25-03-2008, 07:22 | #601 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
Co do cudeńka, to fakt...imponujące. Można by pomyśleć nad wrzuceniem tego na jakiś serwer i wstawienia linka do ściągnięcia na stronie. Cytat:
Cytat:
Mamy chować się przed cieniami? Fukurou założył, że pozostali dwaj bushi przyjęli kierunek wyprawy z pełną świadomością zagrożeń jakie mogą napotkać. Dziwne więc jest teraz wycofywanie się.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 25-03-2008 o 07:41. | |||
25-03-2008, 10:37 | #602 |
Reputacja: 1 | Fajnie, że się Wam podoba! Tymczasem: post mój ostatni będzie edytowany. To nie koniec.
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
25-03-2008, 11:46 | #603 |
Reputacja: 1 | To nie chodzi w wyofywanie się, dobrze wiesz o tym Abishai. Nie dobrze jednak, jeśli Smok myśli, że Skorpion się boi tam iść, cóż przypuszczam, że jedyie Skorpion zna najkrótszą drogę i przez to najszybszą przez Shinomen Mori... Ale nie o to tu chodzi lecz o to co się wydarzy gdy tylko zjedziemy ze szlaku... Oczywiście Skorpion nie ma 100% pewności i odetchnie z ulgą jak nikt nie stanie trójce bushi na drodze, ale co jeśli ma rację? Jeśli wszyscy zostaną uprowadzeni, ojciec Fukurou wzięty szantażem, a misje niewykonane? Właściwie Skorpionowi jest na rękę ruszać przez puszczę, bliżej do domu, nigdzie mu się nie spieszy, a poza tym w Shinomen Mori skrywają się zdrajcy, któryh pochwycenie zakończy misję Bayushi (oczywiście Skorpion o tym nie wie, ale ja jako gracz wiem, że istnieje szansa aby ich tam spotkać). Skorpionowi wręcz się nie opłaca dygać na około, dlatego na początku się zgodził ale teraz dostrzegł zagrożenie dla towarzyszy i dla tego chce ich ostrzec przed niebezpieczeństwem. Ale co zrobić... Pozdawiam.
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
25-03-2008, 11:53 | #604 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Gdyby nie to...Fukurou nawet by nie pomyślał o wybieraniu tak niebezpiecznej drogi. Z zagrożeń Smok zdaje sobie sprawę i już chyba w ponad 5-ciu postach zaznaczałem z jak ciężkim sercem dokonał tego wyboru. Cytat:
PS. Smok nie podejrzewa Skorpiona o tchórzostwo ( co najwyżej o nadmiar troski i asekuranctwo). Niemniej zaproponowane, przez ciebie Manji, kroki mogą spowodować kolejne cięcia budżetowe na honorze (a nie wiadomo ile nam Tammo-sama utnie za kłótnię ) i chwale.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 25-03-2008 o 12:35. | ||
25-03-2008, 12:06 | #605 |
Reputacja: 1 | No to do lasu wiara! Tylko teraz niech każdy stara się wpasować nawet w błędy. Jeden z moich graczy (nie Ty Ksecie) potrafił zawsze świetnie dopasować się do moich poczynań, niczego nie musieliśmy opracowywać, po prostu zastanowiliśmy się i ruszaliśmy do akcji, jeśli jeden popełnił błąd drugi ten błąd prostował. Jak myślicie dlaczego Skorpion popędził za krwawym śladem? To co się potem stało jedynie mnie upewniło, że to Skorpion będzie musiał się dopasować do reszty i poprawiać błędy. Wiem jak gra Kset więc wiem czego mogę się spodziewać, a nie jest to dopasowanie się w akcji, a dbanie o swój tyłek (przynajmniej tak zawsze było, może teraz coś się zmieniło). Zapamiętajcie, że w Shinomen nie będzie specjalnie czasu na przedyskutowanie, jaki plan jest lepszy, aby nasze postacie przeżyły będziemy musieli działać i to szybko, a nalepiej genialnie. Dlatego proponuję na pw toczyć rozmowy, a w poście jedynie wkleimy nasze decyzje (wiem będziemy oszukiwać naszego MG ale jeśli niczego nie dostrzeże to dobra nasza )
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
25-03-2008, 18:28 | #606 |
Reputacja: 1 | UWAGA! UWAGA! OGŁOSZENIA PARAFIALNE: Lhia, prosiła mnie o przekazanie radosnej nowiny (pierwszy raz nie robie za posłańca złej ) : Najprawdopodobniej jutro po południu wraca na forum, ponieważ udało się jej poskładać swojego kompa do kupy. Pozdrawiam i Lhi również Ruda
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
25-03-2008, 22:55 | #607 | |
Reputacja: 1 | Wypada chyba na reklamę nie czekać, wystawić kudłaty łeb zza węgła i przyznać się bez bicia. Popełniłem ten plik. A popełnienie jednego czy dwu kolejnych jest w bliskich planach. Cieszę się, że się Wam podoba.W przypadku poprawek jakowychś, błędów zauważonych czy innych takich paskudów, dajcie znać gdzie co (i jak duży młotek na to potrzebny). Jak się pewnie możecie domyślić. prócz wątku ‘fukuoru,abishai,manji’ gotowy do wklejenia na stronę jest tez wątek ‘hiroshi’. Obce paskud jeden pracowity i przewidujący, jak się dowiedziałem prowadzi na bieżąco wordowskie teczki każdego gracza i skrzętnie gromadzi całą dostępną twórczość i (co gorsza) tfurczość. Zgroza! A najgorsze, że lustracji się nie przewiduje! Swoją drogą kawałek posta zapostowany – z nowym wizerunkiem. Trochę nie taka twarz, ale lepsze to, jak myślę, od poprzedniego zdjęcia. Cytat:
ps. Obce też paskud - i do tego obcy taki jakiś! Jak oceniacie rozmiar potrzebnego młotka? Hmmm? Ostatnio edytowane przez Wellin : 25-03-2008 o 23:07. | |
26-03-2008, 07:35 | #608 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Będą wtedy haki na abishai'a
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
26-03-2008, 23:15 | #609 |
Reputacja: 1 | Znalazłem w końcu chwilę by obejrzeć emailowy podarek. Normalnie, aż sam się zdziwiłem , bardzo ładnie wykonane, ślicznie wklejone zdjęcia no i ponad 100 stron...! Tyle się tego uzbierało ... |
26-03-2008, 23:19 | #610 |
Reputacja: 1 | A jeśli dołączyć do tego kilkadziesiąt stron historii... to by było niezłe opowiadanie
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |