|
Sondy Tu możesz wrzucić sondę nt. zmian organizacyjnych na forum, ankietę do swojej pracy magisterskiej lub po prostu "zbadać rynek". |
Zobacz wyniki ankiety: Jakie masz stanowisko wobec przywrócenia systemu reputacji? | |||
Przywrócenie starego systemu | 28 | 49.12% | |
Przeciw przywróceniu reputacji | 13 | 22.81% | |
Opcja kompromisowa | 16 | 28.07% | |
Głosujących: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-11-2022, 17:10 | #11 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
__________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis! Ostatnio edytowane przez Ketharian : 02-11-2022 o 17:18. |
02-11-2022, 18:16 | #12 |
Reputacja: 1 | Super Ketharian, że to opisałeś. Sporo to wyjaśnia. A czy byłaby możliwość, aby wytłumaczyć jak czysto technicznie wyglądał system reputacji? Bo to też dla wielu aktywnych może być niewiadoma. Ja trafiłem na forum bezpośrednio po wyłączeniu tej funkcji, mój obraz systemów reputacji wygląda nieco inaczej niż ten pobieżnie opisywany tutaj, więc przed oddaniem głosu, chętnie zapoznałbym się jak dokładnie wyglądał ten co tutaj istniał. |
02-11-2022, 19:08 | #13 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
__________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis! |
02-11-2022, 19:18 | #14 |
Edgelord Reputacja: 1 | Nie zapomnij o tej chorej potrzebie dania x userom reputy nim mogłeś znowu dać temu samemu. Jeżeli nie dawałeś wielu z zasady, to z rok ci zajmowało, wiem z doświadczenia...
__________________ Writing is a socially acceptable form of schizophrenia. |
02-11-2022, 20:53 | #15 |
Reputacja: 1 | Jak na razie wszystko jasne i klarowne. Dzięki za objaśnienia. Z tego co napisałeś teraz i łącząc z tym co wyżej, zaczynam rozumieć jakiego rodzaju patologię mogły się tworzyć. System dziwny, zwykle spotykany przezemnie system reputacji działał na zasadzie 1 głos, 1 punkt i niezależnie ile miało się reputacji, ważkość takiego głosu zawsze była taka sama. Zazwyczaj tej ograniczalo się to do ograniczonej ilości reputacji dawanej dziennie (np. 10) oraz limitu dziennego dla jednego gracza (np. 2). I ten system też nie był idealny. Też tworzyły się grupki 5-6 osobowe, które wzajemnie codziennie obdarowywały się tymi reputacjami. Jednak jeżeli ktoś pisał wartościowe posty to i tak przewyższał on tą liczba tych z grupek. Tutaj jednak dziwnie mogło to działać (i z tego co czytam, tak wlasnie działało). |
02-11-2022, 21:52 | #16 |
Kowal-Rebeliant Reputacja: 1 | Tutaj do farmienia reputek był Hydepark. Wrzucasz mema i każdy, kto ma jeszcze x reputek do odkilkania, żeby móc znowu dać tej samej osobie mógł sobie polecieć i polajkować jakieś śmieszki - heheszki. |
02-11-2022, 22:38 | #17 |
Dział Postapokalipsa Reputacja: 1 |
__________________ Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis! Ostatnio edytowane przez Ketharian : 02-11-2022 o 22:42. |
02-11-2022, 23:50 | #18 |
Northman Reputacja: 1 | Ja mam nieco bardziej dosadne i mniej dyplomatyczne raczej zdanie Pozytywy jak i negatywy z systemu reputacji obciążone siłą punktów często (choć z pewnością nie zawsze i nie każdemu) stawały się mechanizmem wpływającym na przekaz komunikacji w dyskusji i nastawienie piszących do tematu i chodzi mi o kałszkwały, a nie neutralne rozmowy czy sesje, rekrutacje etc.. Jeżeli ktoś pojechał ostro po temacie dosadnym wpisem i dostał za to masę reputek od innych, to często nakręcało go to bardziej do okopywania się na swoich pozycjach niż wysłuchania drugiej strony. Takie poplecznictwo plemienne za kulisami i repki z plusami pompowały nie tylko statystyki, ale i nastawienie piszącego do tematu. A w drugą stronę dostać negatywem to jak dostać w twarz o wiele mocniej niż słowem z postu. Nie dosyć, że zabrane punkty to jeszcze czerwień kłuje w oczy przypominając o sobie w panelu użytkownika podsycając niechęć do tej osoby, do stanowiska które w dyskusji reprezentowała itd. A i tym, którzy cenili sobie uzbierane punkty, to często woleli w postach klepać po ramieniu tych z dużymi reputacjami, wszak komunikat już po wystawieniu dawał ciepłą nadzieję, że może obdarowana osoba zrewanżuje się. I tak zazwyczaj było. A w drugą stronę - czasem lepiej spuścić z tonu lub przemilczeć niż narazić się jeśli nie na negatywa (bo nie było raczej wystawianie częste, raczej bardzo sporadyczne) ale już brak na przyszłość punktów pozytywnych od kogoś bardzo bogatego w punkty, to wszak frajerska opłacalność. A znam to wszystko z autopsji, z tego jak ludzie reagowali na moje plusy i minusy oraz jak to wylewało się konfliktami u innych, zazwyczaj przy kałszkwałach. Także, jako całość - system reputacji miał wady i zalety (o których choć napisałem mniej, bo celuję w krytykę, a nie obiektywną recenzję), a że zepsuł się przez inflację z dekadę temu, to jeszcze dodatkowy gruby negatyw. I to zapewne nie zniknie magicznie przy „kompromisie”, ale może będzie już tylko jako obrażenia mniejszego kalibru z bardziej neutralnymi konotacjami. Nie bedzie aż tak wchodzić na ego, podnosić ciśnienia, strzelać do randomow na pewno i prawo, aby móc wziąć na cel kogo się chciało. Jedno i drugie można używać, i dobrze, i źle, ale kompromis jako narzędzie ma obiektywnie mniej wad, bo żeby chociaż ta reputacja liczyła te punkty bardziej racjonalnie. Niestety wymknęło się spod kontroli dawno temu i byłoby spiralnie coraz gorzej. Taki bubel w ładnym opakowaniu, który regulować może wydzielanie hormonów szczęścia lub podnosić ciśnienie.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
03-11-2022, 06:08 | #19 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Na pewno jednak drażniło mnie "nabijanie" reputacji niektórych Userów poprzez mechanizm wzajemnego wsparcia. Stąd potem obserwowałem różne indywidua, które niewiele miały do powiedzenia w sensownej dyskusji, nie uczestniczyły specjalnie w sesjach, ale miały reputację, że hohoho! No, ale kim jestem, bym innym zabraniał takiego "czitowania" systemu reputacji. Sam, gdy tworzę postać łapię się na tym, że maksymalizuję efekty/cechy/umiejki a potem przychodzi chwila refleksji Nie jestem więc przeciwny temu, by ktoś kogo to akurat kręci, nie mógł się tak zabawiać na Forum. Ja bawię się inaczej i tyle. Ale czy lepiej czy gorzej? De gustibus... P b .
__________________ Bielon "Bielon" Bielon | |
03-11-2022, 11:01 | #20 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Oki ja dorzucę od siebie coś o dotychczasowym systemie Reputacji. Oczywiście będę pisał przez pryzmat własnych doświadczeń. --- - System (system a nie obsługa czy ktokolwiek) zliczał siłę "kliknięcia" w "lubię/nie lubię" od wartości własnej Reputacji użytkowanika. Stąd wartość ta była różna. Dzielnik był bodajże na 1/10 000. Bo nawet jak ktoś miał Repę własną rzędu np. kilkudziesięciu tysięcy to kliknięta Reputa wskakiwała bodajże o parę punktów. Ale być może był to dzielnik rzędu 1/1 000. Piszę z pamięci. - Więc jak ktoś miał Reputację na: 400 to kliknięcie system liczył 400/10 000=0,04 4 000 to kliknięcie system liczył 4 000/10 000=0,4 40 000 to kliknięcie system liczył 40 000/10 000=4 - Stąd mogło powstać wrażenie, że u osób z niską wartością Reputy nawet jak komuś kliknęli to nie było widać wymiernego efektu te "liczenie lajków jako zero". Trzeba by mieć farta i adresat takiej Reputy musiałby być bliski odpowiedniego wyniku aby dało się dostrzec wymierny efekt. A gdy dawał ktoś kto miał jej trochę uzbierane to efekt był widoczny od razu chociaż też pojedynczymi kliknieciami było to raczej ciułanie grosz do grosza a nie jakaś stawka co przechyla balans jednym kliknięciem. - Niemniej bez względu na wielkość Reputy komentarz i to czy to jest kliknięty "plus" czy "minus" zawsze był widoczny dla adresata. --- - Co do owych złowieszczych "klik", "koterii" i tak dalej co tu padają i tradycyjnie w dyskusjach o Repucie padają to jest to efekt statystyki i socjologii. Czyli zwykle najczęściej dawało się lajki (praktycznie zawsze, "minusy" zdarzały mi się skrajnie rzadko, że mógłbym to nazwać wypadkiem przy pracy) osobom z jakimi się grało w sesje. Co mi sie wydaje naturalne i normalne. Taki okazanie sympatii, życzliwości, wsparcia i ogólnie supportu, takie forumowe pokazanie kciuka w górę i poklepanie się po plecach. Co w tym złego czy zdrożnego? Moim zdaniem nic. A zdecydowana większość Reput z jakimi ja miałem do czynienia (albo jako dawca albo adresat) to właśnie była za pisanie postów w grze. --- - W panelu użytnownika można było sobie wyświetlić listę 20 wydanym i otrzymanych Reput (razem z linkiem do danego posta). Na tej liście do przydzielania Reput jeden użytkownik mógł się pojawić max dwa razy. To był ten limit jaki trzeba było "przepchać" co tu się przewija w dyskusji. To faktycznie była zbędna komplikacja i utrudnienie. Bezpośrednio łączy się z tym co pisałem powyżej. Czyli jak ktoś np. udzielał się w jednej czy dwóch sesjach na forum i niewiele więcej łatwo mógł się zablokować tym limitem. A jak się gra przez dłuższy czas, a zwykle sesje liczy się w miesiącach i kwartałach, to w tak ograniczonej puli osób łatwo się było zablokować tym limitem. Zostało czekać aż się zwolni i jakoś przepchać przez ten limit albo rozdawać te Reputy jak popadnie aby móc dać komuś komu naprawdę chciało się dać. - Moim zdaniem ten limit jest zbędny i tworzy sztuczne komplikacje. Zwłaszcza dla osób co nie grają w wiele sesji i maja ograniczony limit osób z jakimi regularnie mają styczność na forum. Bo w zdecydowanej większości przypadków Repę dawało się i otrzymywało za sesje (mówię oczywiście na bazie własnych doświadczeń. --- - Z tego co pamiętam to z telefonu, jak się było zalogowanym też można było dać Repę. Ale tylko "plus/minus" nie można było dodać komenta - ten pasek do wpisania komenta się po prostu z tel nie wyświetlał. --- - W moim prywatnym odczuciu nie tyle wielkość Repy była istotna (o ile w ogóle per se bo to raczej taki odpowiednik forumowych lajków, coś fajnego ale raczej dodatek a nie esencja) to raczej nie wysokość ale tempo przyrostu. Ponieważ powtórzę po raz kolejny, zwykle dawało się te lajki za posty w grze. Aktywny użytkownik, jak pisał ciekawe i sporo postów mógł prześcignąć poziomem weteranów forum co byli na forum od lat. Ale albo niewiele grali albo mieli jakieś długie pauzy czy co bo właśnie najczęsciej za posty sesyjne leciały te Repy. Bo w moim odczuciu jak ktoś przez 5 lat bycia na forum uzbierał tak czysto przykładowo 10 000 Repy a ktoś uzbierał ten poziom w pół roku no to znikąd się to nie wzięło. Prawie w każdym przypadku jaki kojarzę to oznaczało aktywne pisane postów które się współgraczom i czytelnikom podobały i klikali "lajki".
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |