[PF 1e/FR] Classic Megaplex, Part 1 - the Sunless Citadel - Strona 10

Kaworu · 09-12-2023, 19:39

- Calcryx, Calcryx! Złe, złe gobliny ukraść Calcryx z klatka! - wskazał palcem na zniszczoną klatkę obok siebie - Calcryx to być szczenie biały smok, Calcryx nasza maskotka i oczko w głowie! A teraz go nie ma! I nie będzie! - zawył z rozpaczy - I cały klan byś wściekły na biedny Meepo, booooo... - powiedział, wyraźnie zasmucony.

Mi Raaz · 10-12-2023, 07:52

Eira stojąca dotąd z tyłu nagle się zainteresowała:
- Mieliście małego białego smoka? Skąd? I najważniejsze, co na to jego matka?

Eira nie wiedziała nic o smokach, ale wydawało jej się, że matka może nie pałać radością na myśl o jej dziecku w klatce.

**Sindarin** · 10-12-2023, 15:57

- Jeśli się nie mylę, osobniki białego podtypu chromatycznej gałęzi rodziny draconis nie należą do zbyt opiekuńczych rodziców - odparł Zoren, przyglądając się koboldowi.
- Czemu gobliny go porwały - zapytał Meepo - I gdzie teraz są? Może uda się go odzyskać -

**Kerm** · 10-12-2023, 19:22

Melias również dorzucił kilka pytań od siebie.
- Skąd wiesz, że to były gobliny? - powiedział. - Widziałeś je? Ile ich było i skąd przyszły? Gdzie jest ich kryjówka?
- Jaki duży jest Calcryx? - dodał.

Stalowy · 10-12-2023, 19:40

- Nieduży. - mruknął Zharrmus zerkając na klatkę i na kobolda - Słuchał was? Posłucha ciebie jeżeli cię zobaczy?

Kaworu · 10-12-2023, 23:16

Meepo był trochę spokojniejszy - Gobliny, kto jak ni uny? Gobliny i koboldy być skłócone, te same podziemia, odmienne cele. Calcryx nieduży na smok, Calcryx bardzo mały. My mieć jajo od zawsze, od się z niego wykluć. Wy móc porozmawiać z szef plemienia, ona być mądra, ona tu rządzić. Wy chcieć iść do szef plemienia?

Mi Raaz · 11-12-2023, 06:28

Eira popatrzyła po kolegach. Prawdę powiedziawszy po dziś dzień nie wiedziała, że gobliny mówią.

- Tam wśród tych goblinów będziemy bezpieczni? - szeptała pod nosem. - No bo skoro jest ich "szef", to będą i wojownicy. No i czy smok nie powinien być wolny? Klatki im chyba nie służą. - Szlachcianka gdybała. Nie miała pojęcia o smokach i ich życiu. Dlatego przybliżyła się do Zorena. On zdawał się wiedzieć najwięcej, albo najlepiej kłamać korzystając z niewiedzy pozostałych.

**Kerm** · 11-12-2023, 18:07

- Zapewne mały smok wymaga opieki - powiedział Melias - ale trzymanie go w klatce to chyba przesada...
Przyjrzał się klatce by sprawdzić, w jaki sposób została otwarta.
- I, mimo wszystko, uważam, że powinniśmy porozmawiać z szefem, czy może raczej szefowej - dodał.

**Sindarin** · 12-12-2023, 10:43

Zoren podrapał się po brodzie.
- Nie służą im podobnie, jak żadna klatka nie służy dzikiemu zwierzęciu. Inteligencja tej odmiany rozwija się wolno, ale podejrzewam, że za kilka dekad to smok może rządzić tym plemieniem – ostatnie zdanie wypowiedział ciszej, żeby Meepo nie usłyszał tej prognozy.

Na propozycję Meliasa pokiwał głową.
- Jak najbardziej, warto będzie się zapoznać z całym plemieniem. Sojusznik w tych ruinach może być cenny –

Stalowy · 13-12-2023, 18:08

Zharrmus zgodził się z pozostałymi powolnym skinieniem głowy.
Choć koboldy miały nieprzyjemny zwyczaj włazić do kopalni i wydobywać te same złoża co krasnoludy to dogadanie się z nimi nie było złą alternatywą w obliczu goblinów.
Z resztą... Cytadela nie była krasnoludzka więc Zharrmus nie czuł potrzeby czyszczenia jej ze wszystkiego co ją zamieszkiwało.

10-12-2023, 07:52	#92
Mi Raaz Reputacja: 1	Eira stojąca dotąd z tyłu nagle się zainteresowała: - Mieliście małego białego smoka? Skąd? I najważniejsze, co na to jego matka? Eira nie wiedziała nic o smokach, ale wydawało jej się, że matka może nie pałać radością na myśl o jej dziecku w klatce. __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

10-12-2023, 15:57	#93
Sindarin DeDeczki i PFy Reputacja: 1	- Jeśli się nie mylę, osobniki białego podtypu chromatycznej gałęzi rodziny draconis nie należą do zbyt opiekuńczych rodziców - odparł Zoren, przyglądając się koboldowi. - Czemu gobliny go porwały - zapytał Meepo - I gdzie teraz są? Może uda się go odzyskać -

11-12-2023, 06:28	#97
Mi Raaz Reputacja: 1	Eira popatrzyła po kolegach. Prawdę powiedziawszy po dziś dzień nie wiedziała, że gobliny mówią. - Tam wśród tych goblinów będziemy bezpieczni? - szeptała pod nosem. - No bo skoro jest ich "szef", to będą i wojownicy. No i czy smok nie powinien być wolny? Klatki im chyba nie służą. - Szlachcianka gdybała. Nie miała pojęcia o smokach i ich życiu. Dlatego przybliżyła się do Zorena. On zdawał się wiedzieć najwięcej, albo najlepiej kłamać korzystając z niewiedzy pozostałych. __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

12-12-2023, 10:43	#99
Sindarin DeDeczki i PFy Reputacja: 1	Zoren podrapał się po brodzie. - Nie służą im podobnie, jak żadna klatka nie służy dzikiemu zwierzęciu. Inteligencja tej odmiany rozwija się wolno, ale podejrzewam, że za kilka dekad to smok może rządzić tym plemieniem – ostatnie zdanie wypowiedział ciszej, żeby Meepo nie usłyszał tej prognozy. Na propozycję Meliasa pokiwał głową. - Jak najbardziej, warto będzie się zapoznać z całym plemieniem. Sojusznik w tych ruinach może być cenny –

09-12-2023, 19:39	#91
Kaworu Reputacja: 1	- Calcryx, Calcryx! Złe, złe gobliny ukraść Calcryx z klatka! - wskazał palcem na zniszczoną klatkę obok siebie - Calcryx to być szczenie biały smok, Calcryx nasza maskotka i oczko w głowie! A teraz go nie ma! I nie będzie! - zawył z rozpaczy - I cały klan byś wściekły na biedny Meepo, booooo... - powiedział, wyraźnie zasmucony.

10-12-2023, 19:22	#94
Kerm Administrator Reputacja: 1	Melias również dorzucił kilka pytań od siebie. - Skąd wiesz, że to były gobliny? - powiedział. - Widziałeś je? Ile ich było i skąd przyszły? Gdzie jest ich kryjówka? - Jaki duży jest Calcryx? - dodał.

10-12-2023, 19:40	#95
Stalowy Reputacja: 1	- Nieduży. - mruknął Zharrmus zerkając na klatkę i na kobolda - Słuchał was? Posłucha ciebie jeżeli cię zobaczy?

10-12-2023, 23:16	#96
Kaworu Reputacja: 1	Meepo był trochę spokojniejszy - Gobliny, kto jak ni uny? Gobliny i koboldy być skłócone, te same podziemia, odmienne cele. Calcryx nieduży na smok, Calcryx bardzo mały. My mieć jajo od zawsze, od się z niego wykluć. Wy móc porozmawiać z szef plemienia, ona być mądra, ona tu rządzić. Wy chcieć iść do szef plemienia?

11-12-2023, 18:07	#98
Kerm Administrator Reputacja: 1	- Zapewne mały smok wymaga opieki - powiedział Melias - ale trzymanie go w klatce to chyba przesada... Przyjrzał się klatce by sprawdzić, w jaki sposób została otwarta. - I, mimo wszystko, uważam, że powinniśmy porozmawiać z szefem, czy może raczej szefowej - dodał.

13-12-2023, 18:08	#100
Stalowy Reputacja: 1	Zharrmus zgodził się z pozostałymi powolnym skinieniem głowy. Choć koboldy miały nieprzyjemny zwyczaj włazić do kopalni i wydobywać te same złoża co krasnoludy to dogadanie się z nimi nie było złą alternatywą w obliczu goblinów. Z resztą... Cytadela nie była krasnoludzka więc Zharrmus nie czuł potrzeby czyszczenia jej ze wszystkiego co ją zamieszkiwało.