"Szczęście sprzyja wybranym..." - Strona 14

Huor · 05-02-2007, 16:30

Rezist.
Dzięki alkoholowemu upojeniu kobiety, udało Ci się rzucić czar bez najmniejszego problemu.
Poczułeś wyjątkowe poparcie dla wypowiadanych przez Ciebie słów.

Lilly, został rzucony na Ciebie czar zauroczenie osoby.
Test Siły Woli nie powiódł się, toteż uległaś jego działaniu.

[user=3918]Przypominam Ci, że miałeś wprowadzić jeszcze jednego gracza. Kobietę, łotra.
Nazywa się Sibyl Vinter ma 19 lat. Jak pamiętasz naszą koncepcję, pomogłeś jej kiedyś uciec. A teraz jej wiedza może Ci się do czegoś przydać. Zaimprowizuj pytając mnie wcześniej

[/user]

@added
Dopowiem jeszcze, iż walki na forum będą prowadzone raczej "story tellingowo" z powodu wielu utrudnień. Doświadczenie będziecie zdobywali za rozwiązywanie zagadek, postępowanie w ogóle kampanii. Chyba, że ktoś ma coś przeciwko?

Diakonis · 05-02-2007, 17:16

- Rezist po co to zrobiłeś? Po jaką cholerę używasz magii, kiedy nie jest potrzebna? i dlaczego w dodatku robisz to na Lilly, która jest moją towarzyszką. Jak nie chce to nie pójdzie z nami. Prosze Cie powściągnij swoje magiczne zapędy, albowiem ona jest moją przyjaciółką i nie pozwolę kolejny raz tak traktować swoich przyjaciół. - Wydawał się być oburzony, choć utrzymywał nadal spokój, nie pozwoliłby żeby ktoś tak sobie pogrywał z nim i jego przyjaciółką. Danoeth nie miał zaufania, szczególnie do magów, a ten wydawał się mu conajmniej upierdliwy. Jednak jak na razie trzeba było wyjść stąd i co najważniejsze oddalić się od Akademii, a dla tego celu musiał zaufać magowi

Kors · 05-02-2007, 17:27

- Wybacz, ale nie mam zamiaru się kłócić z kimś kto zachowuje się jak dziecko i do tego jest pijany. - Rezist był lekko zdenerwowany, że zarzucono mu wykorzystywanie magii kiedy nie jest potrzebna. "Co oni mogą wiedzieć o Sztuce?" Przez chwile zastanawiał się nad pozostawieniem ich samych sobie w podziemiach, ale w końcu nie po to im pomagał. Zresztą... jest tutaj kilka osób, wyglądających na konretne, z którymi będzie się chyba można dogadać.
- Jeśli wytrzeźwieje i dalej będzie chciała odejść, droga wolna, ale narazie jest wrzodem na dupie i tylko nas spowalnia. Nie martw się, tylko w ostateczności używam magii, a tym bardziej przeciwko swoim. - Mag cały czas pamiętał, że czeka na niego przy wyjściu pewna osoba i już pewnie jest lekko zniecierpliwiona. Musiał to wszystko jakoś przyspieszyć, nawet jeśli wyczerpał ku temu troche swojej mocy. - Resztę możemy wyjaśnić po drodzę - po tych słowach czarodziej wyprowadził wszystkich, zamyknął kryjówkę i skierował się przez podziemne tunele w stronę wyjścia, przy którym czekała jego wspólniczka. Po drodze starał się koncentrować na podziemiach i wszystkich odnogach, żeby trafić dokładnie tam gdzie chciał.

Diakonis · 05-02-2007, 18:02

Zgadzam się w zupełności że walki powinny być storytellingowe, jednak z dozą rozsądku. Doświadczenie poza tym co ty wymieniłeś jeszcze proponuję za odgrywanie. Bardzo ważna rzecz i dająca najwięcej radochy, wg mnie.

pannamaslo · 05-02-2007, 18:29

Zauroczenie działa krótko, jak wytrzeźwieje ktoś ma obojem po głowie

Diakonis · 05-02-2007, 18:31

A nie zostawiłaś przypadkie oboja w Akademii? Tak jak niestety zostawiliśmy większość naszego ekwipunku :P

pannamaslo · 05-02-2007, 18:32

Mojej broni, no co ty :P

Huor · 05-02-2007, 18:38

po 20.00 odpowiem.

Diakonis · 05-02-2007, 18:42

No zapewne obój przy sobie nosisz :P jakbyśmy grali w Warhammera to bys go zgubiła gdzies po drodze a co do zaklęcia Zauroczenia Osoby to wcale nie trwa tak krótko bo 1godzinę/poziom koxa rzucającego

@edit : Może przystopujemy z tymi offtopami, bo się zrobiło lamiaście i nonklimatycznie :P

pannamaslo · 05-02-2007, 19:10

I tak ma w łeb

:P

05-02-2007, 16:30	#131
Huor Reputacja: 1	Rezist. Dzięki alkoholowemu upojeniu kobiety, udało Ci się rzucić czar bez najmniejszego problemu. Poczułeś wyjątkowe poparcie dla wypowiadanych przez Ciebie słów. Lilly, został rzucony na Ciebie czar zauroczenie osoby. Test Siły Woli nie powiódł się, toteż uległaś jego działaniu. [user=3918]Przypominam Ci, że miałeś wprowadzić jeszcze jednego gracza. Kobietę, łotra. Nazywa się Sibyl Vinter ma 19 lat. Jak pamiętasz naszą koncepcję, pomogłeś jej kiedyś uciec. A teraz jej wiedza może Ci się do czegoś przydać. Zaimprowizuj pytając mnie wcześniej [/user] @added Dopowiem jeszcze, iż walki na forum będą prowadzone raczej "story tellingowo" z powodu wielu utrudnień. Doświadczenie będziecie zdobywali za rozwiązywanie zagadek, postępowanie w ogóle kampanii. Chyba, że ktoś ma coś przeciwko? __________________ Est autem fides credere quod nondum vides; cuius fidei merces est videre quod credis A fructibus eorum cognoscetis eos

05-02-2007, 17:27	#133
Kors Reputacja: 1	- Wybacz, ale nie mam zamiaru się kłócić z kimś kto zachowuje się jak dziecko i do tego jest pijany. - Rezist był lekko zdenerwowany, że zarzucono mu wykorzystywanie magii kiedy nie jest potrzebna. "Co oni mogą wiedzieć o Sztuce?" Przez chwile zastanawiał się nad pozostawieniem ich samych sobie w podziemiach, ale w końcu nie po to im pomagał. Zresztą... jest tutaj kilka osób, wyglądających na konretne, z którymi będzie się chyba można dogadać. - Jeśli wytrzeźwieje i dalej będzie chciała odejść, droga wolna, ale narazie jest wrzodem na dupie i tylko nas spowalnia. Nie martw się, tylko w ostateczności używam magii, a tym bardziej przeciwko swoim. - Mag cały czas pamiętał, że czeka na niego przy wyjściu pewna osoba i już pewnie jest lekko zniecierpliwiona. Musiał to wszystko jakoś przyspieszyć, nawet jeśli wyczerpał ku temu troche swojej mocy. - Resztę możemy wyjaśnić po drodzę - po tych słowach czarodziej wyprowadził wszystkich, zamyknął kryjówkę i skierował się przez podziemne tunele w stronę wyjścia, przy którym czekała jego wspólniczka. Po drodze starał się koncentrować na podziemiach i wszystkich odnogach, żeby trafić dokładnie tam gdzie chciał. __________________ "Nie ważne co masz, ale jak to zdobyłeś" Terry Pratchett

05-02-2007, 18:29	#135
pannamaslo Reputacja: 1	Zauroczenie działa krótko, jak wytrzeźwieje ktoś ma obojem po głowie __________________ Abstynent - człowiek niepociągający. Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni.

05-02-2007, 18:32	#137
pannamaslo Reputacja: 1	Mojej broni, no co ty :P __________________ Abstynent - człowiek niepociągający. Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni.

05-02-2007, 18:38	#138
Huor Reputacja: 1	po 20.00 odpowiem. __________________ Est autem fides credere quod nondum vides; cuius fidei merces est videre quod credis A fructibus eorum cognoscetis eos

05-02-2007, 17:16	#132
Diakonis Reputacja: 1	- Rezist po co to zrobiłeś? Po jaką cholerę używasz magii, kiedy nie jest potrzebna? i dlaczego w dodatku robisz to na Lilly, która jest moją towarzyszką. Jak nie chce to nie pójdzie z nami. Prosze Cie powściągnij swoje magiczne zapędy, albowiem ona jest moją przyjaciółką i nie pozwolę kolejny raz tak traktować swoich przyjaciół. - Wydawał się być oburzony, choć utrzymywał nadal spokój, nie pozwoliłby żeby ktoś tak sobie pogrywał z nim i jego przyjaciółką. Danoeth nie miał zaufania, szczególnie do magów, a ten wydawał się mu conajmniej upierdliwy. Jednak jak na razie trzeba było wyjść stąd i co najważniejsze oddalić się od Akademii, a dla tego celu musiał zaufać magowi

05-02-2007, 18:02	#134
Diakonis Reputacja: 1	Zgadzam się w zupełności że walki powinny być storytellingowe, jednak z dozą rozsądku. Doświadczenie poza tym co ty wymieniłeś jeszcze proponuję za odgrywanie. Bardzo ważna rzecz i dająca najwięcej radochy, wg mnie.

05-02-2007, 18:31	#136
Diakonis Reputacja: 1	A nie zostawiłaś przypadkie oboja w Akademii? Tak jak niestety zostawiliśmy większość naszego ekwipunku :P

05-02-2007, 18:42	#139
Diakonis Reputacja: 1	No zapewne obój przy sobie nosisz :P jakbyśmy grali w Warhammera to bys go zgubiła gdzies po drodze a co do zaklęcia Zauroczenia Osoby to wcale nie trwa tak krótko bo 1godzinę/poziom koxa rzucającego @edit : Może przystopujemy z tymi offtopami, bo się zrobiło lamiaście i nonklimatycznie :P

05-02-2007, 19:10	#140
pannamaslo Reputacja: 1	I tak ma w łeb :P __________________ Abstynent - człowiek niepociągający. Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni.