05-08-2018, 22:44 | #1 |
Hungmung Reputacja: 1 | Stare kino Wątek, w którym można polecić filmy nakręcone do 1980 roku. Macie jakieś perełki, które zrobiły na Was wrażenie, albo do których lubicie wracać? Poniżej dwa, które chciałbym polecić: Piekło i Niebo (1966) - Wiedzieliście, że każdy ma swojego diabła-stróża? To jedna z moich ulubionych polskich produkcji. Piotruś wraz ze swoim dziadkiem Ignacym ulegają wypadkowi autobusowemu, i zostają osądzeni przez św. Piotra. Film jest dostępny na YT . Dwunastu gniewnych ludzi (1957) - Obejrzałem jakieś sześć lat temu i żałowałem, że nie zabrałem się do niego dużo wcześniej, bo jest to moim zdaniem jeden z najlepszych filmów w historii amerykańskiej kinematografii. Również można obejrzeć na YT |
06-08-2018, 09:36 | #2 |
Reputacja: 1 | Z początków kina to filmy Bustera Keatona. Facet miał podobny styl do Chaplina, ale u nas był mniej popularny. Warto zobaczyć choćby ze względu na popisy kaskaderskie, które do dziś robią wrażenie. Freaks (1932) - dramat z udziałem prawdziwych, cyrkowych dziwolągów. Zestarzał się bardzo dobrze, ma w sobie coś pociągająco niepokojącego. Kacza zupa (1933) - prekursor absurdalnej komedii. Fundamenty z których wyrósł potem Monty Python i wczesny Allen. Nieugięty Luke (1967) - facet trafia do więzienia za chuligaństwo. Na miejscu straż próbuje go złamać coraz mocniejszymi metodami, jednak bohater pozostaje, tak jak w tytule - nieugięty. Definicja męskiego kina. Dzika banda (1969) - krwawy i dosadny western, w umiejętny sposób łamiący zasady naiwnego podejścia wielu tego typu produkcji. Rocky Horror Picture Show (1975) - szalona laurka wystawiona rewolucji seksualnej. Świetny kicz. Pod ,,12 gniewnych ludzi" również się podpisuję. To dobra miara reżyserskiego kunsztu: osadzić film w jednym pomieszczeniu, gdzie jednocześnie dzieje się naprawdę sporo. |
11-08-2018, 17:45 | #3 |
Bellis perennis Reputacja: 1 | Jest wiele wspaniałych starych filmów, które moim zdaniem warto polecić. Oto kilka z różnych kategorii, jakie mi się nasunęły na pamięć. Ekranizacje klasyki: 1] Hamlet – reż. Laurence Olivier, 1948 r. 2] Juliusz Cezar - reż. Joseph L. Mankiewicz, 1953 r. 3] Król Edyp – reż. Philip Saville, 1968 r. Z filmów Charlesa Chaplina: 1] Brzdąc – 1921 r. 2] Światła wielkiego miasta – 1931 r. 3] Pan Verdoux – 1947 r. Klasyka westernu: 1] Bezkresne niebo – reż. Howard Hawks, 1952 r. 2] Jeździec znikąd – reż. George Stevens, 1953 r. 3] Gwiazda szeryfa – reż. Anthony Mann, 1957 r. Kino obyczajowe: 1] Jezebel – reż. William Wyler, 1938 r. 2] Długie, gorące lato – reż. Martin Ritt, 1958 r. 3] Cyrk straceńców – reż. John Frankenheimer, 1969 r. Kino fantasy: 1] Siódma pieczęć – reż. Ingmar Bergman, 1957 r. 2] Mumia – reż. Terence Fisher, 1959 r. 3] Studnia i wahadło – reż. Roger Corman, 1961 r. Kino science-fiction: 1] Rzeczy, które nadejdą – reż. William Cameron Menzies, 1936 r. 2] Zakazana Planeta – reż. Fred M. Wilcox, 1956 r. 3] Dzień Tryfidów – reż. Freddie Francis, 1962 r. Filmy kryminalne: 1] Gilda – reż. Charles Vidor, 1946 r. 2] Biały żar – reż. Raoul Walsh, 1949 r. 3] Niagara – reż. Henry Hathaway, 1953 r. Komedie: 1] Arszenik I stare koronki – reż. Fravk Capra, 1944 r. 2] Pół żartem, pól serio – reż Billy Wilder, 1959 r. 3] Nie jedzcie stokrotek – reż. Charles Walters, 1960 r. Filmy religijne: 1] Proces Joanny d`Arc – reż. Robert Bresson, 1962 r. 2] Andriej Rublow – reż. Andriej Tarkowski, 1971 r. 3] Brat Słońce, siostra Księżyc – reż. Franco Zefirelli, 1972 r. Filmy wojenne: 1] Towarzysze broni - reż. Jean Renoir, 1937 r. 2] Harfa birmańska - reż. Kon Ichikawa, 1956 r. 3] Los człowieka - reż. Siergiej Bondarczuk, 1959 r.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. Ostatnio edytowane przez Tildan : 11-08-2018 o 18:32. |
11-08-2018, 18:31 | #4 |
Reputacja: 1 | Z westernów poleciłbym tzw. trylogię dolarową. Aczkolwiek do tej pory widziałem tylko środkowy film (Za kilka dolarów...), ale podobno pierwszy i ostatni nie odstają, więc też muszą być dobre. Siedmiu samurajów też bardzo bardzo. Odyseja kosmiczna, ale to wiadomo. W sumie nic nieoczywistego, ale te filmy totalnie mnie rozwalają.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
11-08-2018, 18:31 | #5 |
Reputacja: 1 | Tak z głowy po raz kolejny 12 Gniewnych, uwielbiam ten film, chyba 95% akcji dzieje się w jednym pomieszczeniu a film trzyma w napięciu jak mało który sensacyjny. Trochę koturnowy (w końcu ekranizacja sztuki teatralnej) ale nie starzeje się Zabić Drozda - rewelacja film o Adwokacie podejmujacym się ochrony czarnoskórego oskarżonego o gwałt na południu stanów w XX leciu, a właściwie o tym kim był Boo Radley ale mniejsza o to. Całość opowiedziana z narracją z punktu widzenia małej dziewczynki. Prawo i pięść - założe się że trudno znaleźc kogoś kto nie kojarzy jakiejś wersji "Nim wstanie dzień" ale pewnie mało kto kojarzy skąd pochodzi ta piosenka. Film z 1964 z Gustawem Holoubkiem opowiada o grupie operacyjnej zajmującej poniemieckie miasteczko i mający na celu przygotowanie go pod przyjazd osadników, nazywany czasem polskim westernem
__________________ A Goddamn Rat Pack! |
11-08-2018, 19:17 | #6 |
Reputacja: 1 | Taaa..., nie chciałem powtarzać, ale też uwielbiam Dwunastu... W ogóle lubię filmy dziejące się na małej przestrzeni.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
11-08-2018, 20:26 | #7 | |
Hungmung Reputacja: 1 | Cytat:
Zacna lista nam się tu tworzy. Aż żal, że tylu z tych pozycji jeszcze nie widziałem. Chyba najbliższy urlop przeznaczę na maraton staro-filmowy. Podpisuję się też pod filmami "Siedmiu samurajów", "Arszenik i stare koronki" "Odyseja kosmiczna" i "Dzień Tryfidów" i dodaję do polecanych "Lot nad kukułczym gniazdem" (1975) - Niezwykły film ukazujący jak wąska jest granica między normalnością a szaleństwem, a przede wszystkim jak trudne jest pozbycie się etykiety kogoś chorego umysłowo. E. Mechaniczna pomarańcza (1971) - Mój top 1 wśród filmów Stanleya Kubricka. W Polsce pokazano go prawie dwadzieścia lat po premierze ze względu na wiele kontrowersyjnych scen. Ostatnio edytowane przez Dust Mephit : 11-08-2018 o 20:48. | |
12-08-2018, 16:02 | #8 |
Bellis perennis Reputacja: 1 | Już bez podziału na gatunki filmowe, pozwolę sobie dorzucić jeszcze kilka tytułów. 1] La Strada - reż. Federico Fellini, 1954 r. 2] Powiększenie - reż. Michelangelo Antonioni, 1966 r. 3] Wojna i pokój - reż. Sergiej Bondarczuk, 1967 r. 4] Jeżeli... - reż. Lindsay Anderson, 1968 r. 5] Czyż nie dobija się koni? - reż. Sydney Pollack, 1969 r. 6] Aguirre, gniew boży - reż. Werner Herzog, 1972 r. 7] Piknik pod Wiszącą Skałą - reż. Peter Weir, 1975 r. Miłego oglądania.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. |
14-08-2018, 21:01 | #9 |
Reputacja: 1 | To ja dorzucę kilka staroci od siebie: 1) Nosferatu - symfonia grozy, 1922 2) Gabinet doktora Caligari, 1920 3) The Fall of the House of Usher - Zagłada domu Usherów, na podstawie prozy Edgara Allana Poe; wiele ekranizacji filmowych - na ten moment nie znajdę, która zrobiła na mnie wrażenie, ale warto obejrzeć choć jedną. |
16-08-2018, 15:45 | #10 |
Bellis perennis Reputacja: 1 | Azrael dorzucil naprawdę trzy ekranowe perełki. Z osiągnięć niemieckiego kina tamtej epoki poleciłabym jeszcze film pt. "'M - Morderca" w reż. Fritza Langa z 1931 r. Co do klasyka, jakim jest "Zagłada domu Usherów", mnie najbardziej zapadla w pamięć ekranizacja z 1960 roku w reż. Rogera Cormana. Warto też sięgnąć po inne głośne filmy tego reżysera, czyli "Maskę Czerwonego Moru" oraz "Grobowiec Ligei" [oba z 1964 r.]. Na dokładkę wrzucam kilka tytułów z kinematografii francuskiej, IMO wartych obejrzenia: 1] Pepe le Moko - reż. Julien Duvivier, 1937 r. 2] Złoty kask - reż. Jacques Becker, 1852 r. 3] Cena strachu - reż. Henri-Georges Clouzot, 1953 r. 4] Widmo - reż. Henri-Georges Clouzot, 1955 r. 5] I Bóg stworzył kobietę - reż. Roger Vadim, 1956 r. 6] Windą na szafot - reż. Louis Malle, 1958 r. 7] Samuraj - reż. Jean-Pierre Melville, 1967 r. 8] Klan Sycylijczyków - reż. Henri Verneuil, 1969 r. 9] W kręgu zła - reż. Jean-Pierre Melville, 1970 r. 10] Kot - reż. Pierre Granier-Deferre, 1971 r.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. Ostatnio edytowane przez Tildan : 16-08-2018 o 15:51. |