Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09-01-2007, 04:13   #51
 
welf's Avatar
 
Reputacja: 1 welf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znany
Tak Viliathen ma racje. Wtrąciłem się do rozmowy. Ma racje, że nie wiemy jak zachowają się tubylcy. Więc może sprawdzimy to? Wystarczy mała rozróba. Gahn może trochę poturbować tego gościa wskazałem w kierunku najbliższego stolika. Zobaczymy jak zareagują ludzie, zawsze możesz powiedzieć, że pomyliłeś go z kimś innym. Przy okazji dowiemy się czy karczmarz nie najmuje jakichś zbirów do pilnowania tego interesu. A co do samego barda, to byłbym bardziej ostrożny. Widzieliśmy jak grajek rozprawił się z nami na plaży skrzywiłem się ze złości, więc czemu sam go nie zabije? Ja proponowałbym na barda pewniejszą metodę. Rozglądam się czy nikt się nam nie przysłuchuje poczym wyjmuję z mojego naszyjnika jeden z kłów, wewnątrz którego znajduje się proszek. Wystarczy, że odrobina tego proszku znajdzie się w talerzu barda a będziemy go mieć z głowy. Spojrzałem pytająco w kierunku Viliathen.

Do jedzenia nie zamawiam nic. Jestem przyzwyczajony nawet do dłuższych postów, i nie lubię walczyć z pełnym żołądkiem.
 
welf jest offline  
Stary 09-01-2007, 12:19   #52
MisieK666
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Jedząc rozglądałem się po twarzach współtowarzyszy. I to podobno ja tu jestem najgorętszej wodzie kąpany.
- Mnie ta cała sprawa z bardem śmierdzi szczochami jak stąd do Luskan i jeszcze kawałek dalej - powiedziałem i zamoczyłem usta w piwie. - Straszne szczochy tu dają... W każdym razie, ja bym wybadał teren. Gierki tego... czegoś z czym spotkaliśmy się na plaży wcale mi się nie podobają. A nie mam ochoty wpakowywać się w jakieś gówno na nieznanej ziemi. Oczywiście dostosuję się do reszty, ale najchętniej udałbym się do jakiegoś większego miasta, tam dorwał parę dobrze płatnych zleceń, wpakował się na jakiś statek do Luskan i skopał dupę tym ogrzym chujom z rady. - Zakończyłem i jedząc czekałem na to, co powiedzą inni.
 
 
Stary 09-01-2007, 14:21   #53
 
imported_Elwin's Avatar
 
Reputacja: 1 imported_Elwin ma wyłączoną reputację


- Może masz i racje ale jak nie wypełnimy tego zadania to ten dupek z plaży może nas dorwać.... sam nie wiem co jest lepszym rozwiązaniem.... Choć musze przyznać że pomysł z trucizną bardzo mi się podoba - uśmiechnął się lekko - nikt nas z tym nie powinien połączyć a Viliathen powinno się bez problemów udać ją dostarczyć.
Patrzę uważnie na Viliathen i czekam na reakcje, w tym samym czasie mówię dalej.
- A do dużego miasta możemy pójść później, w końcu trochę brzdęku się przyda bo z finansami u nas nie za dobrze. A jak wiecie łatwiej się wkręcić w odpowiednie towarzystwo i dogadać z każdym..... no prawie każdym, jak się ma troszkę brzdęku przy sobie. Cena za głowę tego idioty w naszych obecnych warunkach wydaje mi się atrakcyjna.
- A co do rozrabiania to bym się powstrzymał w końcu nie musimy od razu zwracać na siebie uwagi - dodał po chwili.
 
__________________
Given the choice, whether to rule a corrupt and failing empire; or to challenge the fates for another throw - a better throw - against one's destiny... what was a king to do? But does one even truly have a choice? One can only match, move by move, the machinations of fate... and thus defy the tyrannous stars.

Is it possible to win every single battle, but lose the war ?
imported_Elwin jest offline  
Stary 09-01-2007, 14:58   #54
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację


- Mortius ponownie ma rację. Nie róbmy zamieszania, bo ściągniemy na siebie uwagę, a wtedy nici z zaskoczenia, każdy kto będzie nas widział pójdzie w druga stronę. Nie wiem Welf skąd ci się wziął ten pomysł. A czy trucizna dobra to kwestia sporna. Jeśli uda mi się podejść do jego talerza, to uda mi się też wbić mu nóż po żebra, z tym że druga opcja bardziej mi się podoba.
Pociągnęłam łyk piwa i skrzywiłam się z niesmakiem. Skała miał racje, szczochy. Ale coś pić trzeba.
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline  
Stary 09-01-2007, 15:35   #55
 
imported_Elwin's Avatar
 
Reputacja: 1 imported_Elwin ma wyłączoną reputację


- Vilithen zdołałabyś się wkraść w nocy do jego pokoju i zostawić go leżącego bardzo spokojnie i nieruchomo już na wieki ? Jak tak to może to by był najlepszy pomysł a jak nie to jako zafascynowana elfka może uda ci sie podejść do niego i dosypać mu trucizny jak sie będzie Twej niezwykłej urodzie przyglądał. Welf tylko musimy wiedzieć jak silna jest ta trucizna i jak szybko działa oraz jakie są efekty jej działania. Trzeba będzie się w końcu na coś zdecydować...
Wykonał kilka gestów i wypowiedział kilka słów przyciszonym głosem po czym powiedział - Jedzcie i pijcie teraz powinno wam się wydawać dużo smaczniejsze.
 
__________________
Given the choice, whether to rule a corrupt and failing empire; or to challenge the fates for another throw - a better throw - against one's destiny... what was a king to do? But does one even truly have a choice? One can only match, move by move, the machinations of fate... and thus defy the tyrannous stars.

Is it possible to win every single battle, but lose the war ?
imported_Elwin jest offline  
Stary 09-01-2007, 18:44   #56
 
welf's Avatar
 
Reputacja: 1 welf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znany


Warknąłem niezadowolony pod nosem. Z tą rozróbą to miał być żart, ironia… Skrzywiłem się. Zawsze lepiej szła mi rozmowa ze zwierzętami niż z ludźmi. …A co do trucizny to jest bardzo skuteczna i trudna do rozpoznania. Można ją podać w jedzeniu lub rozpuścić w płynie. Już po spożyciu niewielkiej dawki po kwadransie wystąpią pierwsze objawy. Lekki ból w klatce piersiowej i duszności. Objawy te są bardzo słabe i zazwyczaj lekceważone. Po upływie następnego kwadransa trucizna zacznie działać powodując zatrzymanie serca. Rozpoznać prawdziwą przyczynę zgonu jest bardzo trudno. Mam też inny specyfik, który zabija w kilkanaście sekund po spożyciu, ale ma charakterystyczny, gorzki smak. A po drgawkach i plamach na całym ciele ofiary każdy rozpozna przyczynę zgonu.
 
welf jest offline  
Stary 09-01-2007, 19:00   #57
 
Relo's Avatar
 
Reputacja: 1 Relo jest na bardzo dobrej drodzeRelo jest na bardzo dobrej drodzeRelo jest na bardzo dobrej drodzeRelo jest na bardzo dobrej drodzeRelo jest na bardzo dobrej drodzeRelo jest na bardzo dobrej drodzeRelo jest na bardzo dobrej drodzeRelo jest na bardzo dobrej drodzeRelo jest na bardzo dobrej drodzeRelo jest na bardzo dobrej drodzeRelo jest na bardzo dobrej drodze


Rozglądam się czy nadal nikt zbytnio się nie interesuje naszą rozmową po czym rozsiadam się trochę wygodniej i próbuje odprężyć jedząc i pijąc. Gdy na talerzu prawie nic nie zostało przyłączam się do rozmowy.
-No to decyzja należy do Viliathen tym razem cała brudna robota spada na ciebie. Ty to masz szczęście -
Po tych słowach znów rozglądam się po karczmie.
 
Relo jest offline  
Stary 09-01-2007, 20:44   #58
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację


- Pół godziny? Za długo. Może się zorientować że coś jest nie tak, a wtedy wystarczy zwykły czar neutralizujący truciznę i po kłopocie. Nie znamy go, nie wiemy co potrafi i jakich ma przyjaciół. Ja jestem jednak za zabiciem go zwykłą bronią. Właściwie, to mieliśmy najpierw rozeznać się w sytuacji, ale widzę że chyba o tym zapomnieliście. Poczekajmy do jutra, koles nie ucieknie, a my zdążymy popytać ludzi. Naprawdę nie chcę teraz wdepnąć w żadne gówno.
Posmakowałam ostrożnie piwo. Rzeczywiście lepsze. Czasem chciałabym wiedzieć więcej o magii.
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline  
Stary 09-01-2007, 21:16   #59
 
imported_Elwin's Avatar
 
Reputacja: 1 imported_Elwin ma wyłączoną reputację


- To kto idzie wydobyć informacje od tubylców ? Może ja ? Bo jak coś to będziesz potrzebna jutro do zabicia go jak i wy wszyscy.... a ja nie będę tak istotny. Więc może mnie zostawicie na noc ja popytam ludzi a wy pójdziecie spać ?
Patrzy się po drużynie jak zareagują na ten pomysł. Trochę się obawia takiego stawiania sytuacji... nie chce przekroczyć tej cienkiej linii w relacjach z nimi której przekroczenie spowoduje, że będzie dobrym celem do wyeliminowania. Zachowanie równowagi było zawsze delikatną sprawą w Cieniach.
- Lepszy smak to tylko iluzja ale nawet ona może sprawić nieco przyjemności choć nie polepsza niestety naprawdę wartości jedzenia... ale i tyle dobrze zawsze coś jak mawiają - uśmiech się lekko.
 
__________________
Given the choice, whether to rule a corrupt and failing empire; or to challenge the fates for another throw - a better throw - against one's destiny... what was a king to do? But does one even truly have a choice? One can only match, move by move, the machinations of fate... and thus defy the tyrannous stars.

Is it possible to win every single battle, but lose the war ?
imported_Elwin jest offline  
Stary 09-01-2007, 21:34   #60
MisieK666
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
- Cwaniaczek. - Uśmiechnąłem się do Mortiusa. - Iluzja, nie iluzja, piwo jest teraz dużo lepsze. - Powiedziałem, jednocześnie rozpatrując jego propozycję. W sumie miał rację. Nie ma sensu żebyśmy wszyscy tu siedzieli. Tyle, że jak zostawimy go tu samego każdy debil domyśli się, że został tutaj tylko po to by węszyć. - Zostanę i popatrzę na tą tancereczkę. Naspałem się za całe życie na tym chędożonym statku. Ta. Właśnie. Chędożonym... he he...
 
 
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:35.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172