|
Sondy Tu możesz wrzucić sondę nt. zmian organizacyjnych na forum, ankietę do swojej pracy magisterskiej lub po prostu "zbadać rynek". |
Zobacz wyniki ankiety: Czy zdarza ci sie czytać książki i jakie? | |||
Tak | 32 | 59.26% | |
Nie | 2 | 3.70% | |
Czasem | 10 | 18.52% | |
Nałogowo | 25 | 46.30% | |
Fantasy | 46 | 85.19% | |
Science-fiction | 33 | 61.11% | |
Kryminały | 16 | 29.63% | |
Romansidła | 0 | 0% | |
Historyczne | 22 | 40.74% | |
Przygodowe | 21 | 38.89% | |
Horror | 8 | 14.81% | |
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 54. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-11-2007, 17:12 | #11 |
Reputacja: 1 | To ja jeszcze na temat wypowiedzi Olo19 i na temat ekranizacji. Moim skromnym zdaniem, ekranizacja jakiejś książki nie może, no po prostu nie ma szans i nie może równać się z oryginalną wersją papierową z kilku względów: I. Nie ma szans nakręcić filmu, który zawierałby to wszystko co książka, bo trwałby ze dwa dni. W wyniku tego reżyser filmu musi sporo uciąć, a wielu rzeczy nie może tam zmieścić, więc sporo brakuje, a czasami nawet zmienia (o zgrozo) wersję wydarzeń, żeby było prościej. Często spora rzesza fanów książki jest przez to ogromnie niezadowolona... II. Filmy często tracą pierwotny klimat książek. To już nie to samo oglądać coś co było w książce opisane półstronnicowym zwartym tekstem, a na ekranie zrobiono z tego jedno ujęcie, jeden rzut okiem, a i tak wszystko zasłaniają aktorzy... III. Czytając kasiążkę, czujesz pod palcami ten charakterystyczny dotyk papieru, coś tam sobie szamiesz, leżysz wygodnie w łóżeczku, zajmuje ci to mnóstwo czasu- jednym słowem zabija czas. No i po IV. Filmu nie zabierzesz ze sobą do łózia, albo nawet do kibelka. I to wbrew pozorom duża wada
__________________ Chciałeś dać swego Boga innym, choć tego nie chcieli. Żyli w zgodzie, spokoju, swego Boga już mieli... |
09-11-2007, 18:32 | #12 |
Reputacja: 1 | Temat o ekranizacjach książek już znalazł się w innym dziale, bardzo więc proszę nie dublować go i wypowiadać się w odpowiednim miejscu. Robić ekranizację czy zostawić w spokoju? |
18-11-2007, 22:22 | #13 |
Reputacja: 1 | Ja czytam, owszem, dużo, ale do nałogu tego nie zaliczę (chyba że ktoś zaliczy przeczytanie trylogii Tolkiena na komórce [m-book] jako nałóg ) I przede wszystkim Fantasy, ale też nie wszystkie. Mój stosunek do książek jest taki sam jak papieru do starej drukarki: musi mnie wciągnąć od razu, bo jak nie to nici z współpracy. A co do inteligencji czytających - według mnie czytają głównie ci, którzy mają bujną wyobraźnię i dużo wolnego czasu. Inteligencja nie ma nic do tego. (chyba że wolny czas lub wyobraźnia są z nią powiązane - wtedy cicho idę do kąta poważnie przemyśleć moje przekonania ) A przy okazji: Ma może ktoś m-booka pt.: Christopher Paolini ‹Najstarszy›? Jeśli tak - PM me.
__________________ Wiecie że w człowieku ukryte jest zło?? cZŁOwiek... gg:10518073 zazwyczaj na chwilę - pisać jak niedostępny, odpiszę jak będę Ostatnio edytowane przez Amman : 18-11-2007 o 22:26. |
20-11-2007, 15:52 | #14 |
Reputacja: 1 | Poza lekturami, pochłaniam książki o tematyce fantasy (niestety na razie ograniczyłem się do R. A. Salvatore'a i Terry'ego Pratchetta, ale mam nadzieję, że to się zmieni wkrótce )
__________________ W takich sytuacjach, gdy warstwa nakłada się na warstwę, gdy wszystko jest fasadą, wplecioną w sieci oszustwa, prawdą jest to, co z nią uczynisz. - Artemis Entreri |
26-11-2007, 17:35 | #15 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Zacznijmy od tego, że "Inteligencja" jest pojęciem dość płynnym i może być różnie rozumiana. Tak więc według mnie wyobraźnia jest związana z inteligencją. Jest to raczej luźny związek, ale jest. (Ilości wolnego czasu, mimo szczerych chęci, nie byłem w stanie powiązać z nią w żaden sposób. ) W moim otoczeniu zauważam, że to właśnie osoby które uważam za inteligentne, mają bujniejszą wyobraźnię. (Oczywiście są od tej reguły wyjątki.) Może to po prostu ludzie w mojej okolicy są odmienni psychicznie od reszty świata, albo ja mylę te dwa pojęcia. Być może to też braki w mojej wyobraźni, ale niektóre osoby sprawiają mi trudności jeśli chodzi o wyobrażanie sobie ich z książką. I najważniejsza sprawa, mówiąc w poprzednim poście o osobach mniej inteligentnych bliżej mi było do mówienia o osobach typu, potocznie mówiąc, dresy (Z góry przepraszam wszystkich inteligentnych dresów, jeśli jacyś się znajdą.) niż na przykład uczniowe mający problemy z nauką. (Zaznaczam, bo teraz widzę, że rzeczywiście można było źle odebrać tego posta.) Proponuję zakończyć ten temat, bo raczej nie ma wiele więcej do powiedzenia, a pozatym powoli schodzimy z tematu. No chyba, że ktoś bardzo chciałby na to odpowiedzieć, to proponuję raczej na PW, żeby nie zaśmiecać wątku.
__________________ Watch your back, shoot straight, conserve ammo, and never, ever, cut a deal with a dragon. Ostatnio edytowane przez Julian : 26-11-2007 o 22:05. | |
29-11-2007, 19:56 | #16 |
Reputacja: 1 | Ja ogolnie lubie cztać, jednak jak wszyscy nie zawsze ma się czas, a poza tym musze miec naprawde wciagająca ksiązke. Najbardziej mnie wciągnęły przygody Harrego Pottera jednak zgodze się z Julianem że ekranizacje czasami bardzo mnie rozczarowywały,ale książke to poprostu uwiebiam mogłabym cały czas czytać od nowa wszystkie serie no ale to trzeba miec czas:P Z reguły poza fantastyke i przygodowe nie wychodze |
30-11-2007, 17:42 | #17 |
Reputacja: 1 | No ja czytam ciągle wczoraj dostałem w ręce ,,Krzyżowiec ,, i wieczorkiem przed snem trochę poczytałem i zapowiada sie ciekawie I sonda trochę dziwna bo wszyscy którzy grają w rpg grają dla tego że zaczytuja sie w książkach i ich cudownym świecie Btw no dalej przyznać sie , kto czyta romansidła ? głosować śmiało |