31-10-2021, 22:50 | #1601 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | Tura 114 - 1940.VI.10; pn; późne popołudnie; Tuluza - No to mój post jest. Sorrasy ale w zeszły weekend miałem wyjazd i się troszkę sprawy skomplikowały bo wróciłem dopiero w nd na wieczór to już nie bardzo pisaty byłem. Sorasy, że nie dałem znaku życia. :> Co do terminu na tą turę to do północy w pt 11.05. Czyli jest 5 dób na sklecenie posta :> Stan Zdrowia: ag.ter Noémie Faucher 10/10; 0; s.zdrowy; (1 autosuk) ag Franciszek Adamski 10/10; 0; s.zdrowy; @Wszyscy - Oki, to w tej turze minęło parę chwil na szybką pogoń i strzał czy dwa. Sceneria w sumie podobna tyle, że teraz główna akcja dzieje się przy bramie. - Skorzystaliście z automatycznych sukcesów więc nie było kulania. Frankowi z automatu udało się wskoczyć na ten boczny próg samochodu a Noemie przestrzelić tylną oponę. W połączeniu z resztą fabuły udało się zastopować Citroena w bramie. - Strzały i cała akcja zwabiła jednak więcej policjantów w okolicę bramy. Jak nie zaraz po strzałach to w trakcie rozmowy sierżanta Doirona z agentem Wengerem. Więc pod koniec posta to granatowi mają zdecydiwaną przewagę liczebną. - Rozmowa między sierżantem a agentem jest w poście. Rzut na przekonywanie również. Efektem tego sierżant ma zamiar rozbroić całą trójkę agentów i zaprowadzić ich do komendanta. - W tej turze chciałbym wiedzieć czy agenci dają się rozbroić i jak reagują na tą rozmowę/akcję przy samochodzie. Jeśli stawiają opór czy coś innego niż marsz do komendanta to chciałbym wiedzieć co. A jak dają się rozbroić i idą do komendanta to chciałbym wiedzieć co tam mu mówią. --- - I to chyba tyle na tą turę Jak jakieś pytania czy deklarki to dajcie znać
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
01-11-2021, 16:35 | #1602 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Dwa pytania. @Pip czy policjanci trzymają nas na muszkach, czy tylko stoją w pobliżu z bronią pod ręką? @Aiko czy Noemie odda broń jeśli Franek kiwnie jej głową by to zrobiła?
__________________ |
01-11-2021, 18:52 | #1603 | |
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | |
02-11-2021, 05:22 | #1604 |
Reputacja: 1 | Tak, jakby co Noemie się zgodzi |
05-11-2021, 22:51 | #1605 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Nie wiem czy Franek zdąży krzyknąć, to co krzyknął, zanim go zastrzelą, ale w razie czego edytuję posta
__________________ |
06-11-2021, 06:23 | #1606 |
Reputacja: 1 | Hej jest i coś króciutkiego ode mnie. Tutaj też chciałam cię przeprosić Col. Pip już wie. Muszę zniknąć na kilka miesięcy z forum. Dzięki wielkie za wspólną grę. |
06-11-2021, 16:01 | #1607 | |
Majster Cziter Reputacja: 1 | Tura 115 - 1940.VI.11; wt; południe; Tuluza - No to mój post jest. :> Co do terminu na tą turę to do północy w pt 11.12. Czyli jest 6,5 dób na sklecenie posta :> Stan Zdrowia: ag.ter Noémie Faucher 10/10; 0; s.zdrowy; (1 autosuk) ag Franciszek Adamski 10/10; 0; s.zdrowy; @Wszyscy Cytat:
- Jasne, dzięki za zmajstrowanie ciekawej postaci oraz owocną dotychczasową grę w tej sesji. Udało Ci się szefować innym postaciom w tej sesji i myślę, że bez Noemie to już nie będzie ta sama sesja Bardzo dziękuję za dotychczasową grę, jakbyś kiedyś miała ochotę na powrót do tej postaci to daj znać, zapraszam ponownie --- - Oki, to w tej turze minęło z pół doby. Czyli koniedz poniedziałku, cała noc i początek wtorku. Większość tego czasu agenci przesiedzieli w celach aresztu. Każdy w swojej. - Co do akcji w bramie to tam cały czas przy samochodzie stał srg. Doiron i ci policjanci co z nim przybiegli. Razem z agentami. Sierżant mówił do Wengera no i wszyscy staliście mniej więcej w tym samym miejscu przy samochodzie. Więc ta grupka nie miała większych problemów aby przerwać strzelanie Franka i obezwładnić dwójkę agentów. A szybko w sukurs poszli im koledzy stojący dotąd w bramie. Więc Noemie i Frank zostali skuci i potraktowani jak niebezpieczni przestępcy. - Potem była krótka rozmowa z komendantem no i nocleg w celi aresztu. Jako aresztantom zabrano im całą broń, dokumenty, rzeczy osobiste itd. - W południe kolejnego dnia zostali wezwani do komenanta ponownie. I on informuje ich to co w poście. Dalej mają status aresztowanych i podejrzanych. A szanse, że paryski kurier przywiezie ze stolicy jakieś potwierdzenie ich tożsamości są bardzo małe. - W tej turze chciałbym wiedzieć co agenci robią/mówią u komendanta. Bo jeśli nic sensownego to pewnie zostaną odprowadzeni z powrotem do cel i czekać na dalszy rozwój wypadków. --- - No i to tyle na tą turę. Skoro Aiko odchodzi to Noemie niejako schodzi na dalszy plan i decyzyjność spada teraz na Franka. A ja jeszcze podumam jak to dalej dokończyć tą sesję.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | |
06-11-2021, 22:41 | #1608 | |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Cytat:
@Pip chciałbym złożyć pewnego rodzaju zażalenie, jeśli pozwolisz. Możesz to potraktować jako swego rodzaju uwagi, protest, albo po prostu pytanie "dlaczego", to już jak wolisz. Generalnie zgadzam się z większością Twojego ostatniego postu, poza dwiema rzeczami: a) Ledwie wczoraj Wenger został postrzelony i już został wysłany w podróż do Paryża, i to jeszcze w sprawie osób, które go postrzeliły? Kto podjął taką decyzję? Generalnie moje działanie było podyktowane tym żeby go uziemić. W najśmielszych snach nie podejrzewałem, że rannego jegomościa można posłać w wyczerpującą podróż na drugi koniec kraju. O tym, że i co do niego policjanci nie mieli pewności, nawet nie wspominam. W głowie mi się to nie mieści, dlatego proszę przynajmniej o wyjaśnienia. b) Od kilku, może nawet kilkunastu kolejek, działam z przeświadczeniem, że centrala w Paryżu jest w stanie ubezpieczyć naszą akcję logistycznie, przynajmniej w kwestii potwierdzenia naszych fałszywych tożsamości. Franek cały czas nalega na kontakt policjantów z Paryżem żeby wyjaśnić, że on i Noemie są agentami pracującymi dla Francuzów, a nagle dzisiaj dowiaduję się, że takie potwierdzenie jest po prostu niemożliwe, co więcej jest to zupełnie oczywiste. Przepraszam, ale mam wrażenie, że o czymś takim, powinniśmy być powiadomieni znacznie wcześniej. Być może przesadzam, bo naturalnie intencje, kryjące się za moimi deklaracjami, były dla mnie oczywiste, natomiast nie musiały być dla Ciebie. Być może czegoś nie dopowiedziałem, być może gdzieś nie wyraziłem się wystarczająco precyzyjnie, nie wykluczam tego, ale moim zdaniem było jasne do czego staram się zmierzać. I generalnie to mi trochę burzy całą "rozkminę", bo teraz mogę w zasadzie tylko rozłożyć ręce i czekać na pluton egzekucyjny. Tutaj też proszę o co najmniej wyjaśnienie dlaczego nie dowiedziałem się o tym wcześniej. Pozdrawiam
__________________ | |
07-11-2021, 13:14 | #1609 | |||
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
- Szpoko Cytat:
- Co do wątpliwości względem zachowania agenta Wengera to owszem przez chwilę mieli gdy sierżant ze swoimi ludźmi rzucił się do bramy a potem kazał wysiąść z samochodu. Ale zachowanie całej trójki (podstępne zachowanie Franka i de facto Noemie w połączeniu z bezkonfliktowym zachowaniem Wengera - oddał broń i nie stawiał oporu - i jego argumentacją jakiej dwójka agentów nawet nie próbowała zbijać, omijać czy zasiać własną tylko wzięła się za strzelanie) sprawiła, że uznali, że jak mają tu jakichś niemieckich szpiegów to pewnie są to Noemie i Frank. W tym momencie i jeszcze wieczorem ani policjanci ani dwójka agentów Spectry nic nie wiedział o losie Irene. Cytat:
- A bardziej szczegółowo to agenci dostali w Londynie przed misją dokumenty czyli dowody osobiste i książeczki wojskowe (jeszcze George a nie Frank). Świadczą one, że są obywatelami francuskimi i służą we francuskim wojsku (przynajmniej Noemie i George). Dokumenty są świetnie podrobione i jak widać w praktyce sprawdzali je już i wojskowi i policjanci i nie wzbudziły one podejrzeń. Więc przy standardowych sytuacjach sprawdzania dokumentów działają onie bez zarzutu. Podobnie to działało we wcześniejszych misjach. - Dokumenty całej londyńskiej trójki (Noemie, George, Birgit) świadczą, że są w służbie wojsku francuskim. O ile pamiętam w MP. Bo mieli przejąć dwóch kaprali. Nie ma w nich nic o jakichkolwiek powiązaniach z jakimś wywiadem. Więc obecnie przynajmniej Noemie nie ma żadnych twardych dowodów, że jest francuską agentką. Może co najwyżej udowodnić, że jest z francuskiej MP. Co do Franka to szczerze mówiąc nie było chyba ustalane jakie ma on dokumenty. Dlatego choćby w nagłówkach sesji pojawia się tylko pod swoim imieniem a nie pod przybranym nazwiskiem. - Ale fałszerze ani agenci w Londynie czy ogólnie w Anglii nie są w stanie dostać się do europejskich miast, garnizonów, archiwów aby podłożyć jakieś akty urodzenia, akta wojskowe i inne takie. Więc jeśli ktoś, zapewne odpowiednie władze, mają możliwość to mogą posłać wiadomość do takiego miejsca aby sprawdzić jak to wygląda. To zajmuje czas. A przede wszystkim jakieś loklalne władze w stylu komisariatu w Tuluzie, muszą mieć silny motyw aby wysłać gdzieś tam w kraj czy kontynent odpowiednie zapytanie. Zdając sobie sprawę, że to musi potrwać. Jeśli jednak wyślą to takich akt w tych garnizonach czy urzędach po prostu nie ma. - Obecnie w trakcie aktywnych działań wojennych najszybszy sposób komunikacji - telefon, zrobił się prawie bezużyteczny. Stąd trudno się skontaktować z innymi miastami jak choćby Clermont czy Paryż. I to od parunastu tur jest chyba zaznaczone w sesji, że te telefony zamiejscowe właściwie nie działają. A tereny zajęte przez Niemców są właściwie niedostępne. Stąd jak już trzeba posyłać kurierów co komendant policji właśnie zrobił wczoraj albo radzić sobie innymi środkami. Więc obecnie takie sprawdzanie czyichś akt w archiwach zrobiło się jeszcze trudniejsze. - Co do potwierdzeń wersji Noemie i Franka, że są francuskimi agentami lub chociaż nie niemieckimi to jedynie paryska agenda Spectry może to zrobić. Wszystkie inne rządowe organizacje jak policja, wojsko, MP, MSW itd. nic o nich nie wiedzą, nie mają ich akt w archiwach więc nic nie mogą potwierdzić. Ale wcześniej agenci usilnie wzdragali się przed podawaniem kontaktu do swojej agencji. Więc komendant, nie mając innych adresów, wysłał kuriera pewnie do jakichś oficjalnych władz aby sprawdzić podane w książeczkach i dowodach dane. A jak mówię szanse, że policja czy wojsko potwierdzi, że taką dwójkę mają na stanie są zerowe. Do tego dochodzi wojenny chaos bombardowań i natarcia niemieckiego zbliżającego się do stolicy. Jedynie centrala Spectry w Paryżu może cokolwiek potwierdzić, wybronić swoich agentów ale to musieliby wiedzieć o sprawie. A przy braku łączności telefonicznej to trzeba by do nich posłać kuriera. - Misja londyńskiej trójki była policzona na działania w pn-wsch Francji. Mieli na to dokumenty. I jak było widać w sesji ta część papierów i misji działała jak trzeba. W razie potrzeby ktoś z paryskiej agendy Spectry mógłby ich jakoś wesprzeć wyjaśnieniami. Przede wszystkim jednak nie było sytuacji gdy ktoś na poważnie miał wątpliwości kim są i brał ich na skaner. Obecnie jednak agenci działają na pd-zach Francji. A kłopoty z łącznością sprawiają, że takie "zdalne" połączenie jest mocno utrudnione. Zaś sytuacja sprawiła, że loklane władze postanowiły jednak wziąć ich na skaner. --- - Jak są jeszcze jakieś pytania i niejasności to daj znać
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | |||
07-11-2021, 15:53 | #1610 | ||||
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cała masa, ale najwyraźniej graliśmy w dwie trochę inne sesje, więc nie widzę sensu w wyjaśnianiu tych niejasności. Jest jak jest, a po mojemu, w tej chwili nic nie zależy od agentów i tylko cud może ich uratować przed rozstrzelaniem. Także kończ waść i wstydu (mi) oszczędź. Pod mur ich
__________________ | ||||