąś popieprzoną rzecz, która niekoniecznie miała sens, ale z widoku takiego snotlinga miała jakieś znaczenie. Jak np. w tym momencie rozbijanie lustra, chociaż nie wiaodmo po co. Ale w poprzedniej sesji Glodna czasem nawet rzeczy bez sensu mają sens. Jak by się wydawało wejście do wychodka (nie do pomieszczenia, a do dziury z której się korzysta w nim korzysta), wydaje się raczej bez sensu. Dla snota wyglądało jak jakaś skrytka, a na koniec okazało się, że tam Trartex najlepsze przygody i swój życiowy cel znalazł, więc kto wie co jest za lustrem? :P

 

Pliman

Elenorsar, mamy 1:1. Głupota rulez! Uśmiałem się do łez. Nawet jak szybciej skończymy, to warto.

Oczywiście nie chodzi o celowe zabijanie innych snotów, tylko o ich głupotę. A, że czasem przy tym nogi lecą? Cóż, ryzyko rasowe...

 

__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Gladin

Dokładnie!
Nie zżymajcie się na tych dwóch, bo oni tylko dobrze odgrywają snoty!
Zresztą po to macie ich zapas. W tej sesji 12 bo wydawało mi się, że ta 20-ka w poprzedniej to trochę za dużo było (mimo, że wybiliście je chyba do imentu!).

A propos odgrywania snotów i nie robienia mądrych rzeczy. Mnie się przypomniała scena z poprzedniej sesji, gdy na początku przygody zrzucaliście linę, by inne snoty weszły na górę.
Dla tych, którzy nie znają sesji polecam przeczytać jej pierwszą stronę (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z...zlo-wh1ed.html (20 snotlingów do jaskini weszło [WH1ed])) - będzie wiadomo, o co mi chodzi

p.s. jak dociągnięcie do świąt, to może dostaniecie kilka dodatkowych snotów na pożarcie

 

BG

A ja nie mówię, że źle, tylko to po prostu zabawne

 

Elenorsar

Haha, właśnie tak sama scena mi się przypomniała jak wspinałem o odgrywaniu snotów. Jedna z lepszych scen w całej sesji. Ale coś mi się wydaje, że ta 12 to jednak może być zbyt mało, bo już nam został zapas tylko 4 snotów, a pamiętam że niektórzy w ogóle nie byli oszczędni w snotach w poprzedniej sesji, nie to co ja :P

I masz rację, w ostatniej nie został żaden snot. Mój Pieniek zginął chyba jako ostatni i to dopiero w momencie jak spotkaliśmy się z Kamulcem. Ale to będzie legendarny Pieniek, chyba trzeba mu jakiś pomnik wykuć

PS: Gladin, miałem się dopytać. Nie przeszkadza ci długość ?moich postów? Nie są za długie?

 

Gladin

Elenorsar, wręcz przeciwnie (ad długości)! Zaśmiewam się czytając wasze posty

Pieniek to wymyśliłem, że został nadwornym duchem (bo duch goblina odszedł w niebyt) i może go wykorzystam w kolejnej sesji, jeżeli ją kiedyś popełnię

Zauważyłem, że Przykurcza obwiniasz, że nie powiedział, że to magiczne lustro. A ja te słowa włożyłem w usta Gobelinowi, nie Przykurczowi, w moim poście.