Przetrwać apokalipsę - Strona 52

malahaj · 03-11-2007, 07:13

Mój post po weekendzie dopiero, więc jeśli MG ma wole, to może spokojnie odpisywać w innych lokacjach.

Nie rozumiem tez waszego pesymizmu. Ja tam mam zamiar przeżyć i wygrać. Choćby po trupach.

Amman · 03-11-2007, 19:55

Cytat:

Napisał Odyseja

Widzisz, Amman? Trzeba było wybrać kwiatową boginkę. Wtedy Luinehilien nałożyłaby Ci wianek na głowę i byłbyś druidem. A teraz cierp...

Bo ja głupi najpierw wybrałem bóstwo, a później zapytałem się jakie Ty wybrałaś.... Przynajmniej będę wiedział na przyszłość...

Cytat:

Napisał abishai

W zasadzie to Amman juz awansował...Tyle, że najpierw musi zostac druidem, ale jak już zostanie to 2-go poziomu!

Jak miło... O ile przeżyję te całe "zostawanie druidem"...

Cytat:

Napisał Beriand

Mnie na cmentarzu pewnie zabije ten [cenzura] karawasz.

Masz na myśli moją narośl? Jeśli tak, to wątpię żeby coś ci się stało... Jakoś Yokura i Mi Raaz wciąż żyją po spotkaniu z goblinami w "wychodku"

Cytat:

Napisał malahaj

Ja tam mam zamiar przeżyć i wygrać.

Potencjalnie każdy z graczy ma taki zamiar, lecz niestety nie zawsze pokrywają się one z zamiarami MG. Niestety.

abishai · 03-11-2007, 20:21

Trochę wiary..myślałem o sequelu tej przygody. Więc licze na to że wasze postacie przeżyją ( choć i drugą opcję też brałem pod uwagę

). Inna sprawą jest to w jakim stanie ją przeżyją

Cytat:

Luinehilien przysłuchiwała się temu z trwogą. Nie spodziewała się, że przyjęcie w poczet druidów, wyznawców Pana Kniei jest tak hm... drastyczne?

Jeśli druidka tak zapatruje sie na tą sprawę...To dobrze, że Amman nie wybrał Furii Lasów na patrona. Ci to dopiero mają drastyczne rytuały

Odyseja · 03-11-2007, 21:00

Cytat:

Jeśli druidka tak zapatruje sie na tą sprawę...To dobrze, że Amman nie wybrał Furii Lasów na patrona. Ci to dopiero mają drastyczne rytuały

^^ Aż tak źle? W takim razie dziękuję Ci, Ammanie, że nie wybrałeś Furii Lasów. Luinehilien pewnie by tego nie wytrzymała psychicznie

rasgan · 04-11-2007, 16:50

Cytat:

Zabijać? Są ciekawsze sposoby bym wyładował swą sadystyczną naturę

Zwłaszcza na mnie :P

Ja tam się przeżyciem nie martwię. Ranami też nie specjalnie. Najbardziej się martwię o to, że zakończy się rozgrywka i będzie bum - koniec legendy elfa. Na szczęście się zabezpieczyłem i mam jeszcze kilka wyjść awaryjnych.

Beriand · 05-11-2007, 14:34

A ja mam pytanie: bo jest chyba możliwość że przy rzucaniu czaru umrze się? A jakie to prawdopodobieństwo? 1, 2, 3, 5 %? A można gdzieś na internecie znaleźć efekty tej dzikiej magii czy tylko w podręcznikach?

abishai · 05-11-2007, 14:50

Cytat:

A ja mam pytanie: bo jest chyba możliwość że przy rzucaniu czaru umrze się? A jakie to prawdopodobieństwo? 1, 2, 3, 5 %? A można gdzieś na internecie znaleźć efekty tej dzikiej magii czy tylko w podręcznikach?

Jak już wspomniałem w komentarzach tego nawet królowie czarodzieje nie wiedzą...Sorki

Ps. Kolejny post planuję w przeciągu nastepnych dwóch dni napisać.

Od druida i czarodzieja wymagam oczywiscie deklaracji bitwenych..Przeciwników jest następujaca ilość :3 ghule i coś jak ghul.
Macie przewagę zaskoczenia.

Beriand · 07-11-2007, 09:09

o super.... to chyba nasz jedyna przewaga :P. Ale masz zamiar nas zabić??

Aha! Ammanie, może się jakoś na PW zmówimy co do działania? Ja tam chcę jeszcze pożyć...

abishai · 07-11-2007, 09:23

Widzę że jeszcze trochę, a doczekam się transparentów w stylu:

MG- twój wróg klasowy !!

BTW. Kto wam kazał iść tylko we dwóch ? Bo chyba nie ja.

Mi Raaz · 07-11-2007, 15:55

@Beriand
nie łam się! abishai nie chce was z pewnością zabić! To znaczy Ammana, bo w końcu namęczył się z tą całą inicjacją. Co do Ciebie to nie jestem taki pewny. Z jednej strony potrzeba w drużynie maga, a z drugiej.....

widziałeś rekrutacje dodatkową? Nasz MG szuka nowego maga!

A tak serio, to o ile pamiętam, to to miała być próba oddania, a nie siły, dlatego mogliście zabrać ze sobą kogo tylko chcecie! Trzeba było poszukać Yokury, albo mnie. Yok to sam by ich pozamiatał, a ja to może bym się z nimi dogadał, zabił was a ghule by mi służyły

@malahaj
Ten twój gladiator nie widział tego kolesia w karczmie w pierwszych postach?

03-11-2007, 07:13	#511
malahaj Reputacja: 1	Mój post po weekendzie dopiero, więc jeśli MG ma wole, to może spokojnie odpisywać w innych lokacjach. Nie rozumiem tez waszego pesymizmu. Ja tam mam zamiar przeżyć i wygrać. Choćby po trupach. __________________ naturalne jak telekineza.

07-11-2007, 09:09	#518
Beriand Reputacja: 1	o super.... to chyba nasz jedyna przewaga :P. Ale masz zamiar nas zabić?? Aha! Ammanie, może się jakoś na PW zmówimy co do działania? Ja tam chcę jeszcze pożyć... Ostatnio edytowane przez Beriand : 07-11-2007 o 09:12.

07-11-2007, 09:23	#519
abishai Reputacja: 1	Widzę że jeszcze trochę, a doczekam się transparentów w stylu: MG- twój wróg klasowy !! BTW. Kto wam kazał iść tylko we dwóch ? Bo chyba nie ja. __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

05-11-2007, 14:34	#516
Beriand Reputacja: 1	A ja mam pytanie: bo jest chyba możliwość że przy rzucaniu czaru umrze się? A jakie to prawdopodobieństwo? 1, 2, 3, 5 %? A można gdzieś na internecie znaleźć efekty tej dzikiej magii czy tylko w podręcznikach?

07-11-2007, 15:55	#520
Mi Raaz Reputacja: 1	@Beriand nie łam się! abishai nie chce was z pewnością zabić! To znaczy Ammana, bo w końcu namęczył się z tą całą inicjacją. Co do Ciebie to nie jestem taki pewny. Z jednej strony potrzeba w drużynie maga, a z drugiej..... widziałeś rekrutacje dodatkową? Nasz MG szuka nowego maga! A tak serio, to o ile pamiętam, to to miała być próba oddania, a nie siły, dlatego mogliście zabrać ze sobą kogo tylko chcecie! Trzeba było poszukać Yokury, albo mnie. Yok to sam by ich pozamiatał, a ja to może bym się z nimi dogadał, zabił was a ghule by mi służyły @malahaj Ten twój gladiator nie widział tego kolesia w karczmie w pierwszych postach?