Opowiadania jakie lubimy.

Gettor · 16-01-2008, 22:29

Witam!
Postanowiłem założyć ten temat, bo interesuje mnie jakie opowiadania cieszą się największą popularnością wśród naszych forumowiczów.

Może więc zacznę od siebie: Wychowałem się w większości na książkach R. A. Salvatore, więc lubię opowiadania (książki?) ze sporą ilością walki, a także opisami.
Sam bym najchętniej sięgnął po miecz i się z kimś zmierzył, lecz... nie mam miecza i nie wiem gdzie w moim mieście jest coś w rodzaju klubu pojedynkowego.
Następnie dobre opowiadanie wg. mnie powinno się zakończyć źle. Ot taka była by to dla mnie miła odmiana wśród całej tej masy opowiadań i książek gdzie dobrzy bohaterowie zwyciężają nawet walcząc z dwudziestoma złymi przeciw sobie (żeby nie było że wyssałem z palca ten przykład - wzięty z książki "Klejnot Halflinga" R. A. Salvatore).

A Ty jak myślisz?

Edit-down:
Czy ta ankieta jest aż tak słabo widoczna?

Zobacz wyniki ankiety: Jakie opowiadanie (książkę) byś chętnie przeczytał(a)?
Kończące się ŹLE	32	42.11%
Kończące się Dobrze	30	39.47%
O miłości	17	22.37%
Z dużą ilością walk	25	32.89%
Z inteligentnymi zagadkami	47	61.84%
Krótkie i treściwe	17	22.37%
Długie i z wyczerpującymi opisami	28	36.84%
W klimatach fantasy	55	72.37%
W klimatach dzisiejszego świata	23	30.26%
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 76. Nie możesz głosować w tej sondzie

16-01-2008, 22:29	#1
Gettor Reputacja: 1	Opowiadania jakie lubimy. Witam! Postanowiłem założyć ten temat, bo interesuje mnie jakie opowiadania cieszą się największą popularnością wśród naszych forumowiczów. Może więc zacznę od siebie: Wychowałem się w większości na książkach R. A. Salvatore, więc lubię opowiadania (książki?) ze sporą ilością walki, a także opisami. Sam bym najchętniej sięgnął po miecz i się z kimś zmierzył, lecz... nie mam miecza i nie wiem gdzie w moim mieście jest coś w rodzaju klubu pojedynkowego. Następnie dobre opowiadanie wg. mnie powinno się zakończyć źle. Ot taka była by to dla mnie miła odmiana wśród całej tej masy opowiadań i książek gdzie dobrzy bohaterowie zwyciężają nawet walcząc z dwudziestoma złymi przeciw sobie (żeby nie było że wyssałem z palca ten przykład - wzięty z książki "Klejnot Halflinga" R. A. Salvatore). A Ty jak myślisz? Edit-down: Czy ta ankieta jest aż tak słabo widoczna? Ostatnio edytowane przez Gettor : 16-01-2008 o 22:46.