11-05-2016, 00:23 | #101 |
Reputacja: 1 | Hej Mam małą prośbę czy mógłbyś mnie usunąć Anonimie z panelu graczy ? Bo nie zasłużyłem sobie żeby tam być skoro nie napisałem ani jednego posta a już tak mam że lubię porządek i mam już w panelu jedną sesje w której nie dałem rady uczestniczyć. Jeszcze raz przepraszam za problem teraz patrząc z perspektywy rozumiem już czemu mi nie wyszło w tej rundzie Żula. Raz że choroba ale ty też miałeś poważne kłopoty i nie zrezygnowałeś więc to mnie nie usprawiedliwia po prostu niepotrzebnie uparłem się żeby kontynuować Złomokletą. W tej grze z definicji gramy zwyrodnialcami i pasożytami społecznymi a tobie udało się zmienić system parodie w naprawdę niezłą mieszankę oniryzmu, czarnego humoru i prawdziwej ludzkiej tragedii dodając do tego sporo absurdu. Moim błędem było przecenienie własnych możliwości odgrywania postaci. Choć progresja charakteru Andrzeja była logiczna i naturalna to nie poradziłem sobie z odgrywaniem ćpunowatej wersji Złomoklety w zamyśle planowałem żeby zginął bohaterską śmiercią walcząc z Lamami bo był za bardzo złamany po eksperymentach ale to było za ciężkie żeby odgrywać w połączeniu z tym co mam na co dzień. Teraz już znam mniej więcej swoje ograniczenia Jeszcze raz przepraszam za zawracanie gitary mam nadzieje że nie masz mi tego za złe i będziemy mogli jeszcze kiedyś razem zagrać ? No to chyba na tyle w kwestii samokrytyki po prostu miałem wrażenie że postąpiłem nieuczciwe i że należy się wam wszystkim jakiś lepsze wyjaśnię. |
12-05-2016, 22:47 | #102 |
Reputacja: 1 | Brilchan! Co to za elfickie pitolenie? Jak nie daje rady Złomokletą to dawaj kim innym. Ale już! Bo inaczej Wpierdol! |
13-05-2016, 10:05 | #103 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Skończ to pierdolenie. Dobrze ci idzie więc nie leć w kulki
__________________ Gargamel. I wszystko jasne | |
16-05-2016, 07:01 | #104 |
Reputacja: 1 | Panowie, przykro mi, ale Banzaj musi odpaść. Mam tornado roboty, bardzo mało czasu, skrobnę jedynie coś krótkiego na swojej sesji (jeśli chcecie, to szukam jednego zawodnika, bo jeden mi właśnie odpadnie). Wybaczcie, że Drużyna Jabola nieco się rozpadnie, ale do sesji żula potrzeba pełnego podejścia, a trudno mi jest wydębić z godzinkę na sam odpis Smutno mi, ale niestety...Wybaczta. Miszczu Gry, Tobie pozostawiam sposób załatwienia Banzaja, bo na kiego Wam zombie-NPC. Niech stanie się to przynajmniej w spektakularny sposób, np. w wyniku spadnięcia się drzewa na łeb lub wybuchu specjalistycznej, przydomowej aparatury bimbrowniczej. Od biedy może być zachłyśnięcie się gorzałem.
__________________ - Sir, jesteśmy otoczeni! - Tak?! To wspaniale! Teraz możemy strzelać w każdym kierunku! |
17-05-2016, 17:38 | #105 |
Reputacja: 1 | Gargamel.. przystań się przemieniać w Legendarną Teściową - True Baba Jagę, bo ja stanów lękowych zaczynam dostawać jak Twoje posty czytam. |
21-05-2016, 11:23 | #106 |
Dział Fantasy Reputacja: 1 | Może zamiast esejować dlaczego musicie odpuścić włóżcie ten wysiłek w skrobnięcie czegoś w sesji? Ajej nie zniesie pedalskiech tłumaczeń do roboty! No, chyba, że coś go przestraszy. Odwaga ma to do siebie, że statystyczne 10% tchórza w końcu się przejawia. |
24-05-2016, 21:58 | #107 |
Reputacja: 1 | Odpis jutro. Miałem wczoraj i dziś napisać, ale zdaję się, że jakieś gremliny podrzuciły mi moją płytkę z Railroad Tycoon 2 TSC (jeszcze z pisma Top Secret, ktoś pamięta?), żeby oderwać mnie od napisania odpisu. Już jednak wygrałem złoty medal na mapie Antarktydy i srebrny w Anglii (prawie był złoty!)... nie wygrałem w USA-Środkowy Zachód i w tej fikcyjnej republice bananowej, nie pamiętam nazwy. Trochę kiepsko, że ludzie wykruszają się. |
25-05-2016, 17:32 | #109 |
Reputacja: 1 | Księga Win mówi jasno: Przetrwają tylko najmocniejsi. Ostatnio edytowane przez Stalowy : 25-05-2016 o 17:37. |
25-05-2016, 18:12 | #110 |
Reputacja: 1 | Dla Ajeja dopiszę jutro. Obiecałem dziś odpis i nie chciałem dać ciała, ale niestety nie zdążyłem też dla Ajeja, a będę zaraz wychodził. Jeszcze do Neuro coś krótkiego wrzucę... |