30-06-2005, 18:39 | #1 |
Reputacja: 1 | [Recenzja] Paradise Kiss Powiem Wam jedno... PARADISE KISS Dorwałam dzisiaj to cudo w EMPiKu i prawie pogryzłam półkę z mangami, gdy okazało się, że nie ma dalszych tomów. A przeczytałam zaledwie 2 tomy Przeczytałam i z miejsca się zakochałam! Już szybko mówię co to takiego jest Paradise Kiss. Teoretycznie to manga skierowana do dziewczyn, ale ja myślę, ze z powodzeniem panowie też mogą po nią sięgnąć. Od pierwszych stron poraża pięknem rysunku. Autorka Ai Yazawa rysuje szalenie dokładnie i szalenie pięknie. W grafice panuje idealna harmonia i porządek. Niektóre mangi maja to do siebie, że trudno zgadnąć co dzieje się w poszczególnych scenach. W ParaKiss wszystko jest wręcz idealne, postacie rysowane zawsze dokładnie, również przedmioty i tło. Czasem tło jest rozmazane - celowy zabieg i wygląda to naprawdę fajnie. Kilka słów o fabule (chciałoby się pospamować, ale nie wiem, czy czytaliście, więc za dużo nie powiem ). Uczennica trzeciej klasy liceum, Yukari, przygotowuje się właśnie do egzaminów na studia. Jej matka jest bardzo wymagająca i wręcz wymusza na niej zdawanie do najlepszej uczelni w Japonii, a Yukari specjalnie jej się nie sprzeciwia zakuwając jak się da i nie majac wolnego czasu na nic. Pewnego dnia na ulicy zaczepia ją pewien punk ze swoim przyjacielem transwestytą. Proponują jej rolę modelki, gdyż nalezą do grupy projektantów o nazwie Paradise Kiss (skrót ParaKiss), ale dziewczyna odmawia zwymyślawszy ich nieco. Gubi jednak legitymację szkolną, co jest pretekstem dla Georga (szefa grupy), młodego i ekscentrycznego projektanta mody do zaproponowania Yukari raz jeszcze roli modelki w jego pokazie (tym razem grzeczniej niż poprzedni panowie). Od tej znajomości życie Yukari zmienia się diametralnie i nic już nie będzie dla niej takie samo... Manga poraża humorem (kilkakrotne wybuchy niepohamowanego śmiechu sprawiło, ze ludzie z EMPiKa dziwnie się na mnie patrzeli ). Główni bohaterowie, jak i ci poboczni, są bardzo wyraziści i świetnie przedstawieni. Sam Georg to chyba najbardziej nieobliczalna i nieprzewidywalna postać mangowa, jaką znam :P I niech Was nie odstrasza to, ze wszystko dzieje się w świecie mody, bo to dodaje tylko smaczku całości Fabuła kręci się wokół Yukari i jej przemiany z bezwłasnowolnej podporządkowanej rodzicom uczennicy w niezależna kobietę. Oczywiście nie obejdzie się bez wielkiej miłości (również nieprzewidywalnej), dramatycznych decyzji i... mnóstwa przezabawnych momentów (ulubione powiedzenie Georga: "Żeby życie miało smaczek, raz dziewczyna raz chłopaczek"). Po przeczytaniu dwóch tomów z pięciu daję Paradise Kiss 10/10 punktów i właśnie została ona moją ulubioną mangą Kilka graficzek: George: Yukari (zwana przez przyjaciół z ParaKiss Caroline, ale nikt nie wie czemu ): Arashi (punk): Miwako (dziewczyna Arashiego): Isabella (transwestyta): Yukiko i George: Arashi i Miwako: Ostatnio edytowane przez Sayane : 22-08-2007 o 08:59. |
30-06-2005, 20:15 | #2 |
Reputacja: 1 | graficzki ładne ale części brakuje
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
01-07-2005, 01:17 | #3 |
Reputacja: 1 | Których brakuje?? Zaraz postaramy się naprawić. Mogę więcej wrzucić, jak Ci się podobają :P |
01-07-2005, 09:20 | #4 |
Reputacja: 1 | Georges: Yukari (zwana przez przyjaciół z ParaKiss Caroline, ale nikt nie wie czemu Wink ): Arashi (punk): Isabella (transwestyta): Tych u mnie nie ma, może zablokowane hotlinkowanie tam jest.
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |
01-07-2005, 14:43 | #5 |
Reputacja: 1 | tak jak fist pisze btw moze podaj link poszperam sobie
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
01-07-2005, 20:31 | #6 |
Reputacja: 1 | ANN Paradise Kiss Milly, skoro tak, to może zainteresuje cie fakt, ze w tym roku ma wyjść też ANIME? :> Niestety nie znalazlam zadnych informacji procz tego, ze data wydania to 2005 i studia ANN |
06-07-2005, 14:46 | #7 | |
Reputacja: 1 | Zmieniłam kilka grafik tak, że teraz powinny działać (chociaż mnie działały wszystkie od początku ) Wczoraj udało mi się znowu trafić do EMPiKa i dobre moce mi sprzyjały, bo znalazłam pozostałe trzy tomy Paradise Kiss. Teraz mając pełny obraz całej mangi mogę powiedzieć coś więcej na jej temat. Podtrzymuję zdanie, że to moja ulubiona manga i naprawdę jest co przeczytać. Ogólnie jest to komiks o odkrywaniu własnej osobowości, pokonywaniu swoich słabości i dążeniu do spełnienia swoich marzeń. Końcówka trochę rozczarowuje, bo spodziewałam się pełnego happy endu, a tymczasem pomimo iż happy end oczywiście jest, to jednak czuje się jakiś smutek i łezka kręci się w oku. Generalnie nie jest to do końca komedia, bo gdzieś tam po drodze przeradza się to w dramat o naprawdę powaznej tematyce. Mimo to nutka humoru obecna jest zawsze, bo trudno żeby było inaczej, gdy do kupy zbierze się taka zgraja popaprańców... A oto bardzo dobra recenzja Paradise Kiss Cytat:
A jak chcecie zobaczyć próbkę komiksu przetłumaczonego po polsku, to zapraszam: Tom 4 Tom 5 | |
25-09-2005, 11:13 | #8 |
Reputacja: 1 | I wielbiciele się doczekali Paradise Kiss seria TV rozpocznie sie 13.10.2005 Liczba odcinków na razie nieznana. Oficjalna strona serii, gdzie można zobaczyć trailer. |
02-12-2005, 22:09 | #9 |
Reputacja: 1 | Planowana liczba odcinków serii TV Paradise Kiss to 12 W magazynie Animefringe polecam artykuł na ten temat pt.: Love and Rockets. |
09-12-2005, 11:24 | #10 |
Reputacja: 1 | Paradise Kiss to seria mojego życia. Jest u mnie numerem 1. To dzięki niej w tym roku poszłam zaocznie na kostiumografię. A z Caroline znalazłam wiele wspólnego, choć staram się nie utożsamiać z bohaterami mang. W tym wypadku było to jednak nieuniknione. Seria TV jest już dostępna np. na Shareazie. Sciągnęłam 1 odc. jeszcze bez sub'u. I ... przeżyłam szok. Grafika jest okropna. Zwłaszcza Arashi. Głosy postaci kiepsko dobrane. Ruchy postaci (np. w czasie biegu) nieplastyczne i kanciaste, a SD pożal się Boże - przypomina to rysunki z Pinokia. Przynajmniej takie mam skojarzenie. Zepsuli cały klimat. Zbeszcześcili moje sakrum :P. Jeśli wytwórnia nie ma wystarczająco kasy lub pomysłu, to nie radzę jej w ogóle brać się za animację. Za to mile zaskoczyło mnie, ze w endingu jest piosenka zespołu Franz Ferdinand "Do you want it". Bardzo lubię ten zespół . I jeszcze jedno. O wiele ładniejsza jest seria poprzedzająca Paradise Kiss, "Gokinjo Monogatari", opowiadająca o Mikako. Tomy są do ściagnięcia przez mIrc, a seria ma ok 52 odc. i jest o wiele ładniej zrobiona. Pod każdym względem :]. Btw - jakby ktoś miał tę serię, to chętnie się potarguję o nagranie |