Milly

Post nareszcie jest, jak widać. Ale nie ma posta Nassa Milly jest niezadowolona! Proszę się poprawić

Mam nadzieję, że uda się powrócić do terminów odpisywania. Kolejny powinien upływać w przyszły piątek, ale ponieważ ja mam cały weekend spędzić na uczelni i i tak nie odpiszę, to termin przesuwam na poniedziałek, 29 października. Ale zapraszam oczywiście do wcześniejszego odpisywania

 

Lorn

Wilk jest srebrny, tylko oczy ma białe
Ja mogę się z nim porozumiewać bez słów, ale reszta watahy... to już nie mi o tym decydować, może w języku wilków, a na pewno za pomocą daru Mowa duchów.
Jak to będzie Milly z tym porozumiewaniem się?

 

Milly

Jeeeej no bez przesady Ja zrozumiałam ten fragment w ten sposób, że rozumieją się bez słów, bo każdy z nich wie co ma robić. Wilk dostał rozkaz - jak zjawi się Trzeci ma go przyprowadzić jak najszybciej do watahy. Trzeci zaś dostał informację od Jędrzeja - w Umbrze czeka Wilk, zaprowadzi Cię do reszty. No to porozumieli się bez słów bo nie musieli ich używać, żeby wiedzieć co robić!

A na przyszłość jeśli ktoś będzie się chciał porozumieć z Wilkiem, najlepiej zrobić to w języku duchów.

 

Milly

Uff, udało się! Post zamieszczony w terminie. Kolejny termin - 5 listopada, również poniedziałek.

Miałam pewien dylemat, ale postanowiłam go rozwiązać w ten sposób. Otóż nie wiedziałam czy dać Wam wolną rękę i doprowadzić jedynie do spotkania z Trzecim, pozostawiając wszelkie decyzje Wam, a tym samym spowolnić znowu akcję, czy też przyspieszyć akcję i przez chwilę pokierować Waszymi postaciami. Zdecydowałam się przyspieszyć akcję i przejść do kolejnej sceny, ale jeśli chcielibyście po drodze jeszcze coś zrobić, to ja to uwzględnię. Wszelkie rozmowy i działania, prócz może tak radykalnych jak - ja tam nie idę, ja wracam do domu

 

Lorn

Mam parę pytań.
1. Na którym piętrze zajduje się ta balustrada?
2. Czy balustrada jest tylko od frontu, czy rozciągnięta jest też na boczne elewacje?
3. Na moje oko, jak dawno ktoś tu urzędował, opiekował się ogrodem, domem? Jest to kwestia miesięcy, lat, czy dziesięcioleci? (W dalszym ciągu korzystam z darów.)

 

Nassair

No to moj post poszedł chyba jako ostatni. Choć nie wiem czy MG będzie miał coś do roboty, skoro nic nie postanowiliśmy. Okaże się jutro

A propo, wlaśnie rozmawiałem z Milly i wedle prośby Lorna informuje że Trzeci ma Czystość Rasy na 5.

Pozdrawiam

8)

 

__________________
And then... something happened. I let go.
Lost in oblivion -- dark and silent, and complete.
I found freedom.
Losing all hope was freedom.

Lorn

Acha masz Czystość Rasy 5 i mówisz o tym od tak sobie. Kurcze, przecież Ty jesteś chodzącą legendą. Napisz coś o swoim rodzie, o swoich przodkach. Na pewno któryś z nich był jakimś znanym bohaterem i pewnie teraz cała Starszyzna oczekuje, że będziesz jego wcieleniem i wsławisz się podobnymi czynami (i chyba my także).
Milly czy w naszym szczepie są jeszcze jakieś Garou o Czystości Rasy 5?

Sprawa druga mówiłeś Nassair, że masz jeszcze jakieś 2p. na Totem, ustaliliście z Milly co z tym zrobić? Warto byłoby zakończyć temat Totemu nim zacznie sią ostra akcja.

Milly mam prośbę, zapomniałem spytać się Ciebie o różnice w wyglądzie pomiędzy pałacykiem w Królestwie, a pałacykiem w Umbrze. Mogłabyś mi je podać na gg lub wkleić w swoim poście jako umbralny opis budynku, jaki opisuję pozostałym członkom watahy. Bo oczywiście mam zamiar natychmiast się z nimi podzielić tą wiedzą jeśli dostrzegę jakieś różnice. Prawdziwy obraz Natury domu, jego umbralny wygląd, może nam wiele o nim powiedzieć albo i nic.

 

Milly

A czy to takie bardzo istotne w tej chwili czy są w szczepie takie wilkołaki? Pewnie jak są, to każesz mi ich opisywać razem z ich przodkami i wielkimi czynami, których dokonali, dlatego boję się odpowiadać na to pytanie

Odpowiem natomiast na pytania z poprzedniego posta:
1. Balustrada znajduje się na ostatnim piętrze, biegnie wzdłuż dachu i okien na trzecim piętrze.
2. Rozciąga sie na boczne elewacje, prawdopodobnie biegnie wokół całego domu.
3. Tak na oko nie mieszka tu nikt od kilkunastu lat mniej więcej. Ogród jest bardzo zapuszczony, tak jak pisałam przypomina bardziej las. Wszystko jest zarośnięte dość bardzo, więc na pewno upłynęło sporo czasu od momentu kiedy ktoś naprawdę się tym zajmował.

Kolejny termin posta - przyszły poniedziałek, 12 listopada.

 

Lorn

Spokojnie Milly możesz się tego nie obawiać. Chciałem jedynie określić wyjątkowość Trzeciego na tle szczepu. Zadowolimnie każda odpowiedź, nawet prosta: są, nie ma.
To wielki zaszczyt dla watahy mieć taką legendę w zespole.

Czy te czarne okna w Umbrze, to są okna jednego pokoju, czy raczej kilku pokoi?
Napisz coś więcej - ile ich jest? Czy wszystkie znajdują się na tym samym piętrze i na którym?

 

Milly

Jak już pisałam na gg - wszystkie okna tego domu w świecie rzeczywistym są zabite od środka deskami (tak to przynajmniej wygląda), a w Umbrze wszystkie są czarne, nie da się zajrzeć do środka.

Okazało się, że trochę się zamieszałam i pomyliłam miesiące w sesji, na szczęście udało się dojść do ładu zanim palnęłam jakąś większą gafę. Podam więc ogólne informacje, żeby każdy wiedział jak jest:

Mamy 10 września 2007r., godzina 17.00. Do całkowitego zachodu słońca pozostało około półtorej godziny, ale z powodu warunków atmosferycznych i faktu, że jesteście w środku lasu, dookoła panuje już szarówka i coraz szybciej zapada zmrok. Dodatkowo jest pierwszy dzień nowiu, więc nie ma co liczyć na światło księżyca. Obecnie przestało padać, jest mokro i wilgotno, dość chłodno. To chyba tyle

Kolejna sprawa - zyskaliście jeden dodatkowy punkt na totem. Lorn zaproponował, żeby przyznać go na to, czego ostatnio zabrakło, czyli żeby totem zawsze był przy watasze. Ja nie widzę problemów, ale żeby było demokratycznie, pytam czy się zgadzacie, czy macie jakieś inne propozycje?

I jeszcze pytanie o czystość rasy w szczepie, odpowiem zwięźle - są