11-08-2005, 22:18 | #121 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ | |
11-08-2005, 22:25 | #122 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | Bez dłuższego zastanowienia siadam do kompa i włączam go. Pierwsze co robie to zaznaczam opcje: pokazuj ukryte pliki. Drugie co robie ściągam poczte, może miał zapisane hasło w programie.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |
11-08-2005, 22:27 | #123 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ | |
11-08-2005, 22:36 | #124 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | Dziwne, mieszkał sam, a ustawia hasło. Pewnie ma tam coś bardzo ciekawego. Naszczęście brat nauczył mnie kilku sztuczek. Wyciągam baterie na płycie głównej, poczekam aż się zrestartuje. Przez ten czas rozglądam się po półkach, ciekawe jakie ma książki jeszcze i podręczniki.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |
11-08-2005, 22:39 | #125 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
- Czego się napijecie? Oho, jest tylko herbata albo woda niegazowana - słychać odgłos otwierania szafek i przestawiania butelek lub innych pojemników.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ | |
11-08-2005, 22:41 | #126 |
Reputacja: 1 | Ja przeglądam ksiazki i papiery - duzo tego Pytam Roberta gdzie znaleziono Macka, gdzie list, zwiedzam kuchnie i lazienke, zagladam do lodowki (samobojca żarcia nie kupuje na zapas) i do szafek, w lazience tez lubia byc jakies skrytki - a co tam, paranoja to na całego |
11-08-2005, 22:55 | #127 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
- Maćka znaleziono w naszym pokoju, w biurze, powieszonego. Znalazł go strażnik budynku, ale chyba to już mówiłem? A może nie, już mi się wszystko miesza.A list zabrała policja jako dowód. - po czym dalej zajmuje się czymś w kuchni. Podchodzisz tam. Widzisz jak Ami jest przy kompie i po pierwszej próbie jego uruchomienia zabiera się za rozkręcanie go. A kuchnia jest niewielka, z małą lodówką i zlewem oraz szafkami. Na podłodze stoją dwie zgrzewki wody mineralnej, a w otwartej szafce widzisz całą stertę zupek "Vifon-u". Lodówka jest pusta - zaledwie kilka zupek w środku oraz dwie butelki mineralnej. W pozostałych szafkach są również zupki, a także kosz na śmieci (pusty), paczka ręczników papierowych, folia spożywcza (prawie nie używana), soda oczyszczona oraz pęk testów medycznych Helico Test. Łazienka nie jest szczególnie duża. Brak wanny, ale jest brodzik. Czy są skrytki? Nie wydaje Ci się, choć zależy gdzie chcesz szukać. To samo dotyczy również kuchni.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ | |
11-08-2005, 23:47 | #128 |
Reputacja: 1 | Patrze, że wszyscy są zajęci... A co mi tam, też pogrzebie Podchodze do szafy na ciuchy, może tam co będzie jakiś trup ? To jest chore...Otworzył szafe, którą po chwili zamknął, stanał na środku pokoju, zapalił papierosa i podszedł do okna....
__________________ A Samurai becomes like a revengful ghost and shows great bataliation. Even if a Samurai's head would've be suddenly cut off, he should still be able to perform one more action... |
11-08-2005, 23:54 | #129 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ | |
12-08-2005, 09:14 | #130 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | - Mi woda wystarcz, dziękuje. Siadam w końcu do kompa i robie to co miałam zamiar już za pierwszym podejściem: poczta i pliki.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |