21-03-2022, 14:36 | #1531 |
Reputacja: 1 | Dobra kilka punktów które wychwyciłem z opisu: - to musiało być dość niedawno, przy tym jak Rea poszła zakopywać sztylet słychać było szczekanie psa - nie wiem jak daleko się po tunelach niesie ale pewnie mniej niż kilometr. Zakładając że to psina Navaho/policjantów mocno zawęża nam to obszar w którym Rea mogła go zakopać. - Viktor był blisko miejsca w którym Rea zakopała sztylet, proponuję pójść tam gdzie go znaleźliśmy początkowo i szukać świeżo ruszonej ziemi. W szczególności w okolicach wagonu w którym walczyliśmy z zbestwionym nosferatu i okolice leża komandosa. Rea nie sprawia wrażenia osoby która lubi odległe przygody. - wiem że podziemia smród itd. ale może coś z ciuchów Rei będzie przydatne i da trop psu? A tak btw. to mam straszne wyrzuty sumienia teraz. Wyrżnęliśmy dosłownie wszystko co było w podziemiach i po co? |
21-03-2022, 14:40 | #1532 |
Reputacja: 1 | Zakopanie sztyletu musiało mieć miejsce nie dalej niż dwie noce temu, najprawdopodobniej poprzedniej nocy.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
21-03-2022, 18:12 | #1533 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Oni nas wszyscy sprowokowali! Anyway, na pewno wróćmy w okolice wejścia które wykorzystaliśmy. Navaho będzie próbował szukać świeżo rozkopanej ziemi. Zdejmie też but Rei i będzie porównywał jego podeszwę ze śladami na gruncie. Będziemy w stanie bez problemu trafić z powrotem do tego bunkra czy bez Rei znowu błądzimy po tunelach?
__________________ The cycle of life and death continues. We will live, they will die. | |
21-03-2022, 18:23 | #1534 |
Reputacja: 1 | Zdaje się ten komandos tak miał na imię. Nie pamiętam... znaleźliście przy nim dokumenty? Hmm... możemy go też nazwać bezimiennym komandosem. Na pewno przy nim granaty znaleźliście. Czyli gdyby nie on, to de Worde by żył* Wszystko jego wina! Cieszę się, że fabuła Was wciąga i oddziałuje na Wasze postaci. Bardzo mi przypasiła wstawka o szczurach. Co do znalezienia miejsc to teraz wam mogę rzucać na Streetwise albo Survival (w zależności czy prowadzi Tony czy Uta) ale to raczej pod kątem jak długo Wam zajmie, a nie CZY się uda znaleźć. Więc spoko. *i tak by nie żył. Jest wampirem. One są martwe!
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
21-03-2022, 18:54 | #1535 |
Reputacja: 1 | Wrzuciłem posta, Yusuf jest ślepy więc proponuję żeby sobie odpoczął od dalszych przygód dopóki się nie podkuruje. Ew. prosiłbym o wyciągnięcie go gdzieś gdzie nie będzie musiał rzucać co scenę na utratę krwi, chyba że krew Richarda sprawia że w jego bunkrze nic się mu nie dzieje? PS. macie garść kołków gdyby trzeba było go spacyfikować. |
21-03-2022, 19:22 | #1536 |
Reputacja: 1 | Krew Richarda niczego takiego nie robi Ale nadal macie dwa pierścienie na waszą trójkę. Macie też kogoś, kto może przygarnąć nieco szczurów. Pijąc z pierścieniem na palcu mogą dać jakiś efekt... Może nie będzie to efekt weekendu w spa, no ale da się przetrwać kilka godzin poszukiwań i może wyleczyć ślepotę?
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
21-03-2022, 20:42 | #1537 |
Reputacja: 1 | @Wisienki, @Mi Raaz zaczęłam doka - https://docs.google.com/document/d/1...cyyijqo6I/edit . ;D |
21-03-2022, 20:57 | #1538 |
Reputacja: 1 | Juz dzisiaj nie zdazylem odpisac, ale Uta zaproponuje plan: Yusuf i Tony zostaja. Tony niech przetrzasnie bunkier/znalezione teczki w poszukiwaniu info o... czymkolwiek, moze jakas zachomikowaną krew tez znajdzie. Uta pojdzie po psa, a potem szukac sztyletu. Wezmie pierscien, po drodze jakies poszukiwanie szczurow, moze tez wam cos przyniesie
__________________ The cycle of life and death continues. We will live, they will die. |
21-03-2022, 21:10 | #1539 |
Reputacja: 1 | Początkowo też tak myślałem, ale chyba lepiej trzymać się razem i jeść szczury po drodze tak jak zaproponował Mi Raaz. Zostanie byłoby ok, zakładając że nie przegramy z Tonym w międzyczasie żadnego rzutu na głód. Jeśli tak to cóż... dwójka wygłodzonych wampirów w małej przestrzeni. |
22-03-2022, 07:01 | #1540 |
Reputacja: 1 | Już raz podzieliliście drużynę i zobaczcie do czego to doprowadziło Co do krwi, to w całym bunkrze nic nie znajdziecie. Każda kropla krwi, którą rytuał wam zabierał trafiał bezpośrednio do żył de Worde. Nie musiał pić, wystarczyło, że miał gości. Co do dwójki wygłodniałych wampirów... po tym co zrobiliście naprawdę bałbym się zagryzienia. Wszystkie cenne informacje były w sejfie. EDIT: Klejnot, Survival - 3 sukcesy - w każde miejsce jakie odwiedziliście w kanałach możesz dotrzeć w możliwie krótkim czasie. Miejsce starcia z komandosem - około 45 minut drugi bunkier gdzie nocowaliście - około pół godziny poprzestawiane wagony i leże besti - około pól godziny. Po drodze złapiesz 3 szczury, co starczy na zaspokojenie jednej kości głodu u kogoś, kto będzie mieć pierścień w czasie picia.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 22-03-2022 o 14:20. |