27-01-2019, 18:18 | #421 | |||
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
A swoją drogą mówiłem już, że mówiłem, że to postać Aiko będzie dowódcą? Chyba jeszcze nie. No to mówię teraz: "a nie mówiłem?" Cytat:
No to dwa słowa o mojej postaci: George Francis Woods Na świat przyszedł jeszcze w XIX wieku. Chodzą słuchy, że pochodzi z bogatej rodziny, ale jego styl życia na to nie wskazuje. Urodzony i wychowany w Londynie, absolwent Uniwersytetu Londyńskiego oraz Królewskiej Akademii Wojskowej. Były pracownik wywiadu, a potem kontrwywiadu, w którym dosłużył się stopnia majora. Całkowicie oddany pracy, praktycznie nie prowadzi życia prywatnego (rozwodnik - chociaż wciąż nosi na palcu obrączkę). Nierzadko oschły i oszczędny w stosunkach z innymi osobami, nawet przełożonymi. Pomimo lekceważącego zachowania zawsze wykonuje wydane mu rozkazy, a jego oddanie i skuteczność pozwoliły mu pozostać w aktywnej służbie. Uznawany jest za dobrego organizatora i specjalistę od pracy operacyjnej, często wykorzystywany do naprawiania szkód wynikłych z nieudanych zadań innych agentów. P.S. Takie pytanko, w zasadzie bardziej do innych graczy niż MG: Jak daleko mogę się według Was posunąć w zachowaniu mojej postaci? Chciałbym żeby miał (w pewnym stopniu) szowinistyczne poglądy, żeby był po części tradycjonalistą, żeby lekceważył młodszych od siebie itp (wszystko od czasu do czasu, nie ciągle). Nie chciałbym jednak męczyć Was obecnością w drużynie narzekającego na innych typa, dlatego jeśli taka postać Wam się nie widzi, mogę zrezygnować z tego zamysłu. Jak to widzicie? EDIT: Myślałem o pewnym zabiegu, nie wiem tylko czy wszyscy się ze mną zgodzą i czy aby nie będzie to przerost formy nad treścią (bo może faktycznie krótkie notki biograficzne w komentarzach w zupełności wystarczą). Tak czy siak co powiecie na retrospekcje na zasadzie krótkich, indywidualnych pogadanek z dowódcą (czyli w tym przypadku z postacią Aiko) w okresie formowania się naszej drużyny? Nie wiem czy w Agencji dowódcy mają jakiś wpływ na to kogo im przydzielają, ale pewnie chcieliby przed pierwszą akcją poznać swoich podkomendnych. Możemy nasze postacie przedstawić właśnie w ten sposób (podwładni mogliby zadać dowódcy kilka pytań ze swojej strony, dzięki czemu ją również się przedstawi). Jak myślicie? Ostatnio edytowane przez Col Frost : 27-01-2019 o 18:25. | |||
27-01-2019, 19:09 | #422 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
27-01-2019, 19:16 | #423 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | @Wszyscy - Ok, z racji tego, że nie da się zdublować postaci w jednym panelu to otworzyłem nową sesję. A dokładniej o tutaj: http://lastinn.info/sesje-rpg-horror...ctrum-2-a.html - No i post już jest Czyli zaczynamy grę. - Termin na tą turę powiedzmy do pt. 01.II. W weekend chciałbym dać swój post. Stan Zdrowia: ag.ter Noémie Faucher 10/10; -;zdrowa st.ag Kenneth Hawthorne 10/10; -; zdrowy st.ag George Woods 10/10; -; zdrowy mł.ag Evelyn Leigh 10/10; -; zdrowa - Dla wygody raczej będziemy sięposługiwali czasem lokalnym czyli tym jaki panuje we Francji. I wedle tego czasu lądujecie na lotnisku ok 03:00 - 03:30 rano. Macie jakieś 3 h do świtu. - Możecie rozegrać jakieś retrospekcje czy to z lotu w samolocie co chyba jest najwięcej okazji czy podczas odprawy w Londynie. - Ogólnie występujecie w roli brytyjskich policjantów którzy na okoliczność prowadzonego śledztwa dostają zezwolenie aby działać i być traktowani jak francuscy policjanci. Oczywiście wypada aby zachowywać się jak na taką policyjną przykrywkę by wypadało. - Swoje przykrywki (podobnie jak to było przed wylotem do Norwegii) możecie sobie wymyślić sami. Fabularnie przygotowano Waszym agentom odpowiednie dokumenty przed misją no ale jako Gracze możecie sobie je wymyślić sami. Pamiętajcie, że policja jako organizacja hierarchiczna posiada stopnie i otoczenie będzie reagować odpowiednio do stopnia na pagonach/legitymacji a nie realnego stopnia w Agencji. Możecie posiadać broń krótką, legitymację brytyjskiej policji i zezwolenie/prośba o współpracę na działanie na terenie Francji. - Jakby to było za mało podkreślone no to przypomnę, że priorytetem jest odzyskanie lub zniszczenie ciężkiej wody. Jeśli wam się nie uda to misja się nie powiedzie. --- - Chyba tyle. Coś niejasne no to pytać
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
27-01-2019, 21:32 | #424 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Evelyn Leigh ma 20 lat, więc chcąc nie chcąc jest najmłodsza nie tylko stażem, ale i wiekiem - co pewnie ma duży wpływ na to, że może być traktowana przez innych protekcjonalnie. Urodziła się i wychowała w Bristolu, w wieku 15 lat przeniosła się do Francji, skąd wróciła po czterech latach i zamieszkała w Londynie. Rodzice dalej mieszkają w Bristolu - ojciec jest byłym medykiem służącym podczas Wielkiej Wojny, obecnie pracuje w szpitalu razem z matką, która jest pielęgniarką. Evelyn wstąpiła do Agencji całkiem niedawno, jest świeżynką. Jeszcze w 1939 pracowała we własnym warsztacie krawieckim otwartym w Londynie, za kulisami którego prowadziła seanse spirytystyczne - nigdy jednak nie żerowała na ludzkiej naiwności, próbowała w ten sposób pomóc tym, którzy nie mogli pogodzić się z odejściem bliskich. Jest dociekła i uparta, ale jednocześnie to osoba, którą można określić najprościej "do rany przyłóż". Ma altruistyczne zapędy, wierzy w zbawienie świata od zła i przez ogólne pozory bezbronnej, sympatycznej dziewczyny łatwo zdobywa zaufanie innych. Pełna empatii i cierpliwości. | |
28-01-2019, 09:04 | #425 |
Reputacja: 1 | Noémie Faucher Urodziła się w Belgii. Jest córką porucznika i niemal całe życie mieszkała obok koszarów. Po śmierci ojca sama została wojskowym. Szybko została zwerbowana do wywiadu. Działała na terenie Anglii i Niemiec. Gdy na jaw wyszły jej sny, została przejęta przez Agencję i ściągnięta do Londynu. Obecnie posiada stopień kaprala. W Agencji współpracowała z postacią Lou. Ma zaledwie 26 lat ale jej całe życie kręci się wokół pracy i podchodzi do niej bardzo rzeczowo i dojrzale. Brunetka o szarych oczach. Ma około 170 cm wzrostu i jest bardzo wysportowana. Porusza się sprężyście w sposób typowy dla wojskowych. Po za tym jest ładna... piękna. Ten typ kobiety, która przyciąga uwagę. Zachowuje się zachowawczo, choć gdy komuś zaufa potrafi być pozytywną i radosną osóbką. Na ostrzejsze odpowiedzi pozwala sobie dopiero gdy ktoś podważa jej autorytet Poniżej link i zapraszam na spotkania z panią dowódcą Agenci SPectry |
28-01-2019, 09:09 | #426 | |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Cytat:
| |
28-01-2019, 09:22 | #427 |
Reputacja: 1 | Mam nadzieję, że mimo wszystko uda się jakąś współpracę wypracować. Liczę na profesjonalizm George |
28-01-2019, 09:42 | #428 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Być może profesjonalizm przeważy, chociaż pamiętaj, że na drugiej szali znajduje się urażona męska duma, nie będzie łatwo |
28-01-2019, 17:41 | #429 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Z tą współpracą to może doprecyzuję. Zespół jako całość w tym składzie, został skomletowany pod koniec 39-go. Czyli gdy doszła postać najmłodsza stażem czyli Evelyn. Pozostali mogą się znać dłużej.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
28-01-2019, 21:36 | #430 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Aleście napisali tych komentów... <drapie się po głowie> No dobra, to może od początku Po pierwsze i najważniejsze, witam naszych nowych kolegów - Col Frosta i Pana Elfa - w naszej "agencyjnej" rzeczywistości alternatywnej Mam nadzieję, że będziemy się we czwórkę świetnie bawić Od razu podzielę się doświadczeniem zdobytym na "własnej" skórze - w te sesji nic nie jest takie, jak się na pozór wydaje Po drugie, przedstawię postać, którą gram aktualnie: Kenneth Oliver Hawthorne, lat 30, były detektyw Policji Metropolitalnej (Scotland Yard), a następnie jej pionu kontrwywiadowczego (Special Branch). Dość wysoki (ale bez przesady), postawny, brązowooki szatyn o regularnej, lekko pociągłej twarzy. Cechują go nienaganne, dystyngowane maniery (pochodzi z dość dobrej, acz nie szlacheckiej rodziny, odebrał dobre wykształcenie). Zna się na policyjnej robocie, odnosił już w niej sukcesy, głównie dzięki umiejętności kojarzenia faktów i wręcz fotograficznej pamięci. Mówi spokojnie, rzadko się unosi, praktycznie nie przeklina, jedyną cechą szczególną jest momentami czarny, "bardzo angielski" humor. W Agencji jest od dwóch i pół roku, prowadził dość długie i zakończone sporym sukcesem śledztwo. Zna się z Noémie Faucher, współpracowali razem podczas tego i paru innych zadań. Po trzecie, biorąc pod uwagę "po drugie", mocno proponuję, by "tymczasowe" tożsamości, w które wyposażą nas na tą misję, były "lipnymi" legitymacjami służbowymi Scotland Yardu, oficjalnie wystawionymi przez Sekcję Operacji Specjalnych na prośbę Kena popartą przez władze Agencji. To oznacza, że jeśli okażemy się gdzieś tymi dokumentami, a komuś przyjdzie do głowy zadzwonić do siedziby Met i zapytać, to otrzyma informację, że owszem, tacy naprawdę tu pracują i "Korona Brytyjska będzie wdzięczna za wszelką okazaną im pomoc". Prośba do Mistrza Gry o zatwierdzenie tej wersji... jeśli tak, to wymyślcie sobie brytyjskie nazwiska. Na potrzeby misji proponuję, by dowódca misji miał stopień starszego inspektora (Chief Inspector, odpowiednik polskiego nadkomisarza Policji lub kapitana w wojsku), a pozostali - inspektora (Inspector, odpowiednik komisarza Policji/porucznika w wojsku). Oficerowie wyżsi stopniem (od Superintendenta wzwyż) w tym czasie dowodzili całymi wydziałami/okręgami policji, raczej nie prowadzili śledztw "w polu". Kwestię doca i współpracy mamy już jakby otwartą i częściowo wyjaśnioną, więc... wicie rozumicie
__________________ Mam dość ludzi tak szczelnie zawiniętych we własną zajebistość, że zza krawędzi rulonu nie dostrzegają innych ludzi. |