Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21-03-2019, 16:40   #251
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Na innych planach Artmyn też się nie znał - chociaż teoretycznie powinien.
Na gotowaniu również, niestety, się nie znał, o czym nie omieszkał poinformować zainteresowanych.

- Niestety, prędzej bym pewnie wszystkich otruł, niż nakarmił - powiedział.
 
Kerm jest offline  
Stary 21-03-2019, 17:11   #252
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Na wspomnienie o rannych Sadim ożywił się.
- Nethys pozwoli mi dziś skorzystać z jeszcze kilku jego błogosławieństw - powiedział z uśmiechem, sięgając po swoją torbę z medykamentami - Potem skorzystam ze świeckich metod. Gdzie są ranni? -

Gdy jego brat odszedł by pomóc potrzebującym, Kennick wyjął z kieszeni zdobyczne lusterko.
- Skoro tamta część szpitala jest już relatywnie bezpieczna, w końcu mogę przetestować swoją teorię. Jeśli nie macie ochoty spotykać się z Patrzącym, pójdę sam - zwrócił się do niedawnych niedowiarków - A jeśli chodzi o twierdzenia "pani doktor", nie ma sensu teraz się tym przejmować. Nie mamy na to dowodów innych niż jej słowa, które mogły równie dobrze być kłamstwem lub wytworem jej skrzywionego umysłu. Istoty widoczne we mgle mogą być halucynacjami lub sprowadzono je tu z innych planów, by uniemożliwić ucieczkę. Mam nadzieję, że zbadanie reszty szpitala pozwoli się czegoś więcej dowiedzieć. - dodał, kierując się w stronę upiornego oka. Po chwili zatrzymał się - A, i zagotujcie gar wody na ogniu. Gotowanie nie może bardzo różnić się od alchemii. Ale smaku nie gwarantuję!
 
Sindarin jest offline  
Stary 21-03-2019, 19:54   #253
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Mura chwyciła Sadim i zaciągnęła do bocznego pokoju. W środku okazało się, że było to mieszkanko-służbówka tutejszego kapelana. W środku było kilka książek w większości z powyrywanymi kartkami, a na podłodze walały się figurki i wycinanki. W środku były trzy osoby. Śniady mężczyzna noszący prowizoryczny strój pielęgniarza. Nastolatka o rozbieganych oczach i chłopak z obandażowanymi nogami. Mura zaprowadziła go do chłopca, który zdawał się mieć zakażenie lub być może coś jeszcze.
- Czy wypuści mnie pan? Chcę się pobawić na zewnątrz. Jest słonko – rzekła dziewczyna.
Tymczasem Winter zaprowadziła ich do patrzącego. Istota natychmiast spojrzała na Kennicka i zaczęła swój monolog. Wtedy śledczy pokazał jej lustro. Patrzący zamarł. A potem rzekł.
- Jam jest tym, który widzi. Jam jest tym, który wie. Jam jest tym, którego nazywają Zandalusem. JAM JES! – I zaczął się rozpływać w chmurze niewyobrażalnego smrodu. Za nim widać było drzwi do holu… do wyjścia.
- Niech bogowie się nad nami - wyszeptała Winter.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 22-03-2019, 21:27   #254
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Sadim

- Oczywiście, dziecko, kiedy wszyscy będą zdrowi i będzie bezpiecznie, wyjdziemy razem na słonko - kapłan mówił spokojnie, łagodnym tonem, by uspokoić pacjentów.

Pobieżne badanie przyniosło łatwą do przewidzenia diagnozę - zakażenie i złapanie gorączki brudowej nie było niczym zaskakującym. Ale objawy wskazywały, że z jego stanem zdrowia jest coś jeszcze nie tak. Sadim postanowił powtórzyć oględziny, skupiając się na czynnikach niezwiązanych z gorączką.

Kennick

Widząc, jak Patrzący rozpływa się w niebyt, śledczy odczuwał ogromną satysfakcję, jak zawsze, gdy dowiódł swego wbrew innym. Nieważne, czy był dzieciakiem z ulicy zdobywającym wykształcenie, śledczym upokarzającym straż miejską, czy awanturnikiem rozwiązującym nadnaturalną zagadkę - uczucie było dokładnie to samo. Chusta ukrywała uśmiech, ale w oczach diablęcia dało się zobaczyć krótki rozbłysk radości. Po chwili jednak spoważniał.

- Pani Klaczko, proszę przesunąć straże z barykady do tego pomieszczenia, drzwi dobrze będzie póki co zablokować, by nic się tu nie dostało. Mamy teraz możliwość zbadania dalszej części szpitala, ale tu wciąż jest relatywnie bezpiecznie, a wyjście poza obręb budynku przy wciąż unoszącej się mgle jest zbyt wielkim ryzykiem. Zbierzemy siły i w piątkę przeczeszemy resztę pomieszczeń, może uda nam się znaleźć sposób na wydostanie się. A tymczasem, zajmę się wyżywieniem. - ruszył w stronę głównej sali.

Widząc swoich towarzyszy, pomachał lusterkiem, które zaraz schował do kieszeni. - A jednak moja teoria znalazła potwierdzenie w praktyce - powiedział, ale na tyle cicho, by nie usłyszeli go pozostali ocaleńcy. Wolał pozostawić przekazanie tej wiadomości Winter. - Sądząc po ostatnich słowach Patrzącego, jednak jest ono blisko związane z tym Zandalusem, chociaż wątpię, by było jego "częścią".- przy tych słowach delikatnie kiwnął głową Imrze. Wojowniczka miała niezłą intuicję, sugerując wcześniej to powiązanie - Skłaniam się raczej ku temu, iż powstało jako efekt uboczny działań tego szaleńca, które doprowadziły do całej tej sytuacji, w której teraz się znaleźliśmy. Mogło być emanacją części jego zwichrowanej psychiki, wzmocnionej przez jakąś magię. -
 
Sindarin jest offline  
Stary 22-03-2019, 23:05   #255
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- To bardzo mądre Kennick co mówisz, ale w sumie nie mam o tym bladego pojęcia, jestem wojownikiem, a nie uczonym - oznajmił krasnolud - Bardziej interesuje mnie kiedy ruszymy dalej, nie znoszę siedzieć w miejscu. A, mam też pewną teorię - oznajmił - O ile nie przenieśly nas do innego wymiaru bogowie jako jakąś karę za grzechy (a muszę Ci wyznać, że mam przeczucie, że zgreszyłem bardzo, chroń mnie moja boska patronko) to możliwe jest, że gdzieś w tym szpitalu mamy jakiś, hm, magiczny artefakt generujący mgłę i sprowadzający do niej potwory. Nie mam żadnego doświadczenia w magii, więc któreś z was musi mi powiedzieć, czy tak może być. Pomyślcie, jeśli ten "inny plan" jak ujęła to doktor jest rzeczywiście prawdą, a nie wytworem jej chorego umysłu, to jeśli magia była jednorazowa, jesteśmy zgubieni. Ale jeśli jest to coś generowanego ciągle, to mamy szansę na wygraną. Więc jak myślicie, czy to jest, hipotetycznie oczywiście, możliwe?
 
Kaworu jest offline  
Stary 23-03-2019, 14:05   #256
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Imra podobnie jak Kennick nie potrafiła ukryć zadowolenia swoją domyślnością. Nie zdążyła jednak powiedzieć "a nie mówiłam?" bo pozostali już weszli w zupełnie inną konwersacje. Dodatkowo jeszcze ten przeklęty tiefling uznał nawet jej domyślność. Mieląc słowa w ustach półelfka w końcu wypluła z siebie:
- Dobra robota, miałeś rację - mówiąc to starała się nie patrzeć na niego i powiedzieć to najbardziej naturalnie jak mogła. Nie mogła nikogo oszukać. Ciężko jej przychodziło uznawanie innych.

- Khm, specyficzny macie pomysł krasnoludzie. Bardzo nawet. Artefakt tworzący mgłę brzmi prawie jakbyś wiedział, że coś takiego istnieje. A twierdzisz, że się nie znasz.
 
Asderuki jest offline  
Stary 23-03-2019, 14:28   #257
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- Nie chodzi o to czy się znam czy nie - odparł szybko kransolud - Chodzi o to, czy to daje mi nadzieję. Z tego co wiem o naukach tajemnych to przeniesienie do innego wymiaru wymagałoby albo stałej aktywności magicznej, albo odprawienie jednorazowo jakiegoś rytuału. To drugie wymagałoby chyba kontr-rytuału, co nie? A planarna magia wydaje się być bardzo ksomplikowana. Więc jeśli to był rytuał, to nasze starana zdadzą się na nic. Więc lepiej, żeby to był artefakt, bo to - dodał z uśmiechem - jest coś, co mogę zmażdzyć swoim młotem.
 
Kaworu jest offline  
Stary 23-03-2019, 15:13   #258
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Imra zmarszczyła brwi w odpowiedzi.
- Eer... niech będzie. Aczkolwiek i tak mocno specyficzny pomysł.

Wzruszyła ramionami. Jej szkolenie raczej nie obejmowało metamagicznych rzeczy. Raczej rozpoznanie problemu i danie mózgowcom zrozumieć jego naturę i rozwiązanie. Potem wykonać.
 
Asderuki jest offline  
Stary 23-03-2019, 15:51   #259
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Kennick spojrzał zaskoczony na krasnoluda - czyżby Umorli po raz pierwszy wykazał się rozsądkiem? Był na tyle zdziwiony, że tylko odruchowo przytaknął Imrze, gdy ta go pochwaliła.
- Artefakt lub innego rodzaju magiczne urządzenie jako źródło tej sytuacji to bardzo sensowny scenariusz. Ale od razu powstrzymam Twoje zapędy, Umorli - zniszczenie go ma taką samą szansę na zniszczenie jego efektów, jak i na ich permanentne utrwalenie. I nie siej defetyzmu, każda inna ewentualność to po prostu inny problem do rozwiązania, a nie "jesteśmy zgubieni". Rytuały można odwracać, a magię rozpraszać. Co ważniejsze, sprawca tego całego zamieszania zapewne wciąż przebywa na terenie szpitala. Zadbamy o stan ocalonych, odpoczniemy, i zajmiemy dalszym rekonesansem. Będziesz mógł wtedy sobie pomachać młotkiem, a tymczasem możesz pomóc przenieść barykadę w nowe miejsce. - zaproponował.
Miał nadzieję, że krasnolud zajmie się czymś pożytecznym i nie będzie marudził.
 
Sindarin jest offline  
Stary 24-03-2019, 11:21   #260
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Gdy Oko zniknęło, Artmyn cofnął się o kilka kroków, ale i tak nie do końca zdołał uniknąć smrodu.
Niecnotliwe zapachy miały jednak to do siebie, że znikały po jakimś czasie, a dzięki tej małej "niedogodności" można było ruszyć dalej.

Kompani mieli wiele pomysłów związanych tak ze słowami Oka, jak i powodów, dla których znaleźli się na innym Planie, ale zaklinacz nie zamierzał się na ich temat wypowiadać. Czy to było dzieło jakiegoś szalonego boga, czy też przyczynił się do tego jakiś potężny mag - dla przebywających w szpitalu osób różnica była żadna. Na dodatek z taką wiedzą, jaką posiadali, dyskusja była tylko i wyłącznie gadaniem dla samego gadania.

- Zobaczmy, komu w czym możemy pomóc, zabezpieczmy co się da, a po odpoczynku ruszymy dalej, by oczyścić kolejny kawałek szpitala - powiedział.
 
Kerm jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:43.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172