Szarlej

Jeśli przetnie się tętnice masz dziesięć sekund życiu. Przy strzale z działa on nie przecina żył ale urywa rękę rozrywając tętnice i żyły. Jaka jest szansa, że znajdzie się wtedy przy tobie mag lub lekarz i zdąży udzielić Ci pomocy?

 

__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

Asshilis

Najwyżej 4 sekundy. I koniec. A w 4 sekundy mag czaru nie rzuci, nie ma szans. Najlepszym rozwiązaniem jest więc natychmiastowa śmierć postaci po trafieniu kulą armatnią.

 

Foliescu

Eee panie/panowie.. po urwaniu takiej dłoni ma się jakieś 30 sekund... więc można coś zrobić.. chociażby przypalić czymś kikuta...

A tak nawiasem mówiąc.. przeżyć strzał z działa czy jakiejś większej hakownicy... to jest czysta złośliwość mistrza gry... no, chyba że ktoś chciałby pograć sobie takim okaleczonym nieszczęśnikiem

 

Revan

Bosh, dyskutują o tym, czyn uda się przeżyć strzał z armaty... proponuje zrobić jakiś test, kto się zgłasza? :P

Nie zapominajmy o PP. Możemy wtedy założyć, że np. kula upadła blisko postaci, siła była tak potężna, że bohater upadł i zemdlał, albo coś takiego, a jak MG jest sadystą, to facet/ka ma zmasakrowane ciało, a pomoc była dość blisko. (Maga, bo mało jaki lekarz, w szczególności w tamtych czasach był w stanie uratować kogoś po trafieniu kulą armatnią, a i wtedy działo, z którego wyleciała kula musiało być słabe). Ja bym wyrzucił karte postaci, ale są PP, a WH nie jest realistyczy, więc można tak założyć.

Można też przyjąć, że armata nie strzelała kulami, tylko kartaczami (byle jaki metalowy złom wsadzany do działa, wtedy można losować na ilość odłamków i lokację trafienia). Co do NPC, nie ma co losować.

 

trollkien

witam...tak w ogóle to pytanie mam ...
jestem początkujący no i tak poczytałem trochę i nie mogę znaleźć jak się odczytuje z kostek gdy mi wypadnie 0 jako dziesiątki i 6 jako jedności....bo jest napisane że jak 0 i 0 to 100 choć na chłopski rozum wychodziło by 110...no ale czekam na odp. i sorki za głupie pewnie dla was pytanie

pozdrawiam

 

Yarot

Hmm..ogólne reguły to jedno ale kości...
Cóż, tym razem nie kasuję posta, ale trollkien, postaraj się trzymać tematu lub założyć swój.
A z kośćmi jest tak:
kostka dziesiątek liczbę przed kością z jednostkami: rzut "0" i "6" odczytujesz jako 6. Rzut "6" i "0" odczytujesz jako 60. W przypadku szczególnym, czyli "0" i "0" jest to wynik 100. Te 110 to przesada
A teraz koniec offtopa i proszę trzymać się tematu. Wszelkie pytania odnośnie kostek proszę prowadzić na PW lub w temacie o RPG ogólnym.

 

__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._

trollkien

dzięki wielkie za odpowiedź....sorki za offtopa...ale byłem pewny że żuty kośćmi bez problemu pod ogólne zasady gry można podpiąć...jeszcze raz dzięki

 

__________________
------------------------------------------
"...W krainie Mordor gdzie zaległy cienie."

homeosapiens

I nawet to jest przesada - ma sie dużo więcej czasu. To tak ot.

Teraz na temat. Epickość. Zasady a widzimisię MG. Jeżeli ktoś ma 18 odporności(z pancerzem) to w porównaniu do zwykłego człowieka jest wręcz bogiem. Takich ludzi w naszym świecie nie ma i trudno jest to sobie nam wyobrazić. Jeżeli jednak gramy w system fantasy to musi to być świat wymyślony, nierealny! Dlatego nie przesadzać z realizmem w naszym wyobrażeniu - przyjąć inny realizm - realizm Warhammerowy. Dlaczego nie można być wielkim bohaterem? Bo taki system? Można. Tyle, ze dojście do tego powinno być bardzo trudne. Ponadto dużo osób przyzwyczaiło sie, ze od wszystkiego sie umiera... Jak bym grał takim rycerzem, to bym przyjął strzał na klatę i zaszarżował dalej. System jest system. Masz statystyki lepsze niż troll, to pomyśl, czy armata trolla zabije? Nie? To ciebie tez nie.

 

Szarlej

Owszem obrażeni nie dostaniesz ale zlecisz z konia złamiesz żebra jak nie kręgosłup i będziesz wymiotować i zwijać się z bólu. Ja zawsze tak robię w cyberze jak ktoś przyjmie kilka kul a nie ma edytora bólu. No ale to nie temat do dyskutowania o cyberze.

 

__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

Revan

Mechanika jest wadliwa. Taki szermierz Estalijski, zauważył w pdr., że kiścień (staty podobne do korbacza) zadaje obrażenia druzgoczące, czyli 2k10. Teraz przy każdym rzucie na obrażenia, wychodzi mu, powiedzmy, 6 plus 4 za siłę, i takie 4 plus kolejne 4 za siłę. Jednym ciosem powala przeciwnika. Chore, prawda? Teraz mam pytanie, jak temu zaradzić, bo nie mam siły. Chyba, ze wtedy nie ma plusów wynikających z siły. Dodatkowo, ma 3 ataki (bosh).