16-02-2006, 22:01 | #91 |
Reputacja: 1 | Krassus Pierwotne rozbawienie na jego twarzy podczas przedstawienia danego przez Remisa ustąpiło miejsca konsternacji. Nie był w temacie, a nie lubił gdy ktoś przy nim rozmawiał o rzeczach, o których nie miał pojęcia. Czuł się wtedy prawie jak Tremere... Krótki uśmiech... Nie, no.. aż tak źle to nie jest... Nigdy nie miał zamiaru sięczuć jak Tremere. Raz dumny jak paw, potem płaszczący się u stóp nieznanego Ventrue... Ale i tak zawsze tępy... Więc panowie, jeżeli rozmawiamy, to podzielmy się informacjami, które każdy z nas ma. Ja chyba na tym wyjdę najlepiej, bo nic nie mogę wam powiedzieć, bo sam nic nie wiem. Jasser był dobrym towarzyszem... Mądrym, rozważnym i odważnym. Ale co do tego miał jego miecz? Pomijam fakt jak ciał ciała naszych wrogów, ile krwi przelał i co Jasser nim wyprawiać potrafił. Ale dlaczego ów miecz ma dla ciebie, o czcigodny Lordzie Marloneusie, panie na tych włościach, aż takie znaczenie?? Mowa ładna... Był z niej zadowolony. Byl świadom swoich zdolności krasomówczych i wiedział ile może zdziałać pochlebstwo w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. Teraz wsytarczyło czekać na rezultaty...
__________________ Następnie Aaron rzuci losy o dwa kozły, jeden los dla Pana, drugi dla Azazela. Kozła wylosowanego dla Azazela postawi żywego przed Panem, aby dokonać na nim przebłagania, a potem wypędzić go dla Azazela na pustynię. /Kp 16;8,10/ |
16-02-2006, 22:34 | #92 |
Reputacja: 1 | Aegon Może porozmawiamy w bardziej ścisłym gronie? Nie czekając na odpowiedź wyciąga rozcapierzoną rękę ku Remisowi, którego w tym samym momencie otacza sfera milczenia Cóż, lepiej nie zdradzać się za bardzo przed tremere, poza tym mogą tu paść słowa, których nie powinien usłyszeć. Do Krassusa nabrałem już trochę zaufania. Śmieje się widząc bezradnego, nic niesłyszącego Remisa. W tym momencie mówienie też nie jest jego najlepszą stroną. |
17-02-2006, 09:05 | #93 |
Reputacja: 1 | Remis Wstaje uśmiecha się . Podchodzi do stołu i zaczyna coś pisać .Po chwili kartka ląduje na ręce lorda. Można trochę krwi ?? Czeka na odpowiedź |
17-02-2006, 09:12 | #94 |
Reputacja: 1 | Mistrz gry Proszę bradzo. Pij tylko powoli bo się zadławisz.
__________________ "Sumienie i tchórzostwo to jedno i to samo. Sumienie, to szyld firmy" Czy ktoś zdaje w tym roku maturę??? |
17-02-2006, 09:30 | #95 |
Reputacja: 1 | Remis Remis patrzy znacząco i po chwili wzrusza ramionami i zaczyna sobie nalewać krwi . Pije dość szybko widać iż jest poddenerwowany .Cała sprawa dla niego niezbyt dobrze przebiega w umyśle plączą się myśli czy muszę odejść od niektórych zasad tremere czy stawiac drużynie opór ? Po chwili uśmiecha się podchodi do siedzących siada i pije krew lekko i z nutką żalu w oczach . Otwiera dziennik i pisze : 10 dzień Straciłem głos i słuch jest to kara którą muszę odczekać . Muszę zaprzestać bycia 100% tremere dla własnego zdrowia i życia . Krassus ... Myśli ...jest mądry i on będzie mym wzorem a Aegon ... ...będzie nadal Assamitą lecz nie wrogiem ... reszty nie widać zaczyna pisać bardzo szybko pochwili jego pismo zamienia się jedną prostą linie . Zamyka księge . Oczy nagle zaczyają być inne a w nich jakby płonął ogień . Szybko to mija a on nadal sączy kraw powoli , powoli , teraz tylko ma zanurzone w niej usta . I czeka ... |
17-02-2006, 09:34 | #96 |
Reputacja: 1 | Aegon Lordzie, czy możemy już wrócić do rozmowy? Co dokładnie chciałbyś wiedzieć? |
22-02-2006, 10:05 | #97 |
Reputacja: 1 | Mistrz gry Lord uśmiechnął się do Aegona Otóż, przyjaciele. Chciałbym bliżej poznać historię waszego nieżyjącego już przyjaciela i jego miecza. Chciałbym się dowiedzieć od Was wszystkiego co o Nim wiecie. Więc słucham Lord wywawał się lekko poddenerwowany mówiąc te słowa.
__________________ "Sumienie i tchórzostwo to jedno i to samo. Sumienie, to szyld firmy" Czy ktoś zdaje w tym roku maturę??? |
22-02-2006, 18:00 | #98 |
Reputacja: 1 | Krassus W naszej koterii nie było zwyczaju zwierzania się ze swojej przeszłości. Ktoś umiał władać mieczem i wyznawał te same wartości co my, był z nami. A w końcu kto nie jest z nami jest przeciwko nam... Poza klanem Jassera niewiele o nim wiem. Przynajmniej ja... A ty Aegonie? Nawiązałeś z nim jakąs głębszą więź? I nie chodzi mi tu bynajmniej o wieży krwi... Lepiej jest czasem rozładować atmosferę niewinnym żartem niż brać na siebie gniew władcy danego miasta...
__________________ Następnie Aaron rzuci losy o dwa kozły, jeden los dla Pana, drugi dla Azazela. Kozła wylosowanego dla Azazela postawi żywego przed Panem, aby dokonać na nim przebłagania, a potem wypędzić go dla Azazela na pustynię. /Kp 16;8,10/ |
22-02-2006, 21:04 | #99 |
Reputacja: 1 | W tym momencie Remis wyciąga swój miecz długi . Widać na mim złote litery "Za zasługi dla klanu Tremere " poczym zaczął go ostrzyć na końcu machnął w powietrzu i zgiął swój miecz o 90 stopni a on po tym wrócił do swojego początkowego stanu .Schował go do pochwy . |
23-02-2006, 08:28 | #100 |
Reputacja: 1 | Mistrz gry Lord popatrzał na Remisa. Tak... Bardzo ciekawa, nadawałbyś się do cyrku... Za zasługi dla klanu. Co zabawiałeś radę, czy jak???. Ciekawe czy ten miecz też tak fajnie zgina się przy ataku. Bo jak tak, to raczej nie jesteś groźny. A jeżeli tak to nie baw się tak bo porysujesz MÓJ machoniowy stolik.
__________________ "Sumienie i tchórzostwo to jedno i to samo. Sumienie, to szyld firmy" Czy ktoś zdaje w tym roku maturę??? |
| |