15-04-2009, 23:37 | #511 |
Reputacja: 1 | Hmmm... No to tak ode mnie. Kall'eh na początku miał ciężko z racji obytych graczy z którymi miał doczynienia. Nie wiedziałem, (mimo, że grałem już z Almeną) czego się spodziewać po sesji. W gruncie rzeczy mało-wymyślna-postać vs. postacie-Takie-Jakie-Wy-macie. To miała być porażka. Lecz już od wskoczenia na drzewo zaczeło mi się podobać aż nadto. Generalnie koncepcja świata jest cudowana. (nie przesadzam?) Szybkie tempo co jest i zaletą i wadą (w moim przypadku). Mam nadziej, że od tego tygodnia już wszystko będzie w czasie z mojej strony. Co do intryg to z chęcią I tutaj Uzjel. Wiedziałm, poprostu wiedziałm, że to on. Na koniec Szarleju dodam, że to nie Szamil ma najbardziej przechlapane. W całym tym Uzjelowskim świecie nie ma gorzały. I kto ma gorzej? |
16-04-2009, 15:19 | #512 |
Reputacja: 1 | Nie kryłem się specjalnie z faktem bycia twórcą (jednego gracza nawet wprost poinformowałem). Ciekawiły mnie reakcje pozostałych Swojego posta z walką dam najpóźniej w okolicach 21, postaram się jednak wyrobić wcześniej Nie martw się Kejsi, Uzjel to nie Astaroth i nie ma jego niezniszczalności w rzutach
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett Ostatnio edytowane przez Blacker : 16-04-2009 o 15:22. |
16-04-2009, 18:44 | #513 |
Reputacja: 1 | Fabiano, moja postać też jest "nieobyta"... chociaż nie! Już jest Najlepszy PBF w autorskich... ekhem, na całym LI... no dobra, lepszego nie widziałem :P A teraz co do Stwórcy. Podejrzewałem Blacera chociaż nie był on na pierwszym miejscu. Kto był na pierwszym nie zdradze ale powiem że przez pewną osobę(nie powiem kogo, bo Szarlej by się obraził...) byłem typowany jako stwórca pewny. I ja się pytam, co ja takiego narobiłem ażeby snuć takie przypuszczenia, hmm? Co do uwag dla Almena(aaa, tak! są takowe!). Jeżeli Is ma dostać po mor#$@% (po twarzy^^) to niech dostanie, a zdrowo! Nie lubię takich sytuacji gdy non stop coś lub ktoś mnie ratuje(Isa). Nie mówię że to złe ale dajmy trochę realizmu Niech mu oderwą nogi, odgryzą uszy, zgwałcą z Flafi w roli głównej(zasugerowane przez synusia Berethiego :] ), wyrwą... albo nie, niech tego nie robią. Tak więc niech dostanie i tyle! Jak będzie trzeba oczywiście Nie chcę by teraz za każdym razem dostawał... i po co ja się odzywałem... EDIT. Dopiero teraz przeczytałem Wasze posty(hollyego i Blackera). Robi się... miodnie Almena daj chociaż Isowi pooglądać tę walkę Odwdzięczy się jakoś Asael w Szkrzydlatych i... hmmmm, zrobi co zechcesz (chyba że ktoś odradzi zanim ty przeczytasz ten post...). Nie żebym zaczynał żałować... Zrobi prawie wszystko
__________________ Nobody know who I realy am... Ostatnio edytowane przez Faurin : 16-04-2009 o 18:52. |
16-04-2009, 20:22 | #514 |
Reputacja: 1 | Komunikat sesyjny co do mechaniki walki Uzjel-Barbak. Uzjel nie zadał obrażeń, po prostu odepchnął orka od kręgu. Udany rzut dla Uzjela i teraz: uznajemy udane rzuty za "udane cząstkowe podejście do próby wywalenia drowa" czy jeszcze jeden udany rzut dla Uzjela nieważne przeciwko komu [graczowi, nie Bestii!] i Ujzel wygrywa [nie tylko walkę – wygrywa w sensie ‘wywala drowa i łódź tonie”!]. Czyli właściwie reszcie poza orkiem bardziej się opłaca nie mieszać do walki niż walczyć. Barbak powinien załatwić to sam Zaraz dam post i teraz wszyscy są fabularnie czasowo ‘na bieżąco’ – jedziemy normalną turę, wszyscy odpisują, łącznie z Hollym i Blackerem. Komunikat dotyczący uwagi Faurina. Faurin, rozumiem, żaden elf tego nie lubi :/ To przez Kejsi. To jej wina. Tak. edit; komunikat dla Nizzre, Kall`eha i Isendira; Nizzre i Is; musicie przez 1 jeszcze rundę walki z barbakiem dać święty spokój Uzjelowi! Nie widzicie Uzjela na polanie! [Barbakowi odbiło! O_O’] Kall`eh; Widzisz Uzjela! Ty mógłbyś wspomóc Barbaka [ale lepiej nie ]
__________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith. Ostatnio edytowane przez Almena : 16-04-2009 o 20:47. |
16-04-2009, 23:50 | #515 |
Reputacja: 1 | aaaaaaaaaaaaaaaaa.. Takie buty! Uzjel jest nie widzialny, to po to ten rzut był. To się zdziwiłem. To jak Holly nie będzie chciał pomocy. (warknie złowrogo czy coś), to ja chcę w prezencie od Zapomnianej Bogini popcorn. Oki? A mogę se przynajmniej tych trupków pozabijać ponownie? EDIT: Dobra wiemy co się stanie jak źle rzucimy. Ale co będzie jak dwie osoby przeciw Uzjelowi będą miały lepsze rzuty? To automatycznie przegrywa? Ostatnio edytowane przez Fabiano : 17-04-2009 o 09:31. |
17-04-2009, 09:58 | #516 |
Reputacja: 1 | Uzjel nie jest niewidzialny, po prostu jest nałożona iluzja na niego i Is i Nizzre go nie widzą/nie słyszą. Ty rzutem przełamałeś jego iluzję tak jak Barbak więc go widzisz. Jeśli dwie osoby go zaatakują z zamiarem zabicia i rzucą lepiej no to go zabiją. Jeśli rzucą z zamiarem połamania mu rąk no to połamią. Jeśli z zamiarem odepchnięcia go od kręgu i obezwładnienia to odepchną, obezwładnią a łódź zdąży dopłynąć do brzegu i Błysk będzie bezpieczny a Uzjel straci swoją szansę póki co. Wy wygrywacie w momencie nie jak Uzjela pokonacie, tylko jak spełnicie warunek dostarczenia nieuszkodzonego Błysku na wyspę wężowców. On wygra jeśli nie dostarczycie/uszkodzicie go. Odbierzcie maile plis, wszyscy jeśli tego nie zrobiliście wczoraj czy przedwczoraj. EDIT: Gah złe wieści!;( Vireless zawiesza LI na jakiś czas!;( Jędrzej mój ulubiony Męczyworanin póki co zatem urwie się i spędzi czas w knajpie przy zasłużonym pifku! Muszę tu zacytować kawałek mojego PW do Niego: Heeeh;( No trudno;( Szkoda, gah wielka szkoda, ale rozumiem Wiesz, Vire, że drzwi na moje sesje masz zawsze otwarte!!! Zawsze kurde przyjdź tej i bez rekruta włazisz!!! ^_^ Wracaj szybko, ale spokojnie, wracaj kiedy zechcesz, my zawsze czekamy na Ciebie i Męczyworanina czy inne dwarfy!!! Daj czasem tylko znać co tam i czy żyjesz! Odzywaj się czasem, raz na tydzień, dwa chociaż!!! Każdy kryzys mija! ^_^ Nie zapomnę Waldorffa, Funghrima, dzięki że nauczyłeś mnie lubić dwarfy!!! Grało się świetnie i pamiętaj, czekamy, jakby co wracaj i nie pytaj nawet po prostu wracaj!!! Heeh starta dla mnie bolesna i przykra, bowiem legendarny Vire jako jedyny z drużyny był na pierwszym poście TJT1! Uh. Tyle rozpaczania;( Wiem jednak, że Vire wróci! ^_^ Mam 100% przeczucie że tego Chłopa nie tracimy na zawsze, po prostu ma urlop! ^_^ [hołd] Trzymaj się Vire i pamiętaj o nas, bo my o Tobie pamiętamy! Info dodatkowe; Rzucę pierwszy raz dla Nizzre na drowa i drugi rzut jakby co za szkieleciki/gada dla kogoś.
__________________ - Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith. Ostatnio edytowane przez Kerm : 17-04-2009 o 19:15. Powód: Post pod postem |
17-04-2009, 17:56 | #517 |
Reputacja: 1 | Vire Vire Vire!!! Znowu skład nam się uszczuplił o legendarnego członka ekipy! Vire wracaj jak najszybciej kłonica musi być na PDP!!! Już rzucam! Torbę mam przy sobie, miecz Szamila odkładam póki co ale wezmę go potem i oddam zgodnie z obietnicą Ciekawa akcja się kroi!
__________________ "Bóg stworzył świat. Szatan zobaczył, że świat jest dobry i zaniepokoił się trochę. Bóg stworzył człowieka. Szatan uśmiechnął się, machnał ręką i rzekł do siebie: eee spoko, będzie dobrze!" - Almena wyjaśnia drużynie stworzenie świata....:D |
17-04-2009, 18:25 | #518 |
Reputacja: 1 | czekam na PW od Hollyego i kręcimy dalej akcję. PS. Czyli jak by Barbak miał dwie try temu gorszy rzut od Uzjela to by go nie widział i co w tedy? - Tak z Ciekawości pytam. |
17-04-2009, 18:36 | #519 |
Reputacja: 1 | Byłby koniec Wyrzuciłbym drowa z kręgu i misja zakończyłaby się klęską. Dlatego można śmiało powiedzieć, że Holly ocalił misję
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett |
17-04-2009, 18:49 | #520 |
Reputacja: 1 | <salut> Do odpisania (w duszach) Vire. Nigdy nie zapomnę szarży na drowa (a nawet obu). Zostałem sam z Błyskiem? Fajnie Ktoś z Was pomyślał, że Szamil może być w zmowie z Uzjelem? Pytanie taktyczne i niezmiernie ważne, Alm kiedy dopłynę do brzegu?
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |