|
06-07-2009, 00:33 | #1 |
Reputacja: 1 | warhammer 3ed Poczytaj cie sobie jaki ma być Warhammer 3 ed. Graham Mcneill's Weblog - Iron Warrior ends, A Thousand Sons begins Ja nic tego skomentuje bo za dużo epitetów poleci.
__________________ "Jestem tu, jestem tam, jestem wszędzie. Cień nie nigdy nie umiera, ale odchodzi w zapomnienie. Hattori Hanzo" |
06-07-2009, 00:53 | #2 |
Reputacja: 1 | Jedyne informacje na temat nowej edycji to tak naprawdę jedno zdanie: "with a lot of table space taken up by character sheets, action and ability cards, dice etc. " Wynika z tego, że dojdą jakieś karty umiejętności i będzie więcej kostek w garści. Jak dla mnie, mechanika może bazować nawet na rzutach worka kartofli przez plecy, ważne by Warhammer pozostał ciężki, brudny i przyziemny. Z tego póki co nie wynika, czy taki będzie, czy nie. Zobaczymy. Ostatnio edytowane przez Tadeus : 06-07-2009 o 00:56. |
06-07-2009, 02:26 | #3 |
Reputacja: 1 | hanzo, a niby jakie epitety i za co? Wiesz coś więcej o 3 ed? Nie wiesz. Więc nie masz za co jej krytykować.
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
06-07-2009, 05:31 | #4 |
Reputacja: 1 | Zwój ze Skelos: WFRP 3E to będzie bardziej przekonujące
__________________ "Jestem tu, jestem tam, jestem wszędzie. Cień nie nigdy nie umiera, ale odchodzi w zapomnienie. Hattori Hanzo" |
06-07-2009, 08:57 | #5 |
Reputacja: 1 | Nie ma się czym martwić. Zrobią pewnie taką gierkę, do której będą potrzebne różne akcesoria od wiadra kostek przez karty do np. figurek postaci. Biznes musi się kręcić, a z samych podręczników to oni nie wyżyją. Najważniejsze by nie zrobili jakiejś wielkiej rewolucji w samym świecie. Mechanika to pikuś. Jak się nie spodoba to można ją zamienić na dzisiejszą albo całkiem z niej zrezygnować.
__________________ Nic nie zostanie zapomniane, Nic nie zostanie wybaczone. Księga Żalu I,1 |
06-07-2009, 09:50 | #6 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Mądrze mówisz Kokesz. Zastanawia mnie jednak fakt jak będzie wyglądać stary świat po przejściu do 3 edycji bo np. Faerun w 4ed D&D zabił wszystko co kochałem w tym settingu. W głębi serca jednak wierzę w powodzenie 3ed. Czy FFG ma doświadczenie z grami RPG? Wiem, że produkowało karcianki, ale nie wiem o żadnym systemie stworzonym przez FFG. Oby tworzenie 3edycji trwało dopóty dopóki moim graczom znudzi się 2edycja. |
06-07-2009, 10:16 | #7 | |
Reputacja: 1 | Hanzo, ten drugi tekst nie jest bardziej przekonujący, bo jest tym samym tekstem, tylko z marnym komentarzem. Autor przetłumaczył sobie "table space" jako "stosy tabel" i z tego wyciąga jakieś wnioski. Jak dla mnie, chodzi o przestrzeń na stole, którą zajęły liczne karty. Co do wiader kostek i kart akcji, to przecież choćby nasza (znaczy, polska) Klanarchia jest w takiej ocenie też szczytem komercji, podobnie "Don't Rest Your Head", gdzie też było sporo kości w puli. Co do świata, mamy: Cytat:
Odnoszę wrażenie, że wielu ludzi boi się trzeciej edycji za to, że jest nowa, nic o niej nie wiedząc. A ja jestem po prostu ciekaw.
__________________ "Wiadomo od dawna, ze Ziemia jest wklęsła – co widać od razu, gdy spojrzy się na buty: zdarte są zawsze z tyłu i z przodu. Gdyby Ziemia była wypukła, byłyby zdarte pośrodku!" | |
06-07-2009, 10:28 | #8 |
Reputacja: 1 | Myślę, że nie chodzi tu o powrót do korzeni. Ponoć 3 ed jest w większym stopniu zgodna ze "światem Warhammera" niż druga. I teraz pytanie - czym dla autora jest świat Warhammera? Na pewno nie jest tym, co znamy z pierwszej edycji, bo są to materiały dawno przestarzałe i odrzucone - pozostaje tylko jedno - systemem figurkowym. Dla mnie w poprzedniej edycji nawiązań do (zupełnie nielogicznego) bitewniaka było aż za dużo i cieszyłem się, że chłopaki z Black Industries stworzyli dużo własnego, dopasowanego do RPGa mięcha, którego w bitewniaku nie było. Ale tak można sobie gdybać w nieskończoność. Zobaczymy co jeszcze zdradzą |
17-07-2009, 13:50 | #9 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
MajÄ… wÅ‚asnÄ… linie RPG'ów tych papierowych, z bardziej znanych w polsce to setting do d20 "Midninght", a tu link to caÅ‚ej serii ich gier fabularnych(za wiele ich nie majÄ… ale to chyba Å›wiadczy o tym, że przywiÄ…zujÄ… duże znaczenie do owych rpg'ów) : Fantasy Flight Games [Catalog Roleplaying Games] - Leading publisher of board, card, and roleplaying games. Może za wiele ich nie ma, ale tytuÅ‚y bardzo znane na zachodzie i dosyć czÄ™sto wykupywane na Sklep z grami REBEL.pl :: Najwiêkszy polski sklep z grami - gry rpg, gry planszowe, gry karciane i inne. W sumie też mam caÅ‚Ä… masÄ™ podrÄ™czników do DnD 3e, trochÄ™ mnie wkurzyÅ‚o, że pół roku po wyjÅ›ciu 3.0 wyszÅ‚o 3.5. w 3.5 gra bardziej jak fabularna staÅ‚a siÄ™ grÄ… bitewno-taktycznÄ… co mnie zniechÄ™ciÅ‚o do zakupu edycji 3.5. LiczÄ™, że W3 pozostanie mhrok :E i Stary Dobry (w sensie, że Å›wietnie opisany)Åšwiat | |
23-07-2009, 11:28 | #10 |
Reputacja: 1 | Sprzeciwiam się Ja lękam się 3 edycji nie dlatego że odczuwam strach przed nowym, nieznanym, a może i lepszym. Za dużo pieniędzy i czasu włożyłem w 2 edycje by ją teraz porzucić bo jakiemuś wydawnictwu nie chce się kontynuować wizji Black Library. Przecież wszystko było piękne. Super anglojęzyczna strona internetowa WH gdzie codziennie można było znaleźć nowe przygody i aktualizacje mechaniki. Podręczniki - jeden lepszy od drugiego. Co maksymalnie pół roku wychodził jakiś nowy dodatek, który nie był próbą wyciągnięcia kasy z mojej kieszeni, a skrzynią pełną wiadomości i pomysłów na sesję. Niestety wszystko skończyło się na początku 2008 roku. Od tamtej pory nie zobaczyłem żadnego polskiego dodatku do Warhammera oprócz Grozy w Talabhaim. Realm of Ice Queen czy Lure of the Lich Lord to dobre podręczniki jak cała reszta, ale FFG jest tylko ich wydawcą, napisała je Czarna Biblioteka. To co napisał FFG to istna kpina z graczy i próba wyciągnięcia szmalu. Career Compedium i Shades of Empire to ścierwa niegodne uwagi i porównania do takich killerów jak Dzieci Rogatego Szczura. Dwa lata temu grałem sobie w Warhammera wierząc że przed 2 edycją jeszcze długie lata na szczycie. A teraz patrze jak mój system umiera i nic nie mogę na to poradzić |
| |