|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-03-2008, 20:13 | #11 |
Reputacja: 1 | Za to psion nie ma deszczy meteorów ani tak poteżnych czarów ofensywnych jak czarodziej czy zaklinacz. Poza tym jak myślisz w czym powinien być lepszy od innych klas czarujących psion niż umyśle i manipulacji nim? Interpretacja elementarysty jako tak potężnego jest za daleko posunięta, bo tak równie dobrze można ogrzać mózg mocniej i zabić, można go oziębić i zabić, itd |
15-03-2008, 20:27 | #12 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Pozdrawiam
__________________ Wiejski filozof. | |
20-03-2008, 16:34 | #13 |
Reputacja: 1 | Chłopaki... nie wiem co to za leszcz z tego psiona musiałby być co by padł od tej całej strzały śmierci łucznika... jest jakieś 10 sposobów na to by psion tę strzałę zatrzymał... najprostszy to zwykły unik. Mam patent na uniknięcie wszystkiego, tak długo jak mam odpowiednio dużo punktów mocy... 50KP nie robi na mnie wrażenia, przebijałem się już przez boskie KP (dosłownie i w przenośni). I co z tego że psioni nie walą bezpośrednio takich obrażeń (z manifestacji) jak magi i kapłony (z czarów)? Wszystko inne mają lepsze i elastyczniejsze8) A z ustawieniem atrybutów na te 18 - 19 nie ma większego problemu - ekwipunek...
__________________ Moda? Całkiem fajna rzecz jak mniemam... w przypadku gdy nie chcesz niczym szczególnym się wyróżniać lub gdy nie masz na tyle wyobraźni by wymyślić jak się ubrać. |
20-03-2008, 16:58 | #14 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ "Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi" Ostatnio edytowane przez K.D. : 20-03-2008 o 17:06. | ||
20-03-2008, 21:53 | #15 |
Reputacja: 1 | Konkretnie to Psion/Mnich i K.D.... dawaj te stado smoków (chętnie rozwinę temat jak będę mieć więcej czasu)
__________________ Moda? Całkiem fajna rzecz jak mniemam... w przypadku gdy nie chcesz niczym szczególnym się wyróżniać lub gdy nie masz na tyle wyobraźni by wymyślić jak się ubrać. |
20-03-2008, 22:13 | #16 |
Reputacja: 1 | wiesz... premie z ekwipunku do atrybutów nie liczą się przy określaniu jakie atuty możesz wsiąść ani jaki poziom czarów/mocy możesz używać... |
21-03-2008, 11:10 | #17 |
Reputacja: 1 | Psion, psion, psion... Gdzie się nie obrócić w klasach to... psion. Bądźcie choć trochę oryginalni. Graliście połączeniem Upadłego Anioła i Mrocznego Rycerza? Ludzkim Rycerzem Burz? Elfim Tancerzem Wojny? Półelfim Magiem Cienia? Ja tym grałem i bardzo mi się podobało. Mroczny Rycerz ma premię do ataków podczas walki z przeciwną siłą. W rozwinięciach można wysysać energię, ogłuszać dotykiem, oślepiać słowem, oszałamiać. Nie wspominam o technikach nie znanych zwykłym rycerzom. Tą profesję można rozwijać w dwóch kierunkach: magicznym i fizycznym, przy czym w każdym z kierunków istnieje duża dawka drugiego z nich. Rycerz Burz ma całkiem sporą władzę nad elektrycznością, którą używa w różnym celu, a podczas burzy, może korzystać z jej siły. Co potężniejszy może ją nawet wywołać, ale to już daleko. Tancerz Wojny bazuje na szybkości i spokojnie można powiedzieć, że jest "Demonem prędkości", a kiedy wybierze się Elfa, który szybkość ma wrodzoną, tnie przeciwników na plasterki zanim oni zdążą się ruszyć. Mag Cienia ma władzę nad wszystkimi cieniami. Może je czynić materialnymi, formować pociski, przesyłać wiadomości. Jest tyle ciekawych klas, które można omówić, a wielu użytkowników LI nie wchodzi tu ze względu na monotematyczność. Psion to i tamto... Trochę inwencji twórczej. Podzielić się spostrzeżeniami na temat innych klas, bo dyskusja o psionie staje się dla wielu nudna i nieciekawa. Przykładowo dla mnie. Ja nie wałkuję w kółko Elementalisty, chociaż go lubię.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
21-03-2008, 11:58 | #18 |
Reputacja: 1 | Hehehe też lubię Maga Cieni, Shadowcaster z Tome of Magic, bardzo ciekawa klasa mająca spore możliwości, ale ograniczenia, mało mocy, system zdobywania kolejnych czarów sprawia, że jest mało elastyczna... to co wyróżnia tę klasę moim zdaniem to mroczny i tajemniczy klimat Binder, czy łącznik to bardzo ciekawa klasa dla amatorów szaleństwa, pozwala nawet połączyć się z duchem arcymaga Karsusa, tego który doprowadził do śmierci Mystryl... ciekawa klasa |
21-03-2008, 23:34 | #19 |
Reputacja: 1 | Co do Maga Cieni to się zgadzam i z jednym (system zdobywania czarów) i z drugim (klimat postaci), ale przecież, żeby się dobrze grało nie musi się grać łatwo U mnie mało można pogadać o systemach opierających się na mechanice. Wolę storytelling dlatego też nie mogę nic powiedzieć o poziomach ani niczym takim niestety Binder? Nigdy nie słyszałem. Przybliż trochę, bo chętnie poznam tą profesję. Wydaje się być bardzo interesująca
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
22-03-2008, 00:11 | #20 |
Reputacja: 1 | Binder to klasa też z podręcznika Tome of magic, polega ona na zawieraniu paktów z istotami które zostały wypędzone poza rzeczywistość... poza znane wymiary... zawiera się z nimi pakt, poprzez pieczęcie i czasem ofiarę, na 24 h, robi się rzut na dyplomację i jeśli wyjdzie dobry to normalnie się zachowujesz, jeśli zły rzut masz to vestige(okruch) przejmuje częściowo nad tobą kontrolę, w jakiś sposób zmienia twoje zachowanie na czas działania paktu, np nienawidzenie smoków, okrucieństwo, chęć pomocy dzieciom, itp. Vestige są przeklęci, dlatego większość kapłanów i religii uznaje binderów za bluźnierstwo i herezję. |