15-05-2008, 17:45 | #201 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Ten Mexykanin, który nosił ciuchy z ludzkiej skóry, oraz pasek z czaszek dzieci / dorosłych, też zasługuje? Ten Amerykanin, który zgwałcił i zabił (łącznie) około 20 dziewczynek? (najstarsza miała 12 lat) TEŻ zasługuje na życie? Ten (...) __ Takich przykładów można mnożyć setkami, jeżeli nie tysiącami. ___ Cytat:
Może to, w jakiej gdzie się wychowałem ma wpływ na to, jakie mam na te sprawy poglądy, ale tak po prostu uważam.
__________________ Nigdy nie przestanę podkreślac pewnego drobnego, instotnego faktu, którego tak nie chcą uznać Ci przesądni ludzie - mianowicie, że myśl przychodzi z własnej, nie mojej woli... Ostatnio edytowane przez Howgh : 15-05-2008 o 17:51. | ||
15-05-2008, 18:04 | #202 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ Wiejski filozof. | ||
15-05-2008, 18:19 | #203 | |
Reputacja: 1 | Howgh, nie wiem jakiego jesteś wyznania (i czy w ogóle jesteś), ale posłuchaj: Nie masz prawa... Po prostu NIE MASZ PRAWA decydować, o tym, kto zasługuje na życie, a kto nie. NIE MASZ PRAWA oceniać, kto jest lepszy, a kto gorszy. NIE MASZ PRAWA decydować, kto ma umrzeć, a kto nie! NIE MASZ PRAWA! Takie prawo ma tylko Bóg... On dał życie - on życie może odebrać... Co do aborcji: Skąd wiesz, czy to nienarodzone jeszcze dziecko będzie chciało tak żyć? Może będzie miało szczęście w życiu i wcale nie będzie skazane na życie w skrajnej nędzy. Zrozum, że takie dziecko MA PRAWO ŻYĆ i na miliard trylionów procent CHCE ŻYĆ! Ono chce przyjść na świat, nawet jeśli ten świat miałby być okrutny i mroczny. Nieważne, jak będzie żyć, ale żyć chce i ma do tego pełne prawo, którego ani ty, ani ja, ani żaden inny człowiek nie może mu odebrać! Cytat:
@ Przepraszam, że w temacie filozofii podpieram się religią, choć z założenia nie powinienem. Po prostu uważam, że w tym aspekcie religia ma rację... Ostatnio edytowane przez Fehu : 15-05-2008 o 18:24. | |
15-05-2008, 18:35 | #204 |
Reputacja: 1 | Ponownie przypominam, iż jest to kącik filozoficzny, a nie teologiczny przypomina po raz ostatni raz, iż temat religii jest zakazany. To było już ostatnie upomnienie, bo jak widzę tematy nawet luźno związany z religią wywołują zbytnie emocje. Pozdrawiam. Cedryk
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |
15-05-2008, 18:37 | #205 |
Reputacja: 1 | Ale inaczej tego wyrazić nie mogłem, po prostu musiałem tu i tam dać postać Boga |
15-05-2008, 20:36 | #206 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kobieta to dziecko "zrobiła", a więc to do matki powinna należeć decyzja, co chce zrobić ze swoim dzieckiem. (nienarodzonym) _____ Chciałbym już zakończyć ten temat o aborcji, jeśli można. I prosiłbym o niewspominanie już o jakiejkolwiek religii czy wyznaniu.
__________________ Nigdy nie przestanę podkreślac pewnego drobnego, instotnego faktu, którego tak nie chcą uznać Ci przesądni ludzie - mianowicie, że myśl przychodzi z własnej, nie mojej woli... | ||||
15-05-2008, 20:58 | #207 |
Reputacja: 1 | A pozatym kim jestesmy by decydować o tym czy ktoś inny zasługuje na życie ? Jakie moralne prawo mamy by decydować o czyimś być lub nie być ? Zauważ także że pijak siedzący pod budką z piwem nie zawsze taki był. Nie urodził się pod tą budką. Nie mówie oczywiście o wybaczaniu wszystkim wszystkiego bo ich złe uczynki są "tylko winą społeczeństwa ". Takie twierdzenie było by zbyt ekstremalne w drugą strone. POzatym pijak spod budki dostarcza dochodów producentom tanich win. I może to się wydawać głupie, ale pozbywając się tychże pijaków zmniejszamy znacznie zapotrzebowanie na tenże trunek. Gdy potrzebowanie spadnie, to producent będzie musiał ciąć po kosztach by się utrzymać lub wręcz zamknąć działalność. Co z koleji spowoduje utrate pracy przez jego pracowników i ich popadnięcie w nędze. Czyli teoretycznie pozbywając się nieproduktywnego elementu społecznego, powodujemy spadek poziomu życia o ludzi produktywnych. PS.To się odnośiło poprzedniego postu Howgha ( tego który poczęści był ripostą na mój post). PPS.O ile oczywiścię akceptuję zasady tu panujące i postaram się unikać tematów religijnych to muszę dodać że twierdzenie że teologia i filozofia to dwie całkiem odmienne dziedziny jest chyba tylko próbą siłowego uzasadnienia powyższej zasady co do religi. Religia to w gruncie rzeczy pewna filozofia. To tyle jeśli chodzi o religie odemnie i wspominać więcej o tym nie będe ( acz jak dyskutować o ważnych problemach społecznych polski bez wspominania o religi ?). Ostatnio edytowane przez Abaddon : 15-05-2008 o 21:02. |
16-05-2008, 14:34 | #208 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Od razu też uprzedzę wasze pytanie, które zapewne brzmi: „Skąd wiem?” Otóż już raz otarłem się o śmierć i przebaczyłem swojemu, niedoszłemu zabójcy. A teraz, aby uciąć raz na zawsze drażliwy temat trzeba zadać jakieś pytanie. Proponuje: Gdzie posunie się ludzkość? Dokąd dojdzie? Czy myślicie że mimo wszystko są jakieś granice? Jeśli są, to dlaczego? Jeśli nie ma... to też dlaczego? Na początek pasowałoby wyrazić własne zdanie. Myślę że wszystko, także rozwój i technologia, ma swoje granice. Jestem przekonany że kiedyś dojdziemy do takiego problemu, którego nie rozwiążemy, lecz to „kiedyś” jest bardzo odległe. Innym wystopowaniem postępu będzie humanitaryzm, moralność i im podobne rzeczy. Już teraz zabrania się klonowania ludzi. W przyszłości takich wątpliwych moralnie rzeczy będzie o wiele więcej. Ludzkość może też stać się ofiarą swoich odkryć. Pomijając takie oczywistości jak wojna nuklearna (a w przyszłości konflikt z użyciem broni o wiele groźniejszych), przystąpię do przykładu Czarnobyla. Tam przez błąd człowieka (strzelam że winny był człowiek; prawidłowej wersji nie znam) wysadziło elektrownię i skaziło znaczne terytorium. Teraz naukowcy pracują nad nowym typem elektrowni, która ma być wiele razy efektywniejsza od atomowej, a co za tym idzie wiele razy niebezpieczniejsza. Pomyślcie co by było, gdyby wybuchła? Ostatnio edytowane przez Dalakar : 16-05-2008 o 16:21. | |
16-05-2008, 15:13 | #209 | |
Reputacja: 1 | Trochę to irytujące, bo nie rozumiecie podstawowych założeń dyskusji - nie kończy się jej, dopóki nie ustali się rozwiązania... Ale trudno... Cytat:
| |
16-05-2008, 15:52 | #210 |
Reputacja: 1 | Muszę nie zgodzić się z tym iz chęć pokonywania wszelkich barier jest problemem ludzkości. Moim zdaniem to błogosławieństwo, aczkolwiek ze swoimi minusami. Gdyby nie ta chęć to ciągle latali byśmy po drzewkach gzili sie na prawo i lewo itp. Mówiąc krótko ta chęć przełamywania barier pozwala nam się rozwijać. A że czasem nie idzie to w tą strone która powinno ? No coż poświęcenia są potrzebne. Bo jeśli spojrzeć na wydarzenia na skali ludzkości to takie ujarzmienie atomu, mimo iż spowodowało wiele tragedii jest czymś dobrym. To co mnie osobiście wkurza to raczej wszelkie ograniczenia nakładane na naukę. I mimo iż rozumiem je i niektóre nawet popieram to jednak wiele z tych ograniczeń ma na celu jedynie umocnienie aktualnego stanu rzeczy. ( jak i bywało już wielokrotnie w historii). Jak dla mnie to ludzkość powinna dążyć jak najdalej w każdym znaczeniu tego słowa. Tylko postęp technologiczny i społeczny może wyeleminować to wszystko co nas boli ( głód, choroby, wojny ). Postęp jest jednak tylko narzędziem i jak każde narzędzie może być zastosowany do niszczycielskich celów. Ale jeśli rozwale komuś głowę młotkiem to czy oznacza to ze sam młotek jest temu winny ? Nie to JA i mój charakter zawinił. |