|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-09-2007, 15:01 | #51 |
Reputacja: 1 | Byłem świadkiem tego samego co Ty Kitsune. Wyjątki się zdarzają. I co z tego? A skoro ktoś wymaga ode mnie argumentów, a ja je podaję, to może by tak ktoś podał jakiś argument za Dedekami, poza pustych deklaracji "że on to gra fajnie"? Moje więc "insynuacje" służą temu, żebyś Ty, lub ktokolwiek broniący D&D tak zawzięcie pochwalił się, jakie to wspaniałe rozgrywa sesje. Bo na Forum to byle kto potrafi poprowadzić niezłą sesję, a miejsca tu na mechanikę i crawla za bardzo nie ma. A skoro taki z Ciebie senior RPG, to powinieneś chyba to wiedzieć, że odsyłanie do sesji Forumowych podczas dyskusji o RPG nie ma sensu. Ps: Po raz 186 powtarzam to, co pisałem od początku - nie "próbuję" pokazywać wraz z mechaniką swojego systemu. Na Lastinn chcę zagrać w Forumową sesję AI, żeby dowiedzieć się, co ludzie myślą o świecie. Jeśli więc ktoś jeszcze ma ochotę się wypowiedzieć o AI na Lastinn, to bardzo proszę przeczytać choć parę zdań z odpowiedniego tematu. Dziękuję. Modinfo Poproszę o zejście z tonu i zakończenie wycieczek osobistych. Po co ma się kończyć warnami i zamknięciem tematu? Ostatnio edytowane przez fleischman : 01-09-2007 o 17:36. |
01-09-2007, 17:36 | #52 | ||||||||||||||
Reputacja: 1 | No cóż, a ja mam jeszcze parę spraw do powiedzenia. Zresztą, jak pisze poniżej chętnie podyskutuje z Darkenem, którego wiedze cenie, i który wydaje mi się świetnym dyskutantem, ale to już pod koniec posta. Cytat:
Ja nie udaje, że nie istnieją osoby (niekoniecznie dzieciaki), które nie potrafią rozwinąć skrótu RPG, a grają w D&D. Jeżeli tak odebrałeś moje argumenty, to znaczy, że nie tylko ja nie zrozumiałem Ciebie, ale także Ty mnie. Uważam jedynie, że nie jest to kwestia systemu. Jeżeli ktoś kto dopiero zaczyna przygodę z RPG sięgnie po jakiś „ambitny” system, to sesje przez niego prowadzone, lub te w których będzie grał, mogą być równie słabe, jak gdyby prowadził w D&D. Tutaj wszystko zależy od tego z kim się gra i zaczyna. To nie pierwszy system wychowuje graczy... to nie pierwsza sesja... tylko ludzie z którymi zaczynasz. Jeżeli jest to grupa, w której nikt nie wie co to jest RPG, to prawdopodobnie staniesz się osobą, która nie rozumie RPG i nie ma własnej wizji rozgrywki. Jeżeli natomiast trafisz do grupy, gdzie ludzie są ambitni i już posiadają doświadczenie, to zapewniam, że staniesz się „dojrzały”. Jeżeli do mojej grupy dołączyłby początkujący i grałby ze mną i moim kolegami w D&D, to patrzyłby na RPG przez nasz pryzmat. Rozwijałby się i odkrywałby D&D i RPG poruszając się po przetartych śladach swoich kolegów i na pewno nie stałby się, że maniakiem mordowanie „wszystkiego co się rusza i na drzewo nie ucieka”. Podejrzewam, że identycznie byłoby gdyby taki początkujący dołączył do grupy w której gra Ninetongues. Ponadto chciałbym zauważyć, że Fleischmana użył jako argumentów swoich własnych przeżyć. Pytanie jest, wiec czy ten temat ma polegać na powiedzeniu kto i co myśli o D&D? Jeżeli tak, to nie ma tu prawa na żadną dyskusje. Dlaczego? Każda osoba, wie że gusta, to rzecz o której się nie dyskutuje. Wydaje mi się, jednak, że nie mamy tu do czynienia ze zwyczajną rozmową, a z dyskusją. W dyskusji ważne są argumenty. Świetnie, że Fleischman takie podaje, ponieważ to podtrzymuje temat. Chciałbym tylko zauważyć, że jeżeli ograniczymy się do zwykłego opisywania swoich przeżyć i subiektywnych opinii do niczego nie dojdziemy. Przykład? Oto one: Cytat:
Więc pytam, czy my dyskutujemy i próbujemy dojść do wspólnych wniosków, czy wymieniamy się opiniami? Poniższy cytat świadczy, że raczej nie ma tu miejsca na dyskusje, skoro każdy ma zamiar opierać się na swoich odczuciach. Cytat:
Mam też dziwne wrażenie (choć pewnie błędne i wywołane moją paranoją), że w powyższych słowach jest trochę za dużo ironii. Gdzie ja napisałem, że jestem świetnym MP i graczem? Albo gdzie napisałem, że moje postacie są głębokie jak Atlantyk, a każda z moich sesji to majstersztyk? Nie tylko nic takiego nie napisałem, ale nawet powiedziałem, coś wręcz przeciwnego: Cytat:
Cytat:
Tak się składa, że w D&D gram długo. Grałem z wieloma osobami i co mogę powiedzieć. Zawsze, w każdej grupie była jedna osoba „ambitna” i dojrzała” i parę kochających sieczkę i płytkie fabuły. Tyle, że zawsze ta jedna ambitna osoba przeważała i stawała się MP. A kiedy to się stało sesje ewoluowały, a gracze wraz z nimi. I to ewoluowały na lepsze. Ja na początku też uważałem, że RPG to takie dziwne słowo zaczynające się na „r” i kończące na „g”, ale miałem to szczęście, że trafiłem do dobrej grupy i wszystko się dla mnie zmieniło. Cytat:
Przyznaje, że większość „Dedekowców” należy do grupy początkujących, ale większość z nich później się zmieni, choć na ich miejsce przyjdą nowi. Cytat:
Cytat:
Zazwyczaj nie korzystam z plansz, figurek i tym podobnym. Nie są mi one potrzebne, ponieważ wystarczy mi moja własna wyobraźnia. Wbrew pozorom odrzucenie planszy nie jest równoznaczne z odrzuceniem wielu mechanicznych zasad. Walka nie ulega zmianie, z tym, że stworzenie z szybkością 9m, nie przemieszcza się o 6 pól, a o 9m. Mechanika czarów i ich zasięg, też nie. Odgrywanie postaci zupełnie. Wciąż można stosować taktykę, choć jest to trudniejsze dla osób o słabej wyobraźni. Brak planszy i figurek może być tylko przeszkodą w przypadku gdyby jakiś MG (przypuszczalnie nie do końca zdrowy psychicznie) próbował przeprowadzić bitwę i to nie tylko ten jej fragment, gdzie są bohaterowie, ale także całą resztę. Cytat:
Cytat:
Przykłady sesji w D&D zostały podane i można je bez trudu znaleźć. Nie ma sesji, która podobałaby się wszystkim i tyczy się to każdego systemu, nie tylko D&D. Wątpię, żeby z Twoim nastawieniem jakakolwiek sesja okazała się „wspaniała, ciekawa i głęboka”, bynajmniej żadna rozgrywana w D&D i to niezależnie czy na forum, czy poza. Nie chcesz sesji z forum? Świetnie, ale powiedz mi, jakim cudem sprawdzisz, czy sesja, którą ktoś opowie naprawdę miała miejsce, a nie została wymyślona? Cytat:
Cytat:
Idąc dalej, „insynuować”, to możemy do końca świata i jeden dzień dłużej. Albo do momentu, aż wejdzie ktoś z Obsługi, zamknie temat i wlepi wszystkim po ostrzeżeniu. I będzie koniec rozmowy. Proponuje, wiec, albo poprosić Obsługę o zamknięcie tematu, albo wrócić do właściwej treści. A ta właściwa treść znajduje się moim zdaniem tutaj: Cytat:
Owszem, jest w D&D sporo zasad do grania planszówkowego, a grać inaczej można, ponieważ niektórym tak się bardziej podoba. W żadnej kwestii nie ogranicza to systemu, ani mechaniki. A po co grać w różne wynalazki jakie czasem widzimy w „Indie”? Bo taki typ rozgrywki bardziej odpowiada grającemu? Cytat:
Masz racje (niestety), że D&D jest łyżką w sprawie ogrywania problemów moralnych i że wspiera tylko walkę i strategie rozwoju postaci. Tu nie ma o czym dyskutować, ponieważ masz rację. Jednak nie wydaje mi się, że ten brak wsparcia mógł ostatecznie zadecydować, że D&D gryzie, bo jak sam stwierdzasz, każdy może coś zmienić w systemie. W zasadzie nie ma gryzących systemów, są tylko MP i gracze, którzy nie potrafią ich docenić i wykorzystać. Widzimy to na przykładzie wielu osób z forum, czy tej dyskusji. Pozdrawiam Markus Ostatnio edytowane przez Markus : 01-09-2007 o 17:39. | ||||||||||||||
01-09-2007, 17:49 | #53 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Co do map czy tez "plansz" to chyba lepiej ze istnieja, ze MG moze sie na nich oprzec i ze gracze nie skoluja sie po momencie. De facto mapy zazwyczaj robi sie dla pewnych obiektow, zazwyczaj kluczowych w przygodzie a nei dla calej przygody. Powiedzmy sobie szczerze. Tworzysz system, prawda? Liczysz na to, iz bedzie unikalny, wspanialy, ze go opublikujesz (nie boj sie Ninetongues, czytuje forge'a czasem). Tu pojawia sie moje pytanie. Skad w twojej prezentacji systemu na LI wypowiedzi innych uzytkownikow w stylu "a to jest cos jak ...". Na LI ludzie wyszukuja podobienstwa do czegos, na forgu uzyskales nie do konca dobry feed back ale to Ty bedziesz wypominal wady innych systemow. Rada moja dla Ciebie jest taka: Zastosuj w AI mechanike D20. Zobaczysz ile zyskasz na grywalnosci.
__________________ ----------------------------------------------------- Info dla obslugi: Mam angielska wersje OS wiec nie posiadam polskich czcionek. Ostatnio edytowane przez corenick : 01-09-2007 o 17:55. | ||
01-09-2007, 18:00 | #54 | |
Administrator Reputacja: 1 | Cytat:
Pozdrawiam i życzę miłej dyskusji o wadach i zaletach DnD. | |
01-09-2007, 18:56 | #55 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pozdr | ||||
|
| |