adix1993

12.01.2010Rok 18:55
-Brawo! - Z zachwytem krzyknął Franciszek - Piękne tango!
Para tancerzy jeszcze chwile oddawała się rytmom kończącej się już muzyki, następnie stanęli, ukłonili się. To nic, że na sali nie było nikogo poza nimi i Franciszkiem, ich instruktorem tańców. Dbali o perfekcję. Zegar ścienny na sali wskazywał godzinę dziewiętnastą.
- Pora kończyć! Lusie, Mari - zawołał ich do siebie - świetnie się spisaliście. Turniej tańca jest nasz!
Na twarzy podstarzałego instruktora widać było uśmiech, radość, poczucie spełnienia. Wszystkie te emocje wręcz wychodziły z niego. Jak by był nimi wypełniony. Zbliżał się do osiemdziesiątych urodzin, ale w takich chwilach jak ta tryskał wręcz młodzieńczym entuzjazmem.
- Marci Sir - Mari byłą latynoską, mieszkała we Francji od ponad piętnastu lat - wierzę w to
- Tu już nie trzeba wiary kochana! To się wie.

19:27
-Mam nadzieje, że nie zawiedziemy Franciszka. Widzisz przecież jak się cieszy - zagadała Mari kiedy wychodzili z ośrodka sportowego.
Lusie spojrzał na nią i uśmiechnął się tylko. - Tak rzadko słyszę jak coś mówisz. Nie mogę tego pojąć. Tańczymy razem już siedem lat, a ja nawet nie wiem czym się interesujesz poza tańcem.
- Słuchaj - miał niebieskie oczy i jasne włosy. był kontrastem Mari - jestem osobą która ceni sobie prywatność, mówię ci to często.
- Dobra, rozumiem - Byli już na parkingu. Oboje wszedli do dwóch samochodów marki Fiat, ten Mari był starym modelem z 1999r, Lusie jeździł zaś nowym Punto Evo w czarnym kolorze.


14.01.2010Rok 14:34 - Konkurs Tańca. Finał
-Pary finałowe to Mari Delarossa i Lucio Reio, Sandra Despaci i Thomas Franz. a tematem tańca będzie - Spiker zrobił przerwę mającą budować napięcie - Salsa!

15:12 - wręczenie nagród dla Mari i Lucie
21:21 - znalezienie ciała Franciszka w toalecie podczas bankietu z okazji konkursu
21:42 - Wyjście zostaje zamknięte, policja przesłuchuje światków...

*************
Może nie jestem Stephanem Kingiem jednakże po krótkim wstępie większość powinna zrozumieć mój zarys sesji. Jednakże dla jasności, oraz obowiązku udzielenia większej ilości informacji...
Jest to moja pierwsza prowadzona na Lastinn sesja, acz prowadziłem w realu sesje z DnD, WoD oraz kilka autorskich.
Ta sesja ma mieć większy aspekt psychologiczny. Rozgrywa się w Paryżu.
Wcielacie się w role detektywów, przeprowadzacie śledztwo w sprawie morderstwa Franciszka Poussin, instruktora tańca w paryskim ośrodku sportu i rekreacji.
Postaram się, w miarę moich namiętności stworzyć dość skomplikowaną psychologiczną łamigłówkę połączoną z pewnych momentach z bezsensownymi bieganinami. Gracze wcielą się w nowo powstały oddział 'śledczy' francuskiej policji. Jest to tak zwana 'faza testów' a więc oddziałowi ów w roli przypada, na pierwszy rzut oka zadanie proste. Z rozwinięciem akcji jednak... Nie powiem, no bo po co

Co do sesji samej:
Ilość graczy - 3 do 5 - tworzycie zespół dochodzeniowy. Jeden z graczy będzie starszy stopniem. Jeżeli się taki nie znajdzie to ja wybiorę.
Systematyczność pisania: 1raz na dzień (W miarę możliwości)
Narracja: Pierwszoosobowa!
#####
Karta postaci:
Imie nazwisko
Wiek:
Wzrost:
Waga:
Wygląd:
Charakter:

Atrybuty(Każdy od 1-10. Do rozdysponowania 55pkt)

SIŁA - jak to siła... 1pkt około 10kg udźwigu.
ZWINNOŚĆ - Też raczej proste, wpływ na refleks itp.
ODPORNOŚĆ - decyduje czy postrzał w nogę nas powstrzyma czy też pozwoli nam jako tako pracować.
WYGLĄD - Zapewnia nam względy u płci przeciwnej.
CHARYZMA - wpływa na przebieg rozmowy z innymi.
WPŁYWY - Jak daleko sięgają nasze znajomości.
SPOSTRZEGAWCZOŚĆ - To spostrzegawczość.
INTELIGENCJA - Inteligencja...
WIEDZA - Ile wiemy, jak bardzo jesteśmy obeznani w otaczającym nas świecie.

Umiejętności: (robienie jakiejś diabli długiej listy i kazanie wam wybrać kilku jest głupie samo w sobie. A więc, zdam się na was. Wiecie co chcecie umieć a co nie. Ale chodzi tu o umiejętności z tych wyższych półek, jak np. pilotaż helikoptera, robienie operacji etc. Powiedzmy że do 8 takich umiejek. Tyle żeby mi nikt nie ważył się robić bomb jądrowych. Wszystko w granicach norm. Społeczeństwo Lastinn nie składa się z idiotów a więc nie muszę się martwić .

Historia: (W niej zawarte! Jak stał się detektywem, historia jednego co najmniej śledztwa, stan cywilny i sytuacja osobista)
Ekwipunek: Bez większych ograniczeń w granicach normy. Jakiś pistolet etc. nie widzę problemu.

#######
Odnośnie szczegółów. Pytać w temacie bądź PW. W ostateczności GG:3539612.
Karty na PW.
Termin: 28.02.2010 (Bądź kiedy zabraknie miejsc). - Nowy Termin! Teraz to JA mogę nie wyrobić :P
W razie (amen) dużej ilości osób NIE decyduje kolejność. Przeczytam wszelkie historie. Te które bardziej mi podpasują się dostaną.
Reszta historii w czasie sesji, by nie psuć smaczku .