Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11-02-2017, 23:22   #31
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
Hm, czyli tajemniczym gościem naszego przyszłego dobrodzieja też jest Stygijczyk, pomyślał Theo. Przypadek?
Theo odczekał kilka minut po przejściu obu mężczyzn, by upewnić się, że żaden nie zawrócił ani nie podąża za nimi sługa.
Następnie wetknął w otwór głowę i rozejrzał się.
Gdy atrium wyglądało na puste, złapał się mocno krawędzi i powoli opuścił. Gdy wisiał już na w pełni wyprostowanych rękach, puścił się, a lądując przetoczył, by zamortyzować upadek. Liczył też, że grubo wyłożone podłogi wygłuszą towarzyszące temu odgłosy.
Nadal skulony, pomknął do rogu, który tworzyły ściany pokoju kupca i biblioteki.
 
__________________
Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan
- Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"
Cohen jest offline  
Stary 12-02-2017, 17:44   #32
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
-Niewolnicy powiadasz.... - Mahkar był nieco rozczarowany, że rozmowa dotyczyła takich błahych spraw. - Jeżeli by nas wykryli, proponuje nie uciekać tylko ich pojmać, znam parę technik które mogą się okazać pomocne... A teraz, zejdźmy na dół, pomożesz mi gdybym stracił równowagę? - Stygijczyk odpowiedział szeptem Berwynowi po czym podążył za Theo, naśladując jego ruchy, mając nadzieję, że w razie problemów jego bardziej sprawni fizycznie towarzysze pomogą mu w zejściu.
 
Lord Melkor jest offline  
Stary 12-02-2017, 21:28   #33
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację

Makhar wychylił się poza krawędź dachu, zsunął w dół po ścianie, zawisł na rękach i... Runął w dół, wprost na ułożone w kącie poduszki, które skutecznie stłumiły hałas i spowodowały, że Stygijczyk wcale się nie potłukł. Gdy wstał i przesunął się w bok, robiąc miejsce dla pozostałych, po ścianie zsunęła się lina spuszczona przez Berwyna. Drugi jej koniec Bossończyk przymocował na dachu i kilkoma szarpnięciami sprawdził czy dobrze trzyma. Trzymała, więc zsunął się na dół. Za nim postępował olbrzymi Vanir.

Zbliżyli się do drzwi do pomieszczenia opisanego na mapie jako muzeum. Drzwi były drewniane, pomalowane na biało i zaopatrzone w okrągłą klamkę oraz zamek. Makhar już chwytał za klamkę, aby otworzyć drzwi, ale powstrzymał go cichy syk Theo. Aquilończyk podszedł do drzwi i przyjrzał się mechanizmowi zamka. Pokręcił głową, po czym wolno obrócił klamkę w przeciwną stronę niż zwykle. Drzwi były otwarte i weszli do środka.

Muzeum było długim, nieoświetlonym pomieszczeniem, ale w poświacie z lamp umieszczonych w atrium widać było, że stoi tu w rzędzie siedem postumentów, na których spoczywają jakieś przedmioty. Drzwi do biblioteki były uchylone i awanturnicy szybko do nich podeszli, znikając w ciemnym wnętrzu. Draugdin natychmiast rozpalił swój kaganek i w nikłym świetle można było oglądnąć pomieszczenie.

Wzdłuż ścian stały wypełnione księgami, zwojami i pospinanymi stronnicami solidne, drewniane półki. Centrum biblioteki zajęte było tylko przez masywne, czarne biurko i dostawiony do niego ogromny, głęboki fotel. Na blacie stał puchar i wypełniona czerwoną cieczą karafka z grubo ciosanego kryształu oraz trójramienny, srebrny kandelabr ze świecami.


 
xeper jest offline  
Stary 13-02-2017, 23:06   #34
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Makhar ostrożnie wszedł do środka z towarzyszami, czując się nieco upokorzony z powodu swojego upadku. Jednak kiedy zobaczył bibliotekę, natychmiast doskoczył do półek pełnych wiedzy, ignorując bogactwa tego domostwa. Próbował znaleźć cześć biblioteki, jeżeli taka była, poświęconą tajemnej wiedzy i sekretom, które przerażały dobrodusznych głupców ale dla ludzi oświeconych mogły posiadać wartość większą niż złoto i klejnoty.
 
Lord Melkor jest offline  
Stary 14-02-2017, 08:42   #35
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Niektórych podniecały kobiety, inni szaleli na punkcie złota czy jedzenia, a jeszcze inni pasjonowali się księgami.
Berwyn nie należał do tych ostatnich, więc widok ksiąg zbytnio go nie wzruszył. Wiedział, że strony z ksiąg nie tylko do podtarcia zadka się nadawały, że za niektóre można było spore kwoty w złocie otrzymać. Ba, umiał nawet czytać, i to nie poruszając przy tym ustami.
Miłośnikiem ksiąg, jak wspomniano, nie był, ale nawet on potrafił dostrzec to, że Thedipides sporo złota wyłożył, by taki księgozbiór zebrać, a księgi i pergaminy nie na pokaz są, a po to, by w lekturze się wieczorami poświęcić, przy trunku wybornym.

Berwyn zapalił jedną ze świec, zabraną z kandelabra, po czym wrócił do muzeum, by obejrzeć zgromadzone tam przedmioty i przekonać się, co kupiec tak wysoko ceni, by to na postumentach w muzeum umieścić.
 
Kerm jest offline  
Stary 16-02-2017, 00:41   #36
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
- No, no, biblioteka pierwsza klasa, można by pomyśleć, że to uniwersytet. Nie sądziłem, że z naszego groszoroba taki czytelnik. - rzucił Theo, kierując się w stronę biurka i rozglądając się dookoła. - Te, mądrala, jak już przeglądasz papiery, to zbieraj te naprawdę cenne, szkoda, żeby się tu kurzyły bez sensu.

Gdy dotarł do biurka, chwycił puchar, nalał sobie z karafki i podstawił pod nos, żeby powąchać. Następnie musnął palcem powierzchnię i spróbował płynu.
Nie padłszy na razie trupem, zabrał się do uważnego przeszukiwania mebla.
 
__________________
Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan
- Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"

Ostatnio edytowane przez Cohen : 19-02-2017 o 16:11.
Cohen jest offline  
Stary 16-02-2017, 15:33   #37
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Draugdin nadal zamykał pochód czujny jak polujący kot. Nie zwracał uwagi na mijane księgi gdyż nie interesował się nimi w ogóle. Zabezpieczał tyły nowo poznanej i utworzonej drużyny i na tym skupiał pełną swoją uwagę. Zresztą jak zwykle w życiu. Jego nadrzędną dewizą życiową było jak już coś robisz to rób to dobrze albo nie rób tego wcale. Tego nauczył go jego ojciec.

Na razie jego zmysły nie zarejestrowały niczego wartego uwagi i w duchu powtarzał sobie oby tak jak najdłużej. Choć na walkę był gotów w każdej chwili.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 17-02-2017, 00:17   #38
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację

Makhar z zainteresowaniem przebiegał wzrokiem po egzemplarzach zgromadzonych w bibliotece. Zgromadzone tu zbiory nie były posortowane w jakiś szczególny sposób. Thedipides najwidoczniej kupował wszystko co wpadło mu w ręce, a było warte sporo złota i składował to tutaj. Księgi, zwoje i manuskrypty zapisane były w tuzinie języków, z których Stygijczyk większości nie znał. W sferze jego zainteresowań pozostawały więc te pozycje, które napisano po stygijsku, starostygijsku i aquilońsku. I to właśnie w tym ostatnim języku napisano Księgę Niebios, autorstwa Hericusa. Był to opasły tom, oprawiony w skórzane okładki zabarwione na błękitny kolor, z miedzianymi i srebrnymi zdobieniami. Przeglądając pobieżnie swoje znalezisko, Makhar doszedł do wniosku, że mając nieco czasu wiele się z tej księgi można nauczyć.

W tym samym czasie Theo, który już zdążył zapoznać się ze smakiem doskonałego wina, rozprawiał się z biurkiem. Była to konstrukcja cechująca się wyjątkową prostotą. Blat wspierał się na czterech toczonych nogach, które złodziej sprawdził, czy aby nie są puste, ale nie były. Do blatu, po lewej stronie zamocowane były dwie szuflady o gałkach z kości słoniowej, które aquilończyk przeszukał pod kątem podwójnego dna. Nie było w nich żadnej skrytki. Znalazł natomiast w jednej z szuflad woreczek wypełniony jakimś pyłem i srebrny nóż do otwierania korespondencji.

Tymczasem Berwyn zwiedzał sąsiednie muzeum. Na siedmiu wykonanych z połyskującego w blasku świecy marmuru postumentach rozmieszczonych w pomieszczeniu, znajdowało się siedem przedmiotów. Na pierwszym, na srebrnej tacy leżała ludzka ręka zachowana w doskonałym stanie. Na drugim znajdowało się kwadratowe, wykonane z czarnego drewna pudełeczko z pokrywką. Dalej był długi na dwie stopy kij wyrzeźbiony na podobieństwo węża; czarny otoczak o kształcie idealnym do użycia go w procy; przeznaczony do grania skręcony róg wołu, pokryty tajemniczymi symbolami; mała, wykonana z różowego kryształu figurka tańczącej, nagiej kobiety. Na ostatnim postumencie spoczywała szklana tabliczka zapisana jakimś nieznanym Berwynowi alfabetem, na obwodzie której wyryty był wąż.


 
xeper jest offline  
Stary 17-02-2017, 09:43   #39
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Zdaniem Berwyna kupiec miał co najmniej interesujący gust, który można było - zdaniem Bossończyka - wyjaśnić tylko jednym słowem - magia. Bo o ile naga tancerka była po prostu śliczną figurką, o tyle odcięta komuś ręka czy kij w kształcie węża nie były przedmiotami cieszącymi oko.
No chyba że były to trofea - pamiatki po przeżytych przygodach lub pokonanych wrogach.

Berwyn wziął do ręki figurkę, chcąc ją zabrać jako pierwszy łup - zaliczkę w poczet skarbów, które, miał taką nadzieję, niedługo zobaczą i będą mogli napełnić nimi swe kieszenie.

Pozostałych muzealnych okazów nie miał zamiaru ruszać. Zamiast tego chciał się przyjrzeć podłodze - najpierw w muzeum, potem w bibliotece. No chyba że któraś ze ścian okaże się krótsza, niż powinna.
 
Kerm jest offline  
Stary 18-02-2017, 11:27   #40
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Makhar z fascynacją wertował stronice Księgi Niebios, nie mógł się już doczekać kiedy będzie miał więcej czasu na dogłębne zaznajomienie się z nią. Na razie schował ją do swojego plecaka, rozglądając się co robią jego towarzysze.

Draugdin stał na czatach, Theo plądrował biurko, a Berwyn udał się do muzeum, które stygijczyk też postanowił zwiedzić. Jego spojrzenie spoczęło na znajdujących się na postumentach przedmiotach, zaczął je uważnie oglądać, zastanawiając się które z nich mogą zawierać użyteczną wiedzę lub posiadać wielką wartość. Przede wszystkim jego uwagę zwróciły przedmioty z symbolem węża, nasuwającego na myśl Przedwiecznego Seta- kij i szklana tabliczka.
 
Lord Melkor jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:16.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172