|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-04-2006, 18:24 | #291 |
Reputacja: 1 | Wreszcie sami Westchnął. Teraz musimy jeszcze znaleźć Aegona nie wiemy co się z nim dzieje może umarł... Miejmy nadzieje , że nie Zwrócił się do Reszty Teraz pozostaje pytanie jak mamy się dostać do swoich domów powiedział
__________________ 10. Sygnatura może zawierać do 4 linijek i nie można w niej używać żadnej grafiki ani odnośników do innych stron, można natomiast dodawać linki wewnątrz lastinn. |
21-04-2006, 23:21 | #292 |
Reputacja: 1 | Kiera Zwijajmy się stąd... Nie wiadomo czy coś jeszcze tutaj nie spotkamy! Przechodząc obok władcy a właściwie trupa kopie go mocno w żebra... "Dostał na co zasłużył" Boniek... Pamiętasz tego starca przed bramą? Powiedział że w świątyni w mieście jest portal przez który wszyscy możemy wrócić do swoich domów... Tylko że król-władca nie ma ochoty wypuszczać swoich poddanych więc jest zamknięta. Wypadałoby jej poszukać.
__________________ Wiadomość o mojej śmierci była przesadą. |
30-04-2006, 12:34 | #293 |
Reputacja: 1 | BONIEK Zwracając się do Kieri: Trzeba się tam zakraść. Hmmmm tylko jak? Do reszty grupy: Za dużo nas jest. Trudno będzie się tam zakraść ale spróbujemy.
__________________ 10. Sygnatura może zawierać do 4 linijek i nie można w niej używać żadnej grafiki ani odnośników do innych stron, można natomiast dodawać linki wewnątrz lastinn. |
01-05-2006, 23:31 | #294 |
Reputacja: 1 | Sethra Nie wiem jak... Odnoszę wrażenie, że to ja jestem grupem tej drużyny. Robi zadowoloną minkę. Tylko nie wiem dlaczego jesteście tak mało zangażowani w próbe ucieczki z tego paskudnego planu! Nie wiem jak wy ale ja uciekam... Nie będe tu sterczeć. Wraca tą samą drogą co tu przyszła... "Myśle że mi się nic nie stanie... W końcu powie się że wracam z moimi więźniami... Albo coś się wymyśli... w końu mają mięśnie nie od prarady."
__________________ Wiadomość o mojej śmierci była przesadą. |
02-05-2006, 08:30 | #295 |
Reputacja: 1 | Fenirix Cicho rzekł smutnym głosem Zostawili mnie... i ruszył za Sethrą bo nie miał innych propozycji ani pomysłow,lecz w pół kroku się zatrzymał Przecież władca i strażnicy tego planu mogą mieć jakieś przydatne rzeczy klucze albo coś co pomogłoby nam stąd sie wydostać.I zaczął przeszukiwać ciała najpierw zaczynając od Władcy. ~Mam nadzieje że Czarne elfy nam pomogą jeśli znajdziemy się w kłopotach~ |
03-05-2006, 19:23 | #296 |
Reputacja: 1 | Aegon: Doprowadzili cię do jakiegoś ogromnego pałacu, gdzie na drodze stanęli strażnicy pilnujący wejścia. - Czego tutaj? - Niewolnik dla Heonthroxa. - odpowiedział ten, który cię pokonał. - Czemu, na wszystkie plany, akurat tutaj go wieziecie? Pan jest zajęty, ma zresztą dosyć więźniów... - No wiesz - uśmiechnął się żołnierz - od Heonthroxa można się spodziewać jakichś przywilejów, a nie od jego, hmm, rodzeństwa... Błysnęła złota moneta. - Dobra, właź. Reszta: Wyszliście po schodach do góry, na korytarz... a tu niespodzianka! Związany Aegon, prowadzony przez dwóch strażników. Jesteście w innym korytarzu, po obu stronach po dwie pary drzwi, panuje tu półmrok. Nikogo nie ma po za wami.
__________________ Bardzo lubię regulamin, a szczególnie punkt 10! |
03-05-2006, 21:27 | #297 |
Reputacja: 1 | Z furią rzucił się na strażników. Zaczął aakować i czekał na pomoc reszty drużyny. Pomóżcie mi. Inaczej mnie zabiją pomocy!!!!!!!!!!!! Zaczął walkę i już nie miał czasu na powiedzenie żadnego słowa , ponieważ musiał unikać ataków strażników.
__________________ 10. Sygnatura może zawierać do 4 linijek i nie można w niej używać żadnej grafiki ani odnośników do innych stron, można natomiast dodawać linki wewnątrz lastinn. |
10-05-2006, 08:43 | #298 |
Reputacja: 1 | Stanął jak wryty ~od walki do walki , ty wlaczysz ja walcze~Gdy zobaczyl Bońka warknął co on k**** robi ??Jak ktoś będzie za tymi drzwiami to mamy kredki!A ten musiał swoim wrzaskiem zawiadomić połowe strażników!Na pewno by nas nie zauważyli gdyby nie Boniek i wtedy moglibyśmy po cichu odbić tego chyba "naszego" z tego co widzialem po jego ubiorze, bo był inny niz wszsytkie.To zaskoczenie poszło w pizdu i jeszcze ktos moze wyskoczyc z tych drzwi jęknął w duchu.Hmmm...strażnicy nie zabiją go raczej tylko wezma do niewoli a przydałby się jakiś człowiek żeby ich uwolnić a w sumie powinni sobie poradzić jeśli reszta nie zechce postąpić tak jak ja.I wycofał się chyłkiem w cień trzymając miecz w pogotowiu żeby po zawirusze wyjść i "spróbować" uratować ich po błędzie Bońka. |
12-05-2006, 13:47 | #299 |
Reputacja: 1 | - Niewolnicy! - krzyknął jeden ze strażników i rzucili się obaj do ataku na Bońka, czekając na ruchy reszty. Aegon został pozostawiony sam sobie. Fenirix ukradkiem wymknął się spowrotem. Co robi reszta? Przypatruje się? Wkrótce ostrze któregoś ze strażników dosięgnie was.
__________________ Bardzo lubię regulamin, a szczególnie punkt 10! |
12-05-2006, 18:56 | #300 |
Reputacja: 1 | Kiera Stójcie! Wasz władca powierzył mi ich! Wychodze z ukrycia. Daję znaki reszcie żeby schowała broń.
__________________ Wiadomość o mojej śmierci była przesadą. |