Od czasów starożytnych temat zabójcy potworów jest bardzo nośny. Mamy więc wszelakich Herkulesów, Boewulfów, a i w naszej kulturze nawet i szewczyk smokobójca się znajdzie. Do tego swoje trzy grosze dołożyła literatura, a w szczególności Tolkien, który wykreował twardych krasnoludzkich wojowników, którzy jako jedyni potrafią stawić czoła smokowi w otwartej walce. Stąd bierze się ta popularność zabójcy trolli i nasze dywagacje o nich w tym temacie.
Cytat:
Warlock, za moje "trafienie w dziesiątkę" dostałem minusa od Googloplexa. Sprawa zgłoszona Obsłudze, bo nie złamałem regulaminu. Kolejny raz widzę tutaj zjawisko p u.
|
Za takie płaczenie można zostać usunięty z loży szyderców, takie coś bierze się na klatę jak zbójca trolli celny cios zadany przez potwora.
(wyjątek gdy zakładasz o tym temat powodujący jeszcze większą falę szyderstwa
)