|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-09-2022, 19:43 | #41 | |
Reputacja: 1 | Mój ostatni post na ten temat bo chyba zrobiliśmy trochę offtop W połowie się zgodzę tzn. tłumaczenie jest do d moim zdaniem, tam w nagłówku jest Templars i raczej chodzi o liczbę mnogą zakonów, nie jeden. Jest też info że Sigmaryci są ograniczeni prawem Imperium, to jest co pisałem o tym że łowcy mają tyle prawa co ich pracodawca. Na tej samej stronie dalej jest napisane że nie są już sobie sędzia i katem jak kiedyś. A tłumaczenie z d w dodatku bo wspominają Świętych, a według kalendarza The Holy Order of the Templars of Sigmar to templariusze, rycerze zakonni którzy w 1682 IC (data z internetu, chyba z bitewniakai mam wrażenie że to niepotrzebnie piszą z wielkiej litery i chodziło o wszystkie zakony ogółem a prawo zmieniło się od tamtego czasu milion razy) od Wielkiego Teogonista Siebolda II dostali prikaz strzec lud Imperium od zła blablabla, chyba wtedy była pierwsza wojna z Chaosem, dawne dzieje, tą date uważa się za początek istnienia Łowców Czarownic ale to takie wtrącenie historyczne jedynie moim zdaniem (to imię teogonisty jako tego który ustanowił Łowców Czarownic jest też w Dziedzictwo Sigmara, więc potwierdzenie jest w kilku źródłach a on żył dawno temu). Uważam że przez kolejne niemal 1000 lat ten Holy Order(o ile taki był) nie przetrwał, bo nie ma go oni w podstawce do 2ed ani do 4ed, (str 191 2ed), wymienia: - zakon srebrnego młot (wspominany że zawiera kapłanów-wojowników co walczą z chaosem) - zakon pochodni - zakon oczyszczającego płomienia (do nich najczęściej nalezą religijni łowcy czarownic o czym jest na str 192) - zakon kowadła - na sam koniec jako pomniejszy jest wpomniany zakon ognistego serca o Holy Order of Templars nie ma śladu, nie ma też o nim info w 4ed, za to są dwa inne, te same co w 2 ed, więc tutaj podstawki są w sumie spójne: Cytat:
Ostatnio edytowane przez Wired : 23-09-2022 o 20:15. | |
23-09-2022, 20:36 | #42 |
Reputacja: 1 | Rodriguez, w tej chwili mam dwa zgłoszenia od osób, które chciałby znaleźć się w otoczeniu brata barona lub samego barona i jednego chętnego na odegranie Manfreda von Bogenschutze’a. Teraz dostałem zgłoszenie od Alex na łowczynię/inkwizytorkę pracującą dla Zakonu Ognistego Serca. ____ Wired, to prawda Niedokończona Księga jest apokryficzna i przez wiele zakonów uznawana nawet za heretycką. Także już tutaj pojawia się pierwszy wątek, który później będzie się przewijał tak w fabule, jak i decyzjach waszych bohaterów. Nie będę zdradzał za wiele, ale jedno mogę powiedzieć na pewno, że postaram się was postawić przez wyborem i koniecznością określenia, co jest herezją a co nią nie jest. Planuje to robić wielokrotnie. Tyle spojlerów. Jak już wspominałem, sprawa tajemniczej śmierci barona von Bogenschutze’a, to tylko takie preludium do zabawy w polityczne spiski, intrygi, machlojki, a to wszystko przeplatane herezją, tą prawdziwą i wymyśloną. Szreńmir, czyli nasz heretyk jest oskarżony i poszukiwany za sianie zamętu, fałszywych i obrazoburczych nauk i jeszcze kilka innych wybryków. W listach jakie otrzymacie na starcie będzie więcej powiedziane i to jak wykorzystacie tę wiedzę, czy będziecie się nią ze sobą dzielić, zależeć już będzie od was. O samej Niedokończonej Księdze wie głownie Wewnętrzny Krąg w zakonie Ognistego Serca. Inne zakony jak napisałem, albo uznają ją za apokryf, albo wręcz heretyckie dzieło. Wasi BG na początku przygody nie będą nic wiedzieć o księdze, ani jej roli w całym zamieszaniu. Szybko się jednak o tym dowiedzą i znowu, co zrobią z tym faktem będzie zależeć od nich. Dlatego też prosiłem, aby przy tworzeniu postaci zastanowić się nad religijnym aspektem jej życia. Nie chodzi tylko o to, czy was BG składa daniny i zanosi modły Sigmarowi, czy tez Ulrykowi. Chodzi o właśnie takie detale. Jeżeli wybierzecie drogę służenia zakonowi Ognistego Serca, to co na przykład sądzicie o oskarżeniach o nie dogmatyczność niektórych jego nauk. Wiem, że tak od czapy trudno to sobie poukładać, ale warto sobie o tym pomyśleć, aby w czasie sesji wyrabiać sobie zdanie i mieć świadomość, że pewne wybory mogą mieć swoje poważne konsekwencje. ____ Co zaś się tyczy łowców/inkwizytorów, to sprawa wygląda tak, jak to opisał Wired. Z tym, że ja łowcami nazywam wszystkich, którzy polują na szeroko rozumiane zło i herezję. Szczególnie mam tutaj na myśli wszystkich tych, których powołują władze świeckie. Inkwizytorzy to zaś tylko członkowie lub współpracownicy jakiegoś zakonu. Nie każdy inkwizytor musi być zaprzysiężonym rycerzem zakonu. Może to być na przykład świecki łowca ściśle współpracujący z danym zakonem i otrzymujący od niego glejty na swoją działalność. Każdy zakon ma swoich inkwizytorów, choć oczywiście nie są oni tak liczni i tak sławni, jak ci od Świętego Zakonu Templariuszy Sigmara. Tych nazwałbym takimi imperialnymi inkwizytorami, czy nawet cesarską bezpieką. Do grona łowców zaliczam też wszystkich czystej wody fanatków i tych, którzy działają bez zezwoleń i powołują się na prawdziwe lub mniemane widzenia bogów. Ci są największym zagrożeniem, gdyż nikt nad nimi nie panuje i ich działania są całkowicie nieprzewidywalne. Zatem, jak napisałeś Wired - łowca łowcy nierówny. ____ Oczywiście łowcy na każdym szczeblu są niewątpliwie narzędziem politycznego nacisku, bo jeśli w pobliżu faktycznie nie manifestuje się jakiś demon z siedmioma rogami i stu dwudziestoma mackami, to taki łowca coś przecież musi robić i z czegoś żyć. Poza tym czasami wystarczy sama reputacja łowców, by ludzie zaczęli szczękać zębami i robić pod siebie. Zatem, czemu nie wykorzystać ich, by dopiec nielubianemu sąsiadowi. Jak ktoś ma zasobną sakiewkę lub odpowiednią pozycję, to może sobie na to pozwolić. Tę nie oczywistą rolę łowców i inkwizytorów, chciałbym w tej sesji eksplorować. Poddawać w wątpliwość stereotypowe wyobrażenia o nich i tego, czym jest herezja w Starym Świecie. Do tego wmieszamy politykę, różne tajemnicze proroctwa i rzecz jasna osobę samego naszego głównego heretyka i mamy naprawdę gęstą sieć intryg, zależności i wpływów. W środku tego wszystkiego będą wasi BG i będą mieli ważną rolę do odegrania w tych wydarzeniach. ____ O jurysdykcjach, przestrzeganiu prawa, zakresie kompetencji i konfliktach pomiędzy inkwizytorami konkretnych zakonów, można by pewnie napisać niejedną książkę. Dość powiedzieć, że to świetny materiał na nie jedną, ale naprawdę wiele, wiele sesji. Takie wątki też się pojawią w tej sesji i to prawdopodobnie szybciej, niż przypuszczacie. ____ Wasi BG będą mieli dużą swobodę działania, więc naprawdę od waszych decyzji i podjętych działań będzie zależeć, jak potoczą się wydarzenia. To nie jest liniowa przygoda i każdy wasz ruch będzie wpływał na świat i to, jak dalej potoczy się akcja. Jeśli ktoś lubi, takie polityczne intrygi ze sporą dawką magii i chaosu w tle, to serdecznie zapraszam do udziału w zabawie. |
23-09-2022, 20:38 | #43 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 | @Wired Jak zwykle robisz z komentarzy lorewątek i jakieś dziwne interpretacje snujesz, gdy sprawa jest prosta i intuicyjna.
__________________ „Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”. Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 23-09-2022 o 22:09. Powód: pomyliłam Witch Hunter's Handbook z Inquisitors Handbook xd |
23-09-2022, 22:16 | #44 |
Reputacja: 1 | @Alex po prostu zamierzam umieścić swoją postać też w zakonie Sigmarytów i podział i ich relacje są dla mnie ważne, a sprawa nie była dla mnie tak intuicyjna jak dla Ciebie. Fajnie że jest book co mówi że Święty Zakon Rycerzy Sigmara = Zakon Srebrnego Młota, to mi umknęło i stąd całe zamieszanie Zgubiłem się bo w podstawce do 2ed ani w podstawce do 4ed nie znalazłem wątku ŚZRS, ale już widzę analogię, dzięki za potwierdzenie, w sumie nawet napisali to podobnie: Księga Spaczenia: "Siebold II powołał Zakon Srebrnego Młota do walki z chaosem" Dziedzictwo Sigmara: "Siebold II ustanowił Łowców Czarownic" 4ed Wiatry Magii: "Zakon Srebrnego Młota został założony jako bractwo łowców czarownic" Księga Spaczenia: "Magnus Pobożny oficjalnie zatwierdził działalność Zakonu Srebrnego Młota i związał go z tronem, uczynił z łowców czarownic usankcjonowanych i opłacanych przez państwo inkwizytorów Imperium" Królestwo Magii: "Magnus znacznie rozszerzył władzę łowców czarownic. Nadał oficjalne uprawnienia Zakonowi Rycerzy Sigmara" Wszystkie podręczniki z 2ed i 4ed, wliczając podstawki mówią o Zakonie Srebrnego Młota, jedynie KM jako dodatek do 2ed mówiąc o tych samych wydarzeniach mówił o (Świętym) Zakonie Rycerzy Sigmara. Witch Hunter's Handbooka który łączy te dwie nazwy nie znałem. Dzięki. W sumie czy była to oficjalna zmiana nazwy zakonu na jakiś czas czy walka z chochlikiem drukarskim bez znaczenia, ważne że jak się je połączy to całość ma w końcu sens. Nuada scenariusz zapowiada się świetnie do końca weekendu podeślę swojego fanatyka |
23-09-2022, 23:15 | #45 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 | Inqui... Witch Hunter's Handbook () napisał Gav Thorpe (czyli jeden z bogów lore warhammerów wszelakich) tak jakby do 2e WFRP, nie jako oficjalny supplement, a coś w stylu klimatycznego lorebooka. Na potwierdzenie tego co pisałam screen z książki: Ogólnie ładnie udało Ci się to wszystko zebrać do kupy
__________________ „Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”. |
24-09-2022, 10:10 | #46 |
Reputacja: 1 | Ech... powoli zaczynałem dochodzić jak stworzyć kartę postaci. Ale jak tak czytam co wy tutaj piszecie to całkowicie pogubiłem się w tym... Widać bez zapoznania się mocno ze światem ciężko będzie się w ten świat wgrać. No cóż. Rekruta wydłużona do 30, więc może uda mi się znaleźć czas, aby poczytać, bo teraz tak wychodzi, że samo stworzenie postaci nie będzie takie proste jak myślałem. |
24-09-2022, 10:40 | #47 |
Reputacja: 1 | Elenorsar, nie zniechęcaj się. Warhammer to świat bardzo rozbudowany, z dość szczegółowo opisaną historią i wiele osób zna go na wylot. Dyskusja ekspertów, jak ta wyżej, nie oznacza że taka wiedza jest wymagana w sesji. Co to, to nie. Ja sam nie uważam się za eksperta i zapewne wiele osób ma tutaj o wiele większą wiedzę ode mnie. W sesji, jakby coś było niejasne, to będziemy tłumaczyć - ja, albo eksperckie grono. Także głowa do góry, pochodnia w dłoń i naprzód. Ten stos sam się nie podpali. |
24-09-2022, 11:19 | #48 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 | Ekspertką może byłam, ale z 5 lat temu, teraz to niezbyt Trochę lore zapomniałam, a Wired ma oko do detali więc niektóre informacje musiałam sobie specjalnie odświeżyć przed napisaniem Tak czy inaczej wątpię by drobiazgowa znajomość struktury Kultu Sigmara była konieczna do grania. Zwłaszcza jakbyś stworzył Elenorsarze postać niepowiązaną z kościołem Młotodzierżcy A i jakbyś miał problem z mechaniką, to jak pisałam wcześniej, mogę podpowiedzieć
__________________ „Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”. Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 24-09-2022 o 11:24. |
24-09-2022, 15:58 | #49 |
Reputacja: 1 | Elenorsar, nie przejmuj się. Z tego co oni tu wypisują to ja też nic nie wiem. A jakoś nie przeszkadza mi to w mistrzowaniu, nie mówiąc już o graniu. Sądzę, że dobre chęci liczą się bardziej, niż znajomość 20 dodatków. |
24-09-2022, 17:11 | #50 |
Reputacja: 1 | Elenorsar tak jak mówi Gladin, naszym spamem lorowym się nie przejmuj, ja robię postać związaną z Zakonem Srebrnego Młota, więc dla mnie wyjaśnienie tego że w w cześci dodatków jest on nazywany Zakonem Rycerzy Sigmara bo zmienił nazwę w 2304KI a potem wrócił do starej po prostu ułatwia mi szukanie materiałów, i ogarnięcia kto jest kto w tej Sigmaryckiej rodzinie. Natomiast możesz równie dobrze zrobić postać, która o kościele Sigmara wie jedynie tyle że jest główną religią Imperium, i też będzie dobrze A propos materiałow, Nuada dodam już tu bo nie mogę edytować PW, przydałyby mi się też jakieś dane na temat mojego przyjaciela Eckharta Drakenhofa, zakładam roboczo że znają się z jakiejś bitwy albo kampanii. W sumie jego nazwisko daje wspomnienia, może jego prpraprapraprapra...dziad walczył w Sylvanii w wojnie z wampirami i stąd nazwisko? Ostatnio edytowane przez Wired : 24-09-2022 o 17:16. |