Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Świat Mroku > Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 31-10-2021, 22:50   #1601
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 114 - 1940.VI.10; pn; późne popołudnie; Tuluza

- No to mój post jest. Sorrasy ale w zeszły weekend miałem wyjazd i się troszkę sprawy skomplikowały bo wróciłem dopiero w nd na wieczór to już nie bardzo pisaty byłem. Sorasy, że nie dałem znaku życia. :> Co do terminu na tą turę to do północy w pt 11.05. Czyli jest 5 dób na sklecenie posta :>


Stan Zdrowia:

ag.ter Noémie Faucher 10/10; 0; s.zdrowy; (1 autosuk)

ag Franciszek Adamski 10/10; 0; s.zdrowy;



@Wszyscy




- Oki, to w tej turze minęło parę chwil na szybką pogoń i strzał czy dwa. Sceneria w sumie podobna tyle, że teraz główna akcja dzieje się przy bramie.

- Skorzystaliście z automatycznych sukcesów więc nie było kulania. Frankowi z automatu udało się wskoczyć na ten boczny próg samochodu a Noemie przestrzelić tylną oponę. W połączeniu z resztą fabuły udało się zastopować Citroena w bramie.

- Strzały i cała akcja zwabiła jednak więcej policjantów w okolicę bramy. Jak nie zaraz po strzałach to w trakcie rozmowy sierżanta Doirona z agentem Wengerem. Więc pod koniec posta to granatowi mają zdecydiwaną przewagę liczebną.

- Rozmowa między sierżantem a agentem jest w poście. Rzut na przekonywanie również. Efektem tego sierżant ma zamiar rozbroić całą trójkę agentów i zaprowadzić ich do komendanta.

- W tej turze chciałbym wiedzieć czy agenci dają się rozbroić i jak reagują na tą rozmowę/akcję przy samochodzie. Jeśli stawiają opór czy coś innego niż marsz do komendanta to chciałbym wiedzieć co. A jak dają się rozbroić i idą do komendanta to chciałbym wiedzieć co tam mu mówią.



---



- I to chyba tyle na tą turę Jak jakieś pytania czy deklarki to dajcie znać
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline  
Stary 01-11-2021, 16:35   #1602
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Dwa pytania.

@Pip czy policjanci trzymają nas na muszkach, czy tylko stoją w pobliżu z bronią pod ręką?

@Aiko czy Noemie odda broń jeśli Franek kiwnie jej głową by to zrobiła?
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 01-11-2021, 18:52   #1603
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
@Pip czy policjanci trzymają nas na muszkach, czy tylko stoją w pobliżu z bronią pod ręką?
- A to różnie. Większość ma broń w kaburach, część w łapach ale nikt na razie nie celuje do nikogo. Niemniej uniesienie broni i wycelowanie a nawet strzał to moment. Z mechy to to samo co by ktoś miał wycelowaną broń. Jak broń w kaburze no to schodzi 1 tura na dobycie broni.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline  
Stary 02-11-2021, 05:22   #1604
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Tak, jakby co Noemie się zgodzi
 
Aiko jest offline  
Stary 05-11-2021, 22:51   #1605
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Nie wiem czy Franek zdąży krzyknąć, to co krzyknął, zanim go zastrzelą, ale w razie czego edytuję posta
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 06-11-2021, 06:23   #1606
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Hej jest i coś króciutkiego ode mnie. Tutaj też chciałam cię przeprosić Col.

Pip już wie. Muszę zniknąć na kilka miesięcy z forum. Dzięki wielkie za wspólną grę.
 
Aiko jest offline  
Stary 06-11-2021, 16:01   #1607
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 115 - 1940.VI.11; wt; południe; Tuluza

- No to mój post jest. :> Co do terminu na tą turę to do północy w pt 11.12. Czyli jest 6,5 dób na sklecenie posta :>


Stan Zdrowia:

ag.ter Noémie Faucher 10/10; 0; s.zdrowy; (1 autosuk)

ag Franciszek Adamski 10/10; 0; s.zdrowy;



@Wszyscy


Cytat:
Hej jest i coś króciutkiego ode mnie. Tutaj też chciałam cię przeprosić Col.

Pip już wie. Muszę zniknąć na kilka miesięcy z forum. Dzięki wielkie za wspólną grę.

- Jasne, dzięki za zmajstrowanie ciekawej postaci oraz owocną dotychczasową grę w tej sesji. Udało Ci się szefować innym postaciom w tej sesji i myślę, że bez Noemie to już nie będzie ta sama sesja Bardzo dziękuję za dotychczasową grę, jakbyś kiedyś miała ochotę na powrót do tej postaci to daj znać, zapraszam ponownie


---




- Oki, to w tej turze minęło z pół doby. Czyli koniedz poniedziałku, cała noc i początek wtorku. Większość tego czasu agenci przesiedzieli w celach aresztu. Każdy w swojej.


- Co do akcji w bramie to tam cały czas przy samochodzie stał srg. Doiron i ci policjanci co z nim przybiegli. Razem z agentami. Sierżant mówił do Wengera no i wszyscy staliście mniej więcej w tym samym miejscu przy samochodzie. Więc ta grupka nie miała większych problemów aby przerwać strzelanie Franka i obezwładnić dwójkę agentów. A szybko w sukurs poszli im koledzy stojący dotąd w bramie. Więc Noemie i Frank zostali skuci i potraktowani jak niebezpieczni przestępcy.

- Potem była krótka rozmowa z komendantem no i nocleg w celi aresztu. Jako aresztantom zabrano im całą broń, dokumenty, rzeczy osobiste itd.

- W południe kolejnego dnia zostali wezwani do komenanta ponownie. I on informuje ich to co w poście. Dalej mają status aresztowanych i podejrzanych. A szanse, że paryski kurier przywiezie ze stolicy jakieś potwierdzenie ich tożsamości są bardzo małe.

- W tej turze chciałbym wiedzieć co agenci robią/mówią u komendanta. Bo jeśli nic sensownego to pewnie zostaną odprowadzeni z powrotem do cel i czekać na dalszy rozwój wypadków.


---


- No i to tyle na tą turę. Skoro Aiko odchodzi to Noemie niejako schodzi na dalszy plan i decyzyjność spada teraz na Franka. A ja jeszcze podumam jak to dalej dokończyć tą sesję.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline  
Stary 06-11-2021, 22:41   #1608
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Aiko Zobacz post
Hej jest i coś króciutkiego ode mnie. Tutaj też chciałam cię przeprosić Col.

Pip już wie. Muszę zniknąć na kilka miesięcy z forum. Dzięki wielkie za wspólną grę.
Wielka szkoda, ale nie masz za co przepraszać. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Mam nadzieję, że wrócisz szybciej niż się spodziewasz i jeszcze będziemy mieli okazję razem zagrać

@Pip chciałbym złożyć pewnego rodzaju zażalenie, jeśli pozwolisz. Możesz to potraktować jako swego rodzaju uwagi, protest, albo po prostu pytanie "dlaczego", to już jak wolisz. Generalnie zgadzam się z większością Twojego ostatniego postu, poza dwiema rzeczami:

a) Ledwie wczoraj Wenger został postrzelony i już został wysłany w podróż do Paryża, i to jeszcze w sprawie osób, które go postrzeliły? Kto podjął taką decyzję? Generalnie moje działanie było podyktowane tym żeby go uziemić. W najśmielszych snach nie podejrzewałem, że rannego jegomościa można posłać w wyczerpującą podróż na drugi koniec kraju. O tym, że i co do niego policjanci nie mieli pewności, nawet nie wspominam. W głowie mi się to nie mieści, dlatego proszę przynajmniej o wyjaśnienia.

b) Od kilku, może nawet kilkunastu kolejek, działam z przeświadczeniem, że centrala w Paryżu jest w stanie ubezpieczyć naszą akcję logistycznie, przynajmniej w kwestii potwierdzenia naszych fałszywych tożsamości. Franek cały czas nalega na kontakt policjantów z Paryżem żeby wyjaśnić, że on i Noemie są agentami pracującymi dla Francuzów, a nagle dzisiaj dowiaduję się, że takie potwierdzenie jest po prostu niemożliwe, co więcej jest to zupełnie oczywiste. Przepraszam, ale mam wrażenie, że o czymś takim, powinniśmy być powiadomieni znacznie wcześniej. Być może przesadzam, bo naturalnie intencje, kryjące się za moimi deklaracjami, były dla mnie oczywiste, natomiast nie musiały być dla Ciebie. Być może czegoś nie dopowiedziałem, być może gdzieś nie wyraziłem się wystarczająco precyzyjnie, nie wykluczam tego, ale moim zdaniem było jasne do czego staram się zmierzać. I generalnie to mi trochę burzy całą "rozkminę", bo teraz mogę w zasadzie tylko rozłożyć ręce i czekać na pluton egzekucyjny. Tutaj też proszę o co najmniej wyjaśnienie dlaczego nie dowiedziałem się o tym wcześniej.

Pozdrawiam
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 07-11-2021, 13:14   #1609
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
@Pip chciałbym złożyć pewnego rodzaju zażalenie, jeśli pozwolisz. Możesz to potraktować jako swego rodzaju uwagi, protest, albo po prostu pytanie "dlaczego", to już jak wolisz. Generalnie zgadzam się z większością Twojego ostatniego postu, poza dwiema rzeczami:

- Szpoko




Cytat:
a) Ledwie wczoraj Wenger został postrzelony i już został wysłany w podróż do Paryża, i to jeszcze w sprawie osób, które go postrzeliły? Kto podjął taką decyzję? Generalnie moje działanie było podyktowane tym żeby go uziemić. W najśmielszych snach nie podejrzewałem, że rannego jegomościa można posłać w wyczerpującą podróż na drugi koniec kraju. O tym, że i co do niego policjanci nie mieli pewności, nawet nie wspominam. W głowie mi się to nie mieści, dlatego proszę przynajmniej o wyjaśnienia.
- No został postrzelony. Pistolet Franka zadaje 2 obrażeń. Więc u Wengera po jednym trafieniu zrobiło się 10/10 > 8/10. 8/10 to stan draśnięty nie wpływa zasadniczo na funkcjonowanie postrzelonego. To ta sama mecha co i w reszcie sesji, przypomnij sobie jak funkcjonowali agenci z o wiele cięższymi ranami. Jak choćby po kraksie pod Abbeville. I jakoś to nie uziemniło nikogo z agentów. A mieli o ile pamiętam z zjechane z połowę HP-ków czyli w znacznie poważniejszym stanie niż ktoś po jednym postrzale.

- Co do wątpliwości względem zachowania agenta Wengera to owszem przez chwilę mieli gdy sierżant ze swoimi ludźmi rzucił się do bramy a potem kazał wysiąść z samochodu. Ale zachowanie całej trójki (podstępne zachowanie Franka i de facto Noemie w połączeniu z bezkonfliktowym zachowaniem Wengera - oddał broń i nie stawiał oporu - i jego argumentacją jakiej dwójka agentów nawet nie próbowała zbijać, omijać czy zasiać własną tylko wzięła się za strzelanie) sprawiła, że uznali, że jak mają tu jakichś niemieckich szpiegów to pewnie są to Noemie i Frank. W tym momencie i jeszcze wieczorem ani policjanci ani dwójka agentów Spectry nic nie wiedział o losie Irene.



Cytat:
b) Od kilku, może nawet kilkunastu kolejek, działam z przeświadczeniem, że centrala w Paryżu jest w stanie ubezpieczyć naszą akcję logistycznie, przynajmniej w kwestii potwierdzenia naszych fałszywych tożsamości. Franek cały czas nalega na kontakt policjantów z Paryżem żeby wyjaśnić, że on i Noemie są agentami pracującymi dla Francuzów, a nagle dzisiaj dowiaduję się, że takie potwierdzenie jest po prostu niemożliwe, co więcej jest to zupełnie oczywiste. Przepraszam, ale mam wrażenie, że o czymś takim, powinniśmy być powiadomieni znacznie wcześniej. Być może przesadzam, bo naturalnie intencje, kryjące się za moimi deklaracjami, były dla mnie oczywiste, natomiast nie musiały być dla Ciebie. Być może czegoś nie dopowiedziałem, być może gdzieś nie wyraziłem się wystarczająco precyzyjnie, nie wykluczam tego, ale moim zdaniem było jasne do czego staram się zmierzać. I generalnie to mi trochę burzy całą "rozkminę", bo teraz mogę w zasadzie tylko rozłożyć ręce i czekać na pluton egzekucyjny. Tutaj też proszę o co najmniej wyjaśnienie dlaczego nie dowiedziałem się o tym wcześniej.
- Cóż, to chyba jedna z tych sytuacji, w jakich coś wydaje się jednej stronie tak oczywiste, że nie trzeba tu nic tłumaczyć. Bo jakby coś było niejasne to druga strona by się o to zapytała. A jak nie ma pytań to znaczy, że wszystko jasne.

- A bardziej szczegółowo to agenci dostali w Londynie przed misją dokumenty czyli dowody osobiste i książeczki wojskowe (jeszcze George a nie Frank). Świadczą one, że są obywatelami francuskimi i służą we francuskim wojsku (przynajmniej Noemie i George). Dokumenty są świetnie podrobione i jak widać w praktyce sprawdzali je już i wojskowi i policjanci i nie wzbudziły one podejrzeń. Więc przy standardowych sytuacjach sprawdzania dokumentów działają onie bez zarzutu. Podobnie to działało we wcześniejszych misjach.

- Dokumenty całej londyńskiej trójki (Noemie, George, Birgit) świadczą, że są w służbie wojsku francuskim. O ile pamiętam w MP. Bo mieli przejąć dwóch kaprali. Nie ma w nich nic o jakichkolwiek powiązaniach z jakimś wywiadem. Więc obecnie przynajmniej Noemie nie ma żadnych twardych dowodów, że jest francuską agentką. Może co najwyżej udowodnić, że jest z francuskiej MP. Co do Franka to szczerze mówiąc nie było chyba ustalane jakie ma on dokumenty. Dlatego choćby w nagłówkach sesji pojawia się tylko pod swoim imieniem a nie pod przybranym nazwiskiem.

- Ale fałszerze ani agenci w Londynie czy ogólnie w Anglii nie są w stanie dostać się do europejskich miast, garnizonów, archiwów aby podłożyć jakieś akty urodzenia, akta wojskowe i inne takie. Więc jeśli ktoś, zapewne odpowiednie władze, mają możliwość to mogą posłać wiadomość do takiego miejsca aby sprawdzić jak to wygląda. To zajmuje czas. A przede wszystkim jakieś loklalne władze w stylu komisariatu w Tuluzie, muszą mieć silny motyw aby wysłać gdzieś tam w kraj czy kontynent odpowiednie zapytanie. Zdając sobie sprawę, że to musi potrwać. Jeśli jednak wyślą to takich akt w tych garnizonach czy urzędach po prostu nie ma.

- Obecnie w trakcie aktywnych działań wojennych najszybszy sposób komunikacji - telefon, zrobił się prawie bezużyteczny. Stąd trudno się skontaktować z innymi miastami jak choćby Clermont czy Paryż. I to od parunastu tur jest chyba zaznaczone w sesji, że te telefony zamiejscowe właściwie nie działają. A tereny zajęte przez Niemców są właściwie niedostępne. Stąd jak już trzeba posyłać kurierów co komendant policji właśnie zrobił wczoraj albo radzić sobie innymi środkami. Więc obecnie takie sprawdzanie czyichś akt w archiwach zrobiło się jeszcze trudniejsze.

- Co do potwierdzeń wersji Noemie i Franka, że są francuskimi agentami lub chociaż nie niemieckimi to jedynie paryska agenda Spectry może to zrobić. Wszystkie inne rządowe organizacje jak policja, wojsko, MP, MSW itd. nic o nich nie wiedzą, nie mają ich akt w archiwach więc nic nie mogą potwierdzić. Ale wcześniej agenci usilnie wzdragali się przed podawaniem kontaktu do swojej agencji. Więc komendant, nie mając innych adresów, wysłał kuriera pewnie do jakichś oficjalnych władz aby sprawdzić podane w książeczkach i dowodach dane. A jak mówię szanse, że policja czy wojsko potwierdzi, że taką dwójkę mają na stanie są zerowe. Do tego dochodzi wojenny chaos bombardowań i natarcia niemieckiego zbliżającego się do stolicy. Jedynie centrala Spectry w Paryżu może cokolwiek potwierdzić, wybronić swoich agentów ale to musieliby wiedzieć o sprawie. A przy braku łączności telefonicznej to trzeba by do nich posłać kuriera.

- Misja londyńskiej trójki była policzona na działania w pn-wsch Francji. Mieli na to dokumenty. I jak było widać w sesji ta część papierów i misji działała jak trzeba. W razie potrzeby ktoś z paryskiej agendy Spectry mógłby ich jakoś wesprzeć wyjaśnieniami. Przede wszystkim jednak nie było sytuacji gdy ktoś na poważnie miał wątpliwości kim są i brał ich na skaner. Obecnie jednak agenci działają na pd-zach Francji. A kłopoty z łącznością sprawiają, że takie "zdalne" połączenie jest mocno utrudnione. Zaś sytuacja sprawiła, że loklane władze postanowiły jednak wziąć ich na skaner.


---


- Jak są jeszcze jakieś pytania i niejasności to daj znać
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline  
Stary 07-11-2021, 15:53   #1610
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- No został postrzelony. Pistolet Franka zadaje 2 obrażeń. Więc u Wengera po jednym trafieniu zrobiło się 10/10 > 8/10. 8/10 to stan draśnięty nie wpływa zasadniczo na funkcjonowanie postrzelonego. To ta sama mecha co i w reszcie sesji, przypomnij sobie jak funkcjonowali agenci z o wiele cięższymi ranami. Jak choćby po kraksie pod Abbeville. I jakoś to nie uziemniło nikogo z agentów. A mieli o ile pamiętam z zjechane z połowę HP-ków czyli w znacznie poważniejszym stanie niż ktoś po jednym postrzale.
To była wyższa konieczność, nie mogli przecież pod Abbeville stwierdzić, że teraz udadzą się do szpitala. Osobiście uważam, że w sesji nie wszystko powinno zależeć od mechaniki, czasem trzeba się kierować logiką. Zgodziłbym się z tym, gdyby kula tylko się o niego otarła, ale odbycie wyczerpującej podróży z dziurą po postrzale w nodze (a niewykluczone, że również z samym pociskiem, bo operacji raczej nikt nie przeprowadził), jest zbędnym narażaniem czyjegoś życia. Przecież można było wysłać kogokolwiek innego.

Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- Co do wątpliwości względem zachowania agenta Wengera to owszem przez chwilę mieli gdy sierżant ze swoimi ludźmi rzucił się do bramy a potem kazał wysiąść z samochodu. Ale zachowanie całej trójki (podstępne zachowanie Franka i de facto Noemie w połączeniu z bezkonfliktowym zachowaniem Wengera - oddał broń i nie stawiał oporu - i jego argumentacją jakiej dwójka agentów nawet nie próbowała zbijać, omijać czy zasiać własną tylko wzięła się za strzelanie) sprawiła, że uznali, że jak mają tu jakichś niemieckich szpiegów to pewnie są to Noemie i Frank. W tym momencie i jeszcze wieczorem ani policjanci ani dwójka agentów Spectry nic nie wiedział o losie Irene.
Działania agentów i brak tłumaczenia z ich strony (ile razy można powtarzać to samo?) nie tłumaczą tego, że Wenger próbował uciec z Jolliotem, a to był główny powód podejrzeń policjantów w stosunku do niego.

Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- A bardziej szczegółowo to agenci dostali w Londynie przed misją dokumenty czyli dowody osobiste i książeczki wojskowe (jeszcze George a nie Frank). Świadczą one, że są obywatelami francuskimi i służą we francuskim wojsku (przynajmniej Noemie i George). Dokumenty są świetnie podrobione i jak widać w praktyce sprawdzali je już i wojskowi i policjanci i nie wzbudziły one podejrzeń. Więc przy standardowych sytuacjach sprawdzania dokumentów działają onie bez zarzutu. Podobnie to działało we wcześniejszych misjach.

- Dokumenty całej londyńskiej trójki (Noemie, George, Birgit) świadczą, że są w służbie wojsku francuskim. O ile pamiętam w MP. Bo mieli przejąć dwóch kaprali. Nie ma w nich nic o jakichkolwiek powiązaniach z jakimś wywiadem. Więc obecnie przynajmniej Noemie nie ma żadnych twardych dowodów, że jest francuską agentką. Może co najwyżej udowodnić, że jest z francuskiej MP. Co do Franka to szczerze mówiąc nie było chyba ustalane jakie ma on dokumenty. Dlatego choćby w nagłówkach sesji pojawia się tylko pod swoim imieniem a nie pod przybranym nazwiskiem.
Czyli Franek działa albo na dokumentach polskich, albo na dokumentach Spectry, jeśli coś takiego w ogóle istnieje. Czyli generalnie sesja nam się w tym szczególe rozlazła. Ja byłem przekonany, że zarówno on, jak i Noemie, zostali przez Paryż wyposażeni w coś więcej niż auto (które i tak oddali kolegom, którzy mieli pilnować pani Jolliot). Być może był to jednak błąd z mojej strony.

Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- Ale fałszerze ani agenci w Londynie czy ogólnie w Anglii nie są w stanie dostać się do europejskich miast, garnizonów, archiwów aby podłożyć jakieś akty urodzenia, akta wojskowe i inne takie. Więc jeśli ktoś, zapewne odpowiednie władze, mają możliwość to mogą posłać wiadomość do takiego miejsca aby sprawdzić jak to wygląda. To zajmuje czas. A przede wszystkim jakieś loklalne władze w stylu komisariatu w Tuluzie, muszą mieć silny motyw aby wysłać gdzieś tam w kraj czy kontynent odpowiednie zapytanie. Zdając sobie sprawę, że to musi potrwać. Jeśli jednak wyślą to takich akt w tych garnizonach czy urzędach po prostu nie ma.
To jaki jest stopień współpracy Spectry z alianckimi wywiadami, bo wychodzi z tego, że żaden, co z kolei stałoby w sprzeczności z poprzednimi misjami? Współpracujące agencje mogą wzajemnie kryć swoich agentów i nie ma w tym niczego dziwnego.

Cytat:
Napisał Pipboy79 Zobacz post
- Jak są jeszcze jakieś pytania i niejasności to daj znać
Cała masa, ale najwyraźniej graliśmy w dwie trochę inne sesje, więc nie widzę sensu w wyjaśnianiu tych niejasności. Jest jak jest, a po mojemu, w tej chwili nic nie zależy od agentów i tylko cud może ich uratować przed rozstrzelaniem. Także kończ waść i wstydu (mi) oszczędź. Pod mur ich
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:27.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172