Tortury w DnD - Strona 4

09-09-2005, 19:58

Wiesz zacny Rezo że dzięki magii możesz doznać takiego bólu o jakim nawet nie wiesz... dzięki magii zrobisz więcej bólu niż na jakichś łożach...

Przede wszystkim polecam taką opcję przy pisaniu postów, jak PISOWNIA pozwalająca sprawdzić błędy ortograficzne i poprawić je

Pozdrawiam -M-

Proszę o wybaczenie już poprawiłem głupio sie czuje ;(

09-09-2005, 21:03

Verixt może byś swoją własna torture podał,oczywiście jak wymiślisz

10-09-2005, 07:35

hmm... jedną torturą za pomocą amgi bym dał taką... przeteleportował bym delikwenta do lochów oczywiście nie miał by żadnego ekwipunku i odebrał bym mu moc... i rozkazał demonom aby go goniły torturowały i zabijały... a potem bym go ożywił i znów to samo ten paniczny strach i ból... i każdy na pewno by nam powiedział o wszystkim o czym chcemy...

14-09-2005, 15:55

Widze mój ulubiony temat...
żartowałem

.
Można na przykład magią albo jakimś przyrządem chirurgicznym wyciągać jelita przez nos 8)

Vengar · 14-09-2005, 16:33

Po takiej torturze to delikwent za dużo nie powie :P
No chyba ,że będzie mówił z jelitami w nosie ("Hmpff... ony som ukhyci f lezie"

).

Norbi · 14-09-2005, 19:11

Ostatnio na sesji musiałem coś z gościa wyciągnąć. Drań był oporny więc zastosowałem coś takiego: wbiłem mu nóż w kończyne potem przekręciłem pare razy, jaknie chciał mowić to ponawiałem czynność. Kiedy gościu był na wyczerpaniu to poiłem go miksturą leczniczą. W ten sposób można robić w nieskończoność. Zadać jakąś rane fizyczną, -potem ją ulexczyć i od nowa.<hahaha>

Rębajło · 15-09-2005, 09:25

I tym sposobem D&D dzieki swym czarom, miksturom i innym cudom leczniczym stał sie rajem dla sadystów, ktorzy z mila checia babraja sie w krwi cudzej i wysysaja mózg przez słomke delikwenta! Dalibóg i jak ich tu nie posadzac o satanizm, ba co ja gadam! Toz nawet szatanisci tak brutalni nie sa! No ale magia rulez,

taaa

W sumie tortura ktora zabija jest niepotrzebana, chyba ze sie kogos strasznie nie lubi :P

Ostatnio kompanija się u mnie na pewnego człeka zezloscila wiziela do alsu, przywiazala do drzewa i poszla czekajac az go wilki zeżrą. Po godzince wrocili ale wilki byly szybsze, od tej pory uwazaja ze to nie byla dobra tortura psychiczna bo zle sobie czas obliczyli

Powtarzam D&D=raj dla sadystów

15-09-2005, 20:05

Cytat:

Napisał Rębajło

Powtarzam D&D=raj dla sadystów Very Happy

zgadzam się

Przecież dzięki magi w brzuchu delikwenta (uwielbiam to słowo :P ) można przerwać jelito i wyciągnąć jedną część.Wtedy może mówić.A Bg z takim tekstem:
jeżeli nic nie powiesz wyciągnaiemy ci całe jelito i do środka włożymy twoją nogę !
To napweno poskutkuje 8) :P

SHAQER · 24-01-2006, 20:53

Cóż znowu się przyczepią, że zboczony jestem ale nic nie poradzę.

Wzbudzić w człowieczku (oczywiście najlepiej magicznie) olbrzymie pożądanie, którego nie sposób ugasić. To tortura na kilka dni ale satysfakcja gwarantowana no chyba że używamy jej na paladynie lub mnichu.

Innym są różnego rodzaju klątwy. Głupia klątwa sraczki

czy taka jaką miał na sobie król Midas.

Też trzeba danej osobie dać trochę czasu na "przemyślenia"

ale idealne do wyciągania informacji. Pamiętać należy, że trzeba deczko obejść mechanikę gdyż jeżeli nałożymy klątwę na, którą można rzucić rozproszenia magii to nic nam to nie da. Najlepiej uznać iż przekleństwo może być zdjęte jedynie przez osobę, która je nałożyła.

Fistus · 24-01-2006, 21:28

Cytat:

Napisał SHAQER

To tortura na kilka dni ale satysfakcja gwarantowana no chyba że używamy jej na paladynie lub mnichu.

Odporni są na magię czy co? IMHO zadziała tak samo.

14-09-2005, 16:33	#35
Vengar Reputacja: 1	Po takiej torturze to delikwent za dużo nie powie :P No chyba ,że będzie mówił z jelitami w nosie ("Hmpff... ony som ukhyci f lezie" ). __________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin.

14-09-2005, 19:11	#36
Norbi Reputacja: 1	Ostatnio na sesji musiałem coś z gościa wyciągnąć. Drań był oporny więc zastosowałem coś takiego: wbiłem mu nóż w kończyne potem przekręciłem pare razy, jaknie chciał mowić to ponawiałem czynność. Kiedy gościu był na wyczerpaniu to poiłem go miksturą leczniczą. W ten sposób można robić w nieskończoność. Zadać jakąś rane fizyczną, -potem ją ulexczyć i od nowa.<hahaha> __________________ The tale must go on

15-09-2005, 09:25	#37
Rębajło Reputacja: 1	I tym sposobem D&D dzieki swym czarom, miksturom i innym cudom leczniczym stał sie rajem dla sadystów, ktorzy z mila checia babraja sie w krwi cudzej i wysysaja mózg przez słomke delikwenta! Dalibóg i jak ich tu nie posadzac o satanizm, ba co ja gadam! Toz nawet szatanisci tak brutalni nie sa! No ale magia rulez, taaa W sumie tortura ktora zabija jest niepotrzebana, chyba ze sie kogos strasznie nie lubi :P Ostatnio kompanija się u mnie na pewnego człeka zezloscila wiziela do alsu, przywiazala do drzewa i poszla czekajac az go wilki zeżrą. Po godzince wrocili ale wilki byly szybsze, od tej pory uwazaja ze to nie byla dobra tortura psychiczna bo zle sobie czas obliczyli Powtarzam D&D=raj dla sadystów __________________ Ze szlachtą, mości panowie, trzeba po ojcowsku, nie po dragońsku... Powiesz mu: "Panie bracie, a bądź łaskaw, a idź", rozczulisz go, na ojczyznę i sławę wspomniawszy, to ci dalej pójdzie niż dragon, który dla lafy służy. - Jan Onufry Zagłoba

09-09-2005, 19:58	#31
Verixt Poziom Ostrzeżenia: (0%)	Wiesz zacny Rezo że dzięki magii możesz doznać takiego bólu o jakim nawet nie wiesz... dzięki magii zrobisz więcej bólu niż na jakichś łożach... Przede wszystkim polecam taką opcję przy pisaniu postów, jak PISOWNIA pozwalająca sprawdzić błędy ortograficzne i poprawić je Pozdrawiam -M- Proszę o wybaczenie już poprawiłem głupio sie czuje ;(

09-09-2005, 21:03	#32
Reptil Poziom Ostrzeżenia: (0%)	Verixt może byś swoją własna torture podał,oczywiście jak wymiślisz

10-09-2005, 07:35	#33
Verixt Poziom Ostrzeżenia: (0%)	hmm... jedną torturą za pomocą amgi bym dał taką... przeteleportował bym delikwenta do lochów oczywiście nie miał by żadnego ekwipunku i odebrał bym mu moc... i rozkazał demonom aby go goniły torturowały i zabijały... a potem bym go ożywił i znów to samo ten paniczny strach i ból... i każdy na pewno by nam powiedział o wszystkim o czym chcemy...

14-09-2005, 15:55	#34
Mandragor Poziom Ostrzeżenia: (0%)	Widze mój ulubiony temat... żartowałem . Można na przykład magią albo jakimś przyrządem chirurgicznym wyciągać jelita przez nos 8)

24-01-2006, 20:53	#39
SHAQER Reputacja: 1	Cóż znowu się przyczepią, że zboczony jestem ale nic nie poradzę. Wzbudzić w człowieczku (oczywiście najlepiej magicznie) olbrzymie pożądanie, którego nie sposób ugasić. To tortura na kilka dni ale satysfakcja gwarantowana no chyba że używamy jej na paladynie lub mnichu. Innym są różnego rodzaju klątwy. Głupia klątwa sraczki czy taka jaką miał na sobie król Midas. Też trzeba danej osobie dać trochę czasu na "przemyślenia" ale idealne do wyciągania informacji. Pamiętać należy, że trzeba deczko obejść mechanikę gdyż jeżeli nałożymy klątwę na, którą można rzucić rozproszenia magii to nic nam to nie da. Najlepiej uznać iż przekleństwo może być zdjęte jedynie przez osobę, która je nałożyła.